Staraczki weteranki - ploteczki i wsparcie w długich staraniach o pierwsze dzieciątko.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnycelina550 wrote:Ja to czytałam, że trochę się mniej już zwraca na to uwagę, ale jak już się zwraca, to se niby koło 1. A Ty masz PCOS? zabij, nie pamiętam 😱
-
nick nieaktualnycelina550 wrote:20grudnia będę wiedziała właśnie czy tną czy nie 🙂
HPV ma 89%spoleczenstwa, tylko uśpionego czy tam nieaktywnego jak kto woli. U mnie niestety zaczął działa, zrobił zmiany, wyglądały na małe ale z histopatologii już właśnie nie są małe - czekam czy to przedrakowe czy jeszcze chwilę mam 🤷 -
Ladinola wrote:U mnie te pcos to tak też trochę zagadka. Moja endokrynolog mówi, że niektóre przypadki nie są takie książkowe i ja mogę do nich należeć. Miałam wielokrotnie na usg jajniki wielopęcherzykowate, brak dominującego pęcherzyka, powiększony jeden jajnik, ogólnie większość objawów PCOS mam. Teraz idę do ginekologa 3 grudnia niby takiego dosyć spoko to też się przekonam. Ale pierwsza wzmianka o PCOS u mnie już była w 2015 roku, potem lekarz jeden wykluczył bo akurat na usg było spoko, potem miałam rzekomo zespół luf i takie różne mecyje. Wizytę u endo mam 17 grudnia ale to taki termin nie pewny bo chce mieć wizytę z USG (w sumie to endo bardziej chce mi zrobić usg tarczycy) i nie wiadomo czy w tym czasie w centrum medycznym będzie wolne usg. Krótko mówiąc endo co do PCOS powiedziała, że po jednym usg i jednym wyniku badań hormonalnych nie da się stwierdzić PCOS tylko to jest szereg objawów u pacjentki, wyników hormonów, obrazów usg jajników.
No pewnie tak, zespół antyfosfolipidowego też się nie stwierdza po jednym badaniu tylko po powtórnych.
To taki gin-endo? Czy oddzielnie jeden i drugi? Może warto takiego wszystko w jednym znaleźć?👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
Ladinola wrote:Powiedz mi czy warto tak po prostu zrobić sobie badania w kierunku HPV? U mnie cytologie zawsze wychodziły w porządku.
HPV ma 80% społeczeństwa, więc można sie co najwyzej zmartwic. ale mozna, wtedy wiesz, czy warto sie obserwowac, szczegolnie przy 16 i 18. najlepszym rozwiazaniem jest chyba kolposkopia, wtedy patrza pod mikroskopem czy sa jakiekolwiek zmiany czy nie.
ja mialam zawsze w porzadku cyto, az do ostatniej, od tego sie wszystko posypało...Ladinola lubi tę wiadomość
👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
Ladinola, a masz inne objawy pcos? Otyłość, trądzik, nieregularne, długie cykle, hirsutyzm?
Moja endo twierdzi, że czasem występują same jajniki policystyczne, a nie ma zespołu. Wtedy mowa jest o PCO. Na zespół składają się m.in wyżej wymienione objawy.
Jednak czesto pco przeradza się w pcos przy nieodpowiedniej diecie i braku aktywności fizycznej (tak było u mnie). -
nick nieaktualnycelina550 wrote:No pewnie tak, zespół antyfosfolipidowego też się nie stwierdza po jednym badaniu tylko po powtórnych.
To taki gin-endo? Czy oddzielnie jeden i drugi? Może warto takiego wszystko w jednym znaleźć? -
nick nieaktualnySusanne wrote:Ladinola, a masz inne objawy pcos? Otyłość, trądzik, nieregularne, długie cykle, hirsutyzm?
Moja endo twierdzi, że czasem występują same jajniki policystyczne, a nie ma zespołu. Wtedy mowa jest o PCO. Na zespół składają się m.in wyżej wymienione objawy.
Jednak czesto pco przeradza się w pcos przy nieodpowiedniej diecie i braku aktywności fizycznej (tak było u mnie).
