Staraczki weteranki - ploteczki i wsparcie w długich staraniach o pierwsze dzieciątko.
-
WIADOMOŚĆ
-
Gravity wszystkiego najlepszego dla Marcela ❤️
I wyrazy współczucia...😔 -
Gravity bardzo mi przykro😞
I wszystkiego dobrego dla Marcelka ☺️"Jako pierwsza pod sercem Cię noszę,
Ja o twe zdrowie najgoręcej proszę,
Jestem przy Tobie od pierwszego grama,
Ty cały mój świat, a ja.... Twoja mama"
Marta (36+5 tc) ur. 8.05.2024r, 2600 g i 48 cm.
39l
Hashimoto,
nadkrzepliwość (VR2, MTHFR, PAI)
brak kirów implantacyjnych,
nawracające polipy endometrialne,
niedrożny prawy jajowód.
07.2021 - puste jajo
06.2022 i 10.2022 - (7/8 tc) 💔💔👼🏻👼🏻
03.2023 - (7/8 tc) 💔👼🏻
09.2023 -> 🌈niespodzianka z niedrożnej strony -
Bubu, trzymam kciuki ✊
Martwiłam się, że nie mam komu oddać brzuszka, ale myślę, że jednak się udało. A ja ciążę przekazuje idealną, bezobjawową, gdzie jeszcze na IP w 39 tc ze skurczami byłam w stanie sama założyć i zawiązać trampki 😀
Gravity, wyrazy współczucia z powodu taty 😔
Paulina, tak jesteśmy w domu od wczoraj, ale wyjście ze szpitala nadaje się na oddzielną historię.
U mnie zaczęło się w sumie od tego, że na wizycie 04.06 miałam zrobiony masaż szyjki. Wszystko było już w gotowości, szyjka pięknie współpracuje, zapowiadał się szybki porod. Mniej więcej od tej wizyty do następnego dnia masakrycznie bolał mnie krzyż, lekarz stwierdził że może coś się zaczyna. Właściwa akcja zaczęła się 05.06, gdzieś koło 14:30 zaczęłam liczyć skurcze, bo czułam że coś jest na rzeczy. Od lekarza miałam przykazane żeby do szpitala jeżeli będą co 5 min. Problem polegał na tym, że skurcze były raz co 8, raz co 10, czasami co 6 minut. Z tymi skurczami przesiedziałam w domu do ok 21:30, po czym stwierdziłam, że jedziemy, bo robią się coraz mocniejsze.
Na IP byliśmy ok 22, przy przyjęciu stwierdzone 4 cm rozwarcia, od razu kierunek porodówka. Po północy, przy rozwarciu 5 cm podane zzo. Na znieczuleniu bajka, nie czułam kompletnie nic, próbowałam nawet przysnąć, ale w emocjach nie tak łatwo. O 4 rano pełne rozwarcie, w tym momencie całkiem puściło mi zzo i zaczął się koszmar. Okazało się, że anestezjolog jest na cięciu i nie ma nikogo kto mógłby mi dać jakiekolwiek znieczulenie. Skurcze parte były prawdopodobnie za rzadko, były duże przerwy miedzy nimi, męczyłam się przeokrutnie. Próbowałam różnych pozycji, w każdej tak samo źle. Ostatecznie wylądowałam na plecach, nie byłam już w stanie zmienić pozycji. Ból był tak mocny, że nie byłam w stanie skupić się na parciu. Podłączono mi jeszcze oksy żeby tych skurczy było więcej. Po godzinie partych małemu spadało tętno, nagle zrobiło się multum ludzi, informacja że musimy w tym momencie kończyć poród. Położna zrobiła nacięcie, na skurczu, ale bolało jak jasna cholera. Mimo tego dalej nie byłam w stanie wypchnąć małego. Ja tego kompletnie nie pamiętam, mówił mi mąż, że chyba jedna z położnych wskoczyła na łóżko do mnie i przy skurczu wypychała małego naciskając na brzuch.
Na szczęście udało się, wyszedł. 10/10.
