Starania o dziecko 2016 - 2017 cd KAFE...
-
WIADOMOŚĆ
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 13:49
Ink@ lubi tę wiadomość
Życie na pustyni📍Abu Dhabi
34 👩 🧔♂️31
2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
🌸 córeczka z 2cs 💛
2024 - starania o rodzeństwo
🌸 4cs - 20/11 ⏸️
17/01 - CRL 6,4 ♥️ 153bpm
Usg prenatalne prawidłowe
czekamy na wyniki PAPP-A i NIPT 🤞
12/02 - następna wizyta 🤞
-
Ja przez 2dni miałam taką depresję i podły nastrój po @. Wyryczałam się. Mąż mnie uspokajał i jakoś już dziś jest lepiej. W tym cyklu mierzę temperaturę. Trzeba się podnieść i iść dalej chociaż wiary już coraz mniej. Jednak poddawać się nie zamierzam.
-
Zmykam do pracy, miłego dnia
caroline29, Ink@ lubią tę wiadomość
28.06.2022 FET 4BA 🙏 Accofil, encorton, neoparin, embrioglue
👶4dpt ⏸️ beta 11.50mlU
prog. 28.39ng
👶6dpt 45.19mlU prog. 30.61ng
👶7dpt 80.08 mlU
👶8dpt 128.67mlU
👶10dpt 424.01mlU prog. 24.42 ng
👶13dpt 2550mlU prog.31.41ng
👶15dpt 7519mlU prog.43.67ng
👶17dpt 15864mlU GS 1.03cm
👶20dpt GS 1.5cm + pęcherzyk żółtkowy
👶22dpt GS 1.91cm,YS 0.37cm,CRL 0.22cm
Mamy ❤️
👶24dpt CRL 0.33cm FHR 120bpm
👶7w1d CRL 1.21cm FHR 144 bpm
👶8w4d CRL 2.02cm FHR 163 bpm
👶9w0d CRL 2.35cm FHR 173 bpm
👶11w1d CRL 4.76cm FHR 173 bpm
👶 12w0d prenatalne + pappa- ok
👶16+4 158g szczęścia
👶20+0 połówkowe 347g szczęścia FHR150
👶29+0 prenatalne 1280g
👶33+4 2076g
👶37+4 3000g
👶38+4 3230g
CC 39+1 3760g 57cm ❤️
❄️4BB
Syn 11.09.2012 ❤️
Syn 10.03.2023 ❤️ -
mili_moli wrote:Ja przez 2dni miałam taką depresję i podły nastrój po @. Wyryczałam się. Mąż mnie uspokajał i jakoś już dziś jest lepiej. W tym cyklu mierzę temperaturę. Trzeba się podnieść i iść dalej chociaż wiary już coraz mniej. Jednak poddawać się nie zamierzam.
Uda sie , bedzie dobrze ... Mierzenie temp pozwoli ci sprawdzić czy owulacja się odbyła i kiedy wiec to dobry pomysł .Staś ur.29.04.17 (21.40) 1900,46cm ❤❤❤
Nasz synek - nasza mala wielka miłość -
No, ogarnęłam jako tako pokój, umyłam meble, jeszcze mi został stół, pranie nastawiłam, a po 14 lecę się odstresować na siłownię
Rowerek + książka
A mąż na studiach, będzie wieczorem
Edit: aa, no i się cieszę, bo @ mi się kończyWiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2017, 13:17
Ink@, myszeczka89, Bluebell1984 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKuchcinka wrote:Nawiazując do naszej rozmowy sprzed kilku dni, właśnie złożyłam wniosek o założenie konta wspólnego dla siebie i Artura. Oczywiście każde z nas bedzie miało nadal swoje konta indywidualne z których będziemy palcili swoje własne rachunki np za komórkę czy jakies kredyty (Artur - ja kredytów nie mam i nie zamierzam spłacać jego zobowiązań ) a na wspólne konto będziemy przelewać po 1500 miesięcznie i z tych pieniędzy będziemy płacili wspólne rachunki i robili zakupy do domu zobaczymy jak sie to sprawdzi
MyE wszystkiego co najlepsze :-**** -
Martynka1234 wrote:To warto wtedy placic koszty utrzymania jeszcze trzeciego konta? Bo i tak wychodzi na to ze skladacie sie po polowie i placicie po polowie za wspolne rzeczy a nie za wszystko, czyloli dalej wychodzi po polowie
MyE wszystkiego co najlepsze :-****
Wszystko zależy od TOiP banku. Zwykle konta indywidualne sa darmowe. Niestety te wspólne juz nie...ale znajac życie to moze gdzieś sie znajdzie i darmowe wspólne.
