X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staraczki weteranki - ploteczki i wsparcie w długich staraniach o pierwsze dzieciątko.
Odpowiedz

Staraczki weteranki - ploteczki i wsparcie w długich staraniach o pierwsze dzieciątko.

Oceń ten wątek:
  • Ivanka93 Autorytet
    Postów: 5291 4851

    Wysłany: 8 grudnia 2022, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matleena z własnego doświadczenia powiem że nie masz się co bać zabiegu to trwa 10 minut śpisz i budzisz się po wszystkim. Ja przy pierwszym poronieniu jako "świeża" w tych tematach (to był mój pierwszy cs, od razu ciaza i poronienie) traktowałam zabieg jak ulgę i sama go chciałam idąc do szpitala na oddziale najpierw dostałam tabletki po których dostałam biegunki i skurczy i tyle lekarz wtedy się nade mną zlitował bo widział jak bardzo jestem wykończona sytuacja i nie dawal kolejnej dawki tylko zrobił zabieg w szpitalu spędziłam 1 noc (bo zabieg był o 20 dopiero) I następnego dnia wyszłam do domu z poczuciem ogromnej ulgi że już po wszystkim i zaczynam od nowa z tym czekaniem po zabiegu to jest różnie mi lekarz powiedział że po drugiej @ mozemy próbować a wiem że dziewczyna z łóżka obok mnie zaszła po pierwszej i ma zdrowego synka. Przy drugim poronieniu nie chciałam jechac do szpitala wolałam przeżyć to w domu ale też ciaza zatrzymała się duuuzo wcześniej niż u Ciebie (był sam pęcherzyk ok 4mm) więc miałam nadzieję że sama się oczyszcze i czekałam 3 tygodnie aż się zacznie finalnie wyglądało to jak mega okres z mega skurczami tyle że krwawienie trwało bardzo długo ostatecznie dostałam leki na zahamowanie krwawienia a do starań mogłam wrócić po pierwszej @. Musisz sama pomyśleć co będzie dla Ciebie najlepsze i jeśli poczujesz że wolisz zrobić zabieg to naprawdę nie stresuj się bo macica dość szybko wraca do normy a takie mechaniczne złuszczenie endometrium czasami nawet pomaga w implantacji.

    Matleena89 lubi tę wiadomość

    🙋‍♀️31 & 🙋‍♂️33

    07.2020💔
    07.2021💔
    11.2021💔

    🩷 01.01.2023 🌈

    age.png
  • luthienn Autorytet
    Postów: 4028 3636

    Wysłany: 8 grudnia 2022, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina1106 wrote:
    Boże Luth… tak mi potwornie przykro… wszystko to bardzo niesprawiedliwe…
    A stymulacja w Czechach? Może oni mają ciut skuteczniejsze metody? W szczególności, że jakieś jajeczka produkujesz i są z nich zarodki… albo dieta i suple żeby podrasować komórki?

    Bardzo Ci współczuję😰 i wysyłam dużo sił!
    Już się orientowałam w czeskich klinikach, ale płacąc za wszystko i leki bez refundacji to nas przerosły koszty. Tylko mój mąż pracuje z nas.
    Popatrzyłam też na cenniki z dawczynią i już wiem, że to są koszty x2 niż na własnych komórkach więc raczej nie podejdziemy tak prędko...

    Dziękuję Kochane za Wasze wsparcie. Nieustannie trzymam za Was kciuki i kibicuje 🤞🤔

    Sesyjko jak się dzisiaj czujesz? Dotarła już do Was ta nowina? 😋

    29.07.2020 Aniołek 10tc ♂
    24.08.2021 FET 5AA - cb
    28.09.2021 FET 5CC - x
    05.07.2022 II naturalna niespodzianka - cb
    28.07.2022 FET 5AB - x
    05.12.2022 start szczepienia limfocytami
    03.05.2023 II naturalna niespodzianka (beta 1379, 3324, 8466)

    17.12.2023 (36+4) Hania, 3.2kg, 54cm ♡

    MTHFR 1298A>C homo & PAI-1 4G hetero | kir AA | Allo MLR 0% -> 84,6% | niedoczynność | AMH 1.03 | insulinooporność | cd138 ok | NK maciczne 103 (norma do 30) | prawy jajowód o ograniczonej drożności, lewy drożny | słabe nasienie

