Staraczki z rocznika 91
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnykarakorum wrote:Mnie wiadomosci i fejsbukowe niusy ruszaja umiarkowanie. Tzn. tak jak zawsze. Moze tak broni sie moja psychika - wyparciem?
Chociaz... w zeszlym tygodniu umarl 9 miesieczny syn mojego kolegi z pracy. i kolezanki. Maly po prostu zasnal, rano rodzice chcieli go obudzic i juz nie zyl, nie ma dziecka. Jak o tym uslyszalam, to az mi serce stanelo. Brakowalo mi slow. Najgorszy koszmar, jaki czlowieka moze spotkac. W czwartek byl pogrzeb i nie bylo mnie emocjonalnie stac na to, by pojsc na pogrzeb.
A w dyskusje o aborcji nie lubie sie wkrecac, bo jestem stuprocentowo prochoice i zwykle wynika z tego szczekanina.
No ale moze dziewczyny zmienmy temat na przyjemniejszy
O boże. .. śmierć dziecka to chyba najgorsze co może człowieka spotkać. .. -
karakorum wrote:I fajne to... "To"? Bo wygląda ze zwiastunow calekiem ok.
Tak, jak ktoś lubi horrory to spoko
Frelcia, nie wiem jaką listę badań macie za sobą. Ale naprawdę wiele może być powodów. Więc nie zamartwiaj się na zapas. -
Frelcia a Ty znowu swoje Byłaś przed chwilą u lekarza i nie był nawet szczególnie zaniepokojony Twoim stanem, więc jest dobrze. Gdyby miał jakieś straszne podejrzenia, to już by Ci o tym powiedział'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'
My Ovulation Chart -
Nie było mnie tylko tutaj od piątku, a tyle do nadrobienia
My też byliśmy w piątek na Botoksie i zgadzam się, niektóre sceny są mocne, ale mi osobiście film się podobał. Nie był szałowy, ale z dystansem podchodziłam do tych dziwnych scen niektórych i w sobotę stwierdziłam, że obejrzałabym go sobie jeszcze raz na spokojnie :)a teraz czekam na Listy do M. 3, choć szkoda mi, że bez Romy i Maćka już, ale uwielbiam ten film na święta, już tak mi jakoś to weszło w krew
U Nas trochę się pozmieniało od piątku i starania zawieszamy ze względów zawodowych.. więc będę musiała jeszcze poczekać na swoje szczęście dlatego w piątek stwierdziłam, że Bóg wiedział co robi, że jeszcze to się Nam nie udało.. Taki był odgórnie plan, a że nic nie dzieje się bez przyczyny to tak miało byćWiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2017, 10:10
Letitbe lubi tę wiadomość
-
PLPaulina wrote:O boże. .. śmierć dziecka to chyba najgorsze co może człowieka spotkać. ..
Nawet nie wyobrażam sobie, co muszą czuć rodzice.. Okropne niedaleko mnie umiera niespełna 4letnia dziewczynka na raka, bo już lekarza rozłożyli ręce i nie widzą nadziei na dalsze leczenie, coś strasznego -
nick nieaktualny
-
Frelcia z ekipami jest zawsze problem bo zazwyczaj jest ktoś dobry w jednym ale w innych sprawach już gorzej. Do tego jeszcze żeby się ekipa nadmiernie nie wyceniała i miała wolny termin, chociaż już jest po sezonie remontowym, więc może być łatwiej. Ja w każdym razie remont swojej pracowni wspominam raczej kiepsko, bo sama musialam poprawiać wieeele rzeczy a ile sie nasłuchałam jak chciałam mieć dwa kolory na ścianach i to jeszcze nie na tych, które sobie umyślili'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'
My Ovulation Chart -
mala_misia wrote:U Nas trochę się pozmieniało od piątku i starania zawieszamy ze względów zawodowych.. więc będę musiała jeszcze poczekać na swoje szczęście dlatego w piątek stwierdziłam, że Bóg wiedział co robi, że jeszcze to się Nam nie udało.. Taki był odgórnie plan, a że nic nie dzieje się bez przyczyny to tak miało być
Jestem w podobnej sytuacji ale z przyczyn zawodowo-rodzinnych i tak samo sobie to tłumaczę, choć nie wiem czy nie ulec namowom męża'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'
My Ovulation Chart -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Frelcia no to czekamy
Ja jeszcze przed @, pewnie przyjdzie jutro. chociaż czuję się inaczej niż zwykle to staram się nie nakręcać Dzisiaj mam 30dc, więc jak jutro przyjdzie @ to nadal będzie w normie.6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Frelcia no to niezłe jaja z tym Twoim cyklem natura jednak jest nieprzewidywalna.
