X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staraczki z Niemiec
Odpowiedz

Staraczki z Niemiec

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 maja 2021, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też czuję się dobrze, wręcz super. Trochę puchną mi ręce, tzn tej opuchlizny nawet nie bardzo widać ale strasznie bolą mnie dłonie i palce że ostatnie dwie noce były tragiczne bo z bólu wciąż się budziłam. Na szczęście dzisiaj w nocy już przespałam ładnie i rano już mniej bolało. Lekarka mówiła że jak będę chciała to położna może mnie zatejpowac ale nie chce mi się dzwonić i umawiać. Liczę na to, że minie. Brzuszek też mam duży i z jednej strony już coraz bardziej jestem ciekawa dzidziusia a z drugiej smutno mi, że już tak niedługo trzeba będzie pożegnać się z tym pięknym stanem 😉😌 ale czuję się mega lekko I dobrze, nie mam żadnych skurczy ani bóli na @, no kompletnie nic. Jedynie chyba coś opadł brzuszek bo tak mi lekko się zrobiło, że nieraz muszę zerknąć w dół czy aby napewno nadal go mam 😅😂

    Co do szczepień to ja w ciąży nie szczepiłabym się ale to dlatego, że moja ginka od razu mi powiedziała, że nie szczepią dlatego, że po szczepieniu może wystąpić wysoka gorączka, szczepień jeszcze nie znają a taka gorączka może być niebezpieczna dla dziecka. Wiem, że można też zachorować na covida i wtedy różny przebieg jest i też może być zagrożenie dla dziecka ale jak to moja położna ujęła, ciężarne mają to do siebie, że bardziej na siebie uważają i trzeba mieć nadzieję, że nas się ten wirus aż do porodu nie przyczepi.
    Moja kuzynka przeszła w ciąży covida, w sumie totalnie bezobjawowo, i gdyby nie to że później ciocia z wujkiem zachorowali i ciężko przechodzili to nawet nie wiedzialaby że go miała. Po tym jak ciocia z wujkiem zachorowali zrobiła sobie kuzynka z mężem test na przeciwciała i wyszlo, że przechodzili obydwoje i obydwoje totalnie bezobjawowo. Jedynym objawem u kuzynki, który dopiero później pokojarzyli był fakt, że dzidziuś przestał rosnąć. Przez dwa tygodnie nie urósł, nawet wzięli ją później do szpitala na badania ale wtedy już ruszył, bo już było po wszystkim. Ale już jest poza brzuszkiem i póki co zdrowy i nie widać jakichś powikłań po wirusie.

    Ale mam nadzieję, że uruchomią w de szczepienia dla matek karmiących. Bo teraz gdy wypełniałam dla męża i niani te formularze to pisało tam, że ciężarne i karmiące nie mogą być szczepione. Ale czytam już coraz więcej artykułów, gdzie ginekolodzy dopominają się by szczepić kobiety w ciąży to może i karmiące się załapią. Tak czy siak, gdy tylko będzie możliwość będę się zapisywać. Choć zanim ja, zwykły człowiek bez chorób, nie mając żadnego zawodu który kwalifikowałby mnie do szczepienia, doczekam się kolejki to myślę że potrwa to jeszcze conajmniej do jesieni....

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 14 maja 2021, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jesli nie udostepnia dla kobiet karmiacych, zaznacze, se nie karmie :P przeciez nikt mi mleka z piersi nie bedzie wyciskal, a znam cala mase kobiet, ktore karmia, a sa od poczatku jak tylko zaczely sie szczepienia zaszczepione...
    Znam tez niestety sporo covidowych w ciazy, ktore przeszly ciezko z pobytem w szpitalu :(
    No ale ja sama tez mialabym olbrzymi dylemat jesli o szczepienie w ciazy chodzi i nie wiem czy bym sie zdecydowala (swoja droga poki co tylko o de slyszy sie, ze nie szczepia kobiet w ciazy, a w wiekszosci innych krajow jednak ciezarna jest na liscie prioryretowej, wiec jestem ciekawa jak to jest faktycznie jesli chodzi o ciaze i szczepienie) ale juz jako kp jak najbardziej i jak najszybciej

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 maja 2021, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dlatego ja od początku mówię, że jestem w sumie wdzięczna, że nie muszę podejmować decyzji czy się szczepić w ciąży czy nie. A jeszcze bardziej, że póki co ten wirus się od nas z daleka trzyma.