Standardowo trafił do mnie na brzuch, a ja płakałam, płakałam z bólu kiedy mnie ogarniały. Szycie na szyjce na żywca - na szczęście nie pękła, były tylko otarcia, szycie krocza już w znieczuleniu, ale nie w każdym miejscu dobrze działało. Z tego co koj
Do tej pory podziwiam męża, że nie wyszedł w trakcie, że dał radę. Oboje stwierdziliśmy, że jeżeli kolejne dziecko to tylko CC. Trauma na całe życie.BuBu90 lubi tę wiadomość
Starania od 06.2020 - 06.2024 - jestem mamą 🥹
👰♀️ M. - 29 lat, 🤵♂️ P. - 32 lata
2022 i 2023
6 stymulacji (Aromek) - 5 x nic, 1 x cb 💔
🍀In vitro to HiT🍀
07.23 - start IVF, krótki protokół 🍍
Mamy ❄️❄️ 4AB i 3BB z piątej doby
09.23 - FET, 4AB 🍍
06.06.25, 5:03 - 3290 g cudownego Henia 😍
A po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój -
Sayena bardzo Ci współczuję przeżyć..😞 Życzę Ci dużo siły i jak najszybszego dojścia do siebie po porodzie✊🏻🍀"Jako pierwsza pod sercem Cię noszę,
Ja o twe zdrowie najgoręcej proszę,
Jestem przy Tobie od pierwszego grama,
Ty cały mój świat, a ja.... Twoja mama"
Marta (36+5 tc) ur. 8.05.2024r, 2600 g i 48 cm.
39l
Hashimoto,
nadkrzepliwość (VR2, MTHFR, PAI)
brak kirów implantacyjnych,
nawracające polipy endometrialne,
niedrożny prawy jajowód.
07.2021 - puste jajo
06.2022 i 10.2022 - (7/8 tc) 💔💔👼🏻👼🏻
03.2023 - (7/8 tc) 💔👼🏻
09.2023 -> 🌈niespodzianka z niedrożnej strony -
Dziękuję Wam ..do tej pory nie mogę uwierzyć, że to się stało, nowotwór nie dał nam szans, tata nawet nie doczekał wyniku biopsji, tak szybko się to wydarzyło.
Na szczęście Marcelek skutecznie odciąga naszą uwagę od rozmyślań, więc często jesteśmy u mojej mamy, żeby nie była sama.
I tak, mały skończył już roczek, zupełnie nie wiem kiedy.
Jest bardzo wszędobylski, dlatego cały czas sobie dziękuję że kupiliśmy kojec, inaczej nie miałabym życia 😅
Tak wygląda teraz mój smyk:
https://zapodaj.net/plik-UYdOqIpjVa
Sayena przykro mi, że miałaś takie okropne doświadczenie, i jak to dobrze, że mimo tego Henio jest cały i zdrowy. Malutki na pewno szybko Ci to wszystko wynagrodzi ❤
Starania od 11.2020
👩 35l 👨40l
06.21 💔 cb
10.21 💔 cp (metotreksat)
03.2022 HSG - lewy jajowód niedrożny, prawy - światło jajowodu ograniczone
06.2022 laparoskopia - oba jajowody drożne
06.22 cb 💔
07.22 cb 💔
25.09 ⏸
27.09 beta 68,6 prog 71
29.09 beta 231
01.10 beta 756 prog 55,8
13.10 3,8mm Okruszka z ❤ Cudzie trwaj 🌈
03.11 2,2cm cudnego Bąbelka🥰
28.11 USG prenatalne 6,2cm Dzidziulka, ryzyka niskie 🥳
13.01 300g chłopaczka 😊❤
17.02 720g Marcelka 😍
22.03 1430g Kluseczka 🤯
06.04 1780g Misiaczka 🐻
11.05 3145g Pączusia 😳
06.06.2023 nasz tęczowy synek jest już z nami 😌 - 3680g, 56cm Miłości -
Gravity, Marcelek cudowny 😍
Sayena mam strasznw ciary czytając to co piszesz. Bardzo Ci tego współczuję 🥺🥺🥺 -
Gravity, wyrazy współczucia 🙁 i najlepszego dla Marcelka! Jaki to fajny chłopczyk! 🥰
Bubu, trzymam mocno kciuki i nie puszczam! 🍀 Jak dzisiejsza kreseczka? 😘
