Staraczki weteranki - ploteczki i wsparcie w długich staraniach o pierwsze dzieciątko.
-
WIADOMOŚĆ
-
Ivanka93 wrote:Dziękuję, ja też mam nadzieję że znajdziecie przyczynę problemów z nasieniem i przede wszystkim rozwiązanie. Na pocieszenie powiem Ci ze różne rzeczy tu widzialam ciążę z cyklu bez owu, z Morfologia 0% a ostatnio naturalna ciążę po kilku nieudanych transferach. Trzymam kciuki ✊✊🍀
Sparky lubi tę wiadomość
-
Ivanka93 wrote:Jesteś z Radomia? Gdzie robiłaś?
Co do sikania na siedząco mój stary by mnie wyśmiał niestety on bardzo poważnie traktuje kwestie męskości, z antyperspirantem nie ma problemu bo ja kupuje stawiam na półce i uzywa ale ile ja się nawalczylam zeby pachy ogolił (zrobil to raz i stwierdzil że to nie dla niego bo swędzi jak wlosy odrastają) chociaz jajka goli regularnie jak go poprosiłam.
Pochodzę z Radomia, moi rodzice tam mieszkają, więc mi wygodnie tam się leczyć. Można się umyć na świeżo przed wizytą 😅
Robiłam badania w Bat Medzie. Oni i tak wysyłają próbki do Invicty do Warszawy, ale przynajmniej nie trzeba nigdzie jechać. Ogólnie to polecam tę klinikę! Moja pani doktor jest wspaniała - ma odległe terminy (teraz zapisy ma na luty), ale jak się już jest jej pacjentką to zawsze gdzieś wciśnie, zawsze odpisuje na smsy, jak mi się zaczęło poronienie to do mnie zadzwoniła od razu. Jak potrzebowałam recepty, a ona była na konferencji i mi dała znać, że nie ma jak wypisać to później o północy mi przyszedł kod z receptą.. Naprawdę lekarz z powołania.
A co do dziwactw mężów 😁 Mój też kiedyś nie jadł kanapki z szynką i pomidorem. Teraz tak go wyszkoliłam, że nie zje kanapki bez jakiegoś warzywka. Jak zrobię zupę jarzynową i powiem, że to jarzynowa to nie zje, ale jak już powiem, że to meksykańska tylko bez mięsa to jeszcze dokładkę będzie wolał 🤦♂️ -
nick nieaktualnyIvanka93 wrote:Jesteś z Radomia? Gdzie robiłaś?
Co do sikania na siedząco mój stary by mnie wyśmiał niestety on bardzo poważnie traktuje kwestie męskości, z antyperspirantem nie ma problemu bo ja kupuje stawiam na półce i uzywa ale ile ja się nawalczylam zeby pachy ogolił (zrobil to raz i stwierdzil że to nie dla niego bo swędzi jak wlosy odrastają) chociaz jajka goli regularnie jak go poprosiłam.
To tak jeszcze w tej dygresji powiem wam, że jak zobaczyłam w biedronce dwie książki 'bajki dla chłopców' i 'bajki dla dziewczynek' to się wkurwiłam, jak można to tak odgradzać, przecież bajki nie mają płci jak tak ubrania, zabawki, hobby. 🙄Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2021, 14:13
-
Ladinola jeśli to te bajki co myśle to one są ekstra. W tych dla dziewczynek dziewczynki są odważne, śmiałe i walczą o swoje
W tych dla chłopców, chłopcy maja prawo płakać i być smutni, maja prawo prosić o pomoc i zgubić się w terenie.
Super pomysł na przełamanie stereotypów. -
nick nieaktualnyIskra444 wrote:Ladinola jeśli to te bajki co myśle to one są ekstra. W tych dla dziewczynek dziewczynki są odważne, śmiałe i walczą o swoje
W tych dla chłopców, chłopcy maja prawo płakać i być smutni, maja prawo prosić o pomoc i zgubić się w terenie.
Super pomysł na przełamanie stereotypów.
