Staraczki weteranki - ploteczki i wsparcie w długich staraniach o pierwsze dzieciątko.
-
WIADOMOŚĆ
-
Słuchajcie no jako że ja jestem chodzącym nieszczęściem 🙈 zrobił mi się stan zapalny dziąsła i to taki że jak mi dzisiaj czyściła to musiała mi dać ogromne znieczulenie bo nie szło tego zrobić .. tak więc kolejna przyjemność za mną 🤦🏼♀️34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
Bubu, no cóż. Życie. 😁4,5 roku starań
Endometrioza, adenomioza, PCOS
🔹06.21 1 ICSI - ❄️❄️❄️❄️ 1cb ❌
🔹02.2023 2 ICSI - ❄️❄️❄️❄️❄️❄️
_____________________________
🔹31.03.23 FET 4.2.1 cykl n.
4dpt ⏸️, 5dpt -9,3 👣,6dpt - 24,7👣, 8dpt - 101,4👣, 11dpt - 390,3👣, 12dpt 530👣, 13dpt 770👣, 17dpt 3566🍀🙏
🔹27.04 27dpt. Szok! Mamy dwa serduszka. 0,64cm♥️ 0,63cm♥️
🔸 28.05-4.06 3 krwotoki
🔹 14+4tc - 103g 👶 i 104g 👶
SANCO zdrowe chłopaki 💙💙
🔹19+2 - 261g i 309g 👶👶
🔹 27+2 - 1113g🐸 i 1122g🐸
🔹29+2 - 1318g🦔 i 1365g 🦔
🔹34+2 - 2460g🌞 i 2363g🌞
Witaj świecie! ✋
34+6
10.11.23 Leoś 2490g 💙, Filipuś 2120g💙
-
Ivanka93 wrote:Bubinko co za kumulacja nieszczęść! Może teraz wszystko się kasztanie zeby za jakiś czas wszystko ułożyło się po Twojej myśli? 😊🍀
Zielone co u Ciebie nadal w szpitalu?34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
Ivanka, tak cały czas jestem w szpitalu. Dzisiaj miałam szybkie USG i maluchy są całe i zdrowe. ♥️♥️
Kate1811, Paulina1106, Sesyjka, Gravity, Zagadka919, Ivanka93, Blondyna.B, luthienn, Asia2309, Kasiak89, Emii, Kasio, Monika7, czarneniebo lubią tę wiadomość
4,5 roku starań
Endometrioza, adenomioza, PCOS
🔹06.21 1 ICSI - ❄️❄️❄️❄️ 1cb ❌
🔹02.2023 2 ICSI - ❄️❄️❄️❄️❄️❄️
_____________________________
🔹31.03.23 FET 4.2.1 cykl n.
4dpt ⏸️, 5dpt -9,3 👣,6dpt - 24,7👣, 8dpt - 101,4👣, 11dpt - 390,3👣, 12dpt 530👣, 13dpt 770👣, 17dpt 3566🍀🙏
🔹27.04 27dpt. Szok! Mamy dwa serduszka. 0,64cm♥️ 0,63cm♥️
🔸 28.05-4.06 3 krwotoki
🔹 14+4tc - 103g 👶 i 104g 👶
SANCO zdrowe chłopaki 💙💙
🔹19+2 - 261g i 309g 👶👶
🔹 27+2 - 1113g🐸 i 1122g🐸
🔹29+2 - 1318g🦔 i 1365g 🦔
🔹34+2 - 2460g🌞 i 2363g🌞
Witaj świecie! ✋
34+6
10.11.23 Leoś 2490g 💙, Filipuś 2120g💙
-
Zielone.Słońce wrote:Ivanka, tak cały czas jestem w szpitalu. Dzisiaj miałam szybkie USG i maluchy są całe i zdrowe. ♥️♥️
Najważniejsze że brzdące całe i zdrowe chiciaz wiem że pewnie wolałabyś być w domu ale czego się nie wytrzyma dla tego małego cudu a w Twoim przypadku dla dwóch cudów ❤️❤️Zielone.Słońce lubi tę wiadomość
-
Borówkowa, niestety nie załapałam się już na zdjęcia, ale wierzę że było pięknie! 😘
Bubu, a to leczenie do naturalnych starań czy już pod ivf? Oby pomogło 🍀 super że działasz! U mnie docent też coś wspominał o dwóch antybiotykach o szerokim spektrum działania, ale jak usłyszał że zaraz zaczynam stymulację to już uznał że bez sensu i tylko steryd mi dał 🙂 współczuję kumulacji nieszczęść, ale wierzę że teraz będzie z górki!
