Starania o dziecko 2016 - 2017 cd KAFE...
-
WIADOMOŚĆ
-
Kochane życzę wam zdrowych pogodnych rodzinnych swiat bożego narodzenia
najwspanialszym staraczkom || kreseczek , przyszlym mamusiom szczesliwych rozwiazan
Ink@, Effy, olciaa, InBlue, Agnieszka93, myszeczka89, Bluebell1984, Natka2, Martka10 lubią tę wiadomość
Staś ur.29.04.17 (21.40) 1900,46cm ❤❤❤
Nasz synek - nasza mala wielka miłość -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 16:41
-
Ja właśnie dopiero przed chwila wróciłam do domu z wigilii
było super, najpierw bylismy u jednego brata - Marcina, przyjechał tez drugi brat - Maciek, ale bez Apolonii bo córka Marcina jest chora. Byli tez moi rodzice, co jest nowością bo zazwyczaj to my jeździmy po wigilii u mamy do taty a tym razem ze względu na chorobę Amelki tata przyjechał do Marcina i rodzice po raz pierwszy chyba od 15lat spędzali święta razem
Było super zabawnie bo brat przebrał sie za świetego Mikołaja i Amelka nie rozpoznała pod strojem swojego tatyubaw po pachy
Pozniej pojechaliśmy juz bez taty i bez Marcina na druga wigilie do teścia drugiego bratatam była juz Apolonia - mały 3 tygodniowy osesek, starsze córki bratowej i jej siostra z mężem
tez było mega sympatycznie.
Na prawdę bardzo udane święta
Mam nadzieje ze u was była równie pozytywna atmosferaInk@, Bluebell1984, Martka10 lubią tę wiadomość
-
Tylko mi sie mie wyświetlają żadne suwaczki?
-
nick nieaktualnyHej laseczki i Romeczku.
U nas Wigilia tragedia.
Córka nie wytrzymała nawet do otwierania prezentów.
Podzieliliśmy się opłatkiem i pojechaliśmy do domu.
Młoda jest prawie że nieprzytomna i cały czas wymiotuje. Nie było sensu męczyć jej i pozarażać jeszcze inne dzieci.
Pół nocy siedział przy niej mąż a teraz siedzę ja. Inaczej nie dalibyśmy rady.
Rano jedziemy do szpitala jeśli wymioty nie ustąpią.
-
Dzień Dobry w Boże Narodzenie
MyE biedna córciamusi być bardzo słabiutka i faktycznie dobrze, że pojechaliście do domu.
My wczoraj na Wigilii u mojego męża powiedzieliśmy o ciąży i pytanie jego babci po prostu sprawiło, że osłupiałam. Zapytała coś w stylu, czy my dziecko zrobiliśmy u arabów (czytaj w arabskim kraju) - my z mężem, ze nie rozumiemy o co pyta. Ona: "No tam, gdzie byliście po ślubie na wycieczce". Na co my, że w podróży poślubnej byliśmy w Hiszpanii, a nie żadnym arabskim kraju. Pomijając fakt, że nasza podróż poślubna odbyła się początkiem września a mamy koniec grudnia i dziś byłabym gdzieś w 4. miesiącu ciąży i pewnie już coś byłoby widać... masakra. Dodatkowo wspomnieliśmy wcześniej, że to dopiero początek. Ona ma 2 dzieci i jest kobietą, dlatego jestem w szoku, że zadała tak durne pytanie...
Dziś rano przed pracą chciałam zrobić betę, ale Pani powiedziała, ze czynne od 8 więc pojde po pracy po 20Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 grudnia 2016, 08:51
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 16:42
-
Kuchcinka wrote:MyE współczuje i Wam i córeczkę, daj znać jak sie mała czuje
:*
Myszeczka, ciekawa jestem co mądra babcia miała na myśli, a co jakbyście spłodzili dziecko "u Arabów" to by go nie uznała jako swojego wnuka? To dziecko byłoby wtedy "arabem"? ... słabe to. A moze ona ma juz jakies starcze kłopoty z przyswajaniem pewnych informacji? Wiesz skoro byliście w Hiszpanii to skąd jej sie wziął kraj arabski?
Przypomnij gdzie pracujesz ze dzisiaj nie masz wolnego?
Kuchcinka pracuję w hotelu, więc weekendy i święta też niestety ktoś musi być, ale się już przyzwyczaiłam -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 16:42
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 16:42
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 16:42
-
Kuchcinka wrote:Spoko rozumiem, mój mąż tez pracuje co roku w święta i tez sie juz przyzwyczaiłam
Dziewczyny poradzicie mi cos, czy objawy po CLO mogą sie utrzymywać tak długo, jeszcze po owu?
Od owu mam strasznie ale na prawdę strasznie wzięty brzuch, wyglądam jakby mi ktoś wsadził poniżej pępka pol arbuza i mam od 1dpo bardzo wrażliwe sutki. Normalnie taka wrażliwość występuje u mnie tylko w 1dpo a teraz leci juz 4 i trwa nadal w najlepsze i jest uciążliwa. Z tym "wzdęciem" to jakies masakra, nie moge spodni dopiąć! Czułam sie wczoraj taka gruba przy mojej rodzinie, 5 razy sukienkę zmieniałam bo w żadnej sie dobrze neinczulamgdyby to był jeszcze brzuszek ciążowy to super, założyłaby najbardziej obcisła kiecke jaka mam zeby go podkreślić ale tutaj to kurde conajwyzej o jakiś gazach można mowić chociaż tez nie czuje sie tak jakby to było takie normalne wzdęcie
jeszcze do tego czuje BARDZO MOCNE ciągniecie w podbrzuszu, jak kaszanę czy sie napreze to ciągnie mnie cały dół poniżej pępka i ogólnie czuje tam spory dyskomfort.
Jakies rady? Wiem ze mało z Was brało CLO, ale chyba kilka jednak owszem wiec poradzicie mi proszę cos, bo jak to nie CLO to nie wiem juz czy to te wlewy czy cowedług OM
Aniołek (początek 6t.c.), 3 c.biochemiczne
cykle 28 - dniowe; 14 cs -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 16:42