Staraczki z Wrocławia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej kobietki .
Po pierwsze chciałabym się przywitać. Dużym wsparciem jest świadomość, że nie tylko ja borykam się z tego typu problemami i fakt, że tak wielu parom jednak się udaje.
Chciałabym prosić was o polecenie jakiejś kliniki leczenia niepłodności we Wrocławiu, jeśli jest taka opcja - na NFZ. Do tej pory chodziłam prywatnie do ginekologa w Wieluniu - ale cudów nie zdziałał. Z badań hormonalnych mam tylko tsh i prolaktynę (o która sama musiałam się upomnieć) - po obciążeniu skok 32 krotny - stwierdzona hiperprolaktynemi czynnościowa. Mąż robił podstawowe badania - ilość i ruchliwość ok.
Staramy się o maleństwo od roku - od kilku miesięcy łykam bromergon, Clo i w ostatnim cyklu zastrzyk Ovitrelle (były 2 jajeczka - jedno w prawym, jedno w lewym) - bez rezulatatu. Dlatego postanowiłam wybrać się do lepszych specjalistów.
W tym tygodniu idę do innego lekarza (z luxmedu), ale głównie pocisnąć go o skierowanie na AMH, FSH,LH,estradiol, TST, Progesteron (większość mam w pakiecie więc myślę, że dobrze byłoby je zrobić przed wizytą w klinice). Myślałam również o wykonaniu drożności.
Z góry pięknie dziękuję i pozdrawiam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2018, 13:18
Starania od maja 2017.
Hiperprolaktynemia czynnościowa.
Mąż - aglutynacja 7%, IgA 20%, IgG 16%
MTHFR A1298C – heterozygotyczny
PAI I 4G/5G – homozygotyczny
09.2019 poronienie samoistne (6tc)
11.2019 poronienie samoistne (5tc)
12.2019
29dc beta 147, progesteron 33
31dc beta 314
33 dc beta 714, progesteron 32,4
43 dc ❤ -
nick nieaktualnyRaczej żadna klinika nie jest na NFZ albo ja o takiej nie wiem
My tutaj w większości chodzimy do jednego lekarza nie z kliniki tylko przyjmującego prywatnie niestety-doktora Fabijanskiego.
Brałaś clo z jakiego powodu ? Masz problem z owulacja ? Ile cykli miałaś monitorowanych ? Cykle masz regularne ? Bardzo mało miałaś badań robionych a już w ogóle... Co do badania prolaktyny po obciążeniu niektórzy lekarze w ogóle nie biorą jej pod uwagę bo odchodzi się od tego badania
Magda - mbc lubi tę wiadomość
-
Hej veritaserum
Staram się od roku. Mniej więcej pół roku na spontanie, później w związku z brakiem powodzenia i negatywnymi testami owulacyjnymi ( tylko raz wyszedł dodatni) wybrałam się do podobno dobrego ginekologa. Sprawdzaliśmy 2 cykle - bez jajeczek. Zalecił branie Clo i zlecił kilka podstawowych badań (TSH, PRL, Toxopiasma,Cytomegalowirus). Prolaktyna była prawie dwukrotnie podwyższona więc wybrałam się do endokrynologa - zalecił odstawienie na tydzień Bromergonu i wykonanie testu z obciążeniem (prolaktyna już ok, ale skok x32). Z wynikiem wybrałam się do dwóch różnych endokrynologów o dwóch skrajnych opiniach:
Pierwszy - definitywnie odstawić ćwiczenia (jestem dość aktywna), wysypiać się, nie przemęczać kochać 4 razy w tygodniu i samo przyjdzie. A nie Pani po lekarzach biega.
Drugi - Proszę kontynuować terapię Bromergonem i trochę "zwolnić"
Mój ginekolog zdecydowanie zgodził się z opinia drugiego lekarza i kazał kontynuować Bro, łykać Clo. Przy 1 cyklu z Clo było jedno jajeczko, przy drugim 2 jajeczka. Lekarz postanowił podać Ovitrelle żeby wszystko się powiodło. Kochaliśmy się ok 12h i 36h po podaniu zastrzyku. Już sama chyba zaczęłam sobie wkręcać, że się udało bo ok 7 dni po czułam dość wyraźny ból w podbrzuszu, ostatni tydzień cyklu każdej nocy musiałam wstać do toalety, momentami mnie mdliło. Jakie było moje zdziwienie jak pojawiło się krwawienie - swoją drogą dość nietypowe bo tylko 2 dni i bardzo mało obwite (standardowo mam ok 5). Jeszcze była nić nadziei, że może mimo wszystko się udało, ale wczorajszy test potwierdził, że nic z tego.