Selena, co u Ciebie? Zaczęłaś stymulację? Jak się czujesz? 😘
Zielone, pięknie że z maluchami wszystko dobrze! 😘 A Ty jak się czujesz? Wiadomo coś o wyjściu ze szpitala? -
Kasio wrote:Borówkowa, niestety nie załapałam się już na zdjęcia, ale wierzę że było pięknie! 😘
Bubu, a to leczenie do naturalnych starań czy już pod ivf? Oby pomogło 🍀 super że działasz! U mnie docent też coś wspominał o dwóch antybiotykach o szerokim spektrum działania, ale jak usłyszał że zaraz zaczynam stymulację to już uznał że bez sensu i tylko steryd mi dał 🙂 współczuję kumulacji nieszczęść, ale wierzę że teraz będzie z górki!
Selena, co u Ciebie? Zaczęłaś stymulację? Jak się czujesz? 😘
Zielone, pięknie że z maluchami wszystko dobrze! 😘 A Ty jak się czujesz? Wiadomo coś o wyjściu ze szpitala?34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
Kasio, obstawiam że chodziło o mnie
Niestety nie 😔 zrobiła mi się torbiel w trakcie brania antykoncepcji. W 1 i 3 dc dalej była, dostałam Orgametril na ten cykl i zobaczymy co będzie dalej w lipcu. Najgorzej, że mieliśmy jechać nad morze na tydzień, nie wypali, bo akurat ten jeden tydzień muszę być na miejscu żeby zrobić monit 🤦♀️Starania od 06.2020 - 06.2024 - jestem mamą 🥹
👰♀️ M. - 29 lat, 🤵♂️ P. - 32 lata
2022 i 2023
6 stymulacji (Aromek) - 5 x nic, 1 x cb 💔
🍀In vitro to HiT🍀
07.23 - start IVF, krótki protokół 🍍
Mamy ❄️❄️ 4AB i 3BB z piątej doby
09.23 - FET, 4AB 🍍
06.06.25, 5:03 - 3290 g cudownego Henia 😍
A po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój -
Sayena wrote:Kasio, obstawiam że chodziło o mnie
Niestety nie 😔 zrobiła mi się torbiel w trakcie brania antykoncepcji. W 1 i 3 dc dalej była, dostałam Orgametril na ten cykl i zobaczymy co będzie dalej w lipcu. Najgorzej, że mieliśmy jechać nad morze na tydzień, nie wypali, bo akurat ten jeden tydzień muszę być na miejscu żeby zrobić monit 🤦♀️
Sayena, jasne że o Ciebie, słownik chyba mi zmienił 😘
Ajjjj te torbiele wszystko psują 😡 szkoda wyjazdu, ale może piękne zarodki Ci to wynagrodzą! U mnie przed stymulacją też była torbiel, nie rosła więc doktor podjęła decyzję, że zaczynamy stymulację mimo to i na jajniku z torbielą miałam bardzo mało komórek i nawet nie wiem czy któraś się nadawała 🙂 na pewno to dobra decyzja żeby poczekać, chociaż sama wiem jakie to irytujące... Dużo siły i dawaj znać jak wyjdzie kolejny monit! 🍀 -
Czesc dziewczyny, pisze do Was bo kto nie zrozumie tak jak Wy...
