Staraczki weteranki - ploteczki i wsparcie w długich staraniach o pierwsze dzieciątko.
-
WIADOMOŚĆ
-
celina550 wrote:A skąd jesteś? Mamy tu obcykanych lekarzy z całej Polski. + tych hormonów męskich jest więcej, może warto sprawdzić?
Mińsk Mazowiecki, obok Warszawy. Tak naprawdę w grę wchodzą lekarze z Warszawy i Siedlec, ale wiadomo - im bliżej tym lepiej
Hormony sprawdzę jak najszybciej, bo sama jestem ciekawa jak wyjdą.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2021, 22:13
Starania od 06.2020 - 06.2024 - jestem mamą 🥹
👰♀️ M. - 29 lat, 🤵♂️ P. - 32 lata
2022 i 2023
6 stymulacji (Aromek) - 5 x nic, 1 x cb 💔
🍀In vitro to HiT🍀
07.23 - start IVF, krótki protokół 🍍
Mamy ❄️❄️ 4AB i 3BB z piątej doby
09.23 - FET, 4AB 🍍
06.06.25, 5:03 - 3290 g cudownego Henia 😍
A po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój -
Paulina1106 wrote:
NataliaGie- No widzisz ja też byłam kiedyś w ciąży, a teraz nie mogę- a diagnoza- mój układ immunologiczny walczy z zarodkami i nie dochodzi do zagnieżdżenia. Aczkolwiek to tylko kolejna diagnoza, nie zdziwiło by mnie gdyby przy dalszych badaniach wyszło coś jeszcze.
No właśnie to mi chodzi po głowie 😔 raz zatrybilo na kilkanaście dni a teraz nie wiem czego mogę jeszcze spróbować. Boje się ze in vitro w takim przypadku nie ma sensu. A powiedz mi, te badania o których pisalas wcześniej to jest na skierowanie lekarza? No za cholerę nie mogę znaleźć takich badań w Białymstoku. To trzeba iść do lekarza najpierw? A może znacie jakaś stronę jak testdna.pl gdzie można zamówić badanie? Spędziłam kilka godzin na szukaniu tych badań w swojej miejscowości 😭👩🏼Ja 33🧔 On prawie 38
Dieta od początku grudnia, mimo ze oboje jesteśmy szczupli
Suple:aspiryna75, kwas foliowy, b12, koenzym q10+plastry borowinowe przed owulacja -
Cześć, chcialabym się częściej udzielać, ale jak na razie wychodzi na to, że jestem bardziej czytającą niż udzielającą się na tym forum, bo poprostu nie nadążam czytać, a co dopiero wtrącic swoje trzy grosze. Jestem krotko na tym forum i staram się jakoś odnaleźć, ale wolno mi to idzie😋
Natasza trzymam kciuki za dalszy wzrost bety✊
W kwestii słabych parametrów nasienia, też mamy ten sam problem i oprócz faktu, że mąż jest grubaskiem to nie ma innej przyczyny tego stanu a nasienie raz lepiej raz gorzej.
Jesli mogę to proszę o wpisanie na pierwszej stronie
Pati - diagnosta laboratoryjny, dwa kociaki🐱, jeden mąż👫, 5 lat starań, 0 ciąż.
Starania od 2016r.