    ... okręt mój płynie dalej gdzieś tam....

    age.png
  • luthienn Autorytet
    Postów: 4028 3636

    Wysłany: 8 grudnia 2022, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matleena89 wrote:
    Grudzień całkowicie odpada. Doktor powiedział, że po poronieniu mam czekać na @ i wtedy od razu się pojawić w klinice i startujemy z przygotowaniem do kolejnego transferu. Czyli realnie obstawiam styczeń/luty. Chyba, że coś się złego po drodze zadzieje :/ Aaa, i mam ich na bieżąco informować, co się dzieje.
    Jeszcze chciałam dopytać, przepraszam że tak bezpośrednio, ale będziecie robić badania genetyczne po poronieniu?

    29.07.2020 Aniołek 10tc ♂
    24.08.2021 FET 5AA - cb
    28.09.2021 FET 5CC - x
    05.07.2022 II naturalna niespodzianka - cb
    28.07.2022 FET 5AB - x
    05.12.2022 start szczepienia limfocytami
    03.05.2023 II naturalna niespodzianka (beta 1379, 3324, 8466)

    17.12.2023 (36+4) Hania, 3.2kg, 54cm ♡

    MTHFR 1298A>C homo & PAI-1 4G hetero | kir AA | Allo MLR 0% -> 84,6% | niedoczynność | AMH 1.03 | insulinooporność | cd138 ok | NK maciczne 103 (norma do 30) | prawy jajowód o ograniczonej drożności, lewy drożny | słabe nasienie

    ... okręt mój płynie dalej gdzieś tam....

    age.png
  • Matleena89 Autorytet
    Postów: 1217 1430

    Wysłany: 8 grudnia 2022, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    luthienn wrote:
    Jeszcze chciałam dopytać, przepraszam że tak bezpośrednio, ale będziecie robić badania genetyczne po poronieniu?

    Nie masz za co przepraszać. Zastanawiam się na tym cały czas. Tylko jedna sprawa mnie zniechęca... Pamiętam jak przy 1 cp byłam w szpitalu i leżała ze mną taka dziewczyna, która któryś raz z rzędu miała puste jajo płodowe. Chciała zrobić badania, zabezpieczyli wtedy kosmówkę i wtedy się zaczęło. Akt zgonu, musiała nadać imię, czy chce zorganizować pogrzeb. Nie wiem czy takie są standardowe procedury, ale jeśli tak, to ja nie mam na to siły. Do dziś pamiętam w jakim była stanie.
    Ja jakoś intuicyjnie czuję, że to były wady genetyczne, za to mój mąż uważa, że covid, który przeszłam na samym początku. Może jedno i drugie.

    Kasia 03.12.2023 (39+6) | 3400g | 56cm ❤️
    age.png

    Starania o pierwsze 👶 od 08.2018

    08.2022 - start IVF -> 09.09. PUNKCJA -> mamy 6❄️ (zostały 4❄️)
  • celina550 Autorytet
    Postów: 5257 6571

    Wysłany: 8 grudnia 2022, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matleena89 wrote:
    Nie masz za co przepraszać. Zastanawiam się na tym cały czas. Tylko jedna sprawa mnie zniechęca... Pamiętam jak przy 1 cp byłam w szpitalu i leżała ze mną taka dziewczyna, która któryś raz z rzędu miała puste jajo płodowe. Chciała zrobić badania, zabezpieczyli wtedy kosmówkę i wtedy się zaczęło. Akt zgonu, musiała nadać imię, czy chce zorganizować pogrzeb. Nie wiem czy takie są standardowe procedury, ale jeśli tak, to ja nie mam na to siły. Do dziś pamiętam w jakim była stanie.
    Ja jakoś intuicyjnie czuję, że to były wady genetyczne, za to mój mąż uważa, że covid, który przeszłam na samym początku. Może jedno i drugie.

    po tych właśnie rzeczach, czyli akt zgonu i inne - przysługuje Ci też prawo do skróconego urlopu macierzyńskiego. jeśli nie chcesz, to nie musisz tego robić, rób co czujesz.
    nie wiem też dokładnie jakie są procedury - czy trzeba zgłaszać czy nie trzeba, aniołkowa mama z IG wydała teraz taki ebook o poronieniu - prawa, co można, co trzeba, co warto.