  • Ygiywi Autorytet
    Postów: 383 144

    Wysłany: 14 maja 2021, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja koleżanka w Anglii jak tylko położna jej wpisała że nie karmi to od razu ją zaszczepili. Wcześniej jej wysłali list że dopóki karmi to nie będzie miała szczepienia. A koleżanka w pl zarazila się w 9m-cu i prawie miesiąc była w szpitalu. Wyszła i 2 dni później urodziła niby dziecko cala ciąża ok a urodziła z wodoglowiem i już jest po operacji mały. Szczepionki są nie do końca przetestowane i ja teraz nie zaryzykuje. Poczekam aż skończę karmić. Też bym wolała Johnson&Johnson bo jedna dawka...Ciocia szczepiona wczoraj leży w szpitalu bo dostała szoku anafilaktycznego.
    Dziewczyny też tsk macie że w nocy co godzine wstajecie do toalety? Ja tym nie spaniem po nocach już ledwo żyje. Brzuszek mi opadł parę dni temu a z tym lataniem do wc to mam od miesiąca tak. No i liczę że to tylko 16 dni i mi się życie wywróci 😂

    qb3ci09kvqvj6ig7.png
    Starania od 2016
    08.2018 laparoskopia polip endometrioza PCOS niedoczynność tarczycy cukrzyca typ 2
    06.01.2020 startujemy z ivf
    17.02.2020 naturalna ciąża pozamaciczna 😢 6t3d
    24.03.2020metotrexat laparoskopia
    17.08.2020 startujemy z ivf w nowej klinice
    22.09 - Punkcja
    27.09 - Transfer🐣🐣
    03.10 - Testujemy-beta22.9
    06.10 - Testujemy-beta73.6
    15.10 - Usg 👍 beta 2219.0
    27.10 ❤ beta 23541.0 😍
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 14 maja 2021, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W Anglii teraz juz normalnie szczepia ciezarne i kp od dluzszego czasu... tak samo Belgia, Holandia i wiele innych sasiednich krajow...
    Ja napewno sie zaszczepie podczas karmienia, tutaj juz nie mam watpliwosci zadnych... ale ja wylacznie pfizer lub moderna, innej nie biore pod uwage, bo niestety moga byc zle w skutkach dla osob, ktore maja historie jeslj o uklad krzepniecia chodzi i na te sie za nic z racji moich chorob nie zdecyduje...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 maja 2021, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ygiywi ja mam tak z toaleta. W nocy wstaje kilka razy i potrafię też i co godzinę. A wczoraj wypiłam herbatę o 17.30 i do 19 byłam od tego momentu co najmniej 10 razy siusiu, normalnie co 10 min. Jeszcze oglądałam z Maxiem bajkę w TV i ułożyłam się na poduszce a jak tylko zmieniłam pozycje to mi tak na pęcherz uciskało, że musiałam lecieć 😂 mój mąż tylko głową kiwa jak widzi ile papieru ubywa. Nieraz rzeczywiście mi się coś tam nazbiera a często są to kilka kropelek ale lecę tak jakby mi się nie wiem jak chciało. Musi być już 😂😅

    Co do opadnięcia brzuszka to już tydzień temu lekarka na wizycie mnie przywitała zdaniem, że widzi że opadł. I już się ze mną żegnała, już mnie na porodówce widziała ale mówię jej, że ja się jeszcze wybieram na kolejną wizytę 😂 za tydzień Maxiu ma urodzinki, musimy mu imprezę wyprawić a potem mogę rodzic. Ale wcześniej nie, nie ma szans.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2021, 18:14