Sayena, Twój poród brzmi traumatycznie 😱🙁 mam nadzieję że szybko dojdziesz do siebie! Na pocieszenie Ci powiem że przy pełnym rozwarciu już nie dają znieczulenia... Bo też miałam podobną sytuację - jak byłam blisko pełnego rozwarcia to znieczulenie puściło, poprosiłam o kolejną dawkę a położna powiedziała że już nie można bo zaraz rodzimy. Co do parcia - też miałam z tym problem, umęczyłam się bardzo a potem trafiłam gdzieś na IG że czasem przy zzo kobiety nie czują potrzeby parcia. Chociaż osobiście nie zamieniłabym znieczulenia na szybszy poród 😁 -
Kasio wrote:Gravity, wyrazy współczucia 🙁 i najlepszego dla Marcelka! Jaki to fajny chłopczyk! 🥰
Bubu, trzymam mocno kciuki i nie puszczam! 🍀 Jak dzisiejsza kreseczka? 😘
Sayena, Twój poród brzmi traumatycznie 😱🙁 mam nadzieję że szybko dojdziesz do siebie! Na pocieszenie Ci powiem że przy pełnym rozwarciu już nie dają znieczulenia... Bo też miałam podobną sytuację - jak byłam blisko pełnego rozwarcia to znieczulenie puściło, poprosiłam o kolejną dawkę a położna powiedziała że już nie można bo zaraz rodzimy. Co do parcia - też miałam z tym problem, umęczyłam się bardzo a potem trafiłam gdzieś na IG że czasem przy zzo kobiety nie czują potrzeby parcia. Chociaż osobiście nie zamieniłabym znieczulenia na szybszy poród 😁34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
Tu macie jeszcze porównanie przedwczoraj i wczoraj z pierwszego moczu 🙏 widać ładnie że ciemnieje 🙏 oby dalej ciemniało. Która jest wierząca niech się pomodli a ta co nie wierzy niech wyśle dobre myśli proszę. Ja poprosiłam Matkę Boską o opiekę nad tym maluchem, a ja obiecałam kiedyś że jak okaże się, że jestem w ciąży to jestem na Jasnej Górze i chodzę na kolanach wokół obrazu (mam kolano po operacji 🤪)34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
Sparky, Sayena, Zagadka919, Emii, Ivanka93, Anka96, Zielone.Słońce, Blondyna.B, Gravity, Sesyjka, Matleena89, luthienn, Susanne, Paulina666 lubią tę wiadomość
34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
Bubu! Cudownie 🥰 Ogromne kciuki dla Was 🤞🏼🍀 Bardzo się cieszę 😊
Gravity, wyrazy współczucia 🫂🖤
Sayena, przykro mi, że poród nie będzie dla Ciebie dobrym wspomnieniem 😢 Najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło i jesteście już bezpiecznie razem 😍BuBu90 lubi tę wiadomość
-
Bubu jestem naprawdę wzruszona 🥹🥹🥹 cieszę się Twoim szczęściem 🥰🥰🥰 rozpoczynasz przygodę życia 😍😍😍
Sayena bardzo mi przykro że Twój poród nie wyglądał tak jak byś chciała. Na pocieszenie powiem Ci ze ja rodziłam bez znieczulenia, parte ponad godzinę, nacięcie, skończyło się proznociagiem, a Laura po porodzie od razu pojechała na neonatologie pod cepap. Wtedy mówiłam sobie nigdy więcej sn dziś powiedziałaby stanowcze "być moze". Oczywiście nie mówię tego żeby zbagatelizować czy umniejszyć Twoim przejściom. Chcę Ci tylko pokazać że z czasem nasze spojrzenie na pewne sprawy trochę się zmienia.BuBu90 lubi tę wiadomość
-
Kasio wrote:Bubu, cudownie! 🥰 Bardzo się cieszę! 😘 Jak się czujesz? Testujesz jeszcze jutro? Dziś rano wszędzie szukałam czy coś wstawiałaś 😅 a kiedy beta?34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
Bubu no jak taki test pokazuje to nie może być cień cienia kreski ❤️
Sayena przykro mi z powodu takiego porodu 😔 niestety bardzo często zwlekają z decyzją o CC i potem tylko jest trudno bo przecież trzeba naturalnie urodzić... Pamiętaj, że możesz też takie przejścia z psychologiem omówić.
