Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staraczki z Wrocławia :)
Odpowiedz

Staraczki z Wrocławia :)

Oceń ten wątek:
  • Magda - mbc Autorytet
    Postów: 7056 5334

    Wysłany: 31 sierpnia 2019, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W sumie to jestem ciekawa jakby mi poszło urodzenie sn 3700 i 36cm obwodu główki ;)

    Veri, Future ile miala Ania i Hania?

    💙11.06.2019
    💙 05.08.2021
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 31 sierpnia 2019, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda - mbc wrote:
    W sumie to jestem ciekawa jakby mi poszło urodzenie sn 3700 i 36cm obwodu główki ;)

    Veri, Future ile miala Ania i Hania?

    Zalezy, u nas dziewczyna na styczniowkach urodzila 3900 i 36 cm glowka i nie nacieta ani nie pekla :p ale cwiczyla z aniballem

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Magda - mbc Autorytet
    Postów: 7056 5334

    Wysłany: 31 sierpnia 2019, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli wrote:
    Zalezy, u nas dziewczyna na styczniowkach urodzila 3900 i 36 cm glowka i nie nacieta ani nie pekla :p ale cwiczyla z aniballem

    Moja uro-fizjo mówi, że te aniballe, to więcej szkody niż pożytku przynoszą i ona zabrania swoim pacjentkom.

    A co u Was słychać tak ogólnie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2019, 21:00

    💙11.06.2019
    💙 05.08.2021
  • Magda - mbc Autorytet
    Postów: 7056 5334

    Wysłany: 31 sierpnia 2019, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simons zaglądasz tu jeszcze?
    Ktoś może ją podszpiegował na innych wątkach? :P

    Paula_30 jak się macie, już 3trym, ale zleciało!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2019, 21:05

    💙11.06.2019
    💙 05.08.2021
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 sierpnia 2019, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde u nas Ania jakiś kafar dostała dzisiaj. Woda jej leci z nosa obstawiam że to od zębów albo zmiana temperatur bo wiadomo na dworze ukrop wchodzimy do sklepu klima na maxa i jest jak jest ::/ teraz nie wiem czy posłać ja w ten poniedziałek do żłobka bo nie chce żeby sie rozchorowała bardziej bo mamy za tydzień roczek ;/
    Ech zawsze coś.

    Moja Ania miała 3250 a główkę szczerze powiem że nie wiem już ile. Teraz ma sporą głowę ;p

    Kurde ale ten czas zapiernicza... Dopiero co w ciąży byłam mam wrażenie a dzisiaj mi dziecko po balkonie latało z konewka i podlewała z moją pomocą oczywiście kwiaty :D widok uroczy. Poszłam dosłownie na sekundę do pokoju a ona wyleciała za mną z tą konewka , stanęła w progu i tonem wołającym " mamaaaa" :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 sierpnia 2019, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    F. Jest pro poród naturalny ale nie jest pro kp. Jest w wielkim szoku że jeszcze karmie i coś powiedział do mnie" ooo to trzeba powoli odstawiać ". Zdziwiłam sie.

  • Simons_cat Autorytet
    Postów: 8137 9940

    Wysłany: 31 sierpnia 2019, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda - mbc wrote:
    Simons zaglądasz tu jeszcze?
    Ktoś może ją podszpiegował na innych wątkach? :P

    Paula_30 jak się macie, już 3trym, ale zleciało!

    Hahaha, Magda, miło, że się interesujesz ;) u mnie po prostu mało się dzieje, dzidziusia na horyzoncie nie widać póki co :) z pozytywnych wiadomości: kariotypy zbadane i wszystko jest ok, zbiłam insulinę z 10,13 na 6,6, homocysteina też spadła trochę, ale nie tak spektakularnie jak insulina - działam dalej w tym temacie. Mam nadzieję, że uda się jeszcze w tym roku wrócić do starań. Martwi mnie tylko, że umowę w pracy mam do końca września, a cały czas nie wiem co dalej. No, ale nic. Będzie, co ma być :)

    Pati88, veritaserum, futuremama, Magda - mbc lubią tę wiadomość

    Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56

    age.png

    Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54

    age.png
    👩‍❤️‍💋‍👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.

    💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
    💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023

    😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
    💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6%
  • Magda - mbc Autorytet
    Postów: 7056 5334

    Wysłany: 31 sierpnia 2019, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    veritaserum wrote:
    F. Jest pro poród naturalny ale nie jest pro kp. Jest w wielkim szoku że jeszcze karmie i coś powiedział do mnie" ooo to trzeba powoli odstawiać ". Zdziwiłam sie.

    może liczył, że po sn zaraz zjawisz się w drugiej ciąży i boi się o Twój poziom prolaktyny :P - żartuje oczywiście :)

    Ja znowu jak mu powiedziałam, że mały jest na mm, to nie mówił nic, że szkoda, tylko powiedział (dyplomatycznie bardzo) że tak się czasem układa.

    veritaserum lubi tę wiadomość

    💙11.06.2019
    💙 05.08.2021
  • Magda - mbc Autorytet
    Postów: 7056 5334

    Wysłany: 31 sierpnia 2019, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simons_cat wrote:
    Hahaha, Magda, miło, że się interesujesz ;) u mnie po prostu mało się dzieje, dzidziusia na horyzoncie nie widać póki co :) z pozytywnych wiadomości: kariotypy zbadane i wszystko jest ok, zbiłam insulinę z 10,13 na 6,6, homocysteina też spadła trochę, ale nie tak spektakularnie jak insulina - działam dalej w tym temacie. Mam nadzieję, że uda się jeszcze w tym roku wrócić do starań. Martwi mnie tylko, że umowę w pracy mam do końca września, a cały czas nie wiem co dalej. No, ale nic. Będzie, co ma być :)

    No ale możesz się odezwać czasem i o pierdołach pogadać! Już po urlopie? Chcesz dalej pracować w tym miejscu?

    💙11.06.2019
    💙 05.08.2021
  • Simons_cat Autorytet
    Postów: 8137 9940

    Wysłany: 31 sierpnia 2019, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, po urlopie. Byliśmy w końcu za granicą na wakacjach. Ale to była przeprawa, żeby mojego namówić :D niestety byliśmy tylko tydzień, bo w drugim tygodniu urlopu mieliśmy wesele kuzynki w środku tygodnia. Następnym razem bierzemy co najmniej 10 dni i AI, bo teraz mieliśmy tylko śniadania i kolacje. Ale było fajnie. :)

    Chce póki co tam pracować, bo nie czuje się na razie na siłach, żeby próbować startować w inne miejsce. Ale tak za 2 lata chciałabym być już w innym miejscu.

    Magda - mbc lubi tę wiadomość

    Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56

    age.png

    Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54

    age.png
    👩‍❤️‍💋‍👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.

    💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
    💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023

    😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
    💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6%
  • Pati88 Autorytet
    Postów: 890 318

    Wysłany: 31 sierpnia 2019, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli wrote:
    Wiem, ze mozna sobie zalatwic z lekarzem cc i zaplacic.... Ale jesli cos sie dzieje i jest wskazanie... To dla mnie absurd...

    Co do adopcji to Katolicki Osrodek Adopcyjny podobno jest najlepszy i rok temu mieli sporo malych dzieciaczkow. Moge zapytac kolezanke bo pracowala w takich placowkach czy ma jeszcze kontakt z kims z jakiegos osrodka i czy cos wiecej powie.

    jakbyś mogła to zapytaj o daj znać ;)

    07.2018 i 10.2018 laparaskopowe usunięcie zrostow otrzewnej i uwolnieniu jajników i jajowodów.
    hiperprolaktynemia oraz zaburzenia glikemii, zespół FAP, MTHFR 677C-T heterozygota, PAI-1 4G heterozygota, fibrynogen 489 mg/dl (norma 200-450)
  • Pati88 Autorytet
    Postów: 890 318

    Wysłany: 31 sierpnia 2019, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    veritaserum wrote:
    Pati znam sporo szczegółów. Zaproś mnie do przyjaciółek a napiszę na priw :) ja nie mogę wysłać zaproszenia.

    Co do CC na życzenie to nie wypowiem sie, swój poród wspominam bardzo dobrze, cieszę sie że nie miałam CC ale jak dla mnie to CC na życzenie istnieje.

    zaprosiłam ;)

    07.2018 i 10.2018 laparaskopowe usunięcie zrostow otrzewnej i uwolnieniu jajników i jajowodów.
    hiperprolaktynemia oraz zaburzenia glikemii, zespół FAP, MTHFR 677C-T heterozygota, PAI-1 4G heterozygota, fibrynogen 489 mg/dl (norma 200-450)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2019, 06:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati dzisiaj postaram sie napisać albo jutro bo kurcze noc ciężka.

    Ania gorączki nie ma , ale rzucała sie cała noc po lozku i poplakiwala. Zobaczymy jak dziś dzień i noc najwyżej od za tydzień puszczę ja do żłobka bo nie chce żeby mi sie na ten roczek rozchorowała i nie chce jej męczyć też i dodatkowo stresować. Bo cała noc była przy piersi tylko wtedy spokojna.

    Magda żebyś wiedziała ! Bo mówił że różnie bywa ale moze tak wcześnie ciąży nie być jak ciągle kp a mówiłam mu że chcialabym jak najwcześniej bo tak jest. No bo on ma dzieci roznice dwa lata i w ogóle super bo sie razem bawią i w ogóle. A ja do niego że wyjdzie jak wyjdzie i nie chce nic robić kosztem Ani. Nic nie skomentował.