    Ygiywi lubi tę wiadomość

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 20 maja 2021, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bylam wczoraj na wizycie przedporodowej w szpitalu...
    39+0 mam sie stawic na porodowce😱
    Wstepnie na kontrole wagi, lozyska i przeplywow, ale mam miec ze soba tez juz torbe, bo albo beda odrazu w trn dzien wywolywac i bede przyjeta, albo wyznacza kolejna kontrole za 2-3 dni...
    Takze 11.06 wstepny termin wywolania, z opcja, ze przesunie sie np na poniedzialek w zaleznosci jak wyjdzie ktg, usg i badania...
    Do dzis zylam w przekonaniu, ze zostalo mi 4tyg i dzien, a okazuje sie, ze to juz byc moze tylko 3tyg i dzien😱

    Dostalam tez zestaw ze strzykawkami takimi malutkimi i mam (jesli oczywiscie chce) od 38+0 masowac piersi i ta siare ktora bedzie wylatywala zbierac w te strzykawki i mrozic, a pozniej przywiezc ze soba na porod, zeby maly jak najwiecej po.porodzie dostal... no i w ogole wszystkie info zebrali, zbadali (maly ma niespelna 3kg +/- 450g) wypadal na 79 centyl, czyli jak juz od dlugiego czasu, pokazala mi polozna ten masaz piersi, zalozyli karte, wszystko tez wpisali w ksiazeczke...
    No nie wierze, ze to juz!

    I pytalam tez o porod i odwiedziny... maz nie musi byc od deski do deski, ze np pojedzie ze mna w piatek i musi siedziec az urodze jak chce przy tym byc, tylko moze pozniej odevrac M z przedszkola i byc z nia, a ja moge np zadzwonic po niego jak powiedza, ze juz duze rozwarcie i np do 3h maly bedzie, jesli nam tak lepiej z opieka nad corka bedzie... takze tutaj tez, byle ksiaze nie w srodku nocy, a jesli juz to w weekendowa noc sie pojawil, to mamy duze szanse, ze maz bedzie na finiszu z nami...

    Odwiedziny tatusiow sa normalnie, nie ma zadnego limitu czasowego, czy bedzie godzine, czy piec bez znaczenia...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Karolcia89 Autorytet
    Postów: 763 302

    Wysłany: 20 maja 2021, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zajrzałam żeby zobaczyć jak się dziewczyny mają, a tu widzę że cierpliwa, mamaxa i Ewelina już na końcówce. Ale ten czas leci.
    Trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie!
    Pozdrawiam Was

    Mamaxa, Ewelina_90 lubią tę wiadomość

    05.01.2018 Aniołek 7t5d [*]
    21.01.2019 Aniołek 9t6d [*] PJP
    14.06.2019 Aniołek 8t [*] PJP

    Obniżone białko Z
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 maja 2021, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cierpliwa super, że wizyta w szpitalu udana!

    11.06 to już tak niedługo. ja mam wtedy też ostatnia planowana wizytę u mojej gin ale ona się ze mną znowu dzisiaj już żegnała. Patrząc na wagę malutkiej to też wolałabym już nie moc przyjść na kolejną wizytę 3.06. Ale kto to wie. Skurcze żadne się nie pisały, malutkiej najwyraźniej dobrze w brzuszku...


