X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o dziecko 2016 - 2017 cd KAFE...
Odpowiedz

Starania o dziecko 2016 - 2017 cd KAFE...

Oceń ten wątek:
  • ania122 Przyjaciółka
    Postów: 250 36

    Wysłany: 28 września 2016, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuchcinka mam nadzieje ze wszystko będzie ok :( Napisz po wizycie co i jak :)

    Dziewczyny tak mnie dzisiaj jajnik lewy rwał przez chwile ah strasznie :( To były takie chwilowe jakby skurcze, nie wiem jak inaczej to nazwać :P

  • olciaa Autorytet
    Postów: 2616 1624

    Wysłany: 28 września 2016, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuchcinka wrote:
    20dc, ale ten cykl cały jest dziwny i inny od poprzednich. Wg usg miałam późno owu bo w 18dc, a temp skoczyła mi dopiero dzisiaj. Czar mary
    Kiedyś zadałam takie pytanie na Kafe jeszcze i ktoś mi odpisał ze owu może byc 1 dzień przed skokiem temperatury albo nawet dzień po skoku.
    Jeśli chodzi o badanie Hsg to. Ja oprucz antybiotyku dostałam jeszcze globulki. Antybiotyk zjadłam cały, natomiast globulke uZylam jedna bo sie nie chciała rozpuszczać :(. Miałam cytologię 1,5 miesiąca wcześniej robiona i posiew jak przyjmowali mnie na oddział ( wyszed ładniusi). Kurczę nie wiem jak Ci pomoc ;( jak sie teraz czujesz? Możesz funkcjonować normalnie?

    34bwgywludlpcf5y.png
    wniddf9hzq10g49n.png

  • olciaa Autorytet
    Postów: 2616 1624

    Wysłany: 28 września 2016, 23:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuchcinka wrote:
    No widzisz a mi nic nie dali a w szpitalu przed HSG zrobili mi tylko morfologię :/
    No póki leżę jest ok, boli mnie teraz tylko jajnik ale jest to ból do wytrzymania. Do jutra wytrzymam :)
    Oooo mi morfologi nikt nie robił. Co szpital to inne praktyki ;( jutro masz ta wizytę w klinice? O której godzinie? Mam nadzieje ze Ci przejdzie ten ból:** i juz rano nie będziesz nawet pamietała o nim

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2016, 23:37

    34bwgywludlpcf5y.png
    wniddf9hzq10g49n.png

  • Wojcinka Autorytet
    Postów: 1155 1849

    Wysłany: 29 września 2016, 00:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olciaa wrote:
    Oooo mi morfologi nikt nie robił. Co szpital to inne praktyki ;( jutro masz ta wizytę w klinice? O której godzinie? Mam nadzieje ze Ci przejdzie ten ból:** i juz rano nie będziesz nawet pamietała o nim
    O 9:30 mamy wizytę w klinice, dam znać jak poszło jak tylko wrócę do domu :*

    Ona 32l 👩‍❤️‍👨 29l On
    Życie na pustyni📍Abu Dhabi

    QsZNp4.png
  • ania122 Przyjaciółka
    Postów: 250 36

    Wysłany: 29 września 2016, 00:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze dziewczyny, złapał mnie taki dół po przeprowadzonej przed chwila rozmowie z mężem... Aż się popłakałam... Oczywiście tak aby nie widział. Poszlam spać do drugiego pokoju... Rozmawialiśmy o tym że od jakiegoś czasu on źle się czuje. Spytalam się czemu, on na to ze w nocy często budzą go koszmary związane z ciążą tzn. że się nie uda, że cos się stanie itp itd... On co chwile ma jakieś wątpliwości, czegoś się boi, nie ma pewności... Ale dalej w to brnie. Dalej daje mi nadzieje ze będę mamą :( To tak cholernie boli... Zastanawiam się czy nie przerwać starań... Czuje się jakbym była w czarnej dupie...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2016, 00:19

  • Ewelina2605 Autorytet
    Postów: 1242 597

    Wysłany: 29 września 2016, 06:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu ale co Twój mąż boi się ze nie zajdziesz w ciaze czy ze nie poradzi sobie z wychowaniem ? Zawsze są wątpliwości czy człowiek sobie poradzi, ja też mam mój mąż to duże dziecko za które wszystko mama robiła i też się boję czy sobie poradzi. Też zdaje sobie sprawę, ze jak się ma dziecko to wszystko się zmienia i sama sie boję ale to musi być piękne miec dziecko je wychowywać. Nie wiem o które dziecko się staracie my o pierwsze ale wiem ze zrobię wszystko żeby sobie poradzić i pewnie będziemy popełniać błędy ale myślę ze damy radę. Moim zdaniem nie powinniście się poddawać każdemu komu się dziś dziecko urodziło mowi ze to najpiękniejsza rzecz ba świecie także nie poddawajcie się. Wiemy że czasami są chwilę zwątpienia i strachu ale to normalne i przejdzie :)

    bfaregz28gz5h2oi.png
    31 lat - 16cs - ostatnia @ 06.04
    4 cykl z CLO
    2 IUI- :(
  • caroline29 Autorytet
    Postów: 2617 1153

