Starania o dziecko 2016 - 2017 cd KAFE...
-
WIADOMOŚĆ
-
sheerah24 wrote:Biedny nie macie jakiegoś dobrego lekarza rodzinnego?
28.06.2022 FET 4BA 🙏 Accofil, encorton, neoparin, embrioglue
👶4dpt ⏸️ beta 11.50mlU
prog. 28.39ng
👶6dpt 45.19mlU prog. 30.61ng
👶7dpt 80.08 mlU
👶8dpt 128.67mlU
👶10dpt 424.01mlU prog. 24.42 ng
👶13dpt 2550mlU prog.31.41ng
👶15dpt 7519mlU prog.43.67ng
👶17dpt 15864mlU GS 1.03cm
👶20dpt GS 1.5cm + pęcherzyk żółtkowy
👶22dpt GS 1.91cm,YS 0.37cm,CRL 0.22cm
Mamy ❤️
👶24dpt CRL 0.33cm FHR 120bpm
👶7w1d CRL 1.21cm FHR 144 bpm
👶8w4d CRL 2.02cm FHR 163 bpm
👶9w0d CRL 2.35cm FHR 173 bpm
👶11w1d CRL 4.76cm FHR 173 bpm
👶 12w0d prenatalne + pappa- ok
👶16+4 158g szczęścia
👶20+0 połówkowe 347g szczęścia FHR150
👶29+0 prenatalne 1280g
👶33+4 2076g
👶37+4 3000g
👶38+4 3230g
CC 39+1 3760g 57cm ❤️
❄️4BB
Syn 11.09.2012 ❤️
Syn 10.03.2023 ❤️ -
nick nieaktualny
-
caroline29 wrote:Ewelina a co w czwartek? Czyżby uiu ??? Kolezanka z pracy w ciąży?
Isi87 aby @ nie przyszla
Nie w czwartek gin ma zobaczyc gdzie jest pecherzyk i tym sie stresuje jak na wyrok
A ta kolezanka akurat nie z pracy tez nie mogla zajsc mieli badania juz jakies zaczete a kiedys ze mna sie zgadala ze ja uzywam plastrow borowinowych na niedrozny jajowod i tez zrobila i mowi ze drugi jajnik wkoncu czula i zaskoczylo wiec mam nadzieje ze te plastry tez u mnie pobudza prawy do pracy
Kurcze ciesze sie jak dowiem sie ze ktos w ciazy ale boli tez czemu i ja nie moge no nic byle do czwartku
31 lat - 16cs - ostatnia @ 06.04
4 cykl z CLO
2 IUI- -
Ewelina2605 wrote:Nie w czwartek gin ma zobaczyc gdzie jest pecherzyk i tym sie stresuje jak na wyrok
A ta kolezanka akurat nie z pracy tez nie mogla zajsc mieli badania juz jakies zaczete a kiedys ze mna sie zgadala ze ja uzywam plastrow borowinowych na niedrozny jajowod i tez zrobila i mowi ze drugi jajnik wkoncu czula i zaskoczylo wiec mam nadzieje ze te plastry tez u mnie pobudza prawy do pracy
Kurcze ciesze sie jak dowiem sie ze ktos w ciazy ale boli tez czemu i ja nie moge no nic byle do czwartku
Ewelinka a te plastry to gdzie się kupuje?
Bo ja próbuję wszystkiego o czym przeczytam -
Zuza33 wrote:Ewelinka a te plastry to gdzie się kupuje?
Bo ja próbuję wszystkiego o czym przeczytam
Ja kupuje w aptece plastry boeowinowe pajowane po 5 sztuk tzn tego sie nigdzie nie przykleja ja dotuje wode w czajniku zalewam wrzatkiem czekam 15 minut rozcinam folie
I przykladam na brzuch zakrywam recznikiem kocem zeby jak najdluzej cieplo bylo i trzymam 30 minut godz i leze tylko podobno nie moznavich uzywac jaka sie endometrioze bys musiala poczytac ja za opakowanie place ok 15 zl
Czytalam troche o tym na zrosty podobno sa dobre ale nie wiem ile w tym prawdy poprostu stwierdzilam ze nie zaszkodza
31 lat - 16cs - ostatnia @ 06.04
4 cykl z CLO
2 IUI- -
caroline29 wrote:Ewelina czyli czekamy do czwartku na wieści ze jest pęcherzyk na prawej stronie innej opcji nie ma :)a ty z której strony te plastry używasz z prawej ?