    wiem, że to takie rady, które łamią serce, ale może będę dla Ciebie przydatne 😘

    👰🏻‍M&M🤵🏻

    "wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"

    06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
    07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔

    ▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️

    listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
    ❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby

    19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
    24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀

    19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙

    age.png
  • Matleena89 Autorytet
    Postów: 1217 1430

    Wysłany: 8 grudnia 2022, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    celina550 wrote:
    po tych właśnie rzeczach, czyli akt zgonu i inne - przysługuje Ci też prawo do skróconego urlopu macierzyńskiego. jeśli nie chcesz, to nie musisz tego robić, rób co czujesz.
    nie wiem też dokładnie jakie są procedury - czy trzeba zgłaszać czy nie trzeba, aniołkowa mama z IG wydała teraz taki ebook o poronieniu - prawa, co można, co trzeba, co warto.

    wiem, że to takie rady, które łamią serce, ale może będę dla Ciebie przydatne 😘

    Ja o urlopie macierzyńskim nawet myśleć nie chcę w tej sytuacji. Zawsze w trudnych chwilach praca mi pomagała, bo pozwała oderwać się myślami od tego, co się dzieje. I tak jest też teraz. Cały czas do pracy chodzę. Tak mi lepiej.
    Poczytam jeszcze. Dzięki :)

    Kasia 03.12.2023 (39+6) | 3400g | 56cm ❤️
    age.png

    Starania o pierwsze 👶 od 08.2018

    08.2022 - start IVF -> 09.09. PUNKCJA -> mamy 6❄️ (zostały 4❄️)
  • Zagadka919 Autorytet
    Postów: 2325 2146

    Wysłany: 8 grudnia 2022, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luthienn przykro mi, że takie informacje 😥😥 tak bardzo to jest niesprawiedliwe...

    🤰👱‍♂️🐕
    -20 kg, 5 lat starań o 👶
    02.04.2024 ⏸️
    Szczęśliwy 63 cykl starań o pierwsze♥️
    Cudzie trwaj 😭♥️
    Igusia 9.12.2024🧚🩷


    age.png
  • luthienn Autorytet
    Postów: 4028 3636

    Wysłany: 8 grudnia 2022, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze nie pamiętam czy trzeba to wszystko robić, ja nie chciałam wracać do pracy i zależało mi na tych 8tyg. skróconego macierzyńskiego więc się decydowaliśmy się na to. Wiem że jeśli się chce taki urlop to trzeba znać płeć i załatwiać te wszystkie papiero + pochówek. Ale wydaje mi się, że jeśli się nie chce to można wykonać tylko badanie 🤔
    Chciałam tylko tak przytoczyć, że gdybym była w takiej sytuacji i chciałabym wysłać do badania to zdecydowałabym się od razu na zabieg. Zbieranie wszystkiego do kubeczka i zastanawianie się czy niosę w nim właśnie swoje dziecko jest okropne. No nie wiem jak to napisać inaczej i delikatniej, muszę tak bezpośrednio 😢

    29.07.2020 Aniołek 10tc ♂
    24.08.2021 FET 5AA - cb
    28.09.2021 FET 5CC - x
    05.07.2022 II naturalna niespodzianka - cb
    28.07.2022 FET 5AB - x
    05.12.2022 start szczepienia limfocytami
    03.05.2023 II naturalna niespodzianka (beta 1379, 3324, 8466)

    17.12.2023 (36+4) Hania, 3.2kg, 54cm ♡

    MTHFR 1298A>C homo & PAI-1 4G hetero | kir AA | Allo MLR 0% -> 84,6% | niedoczynność | AMH 1.03 | insulinooporność | cd138 ok | NK maciczne 103 (norma do 30) | prawy jajowód o ograniczonej drożności, lewy drożny | słabe nasienie

    ... okręt mój płynie dalej gdzieś tam....

    age.png
  • Blondyna.B Autorytet
    Postów: 5629 6998

    Wysłany: 8 grudnia 2022, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystko o prawach i co i jak znajdziecie właśnie w Fundacji Ernesta + wsparcie psychologiczne.

    To jest prawo nie obowiązek, można zrobić tylko badanie i się dowiedzieć czy była wada genetyczna (nawet płci chyba można nie sprawdzać ale tego dokładnie nie wiem). Z tą informacją nie trzeba nic zrobić ale można skorzystać ze skróconego urlopu macierzyńskiego i prawa do pochówku ale to też można zostawić szpitalowi. Jak samemu się to robi to można wnioskować o zasiłek pogrzebowy.

