X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 września 2019, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adele27 wrote:
    Oj ja to badanie wspominam tragicznie... 🤮🤮
    Ja tez..

    Nie samo wypicie glukozy było tragiczne..
    Ale przez 2h było mi tak nie dobrze i słabo, że masakra.. 😑😑😑

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 września 2019, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evs6 wrote:
    O widzisz właśnie taka kupiłam ;)

    To nie bedzie tak źle.

  • Hugo87 Autorytet
    Postów: 1223 307

    Wysłany: 17 września 2019, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mother jak tam mąż był już u lekarza?

    Syn lipiec 2014 ❤️
    08.2017 laparoskopia
    12.2017 laparotomia
    Niepłodność wtórna idiopatyczna
    IUI 22.03.2019 nieudana
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 17 września 2019, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też miło wspominam glukozę 😝😂 mniam mniam haha🤣

    No to zdaję relację z wizyty mego małżonka u androloga. W skrócie, bo nie chcę zanudzać. Generalnie stwierdził, że nasienie wcale złe nie jest. Jest ten 1% prawidłowych, ale ilościowo prawidłowych w całym ejakulacie jest wg niego wystarczająco dużo. Poza tym dalej androvit, Wit C i może brać ten deflegmin. Reszta też to co do tej pory dieta, zero używek (tj. mówił że piwo sporadycznie może itp, że z umiarem - akurat tu mąż wiele nie pije, nie pali wcale itp), stresu (tu akurat z racji zawodu ciężko), luźna bielizna, sport.
    Zrobił USG i wyszły żylaki, dostał skierowanie na laparoskopowe usuwanie, mówił, że warto zrobić. Pytanie chyba do Izy, bo wiem, że mąż też mial mieć robione - czy to robią na NFZ? Chyba tak co? Bo lekarz mówił że ma podzwonić i popytać gdzie najszybciej. Prywatnie to nie chcemy bo kasa. Długo się czeka? Jutro mąż ma podzwonić i się zorientować.
    Generalnie powiedział, że z racji naszego wieku dać sobie 3-6 miesięcy i klinika - inseminacja lub potem in vitro. Ma też zrobić badania krwi i za około trzy miechy z nimi i znowu z badaniem nasienia do niego.
    Generalnie do poprawy na pewno więcej sportu, bo sam basen lekarz mówił że mało, więc będzie basen, piłka i bieganie. Druga rzecz bardziej dopilnować dietę. Resztę stosujemy. Stresu nie ograniczy😂✌️ no i kwestia tych żylaków do rozwiązania.
    Miałam się nie rozpisywać i nie zanudzać, ale nie szło krócej 😂

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • AdelaX Autorytet
    Postów: 2633 886

    Wysłany: 17 września 2019, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mi nie pozwolili wypić cytrynowej. Taka kupiłam i odesłali mnie do apteki... tak wiec co klinika to inaczej. A kupiłam cytrynowa wlasnie z podpowiedzi na fioletowym forum

    Mother to się macie... ale Twój mąż i tak wiele widzę rzeczy stosuje oraz wyrzeka. Ja miałam problem bo mój jest piwoszem i nic nie działały moje prośby.. co prawda innych używek nie, ale zero diety, sportu eh. Jakie to wszystko skomplikowane ze u Was nie wychodzi. Zaciskam kciuki jeszcze mocniej ♥️

    3 lata starań o drugie maleństwo.

    ff3d524ac7.png 5e5a2fd12f.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 września 2019, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mothet przepraszam, dzis "umieram" 😩🤕, jutro ci odpisze.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 września 2019, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mother dzielny ten Twój mąż! ☺️
    A in vitro to za free jest? Czy jakaś refundacja jest?

    Mój to fajek nie chciał wtedy rzucić i teraz też pewnie nie rzuci. Firma, stresujące obowiązki. 🤦🏻‍♀️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2019, 06:55

  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1512

    Wysłany: 17 września 2019, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mother no to w sumie dalej musicie stosować to co stosujecie. Myślę,że raczej nie jest problemem u was nasienie męża. Wiadomo mogloby być lepiej ale tragedii nie ma. Patrząc na przykład Izy 😉 na pewno w końcu u was zaskoczy

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • Pola30 Koleżanka
    Postów: 93 1

    Wysłany: 17 września 2019, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kobietki pomóżcie! Nie wiem co o tym myśleć.. W tamtym cyklu robiłam fsh - 5.61(norma od 3-8) i lh-2.78 (norma 2.39-6.6)to był 4dc. W tym cyklu chciałam je powtórzyć i zrobiłam w 3dc i wyszło tak... Fsh 12.27 i lh 5.59. Jakim cudem po miesiącu taki wynik ogromny fsh???? Boję się gdyż przeczytałam że to ponoć świadczy o obniżonej rezerwie jajników a ja mam dopiero 30 lat. Co o tym sądzicie?