    Ja dzisiaj miałam wizytę i z usg wychodzi jakieś 3 kg ale lekarka mówi, że patrząc na mój brzuch to obstawia 3,5 kg 😂🙊

    Dzisiaj się opracowałam, wysprzątałam mieszkanie, jutro Maxiczek nasz kończy 5 lat, przyjdą babcia z dziadkiem z tortem na kawę 😂 w sobotę z nianią na działce zaimprezujemy a we wtorek przyjdą jeszcze dwaj Maxiowi koledzy z przedszkola a potem mogę rodzić 🙊

    Cierpliwa macie jakąś opiekę dla Mii na poród czy tylko gdyby wypadło na weekend? My mamy umówioną nianie i ona od kilku tygodni już spi z telefonem 😂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2021, 19:22

  • Ygiywi Autorytet
    Postów: 383 144

    Wysłany: 21 maja 2021, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wow ale nowości mamy 😊 u mnie też wyliczyli 2982g 😂 i po badaniach anestezjolog z lekarką powiedzieli że nawet może się wcześniej zacząć niż 1.06. We wtorek mam ostatnią wizytę u mojej gin i od tego dnia zostanie mi równy tydzień. Niestety wczoraj w nocy była kłótnia na mieszkaniu i muszę ogarnąć nowe lokum bo w takich warunkach nie da się mieszkać. Mój mąż naprawił pralke a kolega powiedział że się panoszymy. Mało brakło i by doszło do bójki tak się mój mąż zapienił. To chyba był pretekst tylko ale wyszła bardzo beznadziejna sytuacja...Chyba to nie był najlepszy pomysł żeby tu przyjechać. Sorry że wam się żale ale całą noc nie spałam tylko myślałam co zrobić i nic nie wymyśliłam. Siedzę i pakuje i myślę co dalej 😐

    qb3ci09kvqvj6ig7.png
    Starania od 2016
    08.2018 laparoskopia polip endometrioza PCOS niedoczynność tarczycy cukrzyca typ 2
    06.01.2020 startujemy z ivf
    17.02.2020 naturalna ciąża pozamaciczna 😢 6t3d
    24.03.2020metotrexat laparoskopia
    17.08.2020 startujemy z ivf w nowej klinice
    22.09 - Punkcja
    27.09 - Transfer🐣🐣
    03.10 - Testujemy-beta22.9
    06.10 - Testujemy-beta73.6
    15.10 - Usg 👍 beta 2219.0
    27.10 ❤ beta 23541.0 😍
  • PastelowaKredka Przyjaciółka
    Postów: 110 44

    Wysłany: 21 maja 2021, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny trzymam za Was kciukasy, ostatnia prosta przed Wami! ❤️ ❤️ ❤️ ❤️

    My mamy w dzień dziecka prenatalne, ale to szybko leci🥰

    Dostałam już rozliczenie z kwz i chce się z kk rozliczyć, powiedzcie mi czy ja mam oryginały rachunków im wyslac czy kopie? Chyba że jakoś przez apke można.. Bo zwolnienia wysyłam przez apke, ale tych rachunków jest trochę i nie wiem, czy nie lepiej normalnie 🤷‍♀️

    Starania od 01.2019
    Wiek 34 lata

    0d1y0tc7sturdjt5.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 21 maja 2021, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamaxa, ja jestem przerazona, ze to juz! Chetnie bym sobie dokupila kolejne 20 tygodni czasu😅

    Co do Mii, to my mamy tylko plany b,c itp na szybkie akcje, tzn na czas jesli bym w dzien urodzila, to zeby np na ostatnie 2-3h maz mogl przyjechac ;)
    Na weekend mamy taka opcje, ze moja ciocia z wujkiem sie zapowiedzieli, ze moga na weekend przyjechac do nas i z Mia byc (mieszkaja ok 150-200km od nas), zeby moj maz mogl wiecej w szpitalu czasu spedzic jakby mnie zostawili w ten piatek juz na wywolaniu...

    Brzuch moj to mi opadl i na nowo sie podniosl po kilku dniach, takze tak... ale czuje jak maly mocno na szyjke napiera, bo jak ide to czasem mega kluje mnie tam, a czasem mam wrazenie, jakby glowa zaraz miala mu wyleciec🙈
    Zas jak jestem w wc i sie wycieram, to mam takie uczucie jakbym cale podwozie miala opuchniete...