One sa duze wiec jeden idzie na caly brzuch ale tak bardziej staram sie na ta strone niedrozna lewa ale prawy tez zachacze
A i tych plastrow nalezy uzywac po okresie a do owacji bo cos tam nie pamietam co
Modle sie oby byl pecherzyk po droznej bp to jakas szansa a po lewej to tulko cud mi pomoze
Caroline a jak Ty sie czujesz
31 lat - 16cs - ostatnia @ 06.04
4 cykl z CLO
2 IUI- -
Ewelina2605 wrote:One sa duze wiec jeden idzie na caly brzuch ale tak bardziej staram sie na ta strone niedrozna lewa ale prawy tez zachacze
A i tych plastrow nalezy uzywac po okresie a do owacji bo cos tam nie pamietam co
Modle sie oby byl pecherzyk po droznej bp to jakas szansa a po lewej to tulko cud mi pomoze
Caroline a jak Ty sie czujeszEwelina2605, sheerah24, Annie1981, Bluebell1984, olciaa lubią tę wiadomość
Staś ur.29.04.17 (21.40) 1900,46cm ❤❤❤
Nasz synek - nasza mala wielka miłość -
caroline29 wrote:Dobrze sie czuje, maluszek rośnie, w sobotę mieliśmy wizyte polowkowa i synek wazy juz prawie 0.5 kg i do porodu juz coraz bliżej. Powoli zaczynamy kompletowac wyprawke
Oooo jaki duzy ten Was synus fajnie ze wszystko dobrze
A jak pozostale przyszle mamusie sie czuja ?caroline29 lubi tę wiadomość
31 lat - 16cs - ostatnia @ 06.04
4 cykl z CLO
2 IUI- -
Hej dziewczyny , ja mam jakiś trudny okres psychicznie czytam Was i jestem .
Byłam dziś u gina i proszę powiedzcie co myślicie a wiec tak mam dziś 14 dc cykle 27-28 dniowe , pęcherzyk ma 12 mm czy on pęknie i dojrzeje w tym cyklu co myślicie ?? Czy owu juz była ?? A endometrum ma 9,5 mm , chyba tez mamie co ?? Myslalam ze jestem centralnie w owu a to dupa, co to sie porobiło . -
Wiktoria_20 wrote:Hej dziewczyny , ja mam jakiś trudny okres psychicznie czytam Was i jestem .
Byłam dziś u gina i proszę powiedzcie co myślicie a wiec tak mam dziś 14 dc cykle 27-28 dniowe , pęcherzyk ma 12 mm czy on pęknie i dojrzeje w tym cyklu co myślicie ?? Czy owu juz była ?? A endometrum ma 9,5 mm , chyba tez mamie co ?? Myslalam ze jestem centralnie w owu a to dupa, co to sie porobiło .
A co Ci gin poqiedzial cykle masz krotkie wiec pecherzyk troche zamaly ale moze byc tak ze owulache bedziesz miala pozniej . A czy gin widzial cialko zolte czy plyyn w zatoce daglasa bo to swiadczy o przebytej owulacji to wszystko powinien Ci lekarz powiedziec ja mam endometrium w owu 10 i lekarz mowi ze dobresheerah24 lubi tę wiadomość
31 lat - 16cs - ostatnia @ 06.04
4 cykl z CLO
2 IUI- -
Ewelina2605 wrote:Oooo jaki duzy ten Was synus fajnie ze wszystko dobrze
A jak pozostale przyszle mamusie sie czuja ?
Widzę ze i u was pustkiStaś ur.29.04.17 (21.40) 1900,46cm ❤❤❤
Nasz synek - nasza mala wielka miłość -
Ewelina2605 wrote:A co Ci gin poqiedzial cykle masz krotkie wiec pecherzyk troche zamaly ale moze byc tak ze owulache bedziesz miala pozniej . A czy gin widzial cialko zolte czy plyyn w zatoce daglasa bo to swiadczy o przebytej owulacji to wszystko powinien Ci lekarz powiedziec ja mam endometrium w owu 10 i lekarz mowi ze dobre
-
Natka2 wrote:Co do adopcji, zawsze chcialam miec dwojke swoich i jedno adoptowac, ale tak jak mowicie jest to straszny proces co jest dla mnie chore. Powinni okres oczekiwania skrocic, dziecko by sie przyzwyczailo, a one moglyby np przychodzic nawet codziennie i sprawdzac jak sie dziecko czuje i aklimatyzuje. Ale daj takiemu dziecku troche ciepla, milosci, wlasny kat i rodzine to juz Cie bedzie kochac itp no bez jaj. Ja wiem, ze sie boja, ze dzieci sie nie przystosuja czy ze trafi sie patologiczna rodzina no nie wiem, ale bez przesady... Chore panstwo chore zasady, a kaczor zadowolony z siebie no coz...ale u mnie niestety, ze tak powiem problem rozwiazany, bo moj maz nie chce, nie umie i ma inne zdanie, poza tym juz jedno nie swoje wychowuje i wiem, ze czasami jest mu ciezko. I rzadko poswieca synowi czas, ale go nie zmusze. Ale wiem tez, ze kocha jak swoje i krzywdy nie da zrobic. A nawet czasami ma bardziej miekkie serducho jak ja ;d