Jeśli miałyby fajne te bajki w środku to kupiłabym dla dziecka dwie i zakryła tytuły albo wytłumaczyła że ta książka nie jest wyłącznie dla danej płci tak samo jak inne rzeczy życia codziennego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2021, 14:27
-
Kasio ja tez z Radomia a co do bat medu no to fakt opinie dobre koleżanka tam się leczyła i urodziła teraz synka.
Ladinola mój o dziwo nie miał żadnego problemu z badaniem nasienia powiedzialam ze trzeba zrobić poszedł i zrobił, ale jak wspomniałam o pobieraniu krwi na kariotyp to prawie zemdlał on się strasznie boi igiel i od razu mi powiedział "zobaczysz jaka tam zrobię scenę" 😂 -
nick nieaktualnyIvanka93 wrote:Kasio ja tez z Radomia a co do bat medu no to fakt opinie dobre koleżanka tam się leczyła i urodziła teraz synka.
Ladinola mój o dziwo nie miał żadnego problemu z badaniem nasienia powiedzialam ze trzeba zrobić poszedł i zrobił, ale jak wspomniałam o pobieraniu krwi na kariotyp to prawie zemdlał on się strasznie boi igiel i od razu mi powiedział "zobaczysz jaka tam zrobię scenę" 😂 -
Ivanka93 wrote:Kasio ja tez z Radomia a co do bat medu no to fakt opinie dobre koleżanka tam się leczyła i urodziła teraz synka.
Ladinola mój o dziwo nie miał żadnego problemu z badaniem nasienia powiedzialam ze trzeba zrobić poszedł i zrobił, ale jak wspomniałam o pobieraniu krwi na kariotyp to prawie zemdlał on się strasznie boi igiel i od razu mi powiedział "zobaczysz jaka tam zrobię scenę" 😂
Oo, to dużo nas łączy - widzę, że nawet jesteśmy w tym samym wieku 😊
W Bat Medzie raz na jakiś czas robią dzień leczenia niepłodności i przyjmują wtedy chyba wszystkich zainteresowanych.
Mój miał problem, żeby zrobić badanie nasienia, ale bardziej przerażało go oddanie próbki niż wynik 😁 W końcu robił trzy razy, a jak już się okazało, że więcej nie musi to tak mu ulżyło, że na wszystkie inne badania chodzi z przyjemnością. -
Ladinola wrote:Mój to też zero problemu, na luzie. Ale za to wizyta u urologa/androloga to kosmos by go przekonać w sensie badania poza staraniami. Bolą go jadra przy dotyku i nie chce iść bo lekarzom nie ufa, że coś wymyślą niepotrzebnie. Ale już dał się przekonać, wizytę będę umawiać do Pana doktora bo do kobiety za cholerę nie chce iść (a w mieście mamy kobietę urologa) tak więc od Trójmiasta czeka nas wycieczka.
Nie pojmuje tego wstydu czy leku przed lekarzem dobra no dla mnie wizyta u gina to też nie jakaś przyjemność ale jak trzeba to trzeba mało tego mój ginekolog jest moim sąsiadem i nie mam z tym problemu przeciez to lekarz nie jedno już widział 🤷♀️ -
nick nieaktualnyIvanka93 wrote:Nie pojmuje tego wstydu czy leku przed lekarzem dobra no dla mnie wizyta u gina to też nie jakaś przyjemność ale jak trzeba to trzeba mało tego mój ginekolog jest moim sąsiadem i nie mam z tym problemu przeciez to lekarz nie jedno już widział 🤷♀️
Ja też tego nie bardzo rozumiem, tzn w jakimś sensie tylko, obawy każdy może mieć, ja też mam czy ten lekarz będzie ok, czy nie partacz jakiś. Ale cóż. Trzeba pójść wybadać czy można mu zaufać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2021, 15:12
-
Ladinola wrote:Wiesz co wcześniej było ok, chodziliśmy oboje do lekarzy, wszystko ok. Ale wraz z pandemia przestał ufać lekarzom, ciągle boi się o mnie, nie ufa lekarzom do których chodzę.