0d października 2020 roku pod opieką lekarza👩⚕️
Ja👩 37l, niedoczynność tarczycy. AMH 2,46
On👨💼: 39l, IO, otyłość olbrzymia (zgubione 50kg), bardzo mała liczba plemników w nasieniu
2021 rok: 3xIUI😭 przy poprawionych parametrach nasienia, niestety 2022 ponowne pogorszenie😭
2022 IVF
07.03. - punkcja, pobranych i zapłodnionych 11 🥚, mamy ❄❄ 4.3.3
02.05. - FET 1 ❄🙏 - beta hcg 18 - cb💔
02.07. - FET 1❄️ - beta 0 -
NataliaGie wrote:No właśnie to mi chodzi po głowie 😔 raz zatrybilo na kilkanaście dni a teraz nie wiem czego mogę jeszcze spróbować. Boje się ze in vitro w takim przypadku nie ma sensu. A powiedz mi, te badania o których pisalas wcześniej to jest na skierowanie lekarza? No za cholerę nie mogę znaleźć takich badań w Białymstoku. To trzeba iść do lekarza najpierw? A może znacie jakaś stronę jak testdna.pl gdzie można zamówić badanie? Spędziłam kilka godzin na szukaniu tych badań w swojej miejscowości 😭
Jeśli nie chcesz robić badań bez konsultacji z lekarzem to polecam złapać wizytę tele do Paśnika i on powie co masz zrobić. Chociaż pewnie większość z tego co mówiłyśmy. Niestety te badania są raczej dostępne w większych miastach. Kiry i trombo można zrobić wysyłkowo ale resztę niestety osobiście w laboratorium…
NataliaGie lubi tę wiadomość
👩💼 35
👨💼 39
08.2020 💔
03.2022 7+5 Lilka 👼
MTFR hetero😿 PAI homo😿
KIR BX nieobecny: 2DS3
Cross match -25% ➡️ 2% 🎉
Allo mlr- 37%➡️ 55,2🎉
14.11.2022 ⏸️ 🙏🏻
03.08.2023 👶🏻 Izabela
3920g, 57cm💪🏻
22.06.2024 ⏸️ 🙏🏻
-
Sayena wrote:Mińsk Mazowiecki, obok Warszawy. Tak naprawdę w grę wchodzą lekarze z Warszawy i Siedlec, ale wiadomo - im bliżej tym lepiej
Hormony sprawdzę jak najszybciej, bo sama jestem ciekawa jak wyjdą.
Siedlce to nie ja, ale mieszkam w Warszawie w Wesołej, więc Mińsk to rzut beretem.
Endo wiem że szukała Blondyna, może już kogoś przetestowała i poleci?
Na pewno mistrz Wrona, ale terminy ciężkie i nie jest tani.
Ja bardziej w ginekologów onkologów, ale jak nikt nic nie powie, to zerkne w czeluści notatek 🙂👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
To my sąsiadki 😅celina550 wrote:Siedlce to nie ja, ale mieszkam w Warszawie w Wesołej, więc Mińsk to rzut beretem.
Endo wiem że szukała Blondyna, może już kogoś przetestowała i poleci?
Na pewno mistrz Wrona, ale terminy ciężkie i nie jest tani.
Ja bardziej w ginekologów onkologów, ale jak nikt nic nie powie, to zerkne w czeluści notatek 🙂
Szukam cały czas bo tacy co mają pełno opinii to terminy na styczeń. Na razie dziś mam USG tarczycy👩🏼28 lat
👦🏻28 lat
👶🏼11.12.2022 Noemi ❤️
09.01.2021 - Terminacja w 23tc, rozległy rozszczep kręgosłupa z wodogłowiem
05.2021 - ciąża biochemiczna
09.2021 - poronienie zatrzymane ciąża bliźniacza
02.2022 - ciąża biochemiczna
-
Natasza28 wrote:Beta 162,0 ♥️
Super 😍teraz niech pięknie przyrasta 👍🤗Starania od 2018
💔Aniołek25.11.18
[*]5/9tc
💔Aniołek13.11.19
[*]6/10tc
💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
💔Aniołek 31.03.21
[*]4/8tc
💔Aniołek17.06.21
[*]6/10tc
💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
Problemy immunologiczne 🤦♀️
-KIR AA 😔
-rozjechane cytokiny😏
-wysokie NK maciczne🥺
-Insulinooporość
-Niedoczynność tarczycy
04.09 .24 I procedura *Transfer zarodka 4AA ❌( wlew z accofilu, ivig)
11.2024 II procedura *Transferu nie będzie 😭zarodek 5AA nieprawidłowy 😩
,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo " -
Blondyna.B wrote:To my sąsiadki 😅
Szukam cały czas bo tacy co mają pełno opinii to terminy na styczeń. Na razie dziś mam USG tarczycy
Tacy co są zajebiści będą mieli odległe terminy, ale ja bym brała 🤷żebyś znowu nie trafiła do papraka jakiegoś.👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
To mój pierwszy raz u Endo będzie. Może uda mi się coś złapać ale zobaczymy co na USG wyjdzie.celina550 wrote:Tacy co są zajebiści będą mieli odległe terminy, ale ja bym brała 🤷żebyś znowu nie trafiła do papraka jakiegoś.👩🏼28 lat
👦🏻28 lat
👶🏼11.12.2022 Noemi ❤️
09.01.2021 - Terminacja w 23tc, rozległy rozszczep kręgosłupa z wodogłowiem
05.2021 - ciąża biochemiczna
09.2021 - poronienie zatrzymane ciąża bliźniacza
02.2022 - ciąża biochemiczna
-
#pogaduchy
Macie czasem wrażenie, że coś się kroi w środku, ale się tam nie utrzyma?
