Staraczki z rocznika 91
-
WIADOMOŚĆ
-
Nope, wszystko się zgadza Wszystko zgodnie z najnowszym stanem nauki i aktualnymi wytycznymi prolaktyna jest hormonem wyrzucanym skokowo. Dzien cyklu nie ma znaczania. Byle rano i jak sie potem powtarza to o tej samej godzinie👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
Letitbe wrote:Czesiowa ja zakładam, że w tym roku na pewno w ciąży będę. Nie może być inaczej.
W ogole jakby nam sie na początku udało, to już byśmy dziecko przy sobie mieli ten czas tak szybko leci
Tym_janek chyba coś pochrzaniłaś, co?
Pozytywne myślenie najważniejsze;) ja też innej opcji nie dopuszczam potrzebuje iskierki radości w tym roku, bo mimo że początek tamtego roku byl dla nas szczęśliwy(wzięliśmy ślub;) to rok zakończył się strasznie ;( przed świętami zmarła babcia mojego męża, a po świętach mój tata miał zawał;(
Tez juz mielibyśmy przy sobie maluszka. Staram się skupiać na szukaniu mieszkania żeby zająć czymś głowę ale średnio mi to wychodzi -
tym_janek wrote:Nope, wszystko się zgadza Wszystko zgodnie z najnowszym stanem nauki i aktualnymi wytycznymi prolaktyna jest hormonem wyrzucanym skokowo. Dzien cyklu nie ma znaczania. Byle rano i jak sie potem powtarza to o tej samej godzinie
A bo pisałaś progesteron a nie prolaktyna tak mi sie wydawalo
Co do prolaktyny to tez tak myslalam, ale lekarz, który jest na bieżąco ze wszystkim (nie ma przez to rodziny nawet) mnie opierdzielil za prolaktynę 7 dpo i słusznie bo byla kosmiczna a nieco ponad tydzień później juz poniżej normy.
Karakorum też tak trochę uważam. Jak już odczuwamy objawy powodowane przez hcg to powinien już wtedy byc drugi pasek widoczny. Jeżeli nie jest ti objawy pewnie sa chybione albo mamy taki radar, ze juz drobniutka zmiane wypatrzymy
Czesiowa przykro mi mowia ze nieszczęścia chodzą parami i coraz częściej się o tym przekonujetym_janek lubi tę wiadomość
'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'
My Ovulation Chart -
Letitbe wrote:A bo pisałaś progesteron a nie prolaktyna tak mi sie wydawalo
Co do prolaktyny to tez tak myslalam, ale lekarz, który jest na bieżąco ze wszystkim (nie ma przez to rodziny nawet) mnie opierdzielil za prolaktynę 7 dpo i słusznie bo byla kosmiczna a nieco ponad tydzień później juz poniżej normy.
Karakorum też tak trochę uważam. Jak już odczuwamy objawy powodowane przez hcg to powinien już wtedy byc drugi pasek widoczny. Jeżeli nie jest ti objawy pewnie sa chybione albo mamy taki radar, ze juz drobniutka zmiane wypatrzymy
Czesiowa przykro mi mowia ze nieszczęścia chodzą parami i coraz częściej się o tym przekonuje
Niestety tak ;( ale czasami trzeba przejść przez te złe dni, żeby dojść do tych dobrych... -
No tak, żeby "otrzymać" nagrodę od losu trzeba najpierw swoje przejść.
Tak jest np z naszymi staraniami. Ja sobie mowie zawsze, że im więcej bólu tym lepszą nagrodę otrzymam. No i trudne sytuacje wpływają na to, że te dobre chwile umiemy docenić.
Kiedyś irytowałam się (za gowniarza) jak ktoś coś ode mnie chciał, potrzebował pomocy itp. Po kilku trudnych, samotnych latach cieszę się, że ktokolwiek do mnie przyjdzie o coś poprosić.
Musisz w złych chwilach zobaczyć zawsze jakąś korzyść, bedzie Ci wtedy lepiej'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'
My Ovulation Chart -
Letitbe wrote:A bo pisałaś progesteron a nie prolaktyna tak mi sie wydawalo
Co do prolaktyny to tez tak myslalam, ale lekarz, który jest na bieżąco ze wszystkim (nie ma przez to rodziny nawet) mnie opierdzielil za prolaktynę 7 dpo i słusznie bo byla kosmiczna a nieco ponad tydzień później juz poniżej normy.