Moja historia... starania od 2019. W pierwsza ciaze zaszlam szybko bo juz po 4 miesiacach sie udalo. Przy pierwszym badaniu diagnoza- wada wrodzona macicy, ale zdaniem lekarza "cesarka miesiac wczesniej, ale damy rade". No ale nie dalismy. Cesarka w 23tc. Corka nie dala rady. Musielismy odczekac 2 lata i do boju. Dwa kolejne poronienia. Zrobilam wszystkie badania: endometrioza, chorba immunologiczna. Partner badac sie nie chce. Tyle juz klotni na ten temat bylo, ze juz sie poddalam bo wiem, ze i tak na badania nie pojdzie. Ostatnia dyskusja byla dzis i uslyszalam, ze on sie pogodzil z tym jesli dziecka nie bedziemy mieli, a to ja sie tak uparlam, ze tylko staraniamy zyje.
Czuje sie jakbym wogole wsparcia nie dostawala. Nie moge pogodzic sie z mysla "co bedzie to bedzie". Nie moge ot tak odpuscic bo juz wkrotce koncze 37 lat.
Dzis owulacja, a on od wczoraj zaniemogl...
Juz od wczoraj cichutko po katach poplakuje, nawet teraz piszac wiadomosc.
Byla ktoras z Was w podobnej sytuacji? Jakies rady?
Przepraszam za brak polskich liter. To nie z lenistwa. Mieszkam za granica i nie mam polskich Liter
Pozdrawiam kochane -
MarAn86 wrote:Czesc dziewczyny, pisze do Was bo kto nie zrozumie tak jak Wy...
Moja historia... starania od 2019. W pierwsza ciaze zaszlam szybko bo juz po 4 miesiacach sie udalo. Przy pierwszym badaniu diagnoza- wada wrodzona macicy, ale zdaniem lekarza "cesarka miesiac wczesniej, ale damy rade". No ale nie dalismy. Cesarka w 23tc. Corka nie dala rady. Musielismy odczekac 2 lata i do boju. Dwa kolejne poronienia. Zrobilam wszystkie badania: endometrioza, chorba immunologiczna. Partner badac sie nie chce. Tyle juz klotni na ten temat bylo, ze juz sie poddalam bo wiem, ze i tak na badania nie pojdzie. Ostatnia dyskusja byla dzis i uslyszalam, ze on sie pogodzil z tym jesli dziecka nie bedziemy mieli, a to ja sie tak uparlam, ze tylko staraniamy zyje.
Czuje sie jakbym wogole wsparcia nie dostawala. Nie moge pogodzic sie z mysla "co bedzie to bedzie". Nie moge ot tak odpuscic bo juz wkrotce koncze 37 lat.
Dzis owulacja, a on od wczoraj zaniemogl...
Juz od wczoraj cichutko po katach poplakuje, nawet teraz piszac wiadomosc.
Byla ktoras z Was w podobnej sytuacji? Jakies rady?
Przepraszam za brak polskich liter. To nie z lenistwa. Mieszkam za granica i nie mam polskich Liter
Pozdrawiam kochane
Hej, mogę powiedzieć że trochę Cie rozumiem.
Czytałaś mój pamiętnik i wiesz w jakiejś sytuacji teraz jestem. Bardziej to ja się pogodziłam z invifro niż mój M.
Wczoraj tez usłyszałam od niego że nie chce już o tym słuchać a ja podobnie jak ty, bym chciała coś robić, ustalić, nie marnować czasu. Serio, tez czuje się samotna z tym wszystkim. Z doświadczenia wiem że za kilka miesięcy dopiero się obudzi i coś zacznie się dziać, ale wiem że to będzie już za późno.
Pierwszy raz czekałam cierpliwie aż zmusi się do badań nasienia. Teraz sobie powiedziałam że koniec z tym. Nie chce znowu czekać bezczynnie.
Idz na badania, zbadaj wszystko. Będziesz miała czas żeby ewentualnie sie podleczyć. Niestety, ale facetowi chyba trzeba więcej czasu na pogodzenie się z sytuacją. -
MarAn86 wrote:Czesc dziewczyny, pisze do Was bo kto nie zrozumie tak jak Wy...
