Staraczki z Wrocławia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Magda - mbc wrote:W sumie to jestem ciekawa jakby mi poszło urodzenie sn 3700 i 36cm obwodu główki
Veri, Future ile miala Ania i Hania?
Zalezy, u nas dziewczyna na styczniowkach urodzila 3900 i 36 cm glowka i nie nacieta ani nie pekla :p ale cwiczyla z aniballem -
Seli wrote:Zalezy, u nas dziewczyna na styczniowkach urodzila 3900 i 36 cm glowka i nie nacieta ani nie pekla :p ale cwiczyla z aniballem
Moja uro-fizjo mówi, że te aniballe, to więcej szkody niż pożytku przynoszą i ona zabrania swoim pacjentkom.
A co u Was słychać tak ogólnie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2019, 21:00
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
nick nieaktualnyKurde u nas Ania jakiś kafar dostała dzisiaj. Woda jej leci z nosa obstawiam że to od zębów albo zmiana temperatur bo wiadomo na dworze ukrop wchodzimy do sklepu klima na maxa i jest jak jest : teraz nie wiem czy posłać ja w ten poniedziałek do żłobka bo nie chce żeby sie rozchorowała bardziej bo mamy za tydzień roczek ;/
Ech zawsze coś.
Moja Ania miała 3250 a główkę szczerze powiem że nie wiem już ile. Teraz ma sporą głowę ;p
Kurde ale ten czas zapiernicza... Dopiero co w ciąży byłam mam wrażenie a dzisiaj mi dziecko po balkonie latało z konewka i podlewała z moją pomocą oczywiście kwiaty widok uroczy. Poszłam dosłownie na sekundę do pokoju a ona wyleciała za mną z tą konewka , stanęła w progu i tonem wołającym " mamaaaa" -
nick nieaktualny
-
Magda - mbc wrote:Simons zaglądasz tu jeszcze?
Ktoś może ją podszpiegował na innych wątkach?
Paula_30 jak się macie, już 3trym, ale zleciało!
Hahaha, Magda, miło, że się interesujesz u mnie po prostu mało się dzieje, dzidziusia na horyzoncie nie widać póki co z pozytywnych wiadomości: kariotypy zbadane i wszystko jest ok, zbiłam insulinę z 10,13 na 6,6, homocysteina też spadła trochę, ale nie tak spektakularnie jak insulina - działam dalej w tym temacie. Mam nadzieję, że uda się jeszcze w tym roku wrócić do starań. Martwi mnie tylko, że umowę w pracy mam do końca września, a cały czas nie wiem co dalej. No, ale nic. Będzie, co ma byćPati88, veritaserum, futuremama, Magda - mbc lubią tę wiadomość
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
veritaserum wrote:F. Jest pro poród naturalny ale nie jest pro kp. Jest w wielkim szoku że jeszcze karmie i coś powiedział do mnie" ooo to trzeba powoli odstawiać ". Zdziwiłam sie.
może liczył, że po sn zaraz zjawisz się w drugiej ciąży i boi się o Twój poziom prolaktyny - żartuje oczywiście
Ja znowu jak mu powiedziałam, że mały jest na mm, to nie mówił nic, że szkoda, tylko powiedział (dyplomatycznie bardzo) że tak się czasem układa.veritaserum lubi tę wiadomość
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Simons_cat wrote:Hahaha, Magda, miło, że się interesujesz u mnie po prostu mało się dzieje, dzidziusia na horyzoncie nie widać póki co z pozytywnych wiadomości: kariotypy zbadane i wszystko jest ok, zbiłam insulinę z 10,13 na 6,6, homocysteina też spadła trochę, ale nie tak spektakularnie jak insulina - działam dalej w tym temacie. Mam nadzieję, że uda się jeszcze w tym roku wrócić do starań. Martwi mnie tylko, że umowę w pracy mam do końca września, a cały czas nie wiem co dalej. No, ale nic. Będzie, co ma być
No ale możesz się odezwać czasem i o pierdołach pogadać! Już po urlopie? Chcesz dalej pracować w tym miejscu?💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Tak, po urlopie. Byliśmy w końcu za granicą na wakacjach. Ale to była przeprawa, żeby mojego namówić niestety byliśmy tylko tydzień, bo w drugim tygodniu urlopu mieliśmy wesele kuzynki w środku tygodnia. Następnym razem bierzemy co najmniej 10 dni i AI, bo teraz mieliśmy tylko śniadania i kolacje. Ale było fajnie.