To tak, poprawiłam, myślałam, że z pochrzanieniem chodziło o czas a nie nazwę Ale tak, myślałam prolaktyna, napisałam proga, ale już jest dobrze
No wiesz, wszystko tak na prawdę zależy od człowieka. U mnie badanie prolaktyny dopóki mam @ jest totalnie bez sensu. Bo jak mnie wszystko boli, wymiotuję i mam ochotę umrzeć to organizm jest w szalonym stresie, no i ostatnio w 2 dc prolaktyna wyszła mi w kosmosie, potem 2 razy sprawdzałam jakoś ok. 14 i 23 dc i już była niska. Wytyczne w każdym razie twierdzą, że dzień cyklu nie ma znaczenia.
Ja zauważyłam, że moje życie układa się sinusoidalnie o dużej amplitudzie i częstotliwości. Albo jest tragicznie, albo jest cudownie i trudno się zorientować kiedy przeszliśmy z jednego do drugiego. Więc jak jest już bardzo źle to wiem, że zaraz będzie dobrze. A jak się już wszystko świetnie układa, to część mnie już się przygotowuje na ten spadek czający się za rogiem.👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
Letitbe wrote:No tak, żeby "otrzymać" nagrodę od losu trzeba najpierw swoje przejść.
Tak jest np z naszymi staraniami. Ja sobie mowie zawsze, że im więcej bólu tym lepszą nagrodę otrzymam. No i trudne sytuacje wpływają na to, że te dobre chwile umiemy docenić.
Kiedyś irytowałam się (za gowniarza) jak ktoś coś ode mnie chciał, potrzebował pomocy itp. Po kilku trudnych, samotnych latach cieszę się, że ktokolwiek do mnie przyjdzie o coś poprosić.
Musisz w złych chwilach zobaczyć zawsze jakąś korzyść, bedzie Ci wtedy lepiej
Chyba tak każdy z nas miał za gowniarza, że nic nas nie interesowało prócz czubek własnego nosa... -
Zaczelam sie zastanawiac nad bhcg jutro , ale troche mi szkoda kasy....... sama nie wiem...... jutro 12 dpo ( na 100% ) - czytałam, że wynik z hcg tego dnia będzie już miarodajny. Ale jeśli wyjdzie ponizej 1 tak jak kilka miesiecy temu to czy bede umiala sobie powiedziec ze to koniec. Czy nie bedzie tak, że będę miała idiotyczną nadzieję ?! Nie chce na to tracić kasy.... Boże daj siłyON - morfologia 3 % JA - insulinooporność.
28.02.2018 pierwsza IUI 29.03.2018 druga IUI 27.04.2018 trzecia IUI
26.06 cb 01.08
19.10
22.03 transfer 4.1.1. Beta 10 dpt 288 mIU/ml 😍
Będę czekać, aż się doczekam. -
Poczekalnia, sprawa jest prosta, rzuć monetą i załóż, że reszka to idziesz na betę, a orzeł to czekasz na @, a jak się nie pojawi to dopiero beta/sikaniec. I jak już podrzucisz i chwycisz, to zanim spojrzysz spróbuj wyczuć co wolisz aby wypadło. I właśnie zgodnie z tym co byś wolała powinnaś zrobić. A jak nie wyczujesz nic to zdaj się na ślepy los i pozostaw decyzję monecie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2018, 00:16
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
Poczekalnia weź dwa testy ze sobą na wyjazd albo poczekaj i zrób bete w poniedziałek. A najlepiej zrób zwykły sikany w sobotę lub w najbliższym komfortowym terminie. Jak wyjdzie pozytywny to idź na bete nie trzeba robić jej na czczo. Ja Cie rozumiem też sobie wmawialam że nie wyszło bo za wcześnie. Tak udało mi się wytrzymać w szcz2sliwym cyklu i Tobie tego też życzę
Test nie sprawi że nie dostaniesz @ tylko potwierdzi dlaczego jej nie ma więc dla swojego spokoju uważam że lepiej później go zrobić niż wcześniej:)
W kalendarzu belly pokazało mi się że dziś mija granicą bezpieczeństwa:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2018, 07:11
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Ja mam dzisiaj 11dpo i zamierzam czekać jeszcze do piątku i w pt rano sikańca zrobię. Staram się nie myśleć o tym, zresztą nie mam za dużo czasu bo w tym tyg mam pracę od 10 do 18
28.04.2019 Helenka przywitała świat 2800g, 53cm
1.04 - 2260g
4.03 - 1600g
19.12 - 320g
03.09.18 - pozytywny test!