Ja do lipca tamtego roku nie byłam aktywna fizycznie praktycznie w ogóle, na wf nie ćwiczyłam z przyczyn zdrowotnych (bo jak ćwiczyłam to przez słabszą aktywność moje oceny oscylowały między 1-2 z wf bo czegoś nie mogłam zrobić...), od grudnia tamtego roku też zaprzestałam ćwiczyć i teraz wróciłam i nie zamierzam przestawać bo widzę jak to dobrze na mnie działa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2021, 11:35
-
Ladinola wrote:Mam trądzik, otyłość trzewną/brzuszną (co prawda z nazwy bo bmi mam w normie jednak brzuch odstaje mocno jakbym w ciąży była i mam wysoką zawartość tkanki tłuszczowej do wagi), hirsutyzm, mam IO, hiperinsulinemie, miewam bardzo długie cykle, niekiedy zatrzymanie miesiączki, czasem nie mam owulacji w ogóle tylko torbiele się robią, mam włókniaki miękkie (to też jeden z objawów PCOS), rogowacenie ciemne też mam ale jeszcze nie jest intensywne. Także serio niemal wszystkie objawy.
Ja do lipca tamtego roku nie byłam aktywna fizycznie praktycznie w ogóle, na wf nie ćwiczyłam z przyczyn zdrowotnych (bo jak ćwiczyłam to przez słabszą aktywność moje oceny oscylowały między 1-2 z wf bo czegoś nie mogłam zrobić...), od grudnia tamtego roku też zaprzestałam ćwiczyć i teraz wróciłam i nie zamierzam przestawać bo widzę jak to dobrze na mnie działa.
No wyglada to typowo PCOSowo. Jeżeli nie zawsze na usg byl obraz jajników policystycznych to akurat bardzo dobrze. W wielu przypadkach sama zmiana stylu życia potrafi cofnąć objawy zespołu. I w mojej opinii czy to pco czy pcos dieta i ruch to podstawa. Wiem, że czasem to trudniejsze niż zjedzenie tabsa, sama z tym walczę, ale skoro już się wzięłaś za to, to będzie tylko lepiej 💪 -
Sayena wrote:Badania z 3dc gdzie jest estradiol robiłam tylko raz. Badań w 7dpo nie robiłam w ogóle, bo żaden lekarz na to nie wpadł 🤦♀️
Żadnych badań rezerwy jajnikowej nie miałam, bo według lekarzy wyniki są w porządku.
Dziś poczyniłam pierwszy krok - zapisałam się do mojej pulmonolog, co prawda na wizytę jako do lekarza rodzinnego, bo terminy do poradni pulmonologicznej są chore i oscylują pewnie na połowę przyszłego roku. Muszę z nią pogadać odnośnie leków, bo okazuje sie, że kortykosteroidy i glikokortykosteroidy mogą u mnie mieszać.
Kochana koniecznie powtórz badania w 3dc i 7 dni po owulacji progesteron i estradiol oraz zrob rezerwę jajeczek AMH. Ja miałam podobną sytuację, gdyby nie estradiol wysoki w 3dc to fsh miałabym ok 10tki a to już wynik niepokojący, gdzie może (nie musi) świadczyć, że poziom jajeczek jest już niższy, ale nadal możesz urodzić dziecko. Ja przy takich wynikach estradiolu mam zalecone badanie w podejrzeniu o endometriozę oraz marker przydatny przy wykrywaniu raków jajnika. Niestety wysoki estradiol nie jest "dobry". Nie nakręcaj się, zbadaj to jeszcze raz, po 3 miesiącach ponow znów badania w 3dc i 7 dni po owulacji i szukaj lekarza, który to weźmie pod uwagę. Mi doperio piąty gin (naprotechnolog) zainteresował się wysokim estradiolem i fsh.
Być mzoe u Ciebie to jednorazowy wysok testosteron też miałaś chyba wysoki? A wiem że androgeny są syntetyzowane do estradiolu. Powodzenia i informuj nas tuWiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2021, 12:54
[/url]
ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020
NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021
|| 15.01. 2022 (9dpo) 20cs !!!
17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
21.01. bHCG 672,42 (15 dpo)
26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym
16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm
16.03. 12t+2 - 5,84 cm dziecka prenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec !
13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok
08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g !
07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g
10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g -
nick nieaktualnySusanne wrote:No wyglada to typowo PCOSowo. Jeżeli nie zawsze na usg byl obraz jajników policystycznych to akurat bardzo dobrze. W wielu przypadkach sama zmiana stylu życia potrafi cofnąć objawy zespołu. I w mojej opinii czy to pco czy pcos dieta i ruch to podstawa. Wiem, że czasem to trudniejsze niż zjedzenie tabsa, sama z tym walczę, ale skoro już się wzięłaś za to, to będzie tylko lepiej 💪
Susanne lubi tę wiadomość
-
CestLaVie wrote:Kochana koniecznie powtórz badania w 3dc i 7 dni po owulacji progesteron i estradiol oraz zrob rezerwę jajeczek AMH. Ja miałam podobną sytuację, gdyby nie estradiol wysoki w 3dc to fsh miałabym ok 10tki a to już wynik niepokojący, gdzie może (nie musi) świadczyć, że poziom jajeczek jest już niższy, ale nadal możesz urodzić dziecko. Ja przy takich wynikach estradiolu mam zalecone badanie w podejrzeniu o endometriozę oraz marker przydatny przy wykrywaniu raków jajnika. Niestety wysoki estradiol nie jest "dobry". Nie nakręcaj się, zbadaj to jeszcze raz, po 3 miesiącach ponow znów badania w 3dc i 7 dni po owulacji i szukaj lekarza, który to weźmie pod uwagę. Mi doperio piąty gin (naprotechnolog) zainteresował się wysokim estradiolem i fsh.
Być mzoe u Ciebie to jednorazowy wysok testosteron też miałaś chyba wysoki? A wiem że androgeny są syntetyzowane do estradiolu. Powodzenia i informuj nas tu
Staram się nie nakręcać, ale czuję, że zmarnowałam rok szukając kogokolwiek, kto potraktuje mój problem poważnie. Od większości lekarzy słyszałam, że jest ok.
Pulmonolog i tak mnie nie ominie, bo leki, które przyjmuje nie są wskazane w ciąży. Muszę ustalić nowe, które nie zaszkodzą i które nie utrudnią starań.
Zapisałam się do endokrynolog na styczeń, żeby przez grudzień na spokojnie zrobić większość badań i ewentualnie przed wizytą coś powtórzyć.
W okolicach 3dc chcę zrobić wszystkie androgeny, LH, FSH, estradiol, prolaktyne, 17-OH-progesteron i kortyzol. Anty TPO i anty TG chyba odpuszczę, miałam robiony i tu nic się nie zmienia, tarczyca w USG też jest ok.
Na początku grudnia chcę też zrobić cukier, insulinę i krzywe.
Do połowy miesiąca morfologię, APTT, czas protrombinowy, fibrynogen, lipidogram, próby wątrobowe, sód, potas, żelazo, ferrytyne, kwas foliowy, witaminę B12, D i homocysteine.
Jak już będę miała wszystkie wyniki zastanowię się nad zbadaniem mutacji MTHFR, ewentualnie zrobieniem innych badań.
Czy jest sens powtarzać jakieś badania po miesiącu?
Kiedy najlepiej zrobić AMH?Starania od 06.2020 - 06.2024 - jestem mamą 🥹
👰♀️ M. - 29 lat, 🤵♂️ P. - 32 lata
2022 i 2023
6 stymulacji (Aromek) - 5 x nic, 1 x cb 💔
🍀In vitro to HiT🍀
07.23 - start IVF, krótki protokół 🍍
Mamy ❄️❄️ 4AB i 3BB z piątej doby
09.23 - FET, 4AB 🍍
06.06.25, 5:03 - 3290 g cudownego Henia 😍
A po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój -
Sayena wrote:Staram się nie nakręcać, ale czuję, że zmarnowałam rok szukając kogokolwiek, kto potraktuje mój problem poważnie. Od większości lekarzy słyszałam, że jest ok.
Pulmonolog i tak mnie nie ominie, bo leki, które przyjmuje nie są wskazane w ciąży. Muszę ustalić nowe, które nie zaszkodzą i które nie utrudnią starań.