Moja historia... starania od 2019. W pierwsza ciaze zaszlam szybko bo juz po 4 miesiacach sie udalo. Przy pierwszym badaniu diagnoza- wada wrodzona macicy, ale zdaniem lekarza "cesarka miesiac wczesniej, ale damy rade". No ale nie dalismy. Cesarka w 23tc. Corka nie dala rady. Musielismy odczekac 2 lata i do boju. Dwa kolejne poronienia. Zrobilam wszystkie badania: endometrioza, chorba immunologiczna. Partner badac sie nie chce. Tyle juz klotni na ten temat bylo, ze juz sie poddalam bo wiem, ze i tak na badania nie pojdzie. Ostatnia dyskusja byla dzis i uslyszalam, ze on sie pogodzil z tym jesli dziecka nie bedziemy mieli, a to ja sie tak uparlam, ze tylko staraniamy zyje.
Czuje sie jakbym wogole wsparcia nie dostawala. Nie moge pogodzic sie z mysla "co bedzie to bedzie". Nie moge ot tak odpuscic bo juz wkrotce koncze 37 lat.
Dzis owulacja, a on od wczoraj zaniemogl...
Juz od wczoraj cichutko po katach poplakuje, nawet teraz piszac wiadomosc.
Byla ktoras z Was w podobnej sytuacji? Jakies rady?
Przepraszam za brak polskich liter. To nie z lenistwa. Mieszkam za granica i nie mam polskich Liter
Pozdrawiam kochane
Hej MarAn! Współczuję Ci bardzo i wiem że to nie jest proste 🙁 myślę że uczucia rezygnacji i przytłoczenia zaznała tutaj każda z nas, u każdej były gorsze momenty... Co do męża - jeśli Ty go nie możesz namówić na badania, to może warto iść na wspólną wizytę do lekarza? Jak ktoś trzeci się wypowie to może mąż zrozumie że problem może dotyczyć także jego? A badałaś się pod kątem trombofilii/ zespołu antyfosolipidowego? Myślę że najlepiej będzie znaleźć lekarza, który pokieruje Wami obojgiem. Trzymam kciuki! -
Dzieki dziewczyny za odpowiedzi. Dopiero od niedawna na ovufriend i nie ogarniam jeszcze forum i jak odpowiadac. Baaaa... nawet nie wiem jak wpisac informacje odnosnie chorob, od kiedy tarania itd. Wieviel to co u Was jest pod profilem...
U niego posiadanie dziecka nigdy nie mialo priorytetu 1. Tu jest problem...bo gdyby tak bardzo chcial miec dziecko jak ja to by sie badal. Jak to powiedzial "super by bylo miec, ale nic na chama". O invitro nawet nie chce slyszec.
Do lekarza go nie wyciagne. Przekazalam jedynie wiadomosc od mojej lekarki i jak grochem o sciane.
Ja juz przebadana od A-Z. Tak sie sklada, ze lekarka ze szpitala, ktora mi wtedy zycie uratowala, zalozyla wlasny gabinet i "zabrala sie za mnie" tak na porzadnie.
Byly problemy z tarczyca, endometrioza, podwojna macica, za wysoki czynnik krzepniecia VIII i PAI-1
Czyli trombofilia jest.
Teraz kazdego dnia lykam aspirynke 100 z nadzieja, ze sie uda. Gdybym przed poronieniami aspiryne brala to moze i ciaza by sie utrzymala...
Slyszalyscie o Akademii Plodnosci? Dziewczyny fajne fskazowki co do odzywiania daja. Skoro on mi sie badac nie chce to ja mu cichaczem do dan wprowadzam plodnosciowe skladniki
Ja rowniez trzymam za Was kciuki :* -
MarAn86 ciezki orzech do zgryzienia z Twoim mężem 😔 niestety tak jak powiedziałaś jeżeli obydwoje nie będziecie chcieli tego samego to niestety możesz sobie gadać a on i tak swoje... to ze Ty masz swoje problemy to nie znaczy że u partnera wszystko w porządku. Ciężko tu cokolwiek doradzić bo żadna z nas nie jest w Twojej skórze mogę Ci tylko powiedzieć że gdyby chodziło o mnie postawiłabym sprawę na ostrzu noża ale wiadomo ze to też nie zawsze jest rozwiązanie...