    Pati88 lubi tę wiadomość

  • Paula_071 Autorytet
    Postów: 6587 7143

    Wysłany: 1 września 2019, 07:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym się nie zdecydowała na drugą ciążę gdy moje pierwsze dziecko miało rok. Nie dość, że ja byłabym wykończona, to jeszcze nie mogłabym zająć się dobrze dzieckiem bo byłam nie do życia. Dla nikogo nie wyszłoby to na zdrowie.
    A na podwórku mam dziewczynę co ma syna 3 lata, 1,5 roku, jest w ciąży z trzecim i karmi piersią.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2019, 07:17

    13.08.2015 r.
    11.05.2019 r.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2019, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kazdy robi co uważa oczywiście dla mnie różnica 2 lat to byłoby idealnie. Wtedy dzieci mają wspólne dzieciństwo a o to chodzi mi najbardziej. Męża brat ma różnice 4 lata a tak naprawdę 3,5 lat. Dla mnie to przepaść. Starsza ma tak naprawdę w nosie młodsze. Dopiero za może 15 lat będą że sobą konkretnie rozmawiać. Ale to już duża różnica. To moje zdanie. Nie znaczy to że jak bede taka miała to będzie źle.

    Co do karmienia to jasne pełno kobiet zachodzi w ciążę ale jednak sporo to może utrudniać. Ja dwa razy byłam w F. Na USG mówił że pęcherzyki rosną jest dominujący ale nie wiemy jak wygląda druga faza a o to specjalnie już mi sie nie chciało iść :)

  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 1 września 2019, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam 6 cykl... tydzien temu w sobote i w niedziele wychodzily testy mi pozytywne. Zdziwilam sie bo poszlismy na zywiol.... Ale beta spadla ponizej 5 🤷‍♀️ wiec moze to wina kp albo po prostu moja. Ja chcialabym tez mniejsza roznice wieku. Ja mam z bratem 5 lat i do tej pory nasz kontakt jest kiepski. Mojego meza kuzynostwo maja max 2 lata i jest fajnie. Wszyscy sie dogaduja, razem bawili itp.

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2019, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż ma dwóch braci. Różnica 2 i 5 lat. Z tym co 5 lat dopiero od 5 lat tak naprawdę rozmawia czyli tamten miał 30 a mój mąż 25.

    Z bratem dwa lata starszym do dziś mają kontakt może nie super ale jednak , przeżywali razem całe dziecinstwo. Ja bym też tak chciała dla moich dzieci.

    Tez kuzyna dzieci mają przerwę rocznikowo 2 lata i teraz mają 6 i 4 lata i sie wspaniale bawią. Mimo że różnica w płci zawsze jestem w szoku jak super sie dogadują i bawią.

  • Simons_cat Autorytet
    Postów: 8137 9940

    Wysłany: 1 września 2019, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja myślę, że to zależy od dzieci i rodziców :) ja z moimi braćmi (młodszymi ode mnie rok i 4 lata) mam mały kontakt. Z najmłodszym teraz dopiero coś się poprawia. A moje kuzynki -różnica 5 lat. Młodsza od małego to była papuga tej starszej. Starsza z kolei bardzo mocno młodsza się opiekowała. Teraz dziewczyny są nastolatkami i mają bardzo dobry kontakt. :) Oni bardzo dużo czasu spędzają wspólnie, rodzinnie. My z moimi rodzicami niebardzo. Jako dzieciaki każdy miał swoich znajomych, wyjazdy wspólne tylko na wakacje albo do rodziny od swoeta. Nie pamiętam wspólnego weekendowego czasu . Więc duży wkład rodziców w tym temacie musi być na pewno :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2019, 14:22

    Paula_071, Magda - mbc, futuremama lubią tę wiadomość

    Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56

    age.png

    Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54

    age.png
    👩‍❤️‍💋‍👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.

    💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
    💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023

    😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
    💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6%
  • Paula_071 Autorytet
    Postów: 6587 7143

    Wysłany: 1 września 2019, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała różnica nie gwarantuje, że będą się razem bawić. Między moimi bratankami jest 2,5 roku, są tej samej płci, a za nic w świecie nie chcą się razem bawić, jeden drugiemu robi na złość, na wakacje wylądowali u dwóch różnych dziadków bo razem by się pozabijali. Jak są z moim Tomkiem to bawi się z nim albo jeden albo drugi, nigdy razem.

    Zresztą wydaje mi się, że dziewczynki są bardziej otwarte na różnice wieku i płci.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2019, 14:51

    13.08.2015 r.
    11.05.2019 r.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2019, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na pewno dużo zależy od rodziców, zgadzam sie z tym jak najbardziej ;) Jednak dziecko 6 letnie nie będzie sie bawić z 2 letnim... Nie oszukujmy sie ;) to są zupełnie inne światy.

    Może mam takie zdanie bo po prostu mam takie przykłady w rodzinie i ta mała roznica wieku świetnie sie sprawdza.

‹‹ 367 368 369 370 371 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