  • Pola30 Koleżanka
    Postów: 93 1

    Wysłany: 17 września 2019, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przy fsh norma była do 8

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 września 2019, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mother zyje, odpisuje.
    Tak pomyslalam ze jak morfo spada to moga byc zylaki. A duży ten zylak? Bo tez jest cos takiego jak proba Valsalvy (cos takiego). Jak zaczniesz czytac opinie to znajdziesz tyle samo za jak i przeciw operacji. Tu na owu jest tez temat ŻPN. Operacje mozna zrobic na nfz, maz mial czekac ok.2 mies.ale to ze wzgledu na to ze nie mial pelnego szczepienia wzw B (warto pomyslec o tym nawet nie idąc na zaden zabieg), a tak to bylaby szybciej. Proponuje szukac i pytac w szpitalu gdzie maja dobra urologie, najwyzej dluzej bedzie czekac ale warto sie oddac w dobre rece. No i czas po operacji- mowia ze po 3 mies. moze byc jeszcze gorzej, jak pomoze to dluzszy czas trzeba czekac. Czy pomaga- sama wiesz ze nie zdazylismy sprawdzic. Mozna tez zrobic operacje tzw. embrazja, bez narkozy, bez cięć, ale to za duza kase. Musicie przemyslec sprawe.

    Co do ruchu- mysle ze u nas to bardzo pomoglo, maz nigdy nie uprawial sportu, rok temu postanowil schudnac, od listopada niemalze codziennie po 1 godz.na orbitreku, dobre rozwiazanie dla nas na wsi bo mogl cwiczyc wieczorami a wez tu biegaj wieczorem jak tyle groźnych psow w okolicy. No i mąż jeszcze bral leki na podniesienie testosteronu.

    Nie wiem czy pomoglam. Decyzja jest trudna.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 września 2019, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    Mother dzielny ten Twój mąż! ☺️
    A in vitro to za free jest? Czy jakaś refundacja jest?

    Mój to fajek nie chciał wtedy rzucić i teraz też pewnie nie rzuci. Firma, stresujące obowiązki. 🤦🏻‍♀️

    In vitro to gruba kasa, w niektorych wiekszych miastach jest refundacja ale jakies 2/3 musisz wylozyc sama.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 września 2019, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale ziab, i na dworzu i w domu. Czapki mi tylko na spaniu brakowalo 😂. Dzis trzeba w piecu napalic.

  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 18 września 2019, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza serdecznie Ci dziękuję za odpowiedź. Nie mam teraz wglądu w ten opis USG i nie wiem jak duże te żylaki. Coś kojarzę że ma też tam wpisany refluks i przy tym +++.
    Szczepienie to chyba mąż ma. Hm. Ok poczytam, Zagłębię się dziś w temat. Póki co ustaliliśmy, że klinika nie listopad, a styczeń. Dajemy sobie do końca roku czas. Dzięki wszystkim za słowa wsparcia.
    In vitro i inseminacja to w naszym przypadku pełnopłatne, bo u mnie w mieście nic nie ma.

    Pola ja Ci nie pomogę z tymi wynikami. Może warto zrobić amh?

    Noooo zimno dziś. Wymarzłam rano, bo jeszcze w drodze do przedszkola zbieraliśmy kasztany, żołędzie itp ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2019, 08:18

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Pola30 Koleżanka
    Postów: 93 1

    Wysłany: 18 września 2019, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mother jutro idę do ginekologa. Pewnie każe zrobić AMH. Ale jak to jest możliwe... Taki skok

  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 18 września 2019, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pola30 wrote:
    Mother jutro idę do ginekologa. Pewnie każe zrobić AMH. Ale jak to jest możliwe... Taki skok
    A robiłaś w tym samym laboratorium?

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Pola30 Koleżanka
    Postów: 93 1

    Wysłany: 18 września 2019, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mother tak w tym samym. W tamtym cyklu i teraz w tym też. Nawet wczoraj powtórzyła w innym laboratorium i wynik nawet większy po 14a nie 12.

  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 18 września 2019, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hm...to poczekaj do jutrzejszej wizyty i zobaczysz co Ci ginekolog powie.

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Pola30 Koleżanka
    Postów: 93 1

    Wysłany: 18 września 2019, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mother tak poczekam. Ale jak sobie pomyślę że mogę już nigdy nie zajść w ciążę...obnuzona rezerwa to jakby już wyrok pewnie

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 września 2019, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pola30 wrote:
    Mother tak poczekam. Ale jak sobie pomyślę że mogę już nigdy nie zajść w ciążę...obnuzona rezerwa to jakby już wyrok pewnie

    Nie mysl tak o tym. Ja tak myslalam o naszym przypadku ze taki beznadziejny.

‹‹ 1553 1554 1555 1556 1557 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