Podpis możesz ustawić jak zalogujesz się przez przeglądarkę w ustawieniach. -
My po 3cich prenatalnych, malutka waży 1620g. Wg lekarza to dość mało, na szczęście w normie ale prosił by częściej robić usg u lekarza prowadzącego I sprawdzać przepływy i łożysko.
Może macie do polecenia jakieś biustonosze do karmienia?
MarAn86 , siłą go nie zmusisz ale jeśli macie wspólny cel to powinien badać się tak samo jak I Ty..Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2023, 17:30
💏 starania o pierwszego maluszka od 01.2021
👱🏼♀️:36
Owulacje potwierdzone monitoringami
AMH- 2,6
MTHFR_1298A>C Układ heterozygotyczny
09.2021- sono Hsg (oba drożne)
12.2021- Histeroskopia (usunięty polip 1,5cm )
🙋♂️:39
operacja żylaków 1st.
morfologia: 2% --> 12%, ruch i żywotność- ok
HBA, DFI- ok
1.08.2023 👶 -
Ivanka93 wrote:Sesyjka moja Laura w 31 tygodniu ważyła 1618 gram i urodziła się z całkiem normalną wagą także myślę że nie masz się czym martwić 😊
Staram się jednak być dobrej myśli 😊 ja byłam dlugim chuderlakiem więc córka będzie po mnie podobna pewnie 😊
Paulina Czy Ty jesteś następna w kolejce do porodu?
💏 starania o pierwszego maluszka od 01.2021
👱🏼♀️:36
Owulacje potwierdzone monitoringami
AMH- 2,6
MTHFR_1298A>C Układ heterozygotyczny
09.2021- sono Hsg (oba drożne)
12.2021- Histeroskopia (usunięty polip 1,5cm )
🙋♂️:39
operacja żylaków 1st.
morfologia: 2% --> 12%, ruch i żywotność- ok
HBA, DFI- ok
1.08.2023 👶 -
Sesyjka wrote:My po 3cich prenatalnych, malutka waży 1620g. Wg lekarza to dość mało, na szczęście w normie ale prosił by częściej robić usg u lekarza prowadzącego I sprawdzać przepływy i łożysko.
Może macie do polecenia jakieś biustonosze do karmienia?
MarAn86 , siłą go nie zmusisz ale jeśli macie wspólny cel to powinien badać się tak samo jak I Ty..
https://www.kappahl.com/pl-PL/ona/Bielizna/Staniki/amningsbh/biustonosz-bezszwowy-dla-kobiet-karmiacych-2-pack/697292/Sesyjka lubi tę wiadomość
starania od 2016
*IVF 01.20 ☹️
*IVF 07.20
✓07.20 Transfer 🥳
Nic nie boli bardziej, niż śmierć
spełnionego marzenia 💔
💔 Oleńka 34tc [*] 💔👼🏼02.21
Walczymy dalej 🍀
*IVF 09.2021
°7 komórek 🤩 wszystkie
zapłodnione
° 6 blastek 🤩
✓09.21 transfer - CB 💔
✓11.21 transfer - 😞
✓04.22 transfer - 😞
✓05.22 transfer 🙏🏻✊🏻❤️
5dpt- beta: 15,91
7dpt- 66,08
9dpt- 199,48
11dpt- 544,04
13dpt- 1701,08
19dpt- pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
25dpt- jest ❤️🙏🏻🌈🥰
Nasz cudzie trwaj! 🙏🏻🙏🏻🙏🏻❤️🌈
23.01.2023 Nasz cud jest z nami 🥰❤️🌈🤗
Mamy ❄️❄️ -
Sesyjko ja w 31 tc miałam stwierdzone małowodzie i też się martwili że Laura jest mała do końca ciąży chodziłam na usg co tydzień do szpitala właśnie na sprawdzenie wód i przepływów finalnie młoda urodziła się w 39 tygodniu z wagą 3390 gram za to była dluga 58 cm i przez to była chudziutka tak że aż się bałam że się połamie