Staraczki z Wrocławia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnySimons_cat wrote:Sisi, a jakie imię macie wybrane w ogóle? Nie pamiętam czy pisałaś 🙂
nieMamPomysłu, a akurat nie od przedszkola - od Wilczyc😁
Antoś 😁
Co do przeczuć to fakt, warto czasami posłuchać siebie chociaż boje się jakoś wizyty u F. Że mnie zjedzie, że nie poszłam do tego szpitala 🙈 ale on też mówił jeszcze inaczej...pomieszane z poplątanym po prostu. Już bardzo bym chciała urodzić i mieć to wszystko za sobą bo zwariować można.Simons_cat lubi tę wiadomość
-
Paula_071 wrote:Dla mnie chusta to jest męczarnia, to tak ściska że ledwo dyszałam. Szybko zrezygnowalam i jak dzieciaki usiadły używałam Tuli. Polecam.
Ja też nie lubię chust, a nosidło mam Kavkę i też polecam.
Jurka zresztą nie mogłam nosić w chuście.
Simons, Aga jest moją sąsiadką 😂Simons_cat lubi tę wiadomość
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Mi chusta ratowała życie. Nosilam dwojke i polecam każdemu. Nie wiem jak inaczej mialabym np uspic Bartusia z obecnoscia Ani w domu. A tak to my robilysmy swoje, Bartka mialam przy sobie i 80 % drzemek zaliczal w ten sposób. Ten albo na spacerze ewentualnie.
ugotowanie obiadu, zrobienie posilku to tez w chuscie zazwyczaj ogarniałam. Szybkie odprowadzenie do przedszkola to tez Bartus w chuscie. Mam bluze i kurtke do chusty i to tez strasznie polecam w zimie tym bardziej. Bartek w body i spodenki, chusta na to polar dla dwojga i czesto tak chodzilismy nawet i na malutkie zakupy w sensie po mleko bo zabrakło 😆Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2022, 19:34
Simons_cat lubi tę wiadomość
Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
Magda - mbc wrote:Veri, chyba bym oszalala, drzemki w chuscie 🙀 ja sie na to nie nadaje. Ja mam zasade, ze przy 3 drzemkach 2 moga byc w wozku na dworze, przy 2 tylko 1 a przy 1 spisz dziecko w domu, w swoim lozku. 🙈
No dobra ale jak masz sytuację ze masz starsze w domu a mlode ma isc na drzemke to jak uspisz? Bo ja niestety nie uspie przy biegajacrj Ani a ona tez nie uszanuje ze ma byc cicho... A bartek sam nie zasypia jak mysle większość mimo wszystko dzieci. Dla mnie chusta byla jedynym wybawieniem i jest do dzisiaj w takich czasach. Jedyne co sie sprawdzało jeszcze to wlaczenie bajki na moment usypiania ale ja nie chce tego robic za czesto.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2022, 23:15
Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
Paula_071 wrote:Moje usypialy przy piersi albo w wózku. A Tomek jak był rozdarciuchem to wszędzie było źle i dopiero usypial jak się zmęczył płakaniem:p
No i przy piersi Ci zasnal jak obok mialas latajace dziecko? W sensie Ania ktora nie posiedsu cicho. Bo moj Bartek nir ma szans. Tym bardziej teraz kiedy wszystko go rozkojarza.Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
veritaa wrote:No i przy piersi Ci zasnal jak obok mialas latajace dziecko? W sensie Ania ktora nie posiedsu cicho. Bo moj Bartek nir ma szans. Tym bardziej teraz kiedy wszystko go rozkojarza.
Tak. Teraz nawet Mikolaj zasypia w wózku gdy Tomek się wydziera. A jak ma dni, że potrzebuje wciszenia to Tomek np. Maluje w pokoju obok.13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Janek też uśnie w wózku przy biegającym Jurku jak jest śpiący. I właśnie ja go usypiam w wózku. Ale ja mam takich sytuacji bardzo mało - Jurek od września nie był chory więc cały czas jest w żłobku. A gdyby był chory, to ja mam babcie na emeryturze 3km od domu więc coś bym wymyśliła 🙈
U mnie znowu bajki nie pomogą, bo Jurek nie lubi i nie ogląda 🙃
Znowu Janka butla nie usypia, a Jurka usypiała. 🤷🏻♀️
Jurka za to nie usypiał wózek (chyba że na dworze), a Janka tak.
Niby podobne, a tak różne te dzieci.