Zapisałam się do endokrynolog na styczeń, żeby przez grudzień na spokojnie zrobić większość badań i ewentualnie przed wizytą coś powtórzyć.
W okolicach 3dc chcę zrobić wszystkie androgeny, LH, FSH, estradiol, prolaktyne, 17-OH-progesteron i kortyzol. Anty TPO i anty TG chyba odpuszczę, miałam robiony i tu nic się nie zmienia, tarczyca w USG też jest ok.
Na początku grudnia chcę też zrobić cukier, insulinę i krzywe.
Do połowy miesiąca morfologię, APTT, czas protrombinowy, fibrynogen, lipidogram, próby wątrobowe, sód, potas, żelazo, ferrytyne, kwas foliowy, witaminę B12, D i homocysteine.
Jak już będę miała wszystkie wyniki zastanowię się nad zbadaniem mutacji MTHFR, ewentualnie zrobieniem innych badań.
Czy jest sens powtarzać jakieś badania po miesiącu?
Kiedy najlepiej zrobić AMH?
Endo i tak Cię wyśle na TSH, więc ja bym nie marnowała czasu i zrobiła.
AMH najlepiej z hormonami, 3-5dc.👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
Wczoraj mieliśmy rozmowę z M i dajemy sobie spokój ze staraniami już … za dużo mnie to kosztuje i za długo to już trwa , przez niecałe 2 miesiące z tych nerwów schudłam 10 kg, od 3 tygodni śpię po 3 godziny w nocy, nic mi się nie chce … nie chce nawet widzieć na Facebooku , tik toku i innych portalach małych dzieci , ale nie dlatego ze jest mi przykro .. tylko czuje wręcz taką niechęć, chyba teraz moj mózg będzie wpierał sobie ze nie chcemy mieć dzieci skoro ich mieć nie możemy 🤷🏼♀️🤷🏼♀️🤷🏼♀️
Nie będę się leczyć już , muszę pogodzić się z tym i w końcu przyznać racje lekarzowi który 8 lat temu powiedział mi żebym szybko zachodziła w ciąże póki młoda jestem bo później będę miała małe szanse … albo żadnych
W planach mam kupić sobie zwierzaka.
Nasze życie widocznie ma tak wyglądać że spędzimy je sami i trzeba to zaakceptować a nie na sile próbować zmienić swoje przeznaczenie 😊 można walczyć … grzebać i szukać kolejne 5,10 ,15 lat ale czy to da gwarancje ze się uda ? Niestety nie i można więcej stracić bo polowe życia niż zyskać.
Może zdecydujemy się na pomoc jeszcze w postaci in vitro , ale nie wiem czy to będzie w przyszłym roku czy za dwa lata 🤷🏼♀️ Narazie mam dość …
Powiem wam jednak ze ja tu będę w grudniu zaglądała i w następnych miesiącach bo chce widzieć jak wam się udaje spełnić swoje marzenia ❤️❤️
Na długo nie zawitała na tym wątku ale miło było was wszystkie wirtualnie poznać 😊2018 - ciąża pozamaciczna , usunięcie jajowodu
2019 -👰🏼♀️🤵🏻
2020- 😭
2021-😭
Po 4 cieżkich latach stał się cud i urodziłam synka
2022- 👶🏼 25.08.2022
2023- sierpień zaczynamy starania o drugiego bobaska. Mam wielką nadzieję że uda się 🙏🏼
On 🧑🏻 42l
Badania nasienia idealne.
Ona👩🏼 29l
Insulinooporność, policystyczne jajniki ,brak jednego jajowodu.
Badania; tarczyca,cukier -ok
insulina - wysoka
prolaktyna-ok
wedlug lekarza , nic tylko zachodzić -
MartiMarti wrote:Wczoraj mieliśmy rozmowę z M i dajemy sobie spokój ze staraniami już … za dużo mnie to kosztuje i za długo to już trwa , przez niecałe 2 miesiące z tych nerwów schudłam 10 kg, od 3 tygodni śpię po 3 godziny w nocy, nic mi się nie chce … nie chce nawet widzieć na Facebooku , tik toku i innych portalach małych dzieci , ale nie dlatego ze jest mi przykro .. tylko czuje wręcz taką niechęć, chyba teraz moj mózg będzie wpierał sobie ze nie chcemy mieć dzieci skoro ich mieć nie możemy 🤷🏼♀️🤷🏼♀️🤷🏼♀️
Nie będę się leczyć już , muszę pogodzić się z tym i w końcu przyznać racje lekarzowi który 8 lat temu powiedział mi żebym szybko zachodziła w ciąże póki młoda jestem bo później będę miała małe szanse … albo żadnych
W planach mam kupić sobie zwierzaka.
