Staraczki z Niemiec
-
WIADOMOŚĆ
-
Mam dzisiaj krysys. Nie jem juz 2 miesiace slodyczy i bialego pieczywa. I dalej mam tak wielka ochote na biala buleczke z miodem. Albo dzemem. Wciaz moj nastroj nie nalezy do najlepszych.
Jak zyc bez cukru? Kiedy slysze ludzi, ktorzy nie jedza cukru i mowia ze sa szczesliwi to jakos trudno mi w to uwierzyc.
Czuje sie bardzo zmeczona. Wymyslam,probuje, ale wciaz tak jakby czuje brak w diecie cukrow prostych.
-
Kuba12 wrote:Ja tez zawsze chcialam miec troje dzieci. Potem okazalo sie ze mam endimetrioze i juz szlo pod gorke. W Polsce trudno bylo o dobrego specjaliste w tej dziedzinie. Wciaz w tym temacie jest ciezko, lekarze bagatelizuja albo maja braki. Chodzilam kiedys do pewnego profesora, placilam po 300 zl za wizyte a on na ktorej juz kolejnej wizycie mnie zapytal: po co pani dziecko jak juz jedno pani ma? Porazka.
Aleksa, odpoczywaj. Kciuki za swiezy transfer.
Milego dnia 🌸😄🐶
Uwielbiam takich lekarzy 🙄 jak tu przyjechałam i znalazłam ginekologa opowiedziałam mu cała historie nasza jak długo się staramy (wtedy to był chyba rok czy półtora) i ze bez skutku i jedyne co polecił zrobić to badanie krwi na wszystkie hormony, później poszłam do niego bo plamilam w trakcie cyklu, np 9 czy 10dnia, krwią, nie na brązowo, cykle trwały po 33-40 dni i powiedział mi ze może albo mi przepisać tabletki antykoncepcyjne albo agnocastus(chyba tak się to nazywało) na to, powiedziałam ze tabletek anty wolałabym nie (bo się staramy ciagle) a on do mnie „co? Dalej ma pani nadzieje ze się uda?” Z takim uśmieszkiem na twarzy.. więcej tam nie poszlam🙄
A co do cukru to ja Cię podziwiam ze dajesz radę, nie wyobrażam sobie zycia bez słodyczy, np takiej zwykłej czekolady milki, ja wiem ze to sam syf ale ja lubię ten syf 🙊 ale jeszcze tylko kilka tygodni! Dasz radę!
Aleksa ja tez miałam utrogest przy pierwszych dwóch próbach, miałam tabletki po 100mg i musiałam ich brać 6 dziennie(2rano, 2 w południe i 2 wieczór), potem udało mi się kupić dawkę 200 i trochę mi ulżyło bo wkładanie ich nigdy nie należało do moich ulubionych zajęć 😁 w drugiej klinice przy naszej ostatniej próbie chcieli mi dać coś innego (chyba lutinus-jest taki?😅) ale miałam półtora opakowania utrogestu i spytałam czy mogę brać tamto i lekarz powiedział ze nie ma znaczenia byle dawka się zgadzała. Wiem ze niedawno wprowadzili któryś utrogest refundowany 100%, ja wcześniej płaciłam sobie za niego sama a AOK jak spytałam to powiedzieli ze za tamto nie oddadzą, chyba ze byłam w ciazy podczas stosowania go🤷🏻♀️ Nawet chyba mi jeszcze zostały jakieś leki po naszej ostatniej próbie.. Jakbyście coś dziewczyny potrzebowały to dajcie znać, sprawdzę co tam mam 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2019, 08:52
Synek 1.11.2019 ❤️
53 cm i 3210g -
Hej Dziewczyny. Dzisiaj już mi chyba lepiej. Wczoraj spadło na mnie kilka niemiłych wieści, do tego 41 stopniowy upał (ogólnie cieszę się z lata, ale w mieszkaniu mamy 35-37 stopni, więc chwilami nie wyrabiamy) i chyba z tego powodu ten pesymizm u mnie był. Ogólnie zdaje sobie sprawę, że może nie być łatwo, bo ciągle coś nowego się pojawia, bardzo się boję powtórki z historii, ale tak pragniemy dziecka, że przezwyciężymy wszystko! A lekarze mam nadzieję, nam w tym pomogą
Kuba, ja nie jem cukru i glutenu od kilku lat i naprawdę mi to nie przeszkadza... czekolada, lody, bułki itd mogą koło mnie leżeć i wcale nie mam na nie ochoty. Ale wiem że to sprawa indywidualna. Ja nigdy nie byłam miłośniczką słodyczy. Za to mój mąż też stara się nie jeść cukru, ale jak leży koło niego cokolwiek słodkiego, to aż się zaczyna pocić hahaha i zawsze mówi, tylko kawałeczek Ty widocznie należysz do tych co słodkości kochają. Jednak super, że dajesz radę, że mimo tego że źle się z tym czujesz, że nie grzeszysz.