Chce póki co tam pracować, bo nie czuje się na razie na siłach, żeby próbować startować w inne miejsce. Ale tak za 2 lata chciałabym być już w innym miejscu.Magda - mbc lubi tę wiadomość
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Seli wrote:Wiem, ze mozna sobie zalatwic z lekarzem cc i zaplacic.... Ale jesli cos sie dzieje i jest wskazanie... To dla mnie absurd...
Co do adopcji to Katolicki Osrodek Adopcyjny podobno jest najlepszy i rok temu mieli sporo malych dzieciaczkow. Moge zapytac kolezanke bo pracowala w takich placowkach czy ma jeszcze kontakt z kims z jakiegos osrodka i czy cos wiecej powie.
jakbyś mogła to zapytaj o daj znać07.2018 i 10.2018 laparaskopowe usunięcie zrostow otrzewnej i uwolnieniu jajników i jajowodów.
hiperprolaktynemia oraz zaburzenia glikemii, zespół FAP, MTHFR 677C-T heterozygota, PAI-1 4G heterozygota, fibrynogen 489 mg/dl (norma 200-450) -
veritaserum wrote:Pati znam sporo szczegółów. Zaproś mnie do przyjaciółek a napiszę na priw ja nie mogę wysłać zaproszenia.
Co do CC na życzenie to nie wypowiem sie, swój poród wspominam bardzo dobrze, cieszę sie że nie miałam CC ale jak dla mnie to CC na życzenie istnieje.
zaprosiłam07.2018 i 10.2018 laparaskopowe usunięcie zrostow otrzewnej i uwolnieniu jajników i jajowodów.
hiperprolaktynemia oraz zaburzenia glikemii, zespół FAP, MTHFR 677C-T heterozygota, PAI-1 4G heterozygota, fibrynogen 489 mg/dl (norma 200-450) -
nick nieaktualnyPati dzisiaj postaram sie napisać albo jutro bo kurcze noc ciężka.
Ania gorączki nie ma , ale rzucała sie cała noc po lozku i poplakiwala. Zobaczymy jak dziś dzień i noc najwyżej od za tydzień puszczę ja do żłobka bo nie chce żeby mi sie na ten roczek rozchorowała i nie chce jej męczyć też i dodatkowo stresować. Bo cała noc była przy piersi tylko wtedy spokojna.
Magda żebyś wiedziała ! Bo mówił że różnie bywa ale moze tak wcześnie ciąży nie być jak ciągle kp a mówiłam mu że chcialabym jak najwcześniej bo tak jest. No bo on ma dzieci roznice dwa lata i w ogóle super bo sie razem bawią i w ogóle. A ja do niego że wyjdzie jak wyjdzie i nie chce nic robić kosztem Ani. Nic nie skomentował.Pati88 lubi tę wiadomość
-
Ja bym się nie zdecydowała na drugą ciążę gdy moje pierwsze dziecko miało rok. Nie dość, że ja byłabym wykończona, to jeszcze nie mogłabym zająć się dobrze dzieckiem bo byłam nie do życia. Dla nikogo nie wyszłoby to na zdrowie.