Ja widzę zależność, która dziele ja 3 opcje - cykl z drożnej, cykl z niedrożnej i cykl z zakazem seksu.
I czasem mam wrażenie, że tam coś walczy, ale bez leków samo nie da rady 😔
Wczoraj miałam wziąć pierwsza dawkę accofilu i dociera do mnie, że być może za półtora tygodnia widziałabym ⏸️, a przecież bez acco...zobaczę to, co zawsze 😔
ale mam nastrój, jak z szubienicy...👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
Sayena wrote:Mąż będzie robił pierwsze badanie.
Uwaga, będzie długo, ale chcę wszystko dokładnie opisać co i jak
Przez kilka lat do stycznia 2020 r. przyjmowałam antykoncepcję hormonalną (Harmonet). Od 10 roku życia leczę się na astmę oskrzelową. Jest ona na tyle łagodna, że od dłuższego czasu po prostu nie przyjmuję leków. Wszystkie cytologie, które miałam wykonywane nie wykazywały żadnych nieprawidłowości.
1. październik 2019 r.
Bez jakiegoś konkretnego powodu zrobiłam badania profilaktyczne. Morfologia, OB, glukoza w surowicy, cholesterol całkowity, mocznik i kreatynina w surowicy, żelazo, magnez w surowicy, wapń całkowity, ASPAT, ALAT, IgG, sód, potas, TSH, witamina B12, kwas foliowy, witamina D 25 (OH), badanie ogólne moczu. Wyniki przedstawiają się tak: https://ibb.co/C67DLj4 https://ibb.co/X5P8j7G https://ibb.co/1ZMcf5K https://ibb.co/xmFYKSh https://ibb.co/0n7BJ4s
Wyszło na tyle słabo, że mój poziom witaminy B12 był porównywany do alkoholików lądujących w szpitalu. Niskie żelazo mnie nie zaskoczyło, już kiedyś robiłam badania i miałam obniżone. Wynik wtedy konsultowałam z ginekologiem, stwierdził, że tak może być, nie ma co się przejmować, bo hemoglobina w normie. Nakupiłam witamin i łykałam, łykałam i łykałam
Pod koniec października byłam na wizycie kontrolnej u ginekologa. Nie pamiętam żeby powiedział coś mądrego, poza tym, że TSH jak na plany starania się o dziecko jest za wysokie i zalecił wizytę u endokrynologa.
2. styczeń i luty 2020 r.
W styczniu odstawiłam antykoncepcję. Razem z mężem postanowiliśmy, że starania rozpoczniemy od razu po ślubie, więc chciałam odpowiednio wcześniej odstawić tabletki, żeby cały cykl mógł dojść do normy. Te praktycznie od razu wróciły do normy sprzed przyjmowania antykoncepcji. Cykle 30-31 dni, faza lutealna ok. 14 dni i powalające bóle owulacyjne.
W lutym zrobiłam kolejne badania krwi. Morfologia, żelazo, witamina B12 oraz witamina D 25 (OH). Wyniki były już lepsze, ale dalej bez rewelacji. https://ibb.co/5GGB0V5 https://ibb.co/vLpVtS8
3. marzec 2020 r.
W marcu zapisałam się do endokrynologa i wykonałam kolejne badania krwi - ft3, ft4, Trab, anty Tg, anty TPO, TSH i panel pokarmowy (brak nietolerancji). https://ibb.co/RSnCjmF https://ibb.co/S0SHLJW
4. kwiecień 2020 r.
W kwietniu miałam pierwszą wizytę u endokrynologa. Nie dostałam diagnozy, ale dostałam za to Euthyrox 25 i jod. Endokrynolog stwierdziła, że jeżeli chcę myśleć o ciąży to TSH musi być w granicach 1. Dostałam zalecenie wykonania badań po 4-6 tygodniach oraz USG tarczycy i z wynikami zgłosić się na kolejną wizytę.
5. maj 2020 r.
W maju, zgodnie z zaleceniami, wykonałam kolejne już badania - żelazo, wapń całkowity, TSH, ft3, ft4, witamina B12, witamina D 25 (OH) oraz USG tarczycy. https://ibb.co/ts3hNc7 https://ibb.co/Bgvzfzp https://ibb.co/wyn4GVF
Wizyta u endokrynologa nie przyniosła tak naprawdę niczego nowego.