    Wiem, że część osób woli nie wiedzieć - sama tak po stracie myślałam. Wolałam działać, zrobić sobie badania i próbować dalej. To jest Wasza decyzja tylko i wyłącznie ale warto znać swoje prawa ☺️

    👩🏼28 lat
    👦🏻28 lat

    👶🏼11.12.2022 Noemi ❤️

    09.01.2021 - Terminacja w 23tc, rozległy rozszczep kręgosłupa z wodogłowiem
    05.2021 - ciąża biochemiczna
    09.2021 - poronienie zatrzymane ciąża bliźniacza
    02.2022 - ciąża biochemiczna

    age.png
  • Paulina1106 Autorytet
    Postów: 1120 1139

    Wysłany: 8 grudnia 2022, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matleena jeśli chciałabyś badanie, to też uważam że lepiej zabieg- ja sobie nie wyobrażam jak miałabym łapać skrzep w tej ciasnej szpitalnej łazience… albo bałabym się, że zgubię wszystko w toalecie… jeśli chodzi o samo badanie, to ważne żeby podczas zabiegu umieścili materiał w soli fizjologicznej, bo oni standardowo wrzucają do formaliny.
    Przy wyjściu ze szpitala zabierasz ze sobą ten kubeczek z zawartością, przechowujesz w lodowce.
    Ja zamówiłam sobie kuriera z test dna, wypełnisz papiery- tam zaznaczasz czy mają Ci oddać materiał czy chcesz go odebrać ale to się chyba wiąże z pochówkiem. Ja nie wyobrażałam sobie organizowania pogrzebu takiemu maleństwu.

    W sumie miałam pomysł żeby pochować dzieciątko w ogrodzie i posadzić krzaczek róży, tak romantycznie ale właśnie kontaktowałam się nawet z fundacją Ernesta czy tak można, to nie bardzo, więc stwierdziłam że lepiej jak nie wróci do mnie materiał.

    Edit bo zapomniałam- mi zalezało na urlopie macierzyńskim, potem z wynikami badani genetycznego jedzie się do szpitala po zaświadczenie o płci, z tym zaświadczeniem do urzędu. U mnie to trwało wszystko już 20 minut może bo szpital i urząd blisko od siebie:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2022, 19:07

    👩‍💼 35
    👨‍💼 39

    08.2020 💔
    03.2022 7+5 Lilka 👼

    MTFR hetero😿 PAI homo😿
    KIR BX nieobecny: 2DS3
    Cross match -25% ➡️ 2% 🎉
    Allo mlr- 37%➡️ 55,2🎉

    14.11.2022 ⏸️ 🙏🏻
    03.08.2023 👶🏻 Izabela
    3920g, 57cm💪🏻

    age.png

    22.06.2024 ⏸️ 🙏🏻

    preg.png
  • celina550 Autorytet
    Postów: 5257 6571

    Wysłany: 8 grudnia 2022, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina,
    BIERZESZ TEN KUBECZEK ZE SOBA DO DOMU? 😳🤯

    o fuck, oooooo fuuuuuccckkk....

    👰🏻‍M&M🤵🏻

    "wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"

    06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
    07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔

    ▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️

    listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
    ❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby

    19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
    24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀

    19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙

    age.png
  • Paulina1106 Autorytet
    Postów: 1120 1139

    Wysłany: 8 grudnia 2022, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    celina550 wrote:
    Paulina,
    BIERZESZ TEN KUBECZEK ZE SOBA DO DOMU? 😳🤯

    o fuck, oooooo fuuuuuccckkk....

    Pewnie można było kuriera zamówić do szpitala ale ja wyszłam po południu. To nie wyglada jak nic szczerze mowiac… bo w szpitalu dzielą materiał i cześć biorą sobie na histopatologię. Jeśli nie jesteście obrzydliwe to powiem tak że wyglądało jak surowa wątróbka wymoczona w wodzie która już się rozpada.
    Nie wyglądało jak dziecko- ale to też u mnie było 7+5, inaczej pewnie w bardziej zaawansowanej ciąży…

    Nie chciałam nikogo przerazić opisem, przepraszam!

