Staraczki z Wrocławia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa myślałam, że może urodzę jak pełnia wczoraj, a tu dupa 🙈 a tak w nocy czułam jak mały się wierci w dole, że szok. Jeszcze byłam na ktg, miał za wysokie tętno bo zjadłam banana przed i chyba dlatego się tak pobudził...musieliśmy czekac na powtórkę i kolejne już na szczęście wyszło ok, ale stresu się najadłam...przyznam że myślałam że końcówka ciąży to już taka radość z oczekiwania a ja chodzę zła jak osa i najchętniej bym wszystko porozwalała do okoła 🙈
-
🤭🤭🤭🤭
No tak to jest z tymi dziećmi 😁 My nic nie mamy do gadania, one decydują kiedy wyjdą 😁 Życzę ci, żeby szybciej, niż później 😁 Antoś, wyłaź!
Sisi25 lubi tę wiadomość
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
nick nieaktualnyJutro jeszcze mam wizytę u F. Może go poproszę żeby go wyjął już przy okazji? 🙈 A tak serio to chyba jak powie mi żebym już poszła do tego szpitala to chyba pojadę się od razu zapisać bo pewnie i tak jak mnie położą to już w terminie bo to za tydzień ;/
Simons_cat lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo byłam dziś na wizycie, wszystko ok. Szyjka niby gotowa, 2 cm rozwarcia ale wód mam jeszcze dużo i skurczy brak więc jeszcze mu tam w środku za dobrze. Doktor zrobił masaż szyjki to może coś tam ruszy 🙈 ale dał skierowanie znowu do szpitala bo jego zdaniem przy cukrzycy po prostu powinnam już leżeć...już sama stwierdziłam że chce zeby mnie położyli i niech wywołują 🙈 pojechałam na Borowską....brak miejsca. Pojechałam na Brochów, a tam jakaś chora akcja...z izby kobietę w kajdankach wynieśli.... już płakałam prawie bo taka byłam przerażona bo jakoś nie chce tam rodzić, a czułam, że mnie zostawią. Rozmawiałam sobie z kobietą w kolejce też w ciąży i ona nagle mówi, że kazali jej przyjechać bo krwawi i jest na kwarantannie....położna za chwilę wyszła z izby i ta jej mówi że ma kwarantannę... Położna ją od razu na bok, za chwilę ją wzięli na wymaz i oczywiście dodatnia...już miałam tam zawał...nas pozostałych wyprosili na hol inny żeby czekać... ostatecznie wyszłam stamtąd bo być może jednak na piątek uda się załatwić tą Borowską bo do Fuchsa się dodzwoniliśmy i kazał być w piątek z rana bo niby wtedy są wypisy z patologii. Ale co się najadłam stresu... naprawdę już chce być po 🙈😭 mam nadzieję że faktycznie w piątek się uda
-
Mamo, Sisi🙈 masaaakraaaaCzarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLuska_30 wrote:Dziewczyny, myślałam, że w ciąży nie jest trudno dostać się do szpitala.
Chyba dorastam.
Też tak myślałam 🙈 tym bardziej, że miałam już się klasc tam tydzień temu, ale nie zgodziłam się na indukcje jeszcze w 38 tygodniu...w każdym razie wtedy o dziwo miejsce było i to miejsce w dodatku nie na cito tylko zapisałam się w poniedziałek i miałam być w czwartek. A teraz F. Dał mi ponowne skierowanie i wypisał na nim chyba wszystkie moje schorzenia, żeby tylko mnie przyjęli na już, a tu dupa -
Dlatego uwazam ze tak ważne jest miec lekarza ze szpitala w ktorym planuje sie rodzic. Nie mowie zeby to na bank cos zmieniło... Ale uwazam ze daje to ogromnie duzo w takicj wlasnie sytuacji jakiej sie znalazlas. Mam nadzieję ze miejsce sie znajdzie i wszystko bedzie dobrze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2022, 15:14
Magda - mbc lubi tę wiadomość
Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
nick nieaktualnyveritaa wrote:Dlatego uwazam ze tak ważne jest miec lekarza ze szpitala w ktorym planuje sie rodzic. Nie mowie zeby to na bank cos zmieniło... Ale uwazam ze daje to ogromnie duzo w takicj wlasnie sytuacji jakiej sie znalazlas. Mam nadzieję ze miejsce sie znajdzie i wszystko bedzie dobrze
Oj tak...też sobie to uświadomiłam chociaż F. Jestem bardzo wdzięczna za prowadzenie ciąży. Trzymajcie kciuki jak najmocniej proszę! Ja już postanowiłam, że będę tam sypiać na korytarzu jak mnie nie przyjmą i codziennie próbować 🙈 w końcu Borowska taka ogromną...nawet fryzjera tam mają to nie będę się nudzić 🙈 -
Dziewczyny, dzięki F. dostałam się na łyżeczkowanie pół roku temu (gdyby nie on i jego interwencja, mimo, że nie pracował już na Klinikach, to wylądowałabym w Medfeminie i musiałabym zapłacić za zabieg).