Janek w ogóle potrafi zasnąć sam leżąc w dostawce czego Jurek też nie potrafił. Więc np. jak dziś o 5 obudził się na jedzenie i potem go odłożyłam i sama poszłam spać, to jak się obudziłam, to on spał. On sobie leży, guga i zasypia. 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2022, 10:18
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Różne te dzieci 😁 trzeba się cieszyć, że jednak na każde w końcu jest sposób 🤪
Czarek zasypia raczej sam. Potrzebuje tylko szumu, czasem zmiany pozycji albo smoka na chwilę 🙂 W nocy się cieszę, że nie ma problemu (odpukac!). Najedzony, włożony do dostawki, my wychodzimy z pokoju się umyć i jak wracamy to już śpi 🙂
W dzień ostatnio różnie, bo chyba bodźców coraz więcej, on coraz ciekawszy i na więcej rzeczy zwraca uwagę i później mu trudno się wyciszyć, żeby zasnąć. Największy problem jest koło 16:00. Wczoraj już wszystkiego próbowałam, w końcu go wzięłam na ramię, bo myślałam, że może musi znów odbić, bo tak wierzgał, a on mi przysnął po chwili na tym ramieniu to już się z nim położyłam, włączyłam sobie serial, mąż poszedł też spać po pracy i tak spali 2h ponad 😁
Chociaż wiem, że nasze usypianie nie umywa sie do waszego usypiania przy drugim dziecku 🙈 to cieszę się z każdego sukcesu 😁
Magda, nie bałaś się drugiej ciąży po cesarce? Paula, ty też miałaś cesarkę, bo nie pamiętam? Z blizna było ok? Ja powoli chyba zaczynam się z nią oswajać i z myślą, że może jednak będzie to drugie dziecko😅 cały czas się bałam, że ta blizna mi się rozejdzie i miałam najgorsze scenariusze w głowie 🙈🤣 ale to głównie przez to, że jak wychodziłam ze szpitala to nam akurat na salę wrzucili dziewczynę, której się blizna rozchodziła i musieli robić szybko cesarkę drugą. Jakoś łatwiej u mnie o taki lęk jak się zetknę z takimi historiami, bo wiem wtedy, że to nie żaden wymysł tylko naprawdę może się zdarzyć 😬
Blizna mi się na szczęście z zewnątrz ładnie goi, jest cieniutka, nic się z nią nie dzieje. W środku też jeszcze w trakcie gojenia. Nie zapytałam, durna, ile to może trwać... Dobrze, że mam jeszcze prawie rok zanim zaczniemy się starać o drugie 🙈 Może mi całkiem te lęki z głowy wyjdą.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2022, 13:35
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Simons, nie wiem czy się nie bałam, bo wpadłam
Te minimum 2 lata od porodu 1 rzutem na taśmę na szczęście było.
A odstawiając żarty na bok, to wiedziałam, że cięcie robił najlepszy w fachu plus sumiennie po porodzie pracowałam z blizną. Po tym również pracuje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2022, 17:21
Simons_cat lubi tę wiadomość
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
No jak widac z opisów każde dziecko inne i kazda mama inna. Ania od momentu kiedy urodził sie Bartek czyli 2l4miesiace nie weszła juz nigdy do wozka. Poza tym nie spi w dzien chyba od 2 roku zycia jakos zaczelo byc coraz trudniej z drzemka w dzien. Na weekendach sie nie zdarzało a w zlobku jeszcze faktycznie zasypiała.
teraz w przedszkolu ta grupa 3 latkow niestety ma drzemke i jka Ania tam zasnie to spi max 30 minut ale tak ją to regeneruje że pozniej najwczesniej zasnie o 22.30... To jest masakra. Z tego co rozmawialam w grupie wiele rodziców ma ten problem.
W ogóle jak ten czas leci... Za tydzien mamy roczek Bartka... Od 1.03 wracam do pracy. Strasznie się cieszę, bylam ostatnio i nie mogę sie doczekac.
Z uwagi na kp i ten skrocony czas pracy bede pracowac 6.35h co wychodzi calkiem spoko. Przed 15 jeszcze bede odbierac Bartka ze zlobka a Anie tak 15.20 pewnie wyjdzie.
Simons_cat, Magda - mbc lubią tę wiadomość
Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
Magda mbc pytałaś jakiś czas temu co u nas...
Dużo by tu pisać ale postaram się w skrócie.