    Wysłany: 29 września 2016, 07:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tusia jak u ciebie? Wyspana?
    Ewelina zdrówko lepiej?
    Ania ile twój mąż ma lat? Mój mąż tez zawsze powtarzam ze nie damy sobie rady ze nie będzie nam kto pomoc , moi rodzice mieszkają daleko jego nie żyją , zawsze sobie powtarzałam ze 3 lata po ślubie musi sie pojawić maluszek ale jakos nigdy nie nalegalam bo zawsze cos a to kredyt zakup mieszkania, remont itp itp i czas zleciał a teraz kiedy się staramy narazie nie wychodź a tu juz 30 na karku wiec czasu coraz mniej ale i mąż juz by chcial synka żeby mu pomocnik rusl nie zwracamy uwagi na kredyt jego podejście tez się zmienilo ale ja zawsze bylam zdania ze lepiej wcześnie niz wcale zawsze mimo ciężkie sytuacji liczyłam po cichu na malzenska wpadke hehe tez się kiedys kłóciliśmy i słyszałam ciągle ze nie damy rady wiec faceci tak maja jak tak to są mocni w języku a jak trzeba podjąć poważna decyzje to wymiekaja:) nie smutaj się :)

    Staś ur.29.04.17 (21.40) 1900,46cm ❤❤❤
    Nasz synek - nasza mala wielka miłość
  • Ewelina2605 Autorytet
    Postów: 1242 597

    Wysłany: 29 września 2016, 07:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak Caroline ja juz zdrowa gorace mleko z miodem i czosnkiem dalo rade :) teraz jestesmy na etapie przytulania :) Tusia Ty musisz byc w ciazy kobieto :)

    bfaregz28gz5h2oi.png
    31 lat - 16cs - ostatnia @ 06.04
    4 cykl z CLO
    2 IUI- :(
  • ania122 Przyjaciółka
    Postów: 250 36

    Wysłany: 29 września 2016, 07:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina2605 wrote:
    Aniu ale co Twój mąż boi się ze nie zajdziesz w ciaze czy ze nie poradzi sobie z wychowaniem ? Zawsze są wątpliwości czy człowiek sobie poradzi, ja też mam mój mąż to duże dziecko za które wszystko mama robiła i też się boję czy sobie poradzi. Też zdaje sobie sprawę, ze jak się ma dziecko to wszystko się zmienia i sama sie boję ale to musi być piękne miec dziecko je wychowywać. Nie wiem o które dziecko się staracie my o pierwsze ale wiem ze zrobię wszystko żeby sobie poradzić i pewnie będziemy popełniać błędy ale myślę ze damy radę. Moim zdaniem nie powinniście się poddawać każdemu komu się dziś dziecko urodziło mowi ze to najpiękniejsza rzecz ba świecie także nie poddawajcie się. Wiemy że czasami są chwilę zwątpienia i strachu ale to normalne i przejdzie :)

    Tez staramy się o pierwsze dziecko :) Mąż boi się o to że dziecku cos się stanie, ze nie uda nam się, ze się rozstaniemy, o takie rzeczy które każdemu mogą się przytrafic i nie mamy na to żadnego wpływu. Poza tym mówi ze cos go dręczy... Nadal jednak się nie dowiedziałam co... :(

  • caroline29 Autorytet
    Postów: 2617 1153

    Wysłany: 29 września 2016, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania moze nie jest gotowy jak większość facetów , poprostu musicie poważnie i na spokojnie porozmawiac:)

    Staś ur.29.04.17 (21.40) 1900,46cm ❤❤❤
    Nasz synek - nasza mala wielka miłość
  • caroline29 Autorytet
    Postów: 2617 1153

    Wysłany: 29 września 2016, 07:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tusia ale trzymasz nas w niecierpliwości :) cos mi tu fasolką pachnie ...

    Staś ur.29.04.17 (21.40) 1900,46cm ❤❤❤
    Nasz synek - nasza mala wielka miłość
  • ania122 Przyjaciółka
    Postów: 250 36

    Wysłany: 29 września 2016, 07:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tusia_87 wrote:
    A może on po prostu nie radzi sobie z tym ze często słyszy o ciąży?
    Może nie powinnaś mu mówić ze np. Masz dni płodne zw idziecie się starać itd

    Właśnie staram mu się nie badać o tym jakoś nadmiernie, poruszamy tematy związane z życiem codziennym, nie chce żebysmy się jakoś opierali tylko na tematach dziecka. Ale on sam pyta jak testy, jak temperatura, co na owu, czy cos mnie boli itp itd. O dziecku jako o dziecku nie rozmawiamy praktycznie w ogóle...