    Ygi, a wy planujecie tu w ogole zostac po porodzie, czy wracac do pl?


    Pastelowa, rachunki musisz oryginaly i je akurat trzeba wyslac/oddac, to jedno z niewielu nie przejdzie przez apke, bo tez o to pytalam...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Ewelina_90 Autorytet
    Postów: 1502 430

    Wysłany: 21 maja 2021, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolcia89 wrote:
    Zajrzałam żeby zobaczyć jak się dziewczyny mają, a tu widzę że cierpliwa, mamaxa i Ewelina już na końcówce. Ale ten czas leci.
    Trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie!
    Pozdrawiam Was

    Witaj Karolcia 😘 napisz co u was? Jak leci?
    Fajnie, że jesteś 😘🙂

    U nas też już coraz bliżej.
    W poniedziałek byłam się zameldować w szpitalu, dzwoniłam do swojej lekarki, która bierze nade mną opiekę do porodu mam wizytę u niej na 16.6 na rozmowę a na 29.6 już wyznaczyli mi termin cc 😁🙂
    Także powoli dopada mnie stres, panika i przerażenie, ale na szczęście mam wspaniałego męża, który stawia mnie do pionu, kiedy przesadzam 😁
    Mąż ma 3 tygodnie urlopu już zaklepane na czas szpitala i powrotu także się trochę uspokoiłam.
    Dzisiaj też obgadalam te kwestie w żłobku i możemy młodego parę godzin dłużej zostawić w razie potrzeby.
    Więc jestem dobrej myśli 🙂 Chociaż czasem stres i panika wygrywają, ale staram się być spokojna.

    Dziewczyny to z tego co widzę w tym czerwcu będzie tutaj znowu Babyboom😁❤️🥰

    Ygiywi a co wy mieszkanie dzielicie z kimś?
    Czy o sąsiadów z góry chodzi?
    Współczuję stresu 😐😮 myślę, że się wyjaśni i jakoś wszystko poukłada ✊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2021, 15:03

    Starania od 2015
    ♡A <3 2019 (ivf)
    2020 start kolejnej procedury ivf - dzień przed wizytą poz. wynik testu (ciąża naturalna) 😮❤️

    atdci09kusoye8ux.png

    3i49df9h3dp9sviw.png
  • Jusia88 Autorytet
    Postów: 3053 3561

    Wysłany: 21 maja 2021, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny ale tu nowości 😅 sorki że nie jestem na bieżąco ale czas tak szybko leci w pl 🙈 i od wczoraj nie czułam się najlepiej a to za sprawą szczepienia ale już mam z głowy 💪🏻

    Trzymam za Wasze maluszki i porody kciuki 🍀✊🏻 Już końcówka i zaraz się poznacie z bejbusiami 🥰😍 stresujcie się ?

    Ygi mam nadzieje że u Was sytuacja się wyjaśni z mieszkaniem bo to dodatkowy stres .

    A ja muszę się pożalić bo dzisiaj zwątpiłam że będę dobra mama że może się do tego nie nadaje zwłaszcza po tym jak usłyszałam od swojej mamy że za bardzo się wszystkim stresuje i jak ja chce mieć dziecko ? Że będę panikować 😰

    Starania od 2019 🚼
    👱🏼‍♀️33👱🏻‍♂️34
    ▪️Luty 2020 CP 7 tc 💔
    ( operacja jajowód zachowany )
    ▪️Maj 2021 klinika w De
    Endometrioza
    Zrost lewego jajnika z macicą
    Lewy jajowód niedrożny
    ▪️Sierpień 2021 IVF
    Protokół długi
    19.08 punkcja 10:15 🧫🔬💉
    Pobrano 9 komórek, zapłodniło się 6
    24.08 Transfer 🐣 14:05 🍀
    Mamy jeszcze ❄️❄️ blastki
    Beta 6 dpt 31,6 Prog 11,6
    Beta 9 dpt 128,0 Prog 29,40
    Beta 14 dpt 800,0 Prog 51,5
    13.09 Pierwsze USG 😍🤞🏻
    20.09 Mamy ❤️
    12.10 Wizyta 👩🏼‍⚕️ CRL 3cm 😍
    03.11 Prenatalne 12+6 CRL 6,49 cm chłopczyka 💙
    04.01.22 połówkowe 21+5 457 g 💙
    17.02 badanie III trymestru 28+0 1260g i 37 cm milosci 💙