Aleksa, ja się w tej kwestii nie wypowiem, bo nie mam pojęcia. Całe szczęście dziewczyny wiedzą co i jak
Co do lekarzy, to też miałam na początku taka lekarke, dla której wszystko zawsze było ok, a problemy sama sobie stwarzałam. Przy pierwszej ciąży jak dostałam krwiaka praktycznie ją błagałam ze łzami w oczach o progesteron na podtrzymanie, ale go nie dostałam, bo wg niej jeżeli Ciąża jest zdrowa, to sama się utrzyma. Do dzisiaj mam to poczucie, że jeśli wtedy bym dostała pomoc, może dzisiaj miałabym roczne dziecko. Jeżeli jednak nie, to wiedziałabym, że zrobiłam wszystko. Moja siostra też miała na początku krwiaka i kosmówka jej się oddzielała a dzisiaj jest ok.30tc. Jednak od razu dostała duże dawki leków na podtrzymanie i heparynę, na wszelki wypadek ze względu na moje problemy z krzepliwością i trombose u naszej babci.
Później nie mogłam zajść jakiś czas w kolejną ciążę, to nie chciała mi zrobić badań, tylko powtarzała, że za dużo myślę... całe szczęście przeprowadziliśmy się i teraz mam super lekarke i szpital w pobliżu, a już niebawem prawdopodobnie najlepsze KiWUWiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2019, 09:18
05.01.2018 Aniołek 7t5d [*]
21.01.2019 Aniołek 9t6d [*] PJP
14.06.2019 Aniołek 8t [*] PJP
Obniżone białko Z -
Jeju, dziewczyny, masakfa z tymi lekarzami!
Ja naprawde mialam wielki wor szczescia jesli o lekarzy chodzi, bo odkad tu jestesmy zawsze trafialam na idealy, no koze procz poprzedniej diabetolog, ale nowa rewelacja...
Niezmiennie zadziwia mnie ten problem wokolo utrogestu jesli chodzi o refundacje, bo ja mialam utrogest od pierwszego cyklu i dopiero po roku mialam zmieniony na lutinus i zawsze mialam refundowany...
Pozniej do iui juz mialam i lutinus i utrogest i do ivf tak samo...
Oddali mi 100% za oba i za oba 50% wykladalam, juz kiedys zreszta zdjecie recepty z rachunkiem wstawialam... dlatego mega zdziwiona jestem...
Kuba, ja jestem jedna z tych szczesliwych bez cukru
Pieczywo zawsze wolalam jakies ciemne i ziarniste, slodycze, Ewelina mi swiadkiem jak czesto wyrzucam cos przeterminowanego z szafki... to czekolady, to jakies batoniki, mleczne kanapki🤦♀️
W sobote upieklam ciasto jogurtowe z truskawkami i kruszonka w malej okraglej blaszce...
W srode wyrzucilam pol tej blaszki, bo nie bylo komu zjesc przez te dni...