Ja jeszcze sie nie wypowiadałam odnośnie kont...chociaż wszystko przeczytałam
Od strony Bankowca powiem ze rozdzielność majtkowa jak ktoś posiada firmę jest najlepsza rzeczą na która małżeństwo powinno sie zdecydować. Widziałam i wiedzę rożne rzeczy i gdyby którekolwiek z nas założyło interes to pierwsze co odwiedzilbysmy notariusza.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2017, 15:13
stella_88, Ink@, Zuza33, Bluebell1984, Wojcinka lubią tę wiadomość
-
nana266 wrote:Ja do tej pory nie zmieniłam prawa jazdy ani nazwiska w banku
Prawo jazdy zmieniłam latem...150zl jak dobrze pamietam. Co ciekawe jak ktoś sie przemeldowuje tez powinien według naszego głupiego prawa zmienić prawo jazdy. Nie wiem jaki jest sens wpisywania adresu do prawa jazdy, skoro w dowodzie go juz nie ma?!
Paszport czeka...i w przyszłym tygodniu muszę iść, ponieważ fotki sa ważne tylko 6 miesięcy (nowe prawo) a nie chce bulic ponownie kasy na fotografa i na zdjęcia na których wyglądam koszmarnie!!! Wiec tez ok 150zl muszę wydać eh...Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2017, 15:18
-
mili_moli wrote:Od września 2015 staramy się o pierwszego malucha... Już kiedyś mierzyłam ale jeszcze przed staraniami.
Pierwszy raz aż tak źle zniosłam @Staś ur.29.04.17 (21.40) 1900,46cm ❤❤❤
Nasz synek - nasza mala wielka miłość -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej dziewczynki ja czekam na naszego szkraba lada moment ma przyjść do cioci hahhaa uwielbiam go wstawię wam fotkę jak już będzie na obiad FASOLKA PO BRETONSKU wyszła pyszna idę odkurzac. Ja prawka jeszcze nie wymieniłam czeka mnie to dopiero jeżdżę na starym prawku ciulowo że są teraz terminowe a potem co? Egzamin? W życiu nie zdam.
Bluebell1984 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZ tego co sie oeientuje to terminowe sa jak ktos zdaje teraz. Jesli ktos dostal bezterminowo to takie ma dalej, nawet jak wymienia a nawet jesli nie to chodzi o to ze dokument traci waznosc, nie uprawnienia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2017, 16:37
-
nick nieaktualnyMartynka1234 wrote:Z tego co sie oeientuje to terminowe sa jak ktos zdaje teraz. Jesli ktos dostal bezterminowo to takie ma dalej, nawet jak wymienia a nawet jesli nie to chodzi o to ze dokument traci waznosc, nie uprawnienia
-
Martynka1234 wrote:Z tego co sie oeientuje to terminowe sa jak ktos zdaje teraz. Jesli ktos dostal bezterminowo to takie ma dalej, nawet jak wymienia a nawet jesli nie to chodzi o to ze dokument traci waznosc, nie uprawnienia
Prawo jazdy nie jest już bezterminowe. Wszyscy Ci którzy z jakiegoś powodu ostatnio wymienili prawo jazdy, dostają nowe na 15 lat. Nie znaczy to, że po 15 latach muszą zdawać ponownie egzamin. Po tym okresie trzeba udać się do urzędu i wyrobić nowe...oby już bezpłatnie Martyna ma racje traci ważność tylko sam plastik, nie nasze uprawnienia
-
nick nieaktualnyolciaa wrote:ja mam dzis sprzątanie...wczoraj tylko rozebrałam choinkę (wiem...że powinno się ja trzymać tylko do 2 lutego, ale jakoś brakowało mi czasu ). Choinka na końcach miała brokat, przy składaniu i wynoszeniu brokat się osypywał i mam go w CALUTKIM domu...dosłownie wszędzie. Odkurzacz na najwyższych obrotach nie jest w stanie całości wessssać. Gdzie nie gdzie, widzę to mieniące się dziadostwo. Oczywiście muszę to jeszcze przejechać na mokro. Bije się z myślami czy mopem (czy op później nie będzie do wymiany), czy jednak na kolanach ścierką którą wyrzucę do kosza? Ścierka to jednak spory wysiłek...nie wiem czy podołam fizycznie całe mieszkanie.
Wracając do pytania co na obiad? na obiad zabrakło mi siły
Pójdę na łatwiznę i będą warzywa na patelnię
Jak rano szłam po warzywa do Biedry to mnie wryło...nie wiem czy Wam opowiadać, bo to bardzo smutna historia. Jak to zobaczyłam to mnie ciary przeszły