Ja też tego nie bardzo rozumiem, tzn w jakimś sensie tylko, obawy każdy może mieć, ja też mam czy ten lekarz będzie ok, czy nie partacz jakiś. Ale cóż. Trzeba pójść wybadać czy można mu zaufać.
No to fakt też spotkałam lekarzy do których po pierwszej wizycie nie wróciłam. -
Jestem po wizycie u ginekologa bo byłam sprawdzić czy na pewno jestem "czysta" po poronieniu. Od razu cytologię zrobiliśmy.
Jak zobaczył moje wyniki to był pozytywnie zaskoczony, że są tak ładne.
Bardzo mocno trzyma za nas kciuki żeby w końcu się udało, mówił że ma nadzieję, że niedługo się zobaczymy na wizycie potwierdzającej ciążę. Sam powiedział że nie ma wątpliwości, że nie powinnam mieć problemów z zajściem w ciążę, że ten czas do 10 tygodnia jest najgorszy...
Jeszcze ciekawą rzecz mi powiedział, że mam mocne przodozgięcie macicy, że to moc złego ale jest mocnej pochylona niż normalnie -
Kasio wrote:Pochodzę z Radomia, moi rodzice tam mieszkają, więc mi wygodnie tam się leczyć. Można się umyć na świeżo przed wizytą 😅
Robiłam badania w Bat Medzie. Oni i tak wysyłają próbki do Invicty do Warszawy, ale przynajmniej nie trzeba nigdzie jechać. Ogólnie to polecam tę klinikę! Moja pani doktor jest wspaniała - ma odległe terminy (teraz zapisy ma na luty), ale jak się już jest jej pacjentką to zawsze gdzieś wciśnie, zawsze odpisuje na smsy, jak mi się zaczęło poronienie to do mnie zadzwoniła od razu. Jak potrzebowałam recepty, a ona była na konferencji i mi dała znać, że nie ma jak wypisać to później o północy mi przyszedł kod z receptą.. Naprawdę lekarz z powołania.
A co do dziwactw mężów 😁 Mój też kiedyś nie jadł kanapki z szynką i pomidorem. Teraz tak go wyszkoliłam, że nie zje kanapki bez jakiegoś warzywka. Jak zrobię zupę jarzynową i powiem, że to jarzynowa to nie zje, ale jak już powiem, że to meksykańska tylko bez mięsa to jeszcze dokładkę będzie wolał 🤦♂️
No to widzę, że dość silna ekipa z Radomia, ja też leczę się w Bat Medzie:)Starania od 2016r.
0d października 2020 roku pod opieką lekarza👩⚕️
Ja👩 37l, niedoczynność tarczycy. AMH 2,46
On👨💼: 39l, IO, otyłość olbrzymia (zgubione 50kg), bardzo mała liczba plemników w nasieniu
2021 rok: 3xIUI😭 przy poprawionych parametrach nasienia, niestety 2022 ponowne pogorszenie😭
2022 IVF
07.03. - punkcja, pobranych i zapłodnionych 11 🥚, mamy ❄❄ 4.3.3
02.05. - FET 1 ❄🙏 - beta hcg 18 - cb💔
02.07. - FET 1❄️ - beta 0 -
Blondyna.B wrote:Jestem po wizycie u ginekologa bo byłam sprawdzić czy na pewno jestem "czysta" po poronieniu. Od razu cytologię zrobiliśmy.
Jak zobaczył moje wyniki to był pozytywnie zaskoczony, że są tak ładne.
Bardzo mocno trzyma za nas kciuki żeby w końcu się udało, mówił że ma nadzieję, że niedługo się zobaczymy na wizycie potwierdzającej ciążę. Sam powiedział że nie ma wątpliwości, że nie powinnam mieć problemów z zajściem w ciążę, że ten czas do 10 tygodnia jest najgorszy...