Nasze życie widocznie ma tak wyglądać że spędzimy je sami i trzeba to zaakceptować a nie na sile próbować zmienić swoje przeznaczenie 😊 można walczyć … grzebać i szukać kolejne 5,10 ,15 lat ale czy to da gwarancje ze się uda ? Niestety nie i można więcej stracić bo polowe życia niż zyskać.
Może zdecydujemy się na pomoc jeszcze w postaci in vitro , ale nie wiem czy to będzie w przyszłym roku czy za dwa lata 🤷🏼♀️ Narazie mam dość …
Powiem wam jednak ze ja tu będę w grudniu zaglądała i w następnych miesiącach bo chce widzieć jak wam się udaje spełnić swoje marzenia ❤️❤️
Na długo nie zawitała na tym wątku ale miło było was wszystkie wirtualnie poznać 😊
Bądz szcześliwa ❤️ mam nadzieję, że kiedyś życie Cię miło zaskoczy. Powodzenia! 🍀starania od 2016
*IVF 01.20 ☹️
*IVF 07.20
✓07.20 Transfer 🥳
Nic nie boli bardziej, niż śmierć
spełnionego marzenia 💔
💔 Oleńka 34tc [*] 💔👼🏼02.21
Walczymy dalej 🍀
*IVF 09.2021
°7 komórek 🤩 wszystkie
zapłodnione
° 6 blastek 🤩
✓09.21 transfer - CB 💔
✓11.21 transfer - 😞
✓04.22 transfer - 😞
✓05.22 transfer 🙏🏻✊🏻❤️
5dpt- beta: 15,91
7dpt- 66,08
9dpt- 199,48
11dpt- 544,04
13dpt- 1701,08
19dpt- pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
25dpt- jest ❤️🙏🏻🌈🥰
Nasz cudzie trwaj! 🙏🏻🙏🏻🙏🏻❤️🌈
23.01.2023 Nasz cud jest z nami 🥰❤️🌈🤗
Mamy ❄️❄️ -
Sayena wrote:Staram się nie nakręcać, ale czuję, że zmarnowałam rok szukając kogokolwiek, kto potraktuje mój problem poważnie. Od większości lekarzy słyszałam, że jest ok.
Pulmonolog i tak mnie nie ominie, bo leki, które przyjmuje nie są wskazane w ciąży. Muszę ustalić nowe, które nie zaszkodzą i które nie utrudnią starań.
Zapisałam się do endokrynolog na styczeń, żeby przez grudzień na spokojnie zrobić większość badań i ewentualnie przed wizytą coś powtórzyć.
W okolicach 3dc chcę zrobić wszystkie androgeny, LH, FSH, estradiol, prolaktyne, 17-OH-progesteron i kortyzol. Anty TPO i anty TG chyba odpuszczę, miałam robiony i tu nic się nie zmienia, tarczyca w USG też jest ok.
Na początku grudnia chcę też zrobić cukier, insulinę i krzywe.
Do połowy miesiąca morfologię, APTT, czas protrombinowy, fibrynogen, lipidogram, próby wątrobowe, sód, potas, żelazo, ferrytyne, kwas foliowy, witaminę B12, D i homocysteine.
Jak już będę miała wszystkie wyniki zastanowię się nad zbadaniem mutacji MTHFR, ewentualnie zrobieniem innych badań.
Czy jest sens powtarzać jakieś badania po miesiącu?
Kiedy najlepiej zrobić AMH?