  • ania122 Przyjaciółka
    Postów: 250 36

    Wysłany: 29 września 2016, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    caroline29 wrote:
    Tusia jak u ciebie? Wyspana?
    Ewelina zdrówko lepiej?
    Ania ile twój mąż ma lat? Mój mąż tez zawsze powtarzam ze nie damy sobie rady ze nie będzie nam kto pomoc , moi rodzice mieszkają daleko jego nie żyją , zawsze sobie powtarzałam ze 3 lata po ślubie musi sie pojawić maluszek ale jakos nigdy nie nalegalam bo zawsze cos a to kredyt zakup mieszkania, remont itp itp i czas zleciał a teraz kiedy się staramy narazie nie wychodź a tu juz 30 na karku wiec czasu coraz mniej ale i mąż juz by chcial synka żeby mu pomocnik rusl nie zwracamy uwagi na kredyt jego podejście tez się zmienilo ale ja zawsze bylam zdania ze lepiej wcześnie niz wcale zawsze mimo ciężkie sytuacji liczyłam po cichu na malzenska wpadke hehe tez się kiedys kłóciliśmy i słyszałam ciągle ze nie damy rady wiec faceci tak maja jak tak to są mocni w języku a jak trzeba podjąć poważna decyzje to wymiekaja:) nie smutaj się :)

    Masz racje :) Też uważam ze im wczesniej tym lepiej, a noż będziemy mieli problemy (nie daj Boże). Czasem tez mam takie wrażenie ze mam do czynienia z wyrosnietym dzieckiem hehe. Ma 24 lata..
    Pozwól ze spytam, ile jesteście juz małżeństwem? :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2016, 08:04

  • Ewelina2605 Autorytet
    Postów: 1242 597

    Wysłany: 29 września 2016, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania porozmawiajcie spokojnie szczerze i zobaczysz bedzie dobrze :) Tusia wiem ze mogl sie tez cykl pomueszac ale oby nie ja trzymam kciukasy zeby to byla dzidzia :)

    bfaregz28gz5h2oi.png
    31 lat - 16cs - ostatnia @ 06.04
    4 cykl z CLO
    2 IUI- :(
  • ania122 Przyjaciółka
    Postów: 250 36

    Wysłany: 29 września 2016, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Caroline właśnie tego się obawiam :/ ahh no nic będę musiała z Nim jeszcze raz na poważnie porozmawiać i cos ustalić. Chce wiedzieć na czym stoję, bo takie ciągłe wahania nie robią dobrze w Naszym związku..

    Tusia ale to dopiero Nasz 2cs... Mówiłam mu że wbrew pozorom to nie jest takie proste... On mówił ze zdaje sobie z tego sprawę. No ale cóż ...

    Wiecie, najgorsze jest to ze On nie protestuje żeby się nie zabezpieczać, żeby robić to częściej itp hehe. Ale jak przychodzi co do czego to nie umie się określić. Ahh Ci mężczyźni :D Poszedł teraz do pracy, nie odzywalismy się do siebie z rana. Ja mam dzisiaj na późniejszą zmianę wiec jeszcze leniuchuje :D
    Dziękuje dziewczynki za pomoc, super ze jesteście <3

  • ania122 Przyjaciółka
    Postów: 250 36

    Wysłany: 29 września 2016, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tusia będę wierzyć ze to dzidzia póki nie napiszesz ze małpa przyszła hehe (oby nie!) :D Wykres zbyt piękny żeby zmarnował się na @ :)

  • caroline29 Autorytet
    Postów: 2617 1153

    Wysłany: 29 września 2016, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania u nas 3.10. juz 7 rocznica polecialo nawet nie wiem kiedy... A mój mąż jej ode mnie młodszy hehe aż 2 miesiace:)ale ten sam rok

    Staś ur.29.04.17 (21.40) 1900,46cm ❤❤❤
    Nasz synek - nasza mala wielka miłość
  • Komcia Autorytet
    Postów: 327 156

    Wysłany: 29 września 2016, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny zrobiłam dzisiaj test bo cos ta moja @ z przed dwóch dni taka marna i zobaczyłam dwie kreski, co prawda druga bardzo słaba ale maz potwierdził ze nie wymyślam. Nie wiem czy już się cieszyć czy jeszcze może "zniknąć"... Musiałam Wam napisać. Tusia jak u Ciebie?
    Wieczorem poczytam co u reszty, bo na tel trochę ciężko :/

    caroline29, Martka10, Viola999, nana266 lubią tę wiadomość

    gyxwroeqzjnzrj19.png
    piu3dqk3ljlr8vpa.png
  • caroline29 Autorytet
    Postów: 2617 1153

    Wysłany: 29 września 2016, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Komcia noze to nie @ tylko plamienie. Super wieści , dla pewności powtórz jutro tez lub lec szybciutko na bete . Nie gratuluje żeby nie zapeszyć.

    Staś ur.29.04.17 (21.40) 1900,46cm ❤❤❤
    Nasz synek - nasza mala wielka miłość
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 września 2016, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zrobiłam dziś komplet badań przed ciąża.
    Morfologia krwi obwodowej
    Hormon Tsh
    Przeciwciała przeciw Hcv-anty Hcv
    Antygen HBs(hbsAg)
    Glukoza we krwi
    Badania ogólne moczu
    Test kiłowy
    HIV
    Profilaktyka zespołu TORCH
    Toksoplazmoza,różyczka, cytomegalii
    Wyniki popołudniu :-D

‹‹ 126 127 128 129 130 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