Więc podsumowując - cykle monitoruję u lekarza tak od pół roku, Clo - pewnie dlatego, że słabo u mnie było z owulacją.
Dziwi mnie właśnie, że praktycznie nie jestem zdiagnozowana a już mam cykl stymulowany 3 rożnymi farmaceutykami. Dlatego w piątek idę do tego lekarza z Luxmedu żeby przepisał mi wszystko sensowne co mam za free plus AMH i o tej drożności myślę.
-Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2018, 15:10
Starania od maja 2017.
Hiperprolaktynemia czynnościowa.
Mąż - aglutynacja 7%, IgA 20%, IgG 16%
MTHFR A1298C – heterozygotyczny
PAI I 4G/5G – homozygotyczny
09.2019 poronienie samoistne (6tc)
11.2019 poronienie samoistne (5tc)
12.2019
29dc beta 147, progesteron 33
31dc beta 314
33 dc beta 714, progesteron 32,4
43 dc ❤ -
Magda - mbc wrote:Ten wstęp to trochę zabrzmiał jakbyś się cieszyła z tego, że nam się nie udaje, haha ale rozumiem przekaz. No nie jesteś jedyna, jak widać.
Strasznie przepraszam - faktycznie mogło tak zabrzmieć. Oczywiście chodziło mi o to, że jednak wielu z was się udało co jest niezwykle pocieszające (szczególnie jak się patrzy na te liczniczki wzrostu maleństwa pod postami).
Pytałam o klinikę bezpłodności ponieważ słyszałam, że mają tam dużo większa wiedzę o różnych anomaliach organizmu niż tradycyjny ginekolog, który ma dużo mniejsze doświadczenie w tym zakresie. Rozumiem, że skoro tak licznie wybrałyście Pana doktora Fabijańskiego musi być on osoba bardzo kompetentną. Nie chciałabym po prostu trafić do kolejnego gin , który nie będzie mnie badał a od razu leczył.
Dziękuję za podanie kompletu badań - na pewno będę się nim sugerowała przy wizycie u lekarza.
Trzymam kciuki również za wasze zdrówko.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2018, 14:20
Starania od maja 2017.
Hiperprolaktynemia czynnościowa.
Mąż - aglutynacja 7%, IgA 20%, IgG 16%
MTHFR A1298C – heterozygotyczny
PAI I 4G/5G – homozygotyczny
09.2019 poronienie samoistne (6tc)
11.2019 poronienie samoistne (5tc)
12.2019
29dc beta 147, progesteron 33
31dc beta 314
33 dc beta 714, progesteron 32,4
43 dc ❤ -
nick nieaktualnyWg mnie musisz poszerzyć komplet badań. A robiłaś progesteron 7 dni po owulacji ? Bo często prolaktyna wysoka obniża progesteron a on musi być jednak na jakimś poziomie ( najlepiej powyżej 15) żeby ciąża sie utrzymała.
Wiele osób ma insulinoopornosc też powinnaś zrobić krzywa cukrowa i insulinowa 3 pkt na pewno.
Samo TSH to też trochę mało. Cały panel tarczycowych by się przydał.
Nie masz owulacji naturalnych masz zdiagnozowany PCOS ? Z tego co pisZes byłaś stymulowana 1 lekiem - CLO. Ovitre nie jest na stymulację tylko na pęknięcie. Pamiętaj że Clo można być stumulowanym max 6 cykli. Są lepsze leki -
OMG widzę, że wszystko miałam robione od d*** strony.
Veritaserum - progesteronu nie miałam nigdy robionego oraz nie mam pojęcia dlaczego mam problemy z owulacją - nie miałam zleconych żadnych badań.
Magda - jako pierwszy cel na już mam postawiony - poprosić w piątek lekarza z luxmedu o skierowanie na badania (skoro i tak już jadę od Wro - mam 100km):
*progesteron 7 dni po owulacji (kiedy dokładnie wiem, że jest owulacja? z dokładnością do jednego dnia - jak chodziłam na kontrolę cyklu to zazwyczaj lekarz informował, że jest jajeczko i tak jutro bądź za dwa dni zacząć staranie)
*krzywa cukrzycowa i insulinowa
*panel tarczycowy
*FSH
*LH
*estradiol
*testosteron
*ALAT/ASPAT
*kreatynina
*kwas foliowy
*b12
Te rzeczy i tak mam w pakiecie to nawet jeśli nie są niezbędne będę naciskała żeby zrobili.
Skontaktuję się z Fabijańskim i zobaczymy co on powie. Z tego co podpowiadałyście powinnam wykonać jeszcze badania:
*DHEAS
*17-OH-progesteron (2-5 d.c.)