To mi pokazało, że się da, nawet jak lekarz nie jest pracownikiem szpitala. -
nick nieaktualnyLuska_30 wrote:Dziewczyny, dzięki F. dostałam się na łyżeczkowanie pół roku temu (gdyby nie on i jego interwencja, mimo, że nie pracował już na Klinikach, to wylądowałabym w Medfeminie i musiałabym zapłacić za zabieg).
To mi pokazało, że się da, nawet jak lekarz nie jest pracownikiem szpitala.
No na klinikach to też właśnie ze skierowaniem od niego miałam tam zabieg łyżeczkowania i też sam pamiętam, że od razu powiedział, żeby tam jechać. Też wczoraj na wizycie polecał mi Brochów żeby tam próbować bo jego znajoma tam pracuje i mówił, że ponoć się polepszyła tam sytuacja na patologii. Tylko, że jak już tam pojechałam i byłam świadkiem tych chorych akcji to po prostu się wystraszyłam...a jeszcze hormony do tego robią swoje 🙈 -
Luśka no da się, ale F. tam pracował więc ma koleżanki/kolegów.
Zresztą pewnie jak się dorobi trochę i odkuje
po przeprowadzce, to pewnie wróci do szpitala 🤪
Moja sytuacja z lata w sumie najbardziej pokazuje, że z miejscami może być lipa plus wtedy Kliniki na 2 tyg zamknęli (stamtąd miałam lekarza), porodówki pękały w szwach i gdyby nie wpis w karcie ciąży od prof. Z, że mają mnie przyjąć na Borowskiej choćby nie wiem
co, to nie wiem co by było.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2022, 18:20
Paula_071 lubi tę wiadomość
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Jak ja rodzilam Anie to mowil mi bron Boze Brochow 🙈
Ja bylam tez przeciez zadowolona z prowadzenia ciazy przez F. Druga jednak wybieralam pod położnika ze szpitala. Taka prawda
Bo jest wszystko dobrze poki jest dobrze, jak sie cos dzieje to jes lekarz potrzebny ktory ogarnie przyjecie, wciśnie itp.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2022, 18:45
Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
nick nieaktualny
-
Sisi25 wrote:No racja dziewczyny...chociaż ja jakiś też myślałam, że skoro F. Pracuje w przychodni Fuchsa to są kumplami i też coś to daje 🙈
Sisi takich kumpli to Fuchs ma na pęczki. No nie oszukujmy sie.
I nie pisze tego absolutnie dlatwfo zeby Cie stresowac. Na pewno sie wszystko dobrze ulozyCorka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
veritaa wrote:Jak ja rodzilam Anie to mowil mi bron Boze Brochow 🙈
Ja bylam tez przeciez zadowolona z prowadzenia ciazy przez F. Druga jednak wybieralam pod położnika ze szpitala. Taka prawda
Bo jest wszystko dobrze poki jest dobrze, jak sie cos dzieje to jes lekarz potrzebny ktory ogarnie przyjecie, wciśnie itp.
no ale teraz na Brochowe to pół Oleśnicy pracuje więc to pewnie dlatego💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Na Brochowie powstała sala porodów naturalnych. Nazywa się to na Fejsie Naturalnie dobry poród. Otworzyły to położne z Oleśnicy z które przeszły na Brochów, bo w Oleśnicy coś się poróżniły z Gizelą. Paulina Mostyńska tam jest, na którą się załapałam jeszcze w Oleśnicy, Klaudia gatkowska do której chodziliśmy na szkołę rodzenia i kilka jeszcze z anych i polecanych nazwisk. Na Bozenke trzeba mieć tylko mocne nerwy, bo ma język cięty i wyzywa strasznie, ale jeśli chodzi o działanie i wyklucanie się czasem z lekarzem dla dobra pacjentki to niezastapiona podobno 😅 także Sisi Brochów teraz nienajgorsza opcja, jeśli chce się próbować SN. Tylko trzeba pewnie jakaś kwalifikacje przejść tak jak w Oleśnicy.
No i we Wrocławiu masakra na tych porodówkach z tego co czytałam, ale kurcze no jak pojedziesz z rozkręcona akcja to cię nie odeślą, a jak coś to krzycz, że chcesz papier od nich, że nie przyjmują.
Moja położna bardzo Trzebnice mi polecała. Tam podobno bardzo kameralnie, a opieka dobra i na grupie hallo też polecają. W Oleśnicy też było ok. No jest jeszcze Strzelin, który podlega pod Borowska, więc zawsze tam możesz pojechać, będzie.prawie jakbyś była na Borowskiej🤣 współczuję tych stresów i cieszę.sie, że mam to za sobą. Mam nadzieję, że to tylko teraz wygląda tak strasznie, a jak przyjdzie co do czego to problemów nie będą.robic 🙂veritaa lubi tę wiadomość
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6%