    Ale jak to się dzieje to człowiek trochę mechanicznie na to patrzy, ja wtedy wyłączyłam uczucia i nie zwracałam na to uwagi, jak robocik byłam…

    👩‍💼 35
    👨‍💼 39

    08.2020 💔
    03.2022 7+5 Lilka 👼

    MTFR hetero😿 PAI homo😿
    KIR BX nieobecny: 2DS3
    Cross match -25% ➡️ 2% 🎉
    Allo mlr- 37%➡️ 55,2🎉

    14.11.2022 ⏸️ 🙏🏻
    03.08.2023 👶🏻 Izabela
    3920g, 57cm💪🏻

    age.png

    22.06.2024 ⏸️ 🙏🏻

    preg.png
  • Kasio Autorytet
    Postów: 1707 1838

    Wysłany: 8 grudnia 2022, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luthienn a jakby podkokosować komóreczki suplami jakoś? Nie może być tak że się nie da! Wierzę że wkrótce coś wymyślicie albo najlepiej - że w ogóle nie będzie to potrzebne bo zarodeczek będzie waleczny 💪

    Paulina, jesteś bardzo silna, takie opisy są potrzebne, trochę creepy jest zabranie kubeczka do domu ale jak trzeba to trzeba.
    Powiem Wam że coraz mniej rzeczy mnie brzydzi, kiedyś nie mogłam włosów z odpywu wyciągnąć bez odruchu wymiotnego a dziś pomagałam pielęgniarce wybrać żyłę do pobrania krwi 😁 rok temu chciało mi się mdleć jak tylko spojrzałam na igłę.

    Blondyna, jak tam?

    My byliśmy na podglądzie. Nie wiem ile pęcherzyków mam, mąż naliczył 5, na jednym jajniku nie ma ani jednego 🙈 doktor mówiła że nie wie czemu tak słabo reaguję na leki, bo spodziewała się że skoro jestem szczupła (z takim określeniem bym nie przesadzała, jestem normalna) i mam wysoką rezerwę to powinno być dużo pęcherzyków.
    Z plusów - nie mam torbieli już w ogóle. Przed okresem miała 4 cm, w 3dc 2 cm a na ostatnim podglądzie nie wiem ile miała ale zajmowała caaaaałyyyy jajnik. We wtorek bardzo źle się czułam, wymiotować mi się chciało, brzuch mi spuchł niemiłosiernie i myślałam że ta torbiel pękła ale doktor powiedziała że raczej nie. Ale jej nie ma 🤷🏼‍♀️ i właśnie na tym jajniku z torbielą nie mam ani jednego pęcherzyka. Dostałam jeszcze dodatkowo Menopur, ale nie podejrzewam że coś ruszy z tej strony.

    age.png
  • celina550 Autorytet
    Postów: 5257 6571

    Wysłany: 8 grudnia 2022, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina,
    nie chodzi mi o opis. po prostu gdybym miała wszystko zgłasza do urzędu - płeć, imię, to brzmi jakbym dla radę. ale gdybym miała trzymać ten kubeczek w drodze do domu? rozpadłabym się na małe kawałki i nie wiem czy bym się pozbierała. to jest część, w której nie umiałabym byc robocikiem 🥹 jesteś mega dzielna ❤️

    Kasio,
    może u Ciebie też byłby spoko ten długi protokół? 😔
    ale przecież 5 pęcherzyków to wciąż szansa nie piękne zarodki! ❤️
    kiedy punkcja? masz jeszcze jakiś podgląd?

    👰🏻‍M&M🤵🏻

    "wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"

    06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
    07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔

    ▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️

    listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
    ❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby

    19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
    24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀

    19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙

    age.png
  • Kasio Autorytet
    Postów: 1707 1838

    Wysłany: 8 grudnia 2022, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Celina, nooo teraz już nic nie zmienię, ale na przyszłość będę pytała o długi protokół 😁 kolejny podgląd w sobotę, punkcja może w poniedziałek, ale te moje pęcherzyki jeszcze są małe więc w sumie nic nie wiadomo 🙈 a ile się wcześniej zastanawiałam ile komórek mamy zapłodnić! Pewnie się okaże że nawet ustawowych 6 nie będzie... Jestem rozczarowana, pewnie bym nie była gdyby mi dwie lekarki nie mówiły że będę mieć około 20 pęcherzyków.