Przez to jak dobrze zniosłam CC też pewnie kiedyś bym chciała, bo nie było tak jak sobie wyobrażałam przy porodzie a wręcz byłam zawiedziona jak traktują pacjentki bez wykupionej położnej ale jak to mówią czas leczy rany i często zmiana szpitala pomaga no i właśnie to żeby faktycznie za jakiś czas sprawdzić u specjalisty czy masz traumęBuBu90 lubi tę wiadomość
-
Bubu jestem mega wzruszona, jesteś w ciąży dziewczyno !!! 🥰🥰
Sayena, przykro mi ,że tak wyglądał Twój poród, nie powinno tak być, jednocześnie gratuluję maleństwa. 🥰
Gravity, bardzo mi przykro, współczuję mega. Dobrze, że mały skupią Waszą uwagę w tym ciężkim czasie. Trzymaj się Kochana!!
I Wow, ten czas tak leci. Dużo zdrówka dla synka 😊
Dziewczyny, dziękuję za słowa wsparcia, juz jest trochę lepiej, po prostu miałam jakiś zjazd.. w sobotę przychodzi do nas do domu fizjo, zobaczymy co powie aczkolwiek wygląda jakby Klaudia chciała pomijać raczkowanie , bo się wspina na mnie i wstaje, a to tez niedobrze.. a pełza od 3miesiecy, teraz to tak zapierdziela, że szok. Ogólnie jest strasznie energicznym szogunem.
Co do męża to jeszcze 3 tygodnie ma leżeć dużo więc mało pomocy od niego, ale jakoś damy radę.
Poza tym zaczynami powoli przygotowania do roczku, nie mogę w to uwierzyć 🤯
Musze częściej to zaglądać, pamiętam jak mi pomagało forum podczas starań, wiem że i pomoże teraz podczas macierzyństwa. Jesteście super dziewczyny!
Kqsio ,pisałaś że Klaudia podobna do mnie pewnie. Skąd wiesz? 😊😁
Emii, kiedy testujesz??Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca, 09:26
BuBu90 lubi tę wiadomość
💏 starania o pierwszego maluszka od 01.2021
👱🏼♀️:36
Owulacje potwierdzone monitoringami
AMH- 2,6
MTHFR_1298A>C Układ heterozygotyczny
09.2021- sono Hsg (oba drożne)
12.2021- Histeroskopia (usunięty polip 1,5cm )
🙋♂️:39
operacja żylaków 1st.
morfologia: 2% --> 12%, ruch i żywotność- ok
HBA, DFI- ok
1.08.2023 👶 -
Bubu tak się cieszę! Kciuków nie puszczam za tego małego Kropeczka ✊
BuBu90 lubi tę wiadomość
Starania od 11.2020
👩 35l 👨40l
06.21 💔 cb
10.21 💔 cp (metotreksat)
03.2022 HSG - lewy jajowód niedrożny, prawy - światło jajowodu ograniczone
06.2022 laparoskopia - oba jajowody drożne
06.22 cb 💔
07.22 cb 💔
25.09 ⏸
27.09 beta 68,6 prog 71
29.09 beta 231
01.10 beta 756 prog 55,8
13.10 3,8mm Okruszka z ❤ Cudzie trwaj 🌈
03.11 2,2cm cudnego Bąbelka🥰
28.11 USG prenatalne 6,2cm Dzidziulka, ryzyka niskie 🥳
13.01 300g chłopaczka 😊❤
17.02 720g Marcelka 😍
22.03 1430g Kluseczka 🤯
06.04 1780g Misiaczka 🐻
11.05 3145g Pączusia 😳
06.06.2023 nasz tęczowy synek jest już z nami 😌 - 3680g, 56cm Miłości