*androstendion
*testosteron z shbg (2-5 d.c.)
*AMH
*inhibinę b
*witaminę D
*MTHFR wraz z pakietem trombofilii
*ANA 3
Te mam jednak już odpłatne więc zasugeruję się poleceniem lekarza.
Ponadto rozważam jeszcze wykonanie drożności oraz morfologii plemników (ich ilości i prędkość są bardzo dobre, ale robilismy tylko CASA). Wiecie do jakiego lekarza powinien zgłosić się mąż żeby ta osoba podpowiedziała jakie jeszcze badania dokładnie powinien wykonać. Bo telefonicznie w klinice powiedzieli mu, że rodzajów badań plemników jest mega dużo i ma wiedzieć jakie potrzebuje.
P.S. Przeslałam męzowi wasze posty - jego odpowiedź na nie "Te babki to jakiś level up od ginow jest"
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2018, 14:59
Magda - mbc lubi tę wiadomość
Starania od maja 2017.
Hiperprolaktynemia czynnościowa.
Mąż - aglutynacja 7%, IgA 20%, IgG 16%
MTHFR A1298C – heterozygotyczny
PAI I 4G/5G – homozygotyczny
09.2019 poronienie samoistne (6tc)
11.2019 poronienie samoistne (5tc)
12.2019
29dc beta 147, progesteron 33
31dc beta 314
33 dc beta 714, progesteron 32,4
43 dc ❤ -
nick nieaktualnyPodstawowe badanie nasienia zawiera też morfologię plemników. Nie mieliście tego robionego ? Na początek podstawowe badanie wystarczy. Mutacji też nie musisz od razu robić . Ja bym poszła do Fabijanskiego z kompletem badań i zobaczyła co on powie bo w zasadzie Twój lekarz to nie robił nic...
-
Póki co mamy takie wyniki:
-liczba plemników w 1ml 85,6
-liczba w ejakulacie 214
-żywe 81%
-szybkie postępowe 45%
-wolne postępowe 6%
-niepostępowe 18%
-nieruchome 31%
-średnia prędkość przeciętnego toru - 61,6
-średnia prędkość ruchu postępowego 57,9
-średnia prędkość względem toru 84,8
-średnia amplituda bocznych odchyleń 3,0um (tutaj troszkę poniżej normy bo jest 3,1-4,5)
-średnia częstotliwość bocznych odchyleń główki plemnika 33,2 Hz
-prostoliniowość 91%
-liniowość ruchu 67%
-średni współczynnik kształtu główki 70%
-test hypoosmotyczny 83%
Plus pH, kolor itp.
To co myślicie, że nie musze go póki co po lekarzach włóczyć i zacząć od siebie ?
Tylko moje badania pewnie przesuną się w czasie przez to, że jestem na Bromku i Clo (lekarz pewnie każde odstawić i dopiero po jakimś czasie wykonać badania)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2018, 15:06
Starania od maja 2017.
Hiperprolaktynemia czynnościowa.
Mąż - aglutynacja 7%, IgA 20%, IgG 16%
MTHFR A1298C – heterozygotyczny
PAI I 4G/5G – homozygotyczny
09.2019 poronienie samoistne (6tc)
11.2019 poronienie samoistne (5tc)
12.2019
29dc beta 147, progesteron 33
31dc beta 314
33 dc beta 714, progesteron 32,4
43 dc ❤ -
nick nieaktualnyTo było badanie komputerowe ? Bo tak brzmi opis. Jak tak to powtórzyć w labie we Wrocławiu o którym pisała Magda.
My nie jesteśmy wysoki poziom po prostu miałaś / masz bardzo słabego żeby nie napisać beznadziejnego lekarza... Dawał Ci clo bez zbadania nawet Twojej rezerwy jajnikowej. To jest masakra. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA w ogóle miałaś sprawdzone czy jajeczko pęka ? Bo to że jest to wiesz..
Może się zrobić torbielka czy cokolwiek. Biorąc leki stymulujące powinnaś mieć z 3 wizyty w cyklu tak naprawdę i to monitorować.
Uciekaj od lekarza tego co teraz i diagnozuj się bo w zasadzie nie wiesz nic do tej pory.
Trzymam kciuki. -
Simons_cat wrote:Przepraszam, że przerywam
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ecb6a6ce13c7.jpg
Simonns a co tam u Ciebie? Wszystko okej???07.2018 i 10.2018 laparaskopowe usunięcie zrostow otrzewnej i uwolnieniu jajników i jajowodów.
hiperprolaktynemia oraz zaburzenia glikemii, zespół FAP, MTHFR 677C-T heterozygota, PAI-1 4G heterozygota, fibrynogen 489 mg/dl (norma 200-450)