    Arieen lubi tę wiadomość

    age.png
  • celina550 Autorytet
    Postów: 5257 6571

    Wysłany: 8 grudnia 2022, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasio wrote:
    Celina, nooo teraz już nic nie zmienię, ale na przyszłość będę pytała o długi protokół 😁 kolejny podgląd w sobotę, punkcja może w poniedziałek, ale te moje pęcherzyki jeszcze są małe więc w sumie nic nie wiadomo 🙈 a ile się wcześniej zastanawiałam ile komórek mamy zapłodnić! Pewnie się okaże że nawet ustawowych 6 nie będzie... Jestem rozczarowana, pewnie bym nie była gdyby mi dwie lekarki nie mówiły że będę mieć około 20 pęcherzyków.

    wiem, gadalysmy o tym. tak naprawdę jest mnóstwo takich myśli co będzie jak coś tam...a potem się okazuje że szkoda było nerwów 😔

    luthienn lubi tę wiadomość

    👰🏻‍M&M🤵🏻

    "wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"

    06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
    07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔

    ▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️

    listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
    ❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby

    19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
    24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀

    19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙

    age.png
  • luthienn Autorytet
    Postów: 4028 3636

    Wysłany: 8 grudnia 2022, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasio wrote:
    Luthienn a jakby podkokosować komóreczki suplami jakoś? Nie może być tak że się nie da! Wierzę że wkrótce coś wymyślicie albo najlepiej - że w ogóle nie będzie to potrzebne bo zarodeczek będzie waleczny 💪

    Paulina, jesteś bardzo silna, takie opisy są potrzebne, trochę creepy jest zabranie kubeczka do domu ale jak trzeba to trzeba.
    Powiem Wam że coraz mniej rzeczy mnie brzydzi, kiedyś nie mogłam włosów z odpywu wyciągnąć bez odruchu wymiotnego a dziś pomagałam pielęgniarce wybrać żyłę do pobrania krwi 😁 rok temu chciało mi się mdleć jak tylko spojrzałam na igłę.

    Blondyna, jak tam?

    My byliśmy na podglądzie. Nie wiem ile pęcherzyków mam, mąż naliczył 5, na jednym jajniku nie ma ani jednego 🙈 doktor mówiła że nie wie czemu tak słabo reaguję na leki, bo spodziewała się że skoro jestem szczupła (z takim określeniem bym nie przesadzała, jestem normalna) i mam wysoką rezerwę to powinno być dużo pęcherzyków.
    Z plusów - nie mam torbieli już w ogóle. Przed okresem miała 4 cm, w 3dc 2 cm a na ostatnim podglądzie nie wiem ile miała ale zajmowała caaaaałyyyy jajnik. We wtorek bardzo źle się czułam, wymiotować mi się chciało, brzuch mi spuchł niemiłosiernie i myślałam że ta torbiel pękła ale doktor powiedziała że raczej nie. Ale jej nie ma 🤷🏼‍♀️ i właśnie na tym jajniku z torbielą nie mam ani jednego pęcherzyka. Dostałam jeszcze dodatkowo Menopur, ale nie podejrzewam że coś ruszy z tej strony.
    Kurcze ta pierwsza procedura to jest jak błądzenie we mgle. Wierze, że nie będzie Wam potrzebna kolejna procedura, ale gdyby to w następnej na pewno coś będzie zmodyfikowane 😊 ja też jestem taka twarda sztuka na leki, słabo na mnie działają 🤷🏻‍♀️ trzymam mocno kciuki żeby wszystkie 5 było dojrzałe i prawidłowe do zapłodnienia 😘

    U nas była suplementacja na jajka 3mce wstecz 🥴 jedyne co sobie wyrzucam że nie załączyłam mety, ale już trudno. Zobaczymy co nam los dalej przyniesie i będziemy działać na ile możemy😊
    Paulina1106 wrote:
    Pewnie można było kuriera zamówić do szpitala ale ja wyszłam po południu. To nie wyglada jak nic szczerze mowiac… bo w szpitalu dzielą materiał i cześć biorą sobie na histopatologię. Jeśli nie jesteście obrzydliwe to powiem tak że wyglądało jak surowa wątróbka wymoczona w wodzie która już się rozpada.
    Nie wyglądało jak dziecko- ale to też u mnie było 7+5, inaczej pewnie w bardziej zaawansowanej ciąży…

    Nie chciałam nikogo przerazić opisem, przepraszam!