A na podwórku mam dziewczynę co ma syna 3 lata, 1,5 roku, jest w ciąży z trzecim i karmi piersią.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2019, 07:17
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
nick nieaktualnyKazdy robi co uważa oczywiście dla mnie różnica 2 lat to byłoby idealnie. Wtedy dzieci mają wspólne dzieciństwo a o to chodzi mi najbardziej. Męża brat ma różnice 4 lata a tak naprawdę 3,5 lat. Dla mnie to przepaść. Starsza ma tak naprawdę w nosie młodsze. Dopiero za może 15 lat będą że sobą konkretnie rozmawiać. Ale to już duża różnica. To moje zdanie. Nie znaczy to że jak bede taka miała to będzie źle.
Co do karmienia to jasne pełno kobiet zachodzi w ciążę ale jednak sporo to może utrudniać. Ja dwa razy byłam w F. Na USG mówił że pęcherzyki rosną jest dominujący ale nie wiemy jak wygląda druga faza a o to specjalnie już mi sie nie chciało iść -
Ja mam 6 cykl... tydzien temu w sobote i w niedziele wychodzily testy mi pozytywne. Zdziwilam sie bo poszlismy na zywiol.... Ale beta spadla ponizej 5 🤷♀️ wiec moze to wina kp albo po prostu moja. Ja chcialabym tez mniejsza roznice wieku. Ja mam z bratem 5 lat i do tej pory nasz kontakt jest kiepski. Mojego meza kuzynostwo maja max 2 lata i jest fajnie. Wszyscy sie dogaduja, razem bawili itp.
-
nick nieaktualnyMój mąż ma dwóch braci. Różnica 2 i 5 lat. Z tym co 5 lat dopiero od 5 lat tak naprawdę rozmawia czyli tamten miał 30 a mój mąż 25.
Z bratem dwa lata starszym do dziś mają kontakt może nie super ale jednak , przeżywali razem całe dziecinstwo. Ja bym też tak chciała dla moich dzieci.
Tez kuzyna dzieci mają przerwę rocznikowo 2 lata i teraz mają 6 i 4 lata i sie wspaniale bawią. Mimo że różnica w płci zawsze jestem w szoku jak super sie dogadują i bawią. -
A ja myślę, że to zależy od dzieci i rodziców ja z moimi braćmi (młodszymi ode mnie rok i 4 lata) mam mały kontakt. Z najmłodszym teraz dopiero coś się poprawia. A moje kuzynki -różnica 5 lat. Młodsza od małego to była papuga tej starszej. Starsza z kolei bardzo mocno młodsza się opiekowała. Teraz dziewczyny są nastolatkami i mają bardzo dobry kontakt. Oni bardzo dużo czasu spędzają wspólnie, rodzinnie. My z moimi rodzicami niebardzo. Jako dzieciaki każdy miał swoich znajomych, wyjazdy wspólne tylko na wakacje albo do rodziny od swoeta. Nie pamiętam wspólnego weekendowego czasu . Więc duży wkład rodziców w tym temacie musi być na pewno
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2019, 14:22
Paula_071, Magda - mbc, futuremama lubią tę wiadomość
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Mała różnica nie gwarantuje, że będą się razem bawić. Między moimi bratankami jest 2,5 roku, są tej samej płci, a za nic w świecie nie chcą się razem bawić, jeden drugiemu robi na złość, na wakacje wylądowali u dwóch różnych dziadków bo razem by się pozabijali. Jak są z moim Tomkiem to bawi się z nim albo jeden albo drugi, nigdy razem.
Zresztą wydaje mi się, że dziewczynki są bardziej otwarte na różnice wieku i płci.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2019, 14:51
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
nick nieaktualnyNa pewno dużo zależy od rodziców, zgadzam sie z tym jak najbardziej Jednak dziecko 6 letnie nie będzie sie bawić z 2 letnim... Nie oszukujmy sie to są zupełnie inne światy.
Może mam takie zdanie bo po prostu mam takie przykłady w rodzinie i ta mała roznica wieku świetnie sie sprawdza.