Beta 05.09.18: 462
14 cykli starań
Hashimoto - euthyrox 100 -
tym_janek wrote:
Ja zauważyłam, że moje życie układa się sinusoidalnie o dużej amplitudzie i częstotliwości. Albo jest tragicznie, albo jest cudownie i trudno się zorientować kiedy przeszliśmy z jednego do drugiego. Więc jak jest już bardzo źle to wiem, że zaraz będzie dobrze. A jak się już wszystko świetnie układa, to część mnie już się przygotowuje na ten spadek czający się za rogiem.
Oj dziewczyny prawdziwy koktajl oczekujących nam się tu zrobił
Poczekalnia sikaj i po sprawie
Dzisiaj temperaturę mam wysoka ale odrobinkę spadła i juz w głowie mi się myśl pojawiła, ze jednak w ciąży nie jestem. Przez to korci mnie, żeby zrobić test dzisiaj ale jest 9/10 dpo więc wcześnie. Poczekam
Mycha nie wiem w sumie czy sie cieszyć, czy nie z tej @ ale chyba to pozytywna wiadomość, bo ten pochrzaniony cykl juz za Toba'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'
My Ovulation Chart -
dziewczyny a mi po pierwszej becie 50, 2 dni później wyszedł bieluśki bobo test.... wiecie ile ja sie strachu najadłam, powtórzyłam bete i przyrost był ładny, a sikańca nie robilam bo juz nie miałam Mi test z krwi oszczędził i pieniędzy i niepotrzebnej nadziei
Letitbe lubi tę wiadomość
Czekam na nasz cud... 13cs szczęśliwy!
Czekamy na naszą królewnę
-
Problem się rozwiązał. Nikt jednak u nas nie nocuje, więc w czwartek przed wyjazdem kiedy to będzie już 14 dpo , jeśli nie dostanę plamień do tego czasu robię z rana sikańca!
Malutka mycha ja od kilku dni mam ten ból, ale to u mnie nowość , więc wmawiam sobie, że to jak nic ciążowetym_janek lubi tę wiadomość
ON - morfologia 3 % JA - insulinooporność.
28.02.2018 pierwsza IUI 29.03.2018 druga IUI 27.04.2018 trzecia IUI
26.06 cb 01.08
19.10
22.03 transfer 4.1.1. Beta 10 dpt 288 mIU/ml 😍
Będę czekać, aż się doczekam. -
Ja dokładnie tak samo, mam caly czas delikatne bóle brzucha i przez to sobie wmawiam. Lollla to poczekam z testem do 14dpo przynajmniej,zeby nie było przeżyć
lollla7, tym_janek lubią tę wiadomość
'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'
My Ovulation Chart -
Hej spóźnia mi się @ 4 dzień wczoraj test negatywny ale z popoludniowego moczu wydaje mi się że mocz był jak woda bo chodzę do toalety często i to też jakiś objaw czestomocz parcie na pęcherz a idę i tylko kilka kropel a czuję jak bym miała litr moczu hehe podwyższona temperatura w 10 dniu spadła na jeden dzień. Piersi nie bolą. Ewentualnie jeszcze laknienie na słodycze gdzie wcześniej ich unikałam bo mnie mdlily a teraz wolałabym tabliczke czekolady zamiast śniadania
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2018, 12:11
-
Tak naprawdę wszystkie objawy, które opisujesz nic nam nie powiedza. Jeśli spóźnia ci się okres 4 dni to ja bym poszła jutro na betę, sikańce po terminie spodziewanej miesiączki robi się o dowolnej porze, więc zamiast powtarzać sikańca z rana idź jutro na bhcgON - morfologia 3 % JA - insulinooporność.
28.02.2018 pierwsza IUI 29.03.2018 druga IUI 27.04.2018 trzecia IUI
26.06 cb 01.08
19.10
22.03 transfer 4.1.1. Beta 10 dpt 288 mIU/ml 😍
Będę czekać, aż się doczekam. -
Dokładnie, poza tym na testach powinna byc jak byk informacja ze test robi się 14 dni po owulacji a nie w dniu spodziewanej @, bo to mogą byc dwa różne terminy.
Jeżeli masz juz ponad 16 dni podwyzszona temperaturę, to raczej jest to ciąża.
Parcie na pęcherz w drugiej fazie cyklu jest normalne, bo macica się powieksza w celu przygotowania do przyjecia ewentualnej ciąży i dzieje się tak co cykl'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'
My Ovulation Chart