Ja amh robiłam w 3dc dorzuć na 3dc jeszcze inhibinę b, będziesz miała cały obraz. Ja też słyszałam że tylko to wina nasienia, a u mnie cacy. No nie do końca cacy. Mam cienkie endo, lekarze bagatelizowali... wszytkie badania jakie robiłam to sama sobie organizowałam, jestem ponad ork na forum i dzięki niemu jestem o krok niż bym była... w zasadzie po 3cyklu starań poszłam już do gina, drążyłam, pytałam, badałam... niestety większość lekarzy na wszyskto macha ręką... mam nadzieję, że ten mój wysoki estradiol to nie objaw endometriozy czy co gorsza zmian rakowych...
Dzisiaj (7dpo) miał 234 ! Dużo... progesteron ładny bo 18.7. Ja od lekarza mam zalecenia badania proga i estro 7 dni po owu co cykl- takie podejście mega mi odpowiada- będzie jasny obraz. Sama też będę powstała jak dostanę okresu wszystkie z 3dc będę tu Was informowała[/url]
ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020
NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021
|| 15.01. 2022 (9dpo) 20cs !!!
17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
21.01. bHCG 672,42 (15 dpo)
26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym
16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm
16.03. 12t+2 - 5,84 cm dziecka prenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec !
13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok
08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g !
07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g
10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g -
celina550 wrote:20grudnia będę wiedziała właśnie czy tną czy nie 🙂
HPV ma 89%spoleczenstwa, tylko uśpionego czy tam nieaktywnego jak kto woli. U mnie niestety zaczął działa, zrobił zmiany, wyglądały na małe ale z histopatologii już właśnie nie są małe - czekam czy to przedrakowe czy jeszcze chwilę mam 🤷
Celina a skad wgl wzielo sie u Ciebie to hpv? Ktoś Cie tym zarazil? To wychodzi jakoś na cytologii czy nie koniecznie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2021, 17:02
-
abrakadabra wrote:Celina a skad wgl wzielo sie u Ciebie to hpv? Ktoś Cie tym zarazil? To wychodzi jakoś na cytologii czy nie koniecznie?
Tak jak napisała- ma go 90% społeczeństwa. Ja też. Jeden partner seksualny, dla Męża też byłam jedyną partnerką seksualną. Zarazić się można w publicznej toalecie, basenie... większość ludzi nie wie, że go ma. Lubi się uaktywnić w dowolnym momencie.[/url]
ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020
NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021
|| 15.01. 2022 (9dpo) 20cs !!!
17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
21.01. bHCG 672,42 (15 dpo)
26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym
16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm
16.03. 12t+2 - 5,84 cm dziecka prenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec !
13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok
08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g !
07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g
10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g -
nick nieaktualnyHalo halo świetne info mam!
Link do sklepu https://n69.pl/satisfyer-penguin-bezdotykowy-masazer-lechtaczki
Zagadka919 lubi tę wiadomość
-
MartiMarti
Życzę Ci szczęścia i spokoju 😚mam nadzieję że kiedyś życie was jeszcze pozytywnie zaskoczy.
Starania od 2018
💔Aniołek25.11.18
[*]5/9tc
💔Aniołek13.11.19
[*]6/10tc
💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
💔Aniołek 31.03.21
[*]4/8tc
💔Aniołek17.06.21
[*]6/10tc
💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
Problemy immunologiczne 🤦♀️
-KIR AA 😔
-rozjechane cytokiny😏
-wysokie NK maciczne🥺
-Insulinooporość
-Niedoczynność tarczycy
04.09 .24 I procedura *Transfer zarodka 4AA ❌( wlew z accofilu, ivig)
11.2024 II procedura *Transferu nie będzie 😭zarodek 5AA nieprawidłowy 😩
,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo " -
CestLaVie wrote:Tak jak napisała- ma go 90% społeczeństwa. Ja też. Jeden partner seksualny, dla Męża też byłam jedyną partnerką seksualną. Zarazić się można w publicznej toalecie, basenie... większość ludzi nie wie, że go ma. Lubi się uaktywnić w dowolnym momencie.
Tak ma go 80% społeczeństwa ale aktywnego seksualnie. Jeśli ktos nie jest aktywny to tego nie ma, a zarazić sie mozna przez stosunek właśnie. Takze jesli wy go macie to w takim razie wasi faceci tez to maja?