6. czerwiec - wrzesień 2020 r.
W czerwcu byłam na wizycie kontrolnej u ginekologa, na której otrzymałam zielone światło do rozpoczęcia starań (w sumie co innego miałabym usłyszeć). Od czerwca zaczęliśmy się starać. Ze względu na stres związany ze ślubem w lipcu (bardzo trudne negocjacje z salą, szalejąca korona i brak pewności czy w ogóle się uda) chyba pierwszy raz w życiu tak bardzo spóźnił mi się okres. Cykl był 41 dniowy. Kolejne były już w normie.
Nie jestem w stanie powiedzieć czemu w tym okresie nie byłam u endokrynologa ani nie robiłam badań. Pewnie kwestia ślubu, wakacji i tego całego ogromu emocji. Okazało się jednak, że przyjmowanie Euthyroxu wg. zaleceń lekarza było dla mnie dość kłopotliwe. Miałam go brać rano, koniecznie na czczo i koniecznie popijając tylko wodą przegotowaną. Ze względu na to zdarzało mi się pomijać dawki.
7. październik 2020 r.
W październiku zrobiłam badania krwi - morfologia, żelazo, TSH, ft3, ft4, witamina B12, witamina D 25 (OH) i kwas foliowy. https://ibb.co/k3hJvCq https://ibb.co/8jT2RvF
Na wizycie u endokrynologa zwiększona została dawka Euthyroxu z 25 na 1/2 75 pon-pt i 50 w soboty i niedziele. Dostałam również zalecenie zbadania ferrytyny i zgłoszenia się z wynikami za 8 tygodni.
Był to również pierwszy raz kiedy bez wyraźnej przyczyny cykl wydłużył mi się do 38 dni. W tym cyklu również nie było wyraźnych bóli owulacyjnych.
Analizując tak teraz wszystko miesiąc po miesiącu zauważyłam, że w październiku miałam najgorszy tydzień swojej pracy, gdzie codziennie siedziałam i ryczałam z bezsilności. Doszłam do etapu kiedy mąż prosił mnie, żebym złożyła wypowiedzenie, bo psychicznie byłam wrakiem.
Zgodnie z zaleceniem wykonałam kolejne badania - całkowita zdolność wiązania żelaza, żelazo, utajona zdolność wiązania żelaza, ferrytyna i transferyna. https://ibb.co/5L1jRQw
8. listopad - grudzień 2020 r.
W listopadzie okres po prostu nie przyszedł. Nie było też żadnych bóli owulacyjnych. Żadnego większego stresu, a wręcz ulga, bo w pracy zdecydowano o przeniesieniu mnie na inne stanowisko.
Mailowo skontaktowałam się z ginekologiem ze względu na nieregularne miesiączki i problemy z zajściem w ciąże (wszystkie dotychczasowe starania bezowocne). Zlecił mi wykonanie badań - progesteron, testosteron, androstendion i prolaktyna w 20-25 dniu cyklu, FSH, LH i estradiol w 2-3 dniu cyklu i później do powtórzenia w 13-15 dniu cyklu. Jak się dużo później okazało badania te powinnam robić w zupełnie innym momencie.
Badań ostatecznie nie zrobiłam, bo miesiączki nie dostałam. Pod koniec grudnia byłam na wizycie u ginekologa, przepisał mi duphaston na wywołanie miesiączki. Stwierdził, że powodem takiego rozregulowania może być zwiększenie dawki leków na tarczycę, a owulacji prawdopodobnie nie było. Ostatecznie ten cykl trwał 82 dni.
9. styczeń 2021 r.
W styczniu wykonałam kolejne badania - morfologia, ferrytyna, wapń, TSH, ft3, ft4, witamina B12, witamina D 25 (OH). https://ibb.co/dr4cj4K https://ibb.co/7Y1cydw
Z tymi wynikami udałam się na wizytę do endokrynolog, która stwierdziła, że to na pewno nie leki na tarczycę i kazała przyjmować je dalej. Upewniła się jedynie, że ginekolog zlecił mi badania. Nie pytała jakie, nie pytała kiedy mam je zrobić.