Sebastian jest całkowitym przeciwieństwem Zosi-ponoć tak jest, że drugie dziecko jest przeciwieństwem pierwszego i u nas się to zgadza. W nocy śpi kiepsko, często na mnie. Od tygodnia ma jaktacje, co jeszcze bardziej utrudnia mu sen. W dzień potrafi spać na spacerach nawet 2,5godz.w wózku.Nie pamiętam, kiedy Zosia zrezygnowała z wózka - musiało to być widocznie dawno😂Generalnie jest bardziej płaczliwy, ręce nie zawsze pomagają-jest ciężko a w dodatku w 2mż zdiagnozowaliśmy oczopląs także teraz szukamy przyczyny. Czeka nas rezonans, żeby wykluczyć problemy neurologiczne. Okulista nie widzi przyczyny w oczach. Może to rodzinne, bo moja siostra ma oczopląs ale nie wiem tego. Porobiłam trochę badań w Pl a dalsza diagnostyka jest w Nl. O ile ten okres z Zosią był dla mnie radosny tak teraz chciałabym już 2024 chociaż 😂😂😂😂
Nadal karmisz w nocy❓ Mi juz dziurę tu wiercą rozszerzaniem diety i chyba zacznę za +/- 2tyg Wcale mnie ten etap nie cieszy aaaaaa aaa.
Pozdrawiam wszystkie mamy -
Lady, jasne, że karmię w nocy. Jurek jadł w nocy do 19mż, bo w końcu się odważyłam mu tę butlę zabrać. 😂🙈
Rozszerzać będę normalnie po skończonym 6mż.
Ja mam teraz z Jankiem kontrolnie neurologa 21.01.
A jak Wam wyszedł ten oczopląs? Co mówią w NL a co w PL?
U nas są znowu w miarę podobni, Janek chyba jest bardziej śmieszkowy, Jurek był trochę grumpy 😅💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Magda mbc fizjo zauważyła jak byłam w listopadzie w Pl. Ten oczopląs jest bardzo lekki, że ja nawet tego nie zauważyłam - myślałam, że z ciekawości patrzy raz w jeden bok, raz w drugi. Mieliśmy usg przezciemiączkowe i śródczaszkowe, które wykazało wylew 1st.i jest torbielka splotu naczyniówkowego ale obie te przypadłości nie mają znaczenia klinicznego. W Pl i okulista i neurolog są dobrego zdania-mówią, że z czasem oczopląs powinien maleć . Neurologicznie było wszystko dobrze w listopadzie ale żeby mieć 100% pewność to musimy zrobić rezonans. Jeśli wyjdzie dobrze, to chyba tylko pod opieką okulisty zostaniemy.Mam nadzieję, że będzie dobrze widzieć...
-
veritaa wrote:No jak widac z opisów każde dziecko inne i kazda mama inna. Ania od momentu kiedy urodził sie Bartek czyli 2l4miesiace nie weszła juz nigdy do wozka. Poza tym nie spi w dzien chyba od 2 roku zycia jakos zaczelo byc coraz trudniej z drzemka w dzien. Na weekendach sie nie zdarzało a w zlobku jeszcze faktycznie zasypiała.
teraz w przedszkolu ta grupa 3 latkow niestety ma drzemke i jka Ania tam zasnie to spi max 30 minut ale tak ją to regeneruje że pozniej najwczesniej zasnie o 22.30... To jest masakra. Z tego co rozmawialam w grupie wiele rodziców ma ten problem.
W ogóle jak ten czas leci... Za tydzien mamy roczek Bartka... Od 1.03 wracam do pracy. Strasznie się cieszę, bylam ostatnio i nie mogę sie doczekac.
Z uwagi na kp i ten skrocony czas pracy bede pracowac 6.35h co wychodzi calkiem spoko. Przed 15 jeszcze bede odbierac Bartka ze zlobka a Anie tak 15.20 pewnie wyjdzie.
Jejku, jak to roczek 🙀 ale zleciało!
Ty wracasz na 7/8 etatu? Czy u Was jest po prostu inaczej?
U nas Jurek ma lepsze noce z drzemką niż bez, ale wiele znajomych ma z dziećmi jak Ty z Anią, że wystarczy krótkie spanie o do 23 szaleństwa.
Ja wracam pod koniec roku, też pewnie zleci.💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Magda my mamy etat medyczny 7,35h wiec odejmujac jeszcze te 1h wyjdzie mi 6,35h calkiem spoko.
Oj leci leci. I zleci 😆Magda - mbc, Simons_cat, Paula_071 lubią tę wiadomość
Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021