Marta póki co masz wysokie temperatury, trzymam kciuki'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'
My Ovulation Chart -
Byłam w aptece i nie kupiłam testu już nie testuje tylko czekam.
A jak się nie udało to będziemy próbować, jak na razie rewolucji w pracy nie planujemy, ja mam nawet pracę w której kobietom w ciąży przedłuża się umowy na macierzyńskim więc o to jestem spokojna
Jak zrobię obiad to robię sobie kubeczek grzanego wina na lepszy sen, polecamkarakorum lubi tę wiadomość
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualny
-
Marta ja to zawsze chce kupić test JEDEN, żeby leżał i czekał na czarną godzinę, bo nie chciałabym męża ganiać (wolałabym mu zrobić niespodziankę) ale jakoś tak mnie kusi i teraz nie mam w chałupie wcale'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'
My Ovulation Chart -
nick nieaktualny
-
Teoretycznie tak, ale samo oczekiwanie na wyniki jest dla mnie wtedy zbyt długie a poza tym mam utrudniony dostęp do laboratorium a na dodatek jest w pobliskiej małej miejscowości. Plotki by sie rozeszły po całej rodzinie i nie tylko'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'
My Ovulation Chart -
Ja mieszkam w dużym mieście więc czuję się anonimowo. Płacę tez pakiet medyczny w pracy wiec badania i iluś tam lekarzy mam już opłaconych. Nie potrzebuje na większość też skierowania, więc z tym nie mam problemu.
temperatura spadła chociaż zmierzona godzinę wcześniej
Gdyby dzisiaj nie przyszedł (a pewnie przyjdzie) to jutro mogłabym pójść na krew, następna po 48h, więc akurat w piątek6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Letitbe wrote:Jestem w podobnej sytuacji ale z przyczyn zawodowo-rodzinnych i tak samo sobie to tłumaczę, choć nie wiem czy nie ulec namowom męża
Mój Mąż zgodził się ze mną bezproblemowo (myślałam, że może mieć jakieś ale..) i sam teraz się pyta, czy zabezpieczamy się czy można bez Ale ja tak Wam zazdroszczę dziewczyny tego, że możecie próbować, że nawet nie zdajecie sobie sprawy.. To niby jest okropne jak przychodzi okres, ale jednak z każdym cyklem jesteście coraz bliżej celu, a ja znowu stanęłam w miejscu i to mnie najbardziej w tym denerwuje.. Już odliczam dni, kiedy będziemy mogli zacząć dalej działać.. -
Frelcia wrote:Dobra już nie świruje. Powiem Wam że nawet nie mam w dzień na to czasu. Tyle załatwiania. Szukam ekipy remontowej... i mi to nie idzie. A Żłobek chcę otworzyć w styczniu.
Oj rozumiem Cię, poszukiwanie ekip jest męczące.. My szukamy na każdy etap i nawet jak znajdziemy jakąś to z ich słownością też jest różnie, np. wczoraj miał przyjechać pan od wylewania podłóg, by określić się kiedy może wejść to nawet nie raczył zadzwonić, że jednak go nie będzie. Dużo cierpliwości Ci życzę, bo Ci się przyda :*
A poza tym to trzymam kciuki, by teraz się udało! Nieźle się namieszało, ale może tak miało być, by się udało?