Ale ja tak jak ty ze slodkosciami, mam z makaronami..
Ciezko bez nich zyc😂
Karolcia:* tule
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Cierpliwa no widzisz jakie to dziwne, ja sie ciesze ze teraz Utrogest mam bo to to samo a moja kasa tez przejmuje 100%.
PROGESTAN niestety nie a co smieszne Progestan zawsze dostawalam na niebieskiej prywatnej recepcie a Utrogest normalnie na czerwonej. Takze nowa Pani dr. jest super. czaekam az zadzwoni z wiesciami.
Ile Babykow mamy.
No wiec dzis zaczelam progestan wykoncze go a po poludniu ide do apteki odebrac Utrogest bo wczoraj zamowili a mi sie juz nie chcialo isc bo jednak slaba bylam.
Wlasnie spojrzalam ze utogest faktycznie 200mg a na progestanie tylko 100mg. dlatego o polowe tanszy byl bo sie dziwilam dlaczego Utrogest taki drogi. -
Kuba ja ciebie doskonale rozumiem.
Ja tez bez cukru jakos nie moge. jak sie zmusze to nie jem ale jak tylko mam okazje i sobie przyzwole to loda czy ciacho.
No naprawde Cie podziwiam za samozaparcie, robisz to nie tylko dla siebie ale w duzej mierze dla maluszka.
Cierpliwa ja bym wam pomogla z tym ciastem zeby sie nie zmarnowalo
Karolcia ja wierze ze sie doczekacie tak jak i my.
No wiem ze niby zachodzilas w ciaze i pozniej byl problem ale byc moze oni na to cos poradza. bedziesz w swietnych rekach. -
Cierpliwa!!! Wyrzuciłas znowu to ciasto?!?! 🙈 Matyldo 🤣
Ja ci mówię trzeba zacząć to wysyłać tym DHLem hehe
Niee. Dziewczyny ja z mężem to narkomanii cukru jesteśmy.. Ja nie wiem.. Diety srety o rety 🙈🙈🙈😅😅😅
Doopa nic nie daje. Brak silnej woli.
Zawsze się na coś skusimy.
A jak nie jemy jakiś czas to potem jak wilki z lasu wypuszczone
JustBelieve ja tak samo uwielbiam ten "syf" 😐😐 ale najlepiej Kinder 😋😎😜😤JustBelieve lubi tę wiadomość
-
Cierpliwa pamietam właśnie jak pisałaś o tym ze milas refundowane, mi niby pani w aptece tez powiedziała żeby iść do AOK i wydrukowała mi kartkę z kwotami wydanymi w aptece, podbiła pieczątka ale poszłam i powiedziała mi taka młoda dziewczyna ze za utrogest przy tamtych próbach mi nie oddadzą, dopiero jak jestem w ciazy to mogą mi zwrócić (ale chyba tez tylko 50%), z tym ze ja już w ciazy miałam ten refundowany 100% i spytałam czy może to przyjąć żeby sprawdził to ktoś jeszcze bo na tej liście były tez inne leki ale zwykrzywiala się i powiedziała ze może ale dostanę ta sama odpowiedz 🤷🏻♀️ A ja jestem w sumie taka dupa ze zazwyczaj macham ręka i zostawiłam to tak.
Co ja czytam? Słodycze Ci się przeterminowuja w domu? No nie słyszałam o takim zjawisku jeszcze 😂 u mnie to niemożliwe 😂
Karolcia dobrze ze dziś już lepszy dzień 😊
Aleksa daj znać jak zadzwonią z kliniki 😉Synek 1.11.2019 ❤️
53 cm i 3210g -
Aleksa, kurde no, ze tez tak daleko mieszkasz...