    Marcel 23.04.2022 16:51
    Nagłe cc z powodu gestozy 37tc+2d
    2930g szczęścia i 50cm miłości 🥰

    202204235378.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 maja 2021, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina wow, też już znasz termin. Super. Będziesz mieć cesarkę? No to masz jeszcze miesiąc i ciut by się oswoić z myślą 😊

    Ja to się boję, że przenoszę a serio mam wrażenie, że mój brzuch jest już tak duży, że większy być nie może... No chyba że przestanie rosnąć....

    Ygiywi sytuacja beznadziejna z mieszkaniem ale pewnie jest jak piszesz. Może ten kolega się wystraszyl nowego współlokatora którego mu niebawem przywieziecie do mieszkania. Współczuję teraz szukać nowego mieszkania, teraz to powinnaś się skupić tylko na ciąży i małym a nie jeszcze takie rzeczy.

    Jusia co ta twoja mama wygaduje?! I ty to samo 😊🙊 będziesz super mamą! Każda z nas, która tak walczy o ten cud taka mamą właśnie jest! A co do panikowania... Są ludzie, którzy po prostu z charakteru są panikarzami ale to nie znaczy, że nie można być mamą. Mam koleżankę, która np wpada w panikę gdy jej dzieci się uderza, przewrócą a już jeśli leje się krew to ona pierwsza mdleje... No ale czy z tego powodu powinna nie mieć dzieci...???!!

    Pastelowa a ty już się do prenatalnych szykujesz! Tak się cieszę, że po tych przejściach w klinice możesz cieszyć się tym stanem!

    Cierpliwa to w sumie najlepiej byłoby chyba gdyby cie w ten piątek 11.06 na wywołanie zatrzymali to może udałoby się z tą ciocia i wujkiem i żeby mąż był z tobą!

    Ygiywi weź mi ty wytłumacz jak to jest, że u Ciebie lekarze jako termin biorą 1.06?! Przecież Ty byłaś ze dwa dni po mnie! Skąd się wziął ten 1.06 bo albo ja jakąś nie kumata albo coś przegapiłam!

    Jusia88 lubi tę wiadomość

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 21 maja 2021, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamaxa, ja ci powiem, ze z jednej strony tez tak mysle, z drugiej zas boje sie, ze mnie zostawia, a nie zareaguje tak szybko jak z Mia i bede lezala wiecznosc...
    Z drugiej zas strony jest na tyle plus, ze do poludnia w tygodniu Mia w przedszkolu, w razie pilnej sytuacji moze zostac dluzej, juz nawet ma zalatwiony obiadek na ten piatek kiedy mam isc do szpitala, chociaz poki co mamy te 10h zredukowane i obiadki jedza tylko dzieci, ktore zostaja dluzej... ostatnio nawet jadla na probe jak to wyjdzie... no i kuzynka meza w razie co jesli np bedzie akcja popoludniu to moze sie nia zajac (ma dwojke wlasnych maluchow wiec nie chcialabym jej na dlugo angazowac ale przedszkole + ona to nam sie odrobina czasu robi), wiec najgorzej nie jeat... byle nie wychodzil w nocy😅 bo na noc ja bym jej nawet z nikim poza mezem zostawiac nie chciala... chyba, ze wlasnie moja ciocia by byla i u nas w domu...