Nie pamiętam ile czasu od tej wizyty przyjmowałam jeszcze leki na tarczycę (na pewno robiłam to w kratkę), ale w końcu w ogóle przestałam je brać. Szczerze powiedziawszy nie odczułam znaczącej różnicy w samopoczuciu czy je przyjmowałam czy nie. Zrezygnowałam z tej endokrynolog i po czasie widzę, że była to słuszna decyzja.
10. luty - maj 2021 r.
Ze zrobieniem badań hormonów zdecydowałam się zaczekać do względnego unormowania się cykli. Pierwszy cykl po duphastonie trwał 56 dni. Co zaskakujące dla mnie, w tym cyklu pojawił się ból owulacyjny w okolicach 42 dnia, a 14 dni po tym pojawiła się miesiączka. Od tej pory cykle wróciły do względnej normy 30-40 dni.
Na początku kwietnia łagodnie przeszłam covid, a później zrobiłam zlecone badania hormonów. Są one wykonane w odpowiednio 3, 13 i 25 dniu cyklu. https://ibb.co/Nj7vQXq https://ibb.co/f4H9XQB https://ibb.co/pv95XjM https://ibb.co/RPT7Kzn https://ibb.co/cbmBz46 https://ibb.co/sqTJTZx
Wyniki mailowo przesłałam do ginekologa. W odpowiedzi dostałam informację "OK. To może teraz trzeba postarać się o ciążę?". Szczerze powiedziawszy, zgłaszając się z problemem zajścia w nią, poczułam się jakbym dostała policzek. Tym sposobem zdecydowałam o zmianie lekarza i zapisałam się do poleconego ginekologa-endokrynologa, tym razem dla odmiany nie prywatnie tylko na NFZ. Po wielu perypetiach udało mi się dostać do niego w czerwcu.
11. czerwiec 2021 r. - obecnie
Na wizycie w czerwcu dostałam skierowanie na zrobienie badań - prolaktyna, progesteron, testosteron i DHEA-SO4. Ze względu na sprawy osobiste udało mi się je zrobić pod koniec sierpnia w drugim dniu cyklu. Dodatkowo zrobiłam jeszcze żelazo, TSH, ft3, ft4, witaminę B12 i witaminę D 25 (OH). https://ibb.co/TkcW9gS https://ibb.co/P1GrPkv https://ibb.co/QNwStSt
Zrobiłam je jeszcze drugi raz, w laboratorium, które preferował lekarz. https://ibb.co/5GSm1FT, https://ibb.co/jGyQD6T, https://ibb.co/WzBfZyF, https://ibb.co/bdrD6wQ
Stwierdził, że endokrynologicznie jest ok i nie mam potrzeby się w żaden sposób u niego leczyć. Dał nam dwa miesiące i kazał próbować. W tym miesiącu miałam mieć u niego wizytę ginekologiczną, ale zrezygnowałam.
Kochana lekarzem nie jestem, zerknęłam na szybko w dwa badania, widzę lekkie nieścisłości.
Wypisz mi proszę wszystkie badania z 3dc (estradiol, fsh, lh, testo) i 7 dniu po owu. Coś Ci napiszę. W jednym cyklu w 3dc cyklu estradiol miał u Ciebie aż 107!!! Czy to jednorazowy taki skok? Dojakdnie tak jak u mnie. W dwóch badaniach pow 50tki a to nie jest prawidłowe. Pamiętaj, że estradiol wysoki na początku cyklu sztucznie zaniża fsh na zasadzie sprzężenia zwrotnego. Miałaś badania rezerwy jajnikowej? Typu AMH I liczenie pęcherzyków antralnych na jajnikach? Na poprzedniej stronie pisałam co mój gin na taki estradiol, przedwczoraj miałam wizytę.
[/url]
ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020
NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021 
|| 15.01. 2022 (9dpo) 20cs !!!
17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
21.01. bHCG 672,42 (15 dpo)
26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym
16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm
16.03. 12t+2 - 5,84 cm dziecka prenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec !
13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok
08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g !
07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g
10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g -
celina550 wrote:#pogaduchy
Macie czasem wrażenie, że coś się kroi w środku, ale się tam nie utrzyma?
Ja widzę zależność, która dziele ja 3 opcje - cykl z drożnej, cykl z niedrożnej i cykl z zakazem seksu.
I czasem mam wrażenie, że tam coś walczy, ale bez leków samo nie da rady 😔
Wczoraj miałam wziąć pierwsza dawkę accofilu i dociera do mnie, że być może za półtora tygodnia widziałabym ⏸️, a przecież bez acco...zobaczę to, co zawsze 😔
ale mam nastrój, jak z szubienicy...