Serio jak mam chec akurat na ciasto lepiej mi kupic kawalek w cukierni jak piec no i tak polowa w smietnik, bo ja sie kawalkiem zadowole, moj maz czasem nawet kawalka nie zje, bo on musi miec TEN dzien i to musi byc w tej sekundzie, 20 minut pozniej juz mu sie czesto odechciewa😂
Ewelina, tak🙈 to z soboty co ci wysylalam ze z Mia pieczemy🤦♀️ polowe tej blachy pozarl smietnik🤦♀️
JustBelieve, a no przeterminowuje sie🤦♀️
Kupimy czasem cos, zeby bylo w domu jak ktos przyjdzie, czasem cos fam skubniemy, mamy tez niedaleko outlett storka wiec tam to w ogole duzo taniej, nakupimy, a potem lezy i lezy...
Ja az sie czasem boje na date przydatności patrzec jak cos z szuflady wyciagam😂
Co do utrogestu, to ja nigdy nic w klinice nie dostalam na prywatnej recepcie... kazdy jeden lek, bez wzgledu jaki zawsze na czerwonej na kk...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Tak wlasnie bo Utrogest jest refundowany a Progestan nie hahah
A ja pieklam tez ostatnio placuszek z kruszonka z morelami i byl tak pyszny ale wiedzialam ze nie zjemy calego i pokroilam na takie wieksze kawalki chyba na 6 i jeden zjedlismy 2 dla tesciow a reszte do zamrazarki i ostatnio w weekend wyciagnelam jeden nastawilam piekarnik na 150 i na 10 min wsadzilam.
no tak mieciusienki byl i cieplutki jak swiezy.
Moj maz tez za slodyczami i ciastami nie przepada ale zjadl az mu sie uszy trzesly.
jeszcze mam 3 kawaly wielkie.
-
Aleksa, ja progestan mialam raz, jeszcze przez normalnego gina przed klinika przepisany i tez na czerwona
Mi sie wydaje, ze tu duzo zalezy od lekarza
Czy ma ochote dyskutowac w razie czego z kk czy boi sie tego...
Ja np przed podejsciem do iui mialam taka sytuacje, ze wiedzielismy, ze bede ja czesciowo sama pokrywalai wtedy na jednej z wizyt (dwa cykle wczesniej) lelarz pyta mnie po monitoringu, piszac jak mam dalej brac zastrzyki i kiedy kolejny monitoring, czy mam w domu jeszcze gonal, ja mu mowie, ze mam jeszcze tyle i tyle... a on do mnie, ze zla odpowiedz i od dzis jak zapyta, czy mam w domu leki, to jedyna wlasciwa odpowiedz jest taka, ze nie mam...
Ja zdziwiona, a on do mnie, ze jak kk cos sie bedzie czepiac, to on powie wprost, ze on jest specjalista od leczenia nieplodniaci, a nie matematykiem i nie liczy ile jednostek powinno mi zostac, tylko leczy, ci znaczy, ze przepisuje to co jest potrzebne..
W finale mialam taki zapas gonalu, ze za iui placilam groszowe sprawy, a jedno opakowanie jeszcze przy ivf mialam z tamtego czasu, a dalej dostawalam, wiec po ivf jeszcze opakowanie mi zostalo😂
Ale moj lekarz z kliniki to w ogole mega agent i serio, kiedys myslalam, ze jak deugie to tylko ja sie naturalnie uda, a teraz wiem, ze z przyjemnoscia wrocilabym do kliniki i az tesknie za moim lekarzem...
Aleksa, ja juz nic nie mroze, bo przed przeprowadzka i tak pewnie bysmy nie zjedli😂
Dobrze, ze jak je pieklam kolega meza u nas byl, to z racji ze robilam tez pizze juz miejsca nie mieli na ciacho to mu "ciacho to go" zapakowalam jak jechal do domu😂
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
No tak teraz to nie masz co mrozic.