Jeszcze ciekawą rzecz mi powiedział, że mam mocne przodozgięcie macicy, że to moc złego ale jest mocnej pochylona niż normalnie
widzisz, u mnie totalnie odwrotnie powiedział
że o ciążę się totalnie nie martwi, martwi się o zajście w ciąże
domyślam się, że jak zobaczysz II to nie będziesz skakała z radości, tylko przeżywała emocjonalny dramat ze strachu... będziemy tu wtedy z Tobą👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
celina550 wrote:widzisz, u mnie totalnie odwrotnie powiedział
że o ciążę się totalnie nie martwi, martwi się o zajście w ciąże
domyślam się, że jak zobaczysz II to nie będziesz skakała z radości, tylko przeżywała emocjonalny dramat ze strachu... będziemy tu wtedy z Tobą
To prawda ⏸️ to dopiero początek i ogromny strach. Wsparcie tu jest ogromne i bez tego nie miałabym tak poczytnego podejścia ❤️ -
Blondyna.B wrote:Cieszę się, że lekarz ma takie nastawienie, że nas tak wspiera.
To prawda ⏸️ to dopiero początek i ogromny strach. Wsparcie tu jest ogromne i bez tego nie miałabym tak poczytnego podejścia ❤️
ale dobrze rozumiem, macie zielone światło do działań?👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
celina550 wrote:ale dobrze rozumiem, macie zielone światło do działań?
Dalej będę używać kubeczka, bo może jednak mi to coś pomaga przy tej mocno pochylonej macicy -
Blondyna.B wrote:Tak 😍
Dalej będę używać kubeczka, bo może jednak mi to coś pomaga przy tej mocno pochylonej macicy
są chyba nawet specjalne pozycje dla przodozgięcia, ja nie mam więc nie wiem, ale ktoś gdzieś o tym wspomniał nie zaszkodzi...Blondyna.B lubi tę wiadomość
👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
Kasio baaardzo dziękuję za info o batmedzie i możliwości badań genetycznych tam *.*
Ja jestem z Lublina i tutaj żadnych badań nie da się zrobić, wiocha taka pod tym względem że hej. Na dodatek ovum ma beznadziejne opinie.
Blondyna cieszę się z dobrych wiadomosci!
Kurcze a u mnie i problem z zajściem i cholerny z utrzymaniem będzie. Ale no mam nadzieję że w Nowym Roku się uda. Jakoś tak liczę, że nam się poudaje 😁Blondyna.B, Kasio, Paulina1106 lubią tę wiadomość
29 lat
30.12.21 - histeroskopowe usunięcie przegrody macicy
➖Trombofilia-niedobór białka S 38%
➖MTHFR hetero, PAI-1 hetero
➖Kir tylko 2DS2
➖ krótka faza lutealna
🎁Cykl z aromkiem+Ovitrelle; accofil+clexane+acard+luteina
17/06 hcg 14,26 🍀
30/06 (5+1) pęcherzyk ciążowy 5,2 mm 🍀
06/07 (6+0) 3mm z bijącym serduszkiem 💗
14/07 (7+1) 1,1 cm Fasolki 💓
27/07 (9+0) 2,3 cm Misia🧸,odklejenie trofoblastu
02/08 (9+6) 3,08 cm Dzidzi 😍
17/08 (12+0) 6,1 cm Malucha 💙
14/09 (16+0) będzie Marcelek 🎈
12/10 (20+0) Mały waży 337g 🥰
17-21/10 szpital- skurcze i skrócenie szyjki
02/11 (23+0) 535g Maluszka 🤗
15/11 (24+6) 700g ☺️
07/12 (28+0) 1150g Szczęścia 💜
21/12 (30+0) 1465g Szkraba ❤️
02/01 (31+5) 1865g Chłopczyka 💚
15-20/01 szpital-hipoglikemia
21/01 (34+3) 2400g 💪🏻
04/02 (36+3) 2936g 🤩
05-10/02 szpital
23/02/2023 na świat przyszedł nasz Marcelek 💙🎈🧸
planowana CC w 39+1 -
Blondyna super, że macie zielone światło trzymam mocno kciuki ✊🍀 to prawda że ⏸ to dopiero początek ja ani razu nie dotrwałam do serduszka dla mnie to będzie napewno moment przełomowy.
Kremówka a jakie badania genetyczne chcesz robić? Bo np jak z testdna zamawiasz to tam masz do wybrania opcje że pobiorą Ci krew/wymaz w Twoim mieście.