    Ale jak to się dzieje to człowiek trochę mechanicznie na to patrzy, ja wtedy wyłączyłam uczucia i nie zwracałam na to uwagi, jak robocik byłam…
    Taki który się zatrzymał w 6tc wygląda tak samo tylko mniejsze. Ja miałam to "szczęście", że szpital wszystko mi załatwiał, też wysłałam do testdna ale wszystko się odbywało w szpitalu. Jedynie tyle, że idąc do ubikacji musiałam łapać wszystko do kubeczka a pokój miałam na drugim końcu korytarza i niosłam ten kubek ze sobą w te i we wte. I było to druzgocące, ale faktycznie jakoś się człowiek uodparnia.
    Kobiety to jednak są silne bestie 😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2022, 21:52

    29.07.2020 Aniołek 10tc ♂
    24.08.2021 FET 5AA - cb
    28.09.2021 FET 5CC - x
    05.07.2022 II naturalna niespodzianka - cb
    28.07.2022 FET 5AB - x
    05.12.2022 start szczepienia limfocytami
    03.05.2023 II naturalna niespodzianka (beta 1379, 3324, 8466)

    17.12.2023 (36+4) Hania, 3.2kg, 54cm ♡

    MTHFR 1298A>C homo & PAI-1 4G hetero | kir AA | Allo MLR 0% -> 84,6% | niedoczynność | AMH 1.03 | insulinooporność | cd138 ok | NK maciczne 103 (norma do 30) | prawy jajowód o ograniczonej drożności, lewy drożny | słabe nasienie

    ... okręt mój płynie dalej gdzieś tam....

    age.png
  • Kasio Autorytet
    Postów: 1707 1838

    Wysłany: 8 grudnia 2022, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    luthienn wrote:
    Kobiety to jednak są silne bestie 😊

    Mega silne!

    Teraz zaczęłam rozmyślać że skoro miałam mieć transfer w kolejnym cyklu po to żeby jajniki sobie odpoczęły to może uda się żeby transfer był od razu? Jak to wygląda? Można tak? 🤔 Bo mówiła że endo bardzo ładne to może szkoda go marnować!
    Chociaż może znowu za bardzo wybiegam w przyszłość bo nie będzie czego transferować. Trochę w życiu USG miałam i zawsze pęcherzyki były w miarę okrągłe a te 5 to jakieś półksiężyce, coraz mniej mi się to wszystko podoba!
    Dobra bo wylewam tu żale, a tak naprawdę to biorę to na wesoło - co ma być to będzie 😁

    age.png
  • celina550 Autorytet
    Postów: 5257 6571

    Wysłany: 8 grudnia 2022, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasio,
    właśnie dlatego przestałam planować 🙈

    Kasio lubi tę wiadomość

    👰🏻‍M&M🤵🏻

    "wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"

    06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
    07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔

    ▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️

    listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
    ❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby

    19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
    24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀

    19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙

    age.png
  • luthienn Autorytet
    Postów: 4028 3636

    Wysłany: 8 grudnia 2022, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nigdy nie miałam tyle pęcherzyków na jednym jajniku to nie wiem 😋 może jest ścisk i dlatego taki kształt 🧐 hehe rozkminki.

    Jeśli nie ma ryzyka hiperki to decydują się na świeży transfer w tym samym cyklu po punkcji. Zobaczysz co powie lekarka 😊

    29.07.2020 Aniołek 10tc ♂
    24.08.2021 FET 5AA - cb
    28.09.2021 FET 5CC - x
    05.07.2022 II naturalna niespodzianka - cb
    28.07.2022 FET 5AB - x
    05.12.2022 start szczepienia limfocytami
    03.05.2023 II naturalna niespodzianka (beta 1379, 3324, 8466)

    17.12.2023 (36+4) Hania, 3.2kg, 54cm ♡

    MTHFR 1298A>C homo & PAI-1 4G hetero | kir AA | Allo MLR 0% -> 84,6% | niedoczynność | AMH 1.03 | insulinooporność | cd138 ok | NK maciczne 103 (norma do 30) | prawy jajowód o ograniczonej drożności, lewy drożny | słabe nasienie

    ... okręt mój płynie dalej gdzieś tam....

    age.png
‹‹ 643 644 645 646 647 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