Niekoniecznie. Człowiek chciałby pomagać bo to mu leży w naturze. Do dziecka adoptowanego jakie Wam przydzielą potrzebujecie szczęścia w wyborze jaki padnie. To jak los na loterii. Lub nieprzejednanej charyzmy jeśli szczęście Cię zawiedzie Adopcja, która pozwoli wychować dziecko nie wykazujące zaburzeń w rozwoju to rzadkie szczęście. Pomyślcie: jaki procent matek zdrowo prowadzących ciążę odda dziecko? - niewielki. Adopcja: to przytłaczający procent dzieci z ciąż zaniedbanych świadomie przez kobiety, które latami swój organizm do ruiny doprowadzały. To ich dzieci idą do adopcji. Są "porzucane" przez matki już na oddziale (jeśli mają szczęście). A i tak jest to masakrycznie mały odsetek spraw uregulowanych prawnie. Także podaż z popytem w tej kwestii w parze nie idzie. Reszta dzieci to sieroty społeczne na chwilę obecną (99% wychowanków D.Dz.). Tymi dziećmi zainteresowane są głównie rodziny zastępcze. Opieka specjalistyczna w Polsce raczkuje, testy są drogie (od min.1200 wzyż), więc rodziny adopcyjne muszą liczyć głównie na siebie i swoją kreatywność. Często te dzieci wracają do placówek. Tą sferę trzeba poznać od "kuchni" i tej "roboczej strony". Teraz przedstawcie sobie, ze dostajecie dziecko. Nawet jeśli nie ma FAS, nie ma wykazanych uszkodzeń neurologicznych w obrębie układu nerwowego i innych przypadłości neurologicznych to rzadko sam kąt, chęć pokochania go starczy do wytrwałości w ułożeniu tego dziecka. Po roku słuchania nawykowych w słownictwie wulgaryzmów, ewentualnej agresji fizycznej w wyrażaniu się - Twoje biologiczne dziecko niekoniecznie wytrzyma. Stąd ich awersja w systemie. Lepiej może zacząć od rodziny zastępczej (lepszy start w kosztach utrzymania i pomocy). Potem starać się o adopcję tego dziecka, co i tak jest trudne. Poszukajcie Stowarzyszeń Rodzin Zastępczych i nawiążcie kontakt dłuższy przed taką decyzją - tam są te historie bez koloru, tęczy, "achów i echów" - autentyczna "orka". Naprawdę w adopcji jest kluczowe szczęście. A jak nie dopisze to SIŁY w Polskiej rzeczywistości pomocowej względem takich rodzin Polska ma wciąż mały potencjał pomocy i jego stałe zaplecze. Bo to kosztuje.Annie1981 lubi tę wiadomość
według OM
Aniołek (początek 6t.c.), 3 c.biochemiczne
cykle 28 - dniowe; 14 cs -
Wiktoria_20 wrote:Hej dziewczyny , ja mam jakiś trudny okres psychicznie czytam Was i jestem .
Byłam dziś u gina i proszę powiedzcie co myślicie a wiec tak mam dziś 14 dc cykle 27-28 dniowe , pęcherzyk ma 12 mm czy on pęknie i dojrzeje w tym cyklu co myślicie ?? Czy owu juz była ?? A endometrum ma 9,5 mm , chyba tez mamie co ?? Myslalam ze jestem centralnie w owu a to dupa, co to sie porobiło .
Wiktoria a mierzysz temperaturę?
U mnie w 14 dc.miałam endometrium 9 mm a pecherzyk 21.... Tylko co z tego. Trzeba monitoring przeprowadzić w Twoim przypadku do końca i zobaczyć czy ta owu była bo raczej tak na oko nikt tego nie stwierdzi.
U mnie wymiary i cykle były w porządku a okazało się, że owu nie zawsze mam.
Cykle też mam podobnie jak Ty tylko że u mnie druga faza cyklu jest dłuższa więc nie zawsze tak jest ze jak masz cykl 28 dni to owu masz 14 czyli w połowie. -
sheerah24 wrote:Nie to że mieszkamy niedaleko, to też mamy dziś ten sam dzień cyklu
Też myślałam o usg, ale jestem tak chora, że od piątku nosa nie wyściubiłam z domu. Leżę i gorączkuję
A więcej inf. nie masz od gina? Mi się wydaje, że możesz być przed owulacją, u mnie np. na owu się jeszcze nie zapowiada - temperatura nie wskazuje na to, że się odbyła a wg testów owu jestem jeszcze przed. Jak byłam ostatnio na usg w 19dc to mi powiedział, że płyn świadczy o tym, że jestem świeżo po owu. Takie miałam wyniki:
TRZON MACICY W PRZODOZGIĘCIU O WYM. 27x44 mm, JEDNORODNY ECHOGENICZNIE
SZYJKA JEDNORODNA
ENDOMETRIUM GRUBOŚCI 11mm, TYPU II FAZY CYKLU
JAJNIK PRAWY O WYM. 20x13 mm
JAJNIK LEWY O WYM. 29x18 mm
OBA Z DROBNYMI PĘCHERZYKAMI
ŚLAD WOLNEGO PŁYNU ZA MACICĄ
No niezle
Takie info jak Ty masz tez mam i jest ok wszystko , tyko brak płynu napisane.