Ale na przyszlosc super pomysl
ja wlasnie pisze bewerbung bo nie wiem czy wam pisalam ale dostalam cynka z urzedu ze moge napisac Iniziativbewerbung jako Bürokraft, tam pracuje taka polka ktora poznalam na urodzinach kolezanki (jej mama)
wlasnie drukuje i wysylam bo chca poczta.
i zobaczymy jak sie nie u da to trudno a jak tak to bede skakac z radosci bo jednak urzad to urzad.
co robicie dzis na obiadek?
ja nie mam pomyslow i wcinam twarog z cukrem waniliowym bo mam bialo jesc. ;/
a lekarka jak nie dzwonila tak nie dzwoni..... grrrr -
JustBelieve, no ja naprawde jakis worek szczescia co do lekarzy mam, bo naprawde i ginekolog i w klinice i moj hausarzt, cudowni ludzie...
I co najsmieszniejsze wszystko faceci😂
Aleksa, ehhh a ja co chwile zagladam, czy juz cos wiadomo!
Trzymam kciuki za prace!
A na obiad dzis u nas grochowka
Jutro na wesele idziemy, wiec robie grochowke, to bedzie na jutro jeszcze do podgrzania przed wyjsciem...Aleksa87 lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Wow super a gdzie idziecie i do kogo?
Grochowka to super podkladzik dla Twojego meza, aaa ty juz tez nie karmisz co?
Super ja ostatnio bardzo fajnie sie bawilam na weselu mojej kuzyni w PL
gdyby nie to ze 10 min przed kosciolek zlapalismy gume byloby perfekt
moj maz dojechal na wesele dopiero o 21:30 hahah -
Do kuzynki meza
Juz nie karmie ale jak karmilam tez jadlam wszystko nie ma czegos takiego jak dieta matki karmiacej to tylko mit
W szpitalu dzien po porodzie jadlam jägerschnitzla z ziemniakami i groszek z marchewka z kräuterbutter
A jak Mia miala tydzien jadlam bigos
Ogolnie caly okres kp jadlam wszystko na co mialam ochote
Mleko nie jest wytwarzane z tego co trafi w jelita, a z krwioobiegu... no ciezko zeby sie tam dostal groch, czy kapusta
Jedynie co to smak mleka moze sie zmieniac, oraz moga do niego trafiac alergenyWiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2019, 15:15
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Kochana ja myslalam nie o diecie matki tylko o podkladzie pod Alko na weselu hahaha
I spytalam czy karmisz, czy sobie na 3 kielkiszki winka pozwolisz. Domyslam sie ze upijac sie nie bedziesz.
Ale dla meza jako podklad pod wodke np.
a co do diety karmiacych to nie jestem przesadna i bede jadla tak jak do tej pory i dziecku nic nie powinno sie stac.
Moja kumpela jadla dasole i cebule karmiac a mala nie miala zadnych problemow z trawieniem -
Zadzwonila !!!!!
wiec tak z 26 tylko 16 sztuk bylo takich komorek ktore sie w ogole kawlifikowaly do zaplodnienia.
z 16 zaplodnilo sie 12 sztuk.
z 12 zamrozili od razu 5 sztuk.
pozostale 7 sztuk sa w kulturze i rozwijaja sie pod embrioskopem
2 z nich sa slabiutkie a reszta mocna
czyli 5 embrionikow jest na razie mocnych teraz czekam do poniedzialku, wtedy ide na rozmowe z lekarka czy mozemy podejsc do swiezego transferu.
Nie mam boli pije wode.
zobaczymy nie umiem tego ocenic ale chcialabym miec ten transfer.
-
Aaaa, o takim podkladzie mowa
Ja ogolnie jestem raczej niepijaca i u mnie to lapka hugo 3 razy do roku to juz duzo😂
Taki ze mnie pijak, ze jak sobie np kupie czteropak somersby, to po kilku miesiacach moj maz jeszcze z tego 2-3 cydry wyleje, bo sie przeterminuja😂
Alko i slodycze to przy mnie szkoda kupowac bo i tak sie wiecej zmarnuje niz nie😂
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Aleksa, jak cudownie❤❤❤❤❤ to teraz trzymam kciuki zeby transfer byl mozliwy!
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1