    A ja ci wytlumacze z Ygi o ile dobrze zrozumialam... ona ma miec planowana cesarke pfzez jakies problemy, chyba z kregoslupem i ten 1.06 to chyba termin tej planowanej cc, ale moge sie mylic, w kazdym razie tak to zrozumialam...



    Karolcia, a ty posz co u was?! Jak mala? Jak ty sie czujesz?

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 maja 2021, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    A ja ci wytlumacze z Ygi o ile dobrze zrozumialam... ona ma miec planowana cesarke pfzez jakies problemy, chyba z kregoslupem i ten 1.06 to chyba termin tej planowanej cc, ale moge sie mylic, w kazdym razie tak to zrozumialam...
    A to by miało sens.... Umknęło mi totalnie... 🤷‍♀️🤔

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 22 maja 2021, 00:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamaxa, sto lat dla Maxia🥳🥳🥳

    Mamaxa lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Jusia88 Autorytet
    Postów: 3053 3561

    Wysłany: 22 maja 2021, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamaxa masz racje to nie znaczy że ktoś nie zasługuje być mama tylko dlatego że czasem panikuje czy za bardzo się stresuje, dzięki trochę mi lepiej 😘

    Wszystkiego najlepszego dla Maxia niech rośnie zdrów 🥳🎂🍭🍬🧸🎁🎈

    Mamaxa lubi tę wiadomość

    Starania od 2019 🚼
    👱🏼‍♀️33👱🏻‍♂️34
    ▪️Luty 2020 CP 7 tc 💔
    ( operacja jajowód zachowany )
    ▪️Maj 2021 klinika w De
    Endometrioza
    Zrost lewego jajnika z macicą
    Lewy jajowód niedrożny
    ▪️Sierpień 2021 IVF
    Protokół długi
    19.08 punkcja 10:15 🧫🔬💉
    Pobrano 9 komórek, zapłodniło się 6
    24.08 Transfer 🐣 14:05 🍀
    Mamy jeszcze ❄️❄️ blastki
    Beta 6 dpt 31,6 Prog 11,6
    Beta 9 dpt 128,0 Prog 29,40
    Beta 14 dpt 800,0 Prog 51,5
    13.09 Pierwsze USG 😍🤞🏻
    20.09 Mamy ❤️
    12.10 Wizyta 👩🏼‍⚕️ CRL 3cm 😍
    03.11 Prenatalne 12+6 CRL 6,49 cm chłopczyka 💙
    04.01.22 połówkowe 21+5 457 g 💙
    17.02 badanie III trymestru 28+0 1260g i 37 cm milosci 💙

    Marcel 23.04.2022 16:51
    Nagłe cc z powodu gestozy 37tc+2d
    2930g szczęścia i 50cm miłości 🥰

    202204235378.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 22 maja 2021, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jusia, wlasnie tobie tez mialam pisac (ach jak duzo do odpisywania to skleroza :P )... ze dostaniesz kopa w zadek za takie myslenie!
    Panikary tez moga byc swietnymi mamami! Poza tym jeszcze nic nie wiadomo, czy mama tez bylabys panikara... jednak emocje i panika w kwestii staran, a pozniej jak sie pojawia dziecko, sa zupelnie inne ;) ja np po transferze to panikowalam, ze sie napewno nie udalo, ukladalam plan b,c,d, innym razem mowilam, ze wiecwj nie dam rady, ze nie przezyje kolejny raz hiperki, pozniej szukalam innych klinik i myslalam, czy sie do innej na wste0na rozmowe nie wybrac, zebu zobaczyc jaka jest roznica w podejsciu... no serio od transferu do testu w domu pozytywnego minelo raptem tydzien czasu, a ja w tym czasie wpadalam ze skrajnosci w skrajnosc🙈 no a mama jestem jednak doac wyluzowana ;)

    Jusia88 lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
‹‹ 910 911 912 913 914 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