Celinko masz niedrożny jajowód? Ja też... w dodatku niepokojąco wysoki estradiol w dwukrotnych badaniach w odstępie roku... fsh w górnej granicy, co by znaczyło, że moja rezerwa się kończy, ale AMH 2,63, badanie AFC pokazało prawidłowa ilość pęcherzyków antralnych, dostałam skierowanie na badanie CA-125, to przy endometriozie zlecają i jest pomocny w diagnostyce raka jajnika, bo guzy produkują estradiol... drżę... widzę, że Ty jesteś pacjentką onko, gdzieś na innych wątkach mi też mignęłaś[/url]
ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020
NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021
|| 15.01. 2022 (9dpo) 20cs !!!
17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
21.01. bHCG 672,42 (15 dpo)
26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym
16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm
16.03. 12t+2 - 5,84 cm dziecka prenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec !
13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok
08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g !
07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g
10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g -
CestLaVie wrote:Celinko masz niedrożny jajowód? Ja też... w dodatku niepokojąco wysoki estradiol w dwukrotnych badaniach w odstępie roku... fsh w górnej granicy, co by znaczyło, że moja rezerwa się kończy, ale AMH 2,63, badanie AFC pokazało prawidłowa ilość pęcherzyków antralnych, dostałam skierowanie na badanie CA-125, to przy endometriozie zlecają i jest pomocny w diagnostyce raka jajnika, bo guzy produkują estradiol... drżę... widzę, że Ty jesteś pacjentką onko, gdzieś na innych wątkach mi też mignęłaś
Tak, mam niedrożny 🤷 wyszło w laparo z kolorografia.
Ale u mnie to przez HPV, w szyjce zaczął się gościć i smrodzic 🤦 jajniki w porządku, miałam wycinki w laparo badane i tam wszystko jest okej.👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
Dziękuję dziewczyny za wszystkie dobre słowa, mam nadzieję , że na tym wątku to dopiero początek dobtych wieści. Z całego serca każdej z was tego życzę😃👩➡️ 31l
Niedoczynność tarczycy❎
Owulacje potwierdzone✔️
Hormony✔️
🧒➡️ 32l
Morfologia 1%❎
Ilość 300mln✔️
Luty 2020 💔
25.11.2021⏸️ ➡️beta 162
27.11.2021➡️beta 340
30.11.2021➡️beta 1320 🙃
2.12 .2021➡️ pęcherzyk ciążowy
Kolejna wizyta 18.12.2021♥️ -
celina550 wrote:#pogaduchy
Macie czasem wrażenie, że coś się kroi w środku, ale się tam nie utrzyma?
Ja widzę zależność, która dziele ja 3 opcje - cykl z drożnej, cykl z niedrożnej i cykl z zakazem seksu.
I czasem mam wrażenie, że tam coś walczy, ale bez leków samo nie da rady 😔
Wczoraj miałam wziąć pierwsza dawkę accofilu i dociera do mnie, że być może za półtora tygodnia widziałabym ⏸️, a przecież bez acco...zobaczę to, co zawsze 😔
ale mam nastrój, jak z szubienicy...
W dwóch cyklach miałam takie wrażenie. Nie wiem, ile to ma wspólnego z prawdą, ale w pozostałych cyklach nic takiego nie czułam, więc może coś być na rzeczy🤷🏼♀️
11.03.24 - ⏸️ (3 cs)
13.11.24 - Laura 👶🏼🩷
24.01.22 - ⏸️ (14 cs)
28.09.22 - Oliwier 👶🏼🩵 -
celina550 wrote:Tak, mam niedrożny 🤷 wyszło w laparo z kolorografia.
Ale u mnie to przez HPV, w szyjce zaczął się gościć i smrodzic 🤦 jajniki w porządku, miałam wycinki w laparo badane i tam wszystko jest okej.
Ja mam HPV, stwierdzone w 2015 roku, cyto pokazuje że jest zawsze czysto. Kumpelę zarazili HPV prawdopodobnie w szpitalu po porodzie i za pół roku miała stan przedrakowy. Szybko usunęli i jest ok powodzenia !!!
[/url]
ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020
NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021
|| 15.01. 2022 (9dpo) 20cs !!!
17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
21.01. bHCG 672,42 (15 dpo)
26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym
16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm
16.03. 12t+2 - 5,84 cm dziecka prenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec !
13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok
08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g !
07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g
10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g -
CestLaVie wrote:Kochana lekarzem nie jestem, zerknęłam na szybko w dwa badania, widzę lekkie nieścisłości.
Wypisz mi proszę wszystkie badania z 3dc (estradiol, fsh, lh, testo) i 7 dniu po owu. Coś Ci napiszę. W jednym cyklu w 3dc cyklu estradiol miał u Ciebie aż 107!!! Czy to jednorazowy taki skok? Dojakdnie tak jak u mnie. W dwóch badaniach pow 50tki a to nie jest prawidłowe. Pamiętaj, że estradiol wysoki na początku cyklu sztucznie zaniża fsh na zasadzie sprzężenia zwrotnego. Miałaś badania rezerwy jajnikowej? Typu AMH I liczenie pęcherzyków antralnych na jajnikach? Na poprzedniej stronie pisałam co mój gin na taki estradiol, przedwczoraj miałam wizytę.
Badania z 3dc gdzie jest estradiol robiłam tylko raz. Badań w 7dpo nie robiłam w ogóle, bo żaden lekarz na to nie wpadł 🤦♀️
Żadnych badań rezerwy jajnikowej nie miałam, bo według lekarzy wyniki są w porządku.
Dziś poczyniłam pierwszy krok - zapisałam się do mojej pulmonolog, co prawda na wizytę jako do lekarza rodzinnego, bo terminy do poradni pulmonologicznej są chore i oscylują pewnie na połowę przyszłego roku. Muszę z nią pogadać odnośnie leków, bo okazuje sie, że kortykosteroidy i glikokortykosteroidy mogą u mnie mieszać.Starania od 06.2020 - 06.2024 - jestem mamą 🥹
👰♀️ M. - 29 lat, 🤵♂️ P. - 32 lata
2022 i 2023
6 stymulacji (Aromek) - 5 x nic, 1 x cb 💔
🍀In vitro to HiT🍀
07.23 - start IVF, krótki protokół 🍍
Mamy ❄️❄️ 4AB i 3BB z piątej doby
09.23 - FET, 4AB 🍍
06.06.25, 5:03 - 3290 g cudownego Henia 😍
A po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój -
nick nieaktualnyHej! W końcu mam wszystkie wyniki, zapomniałam jaki to ma być poprawny stosunek LH do FSH, u mnie wychodzi 1,67 i to chyba jest ok no nie?
edit:
chociaż czytam teraz takie coś:
W prawidłowym cyklu stosunek LH/FSH jest zbli ony do 1 (z wyjątkiem jajeczkowania), w niewydolności podwzgórzowo-przysadkowej zmniejsza się do 0,5-0,6, po menopauzie zmniejsza się do 0,4-0,7, a w zespole policystycznych jajników wzrasta powyżej 1,5-3 IU/l=mIU/ml.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2021, 10:08
-
CestLaVie wrote:Ja mam HPV, stwierdzone w 2015 roku, cyto pokazuje że jest zawsze czysto. Kumpelę zarazili HPV prawdopodobnie w szpitalu po porodzie i za pół roku miała stan przedrakowy. Szybko usunęli i jest ok powodzenia !!!
20grudnia będę wiedziała właśnie czy tną czy nie 🙂
HPV ma 89%spoleczenstwa, tylko uśpionego czy tam nieaktywnego jak kto woli. U mnie niestety zaczął działa, zrobił zmiany, wyglądały na małe ale z histopatologii już właśnie nie są małe - czekam czy to przedrakowe czy jeszcze chwilę mam 🤷👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
Ladinola wrote:Hej! W końcu mam wszystkie wyniki, zapomniałam jaki to ma być poprawny stosunek LH do FSH, u mnie wychodzi 1,67 i to chyba jest ok no nie?
edit:
chociaż czytam teraz takie coś:
W prawidłowym cyklu stosunek LH/FSH jest zbli ony do 1 (z wyjątkiem jajeczkowania), w niewydolności podwzgórzowo-przysadkowej zmniejsza się do 0,5-0,6, po menopauzie zmniejsza się do 0,4-0,7, a w zespole policystycznych jajników wzrasta powyżej 1,5-3 IU/l=mIU/ml.
Ja to czytałam, że trochę się mniej już zwraca na to uwagę, ale jak już się zwraca, to se niby koło 1. A Ty masz PCOS? zabij, nie pamiętam 😱👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
