Starania o dziecko 2016 - 2017 cd KAFE...
-
WIADOMOŚĆ
-
dokładnie. U nas bez zmian. Wymiotuje mniej ale wciąż. Mdłości po całych dniach stad zaczynam woleć noc. Przesypiam to przynajmniej. Resztę czasu zajmuje mi starsze dziecko. Jego nauka, spr, testy, dyktanda i czytanie lektur.olciaa wrote:A Tasza Wam nie mówiła czasami ze 2 dni przed @ beta to za późno? Ona robiła chyba dwie bety.według OM


Aniołek (początek 6t.c.), 3 c.biochemiczne
cykle 28 - dniowe; 14 cs -
bo te bety zerują się naprawdę ekspresem bo są niskie. Organizm czyści się jak podczas okresu. Gdyby nie wyniki to pomyślałabym niejeden raz ze dostałam porostu okresu i już.Natka2 wrote:Bardzo ladne wyniki

Olcia tez mi sie tak kojarzy a propos Taszy. Bo 2 dni przed @ to u niej juz chyba wyzerowana byla beta...według OM


Aniołek (początek 6t.c.), 3 c.biochemiczne
cykle 28 - dniowe; 14 cs -
nick nieaktualny
-
Inkuś piękna dzidzia :*
Wiola, jaka z Ciebie laska
Też chcę mieć taki brzuch! A Ty jeszcze w ciąży jesteś chudsza ode mnie, no wiesz co 
Mam już zioła ojca Sroki, już łapię się wszystkiego. Od dzisiaj zaczynam pić
myszeczka89, Ink@ lubią tę wiadomość

-
Bluebell1984 wrote:Sheerah - jesli próbujecie do maja naturalnie, to konieczne żebys teraz robiła te wszystkie badania?
To znaczy tak, póki co nie robię badań hormonów, może w kwietniu pójdę, jak uzbieram trochę kasy. Staramy się normalnie, z żelem, choć chyba spróbujemy ciut rzadziej współzyć, bo po 4 dniach abstynencji seksualnej mój mąż ma dobre plemniki, a nie wiem jak jest po np. 2 dniach. Przed owu będę chciała mieć taką 3-dniową przerwę, ale nie wiem, jak to wyjdzie w praniu. No i na usg chcę koniecznie iść i zobaczyć przed owu jak to u mnie wygląda, bo nigdy nie widziałam. No i dołączam do tego w tym cyklu zioła ojca Sroki, ciekawa jestem czy to coś zmieni
Bluebell1984, myszeczka89 lubią tę wiadomość

-
nick nieaktualny
-
Bluebell1984 wrote:Mówią, że 2 dni przerwy między przytulankach, to idealny czas, żeby plemniki dojrzały
dawaj co 2 dni 
Kurde, też bym się pobzykała już
Hah, i tak pewnie skończy się na tym, ze będzie codziennie... ECH
Ale nie, muszę tego naprawdę pilnować 
Ja z niecierpliwością czekam już na koniec @, jeszcze nie wynagrodziłam mężowi tych katorżniczych badań nasienia.
Haha. A mąż wczoraj do mnie, no widzisz, mam super nasienie, mówiłem Ci, że do moich plemników nikt się nie może przyczepić. A tak to 170 poszłoooo...
Ja na to, że niech się cieszy, że przynajmniej wiemy, że u niego jest ok. To już zawsze jakiś krok do przodu. Chodził dumny jak paw, haha, rzadko go widzę takiego
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2017, 17:24
myszeczka89, Ink@, Bluebell1984, Wojcinka lubią tę wiadomość

-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej ja po endo już jestem wczoraj byłam mam insulinoopornosc pomimo że jestem bardzo szczupła. Dostałam pabi dexhamethason czy jakoś tak na obniżenie androstendionu oraz glucophage na uregulowanie insuliny. To tyle buziaczki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2017, 17:30
-
kurde chyba jestem jedna z nielicznych staraczek, która jeszcze nie badała nasienia męża

Sheerah już sobie wyobrażam jak chodził z wysoko zadartą głową hihi
niech się facet cieszy 
Jestem ciekawa jak te ziółka wpłyną na Twoje pęcherzyki czy np. będzie rosnąć więcej niż jeden
Ja się cieszę, bo po @ nie mam plamień jak w poprzednim cyklu, więc mam nadzieję, że hormony wracają do normy
sheerah24 lubi tę wiadomość

-
nick nieaktualny
-
myszeczka89 wrote:kurde chyba jestem jedna z nielicznych staraczek, która jeszcze nie badała nasienia męża

Sheerah już sobie wyobrażam jak chodził z wysoko zadartą głową hihi
niech się facet cieszy 
Jestem ciekawa jak te ziółka wpłyną na Twoje pęcherzyki czy np. będzie rosnąć więcej niż jeden
Ja się cieszę, bo po @ nie mam plamień jak w poprzednim cyklu, więc mam nadzieję, że hormony wracają do normy 
Nie jesteś ciekawa, jakie miałby wyniki?
Wy już tu tyle razy pisałyście, że warto faceta wysłać na badania, że i ja musiałam
Mam nadzieję kochana, że u Ciebie wszystko wróci do normy i jeszcze narodzi się z tego dzidziuś
czytałam dziś dużo pozytywnych opinii o tych ziołach, najbardziej mnie ciekawi, jak dziewczyny piszą, że po tych ziołach "wreszcie czują jajniki". Ja w sumie też ich nie czuję przed owulacją ani w trakcie. Jestem baaaardzo ciekawa

-
nick nieaktualny
-
Myślę, że każdy jest ciekawy, ale skoro raz już mnie zapłodnił, to szkoda mi wydawać kasę. Jak dłużej się nie będzie udawało, to go wyślę na badaniasheerah24 wrote:Nie jesteś ciekawa, jakie miałby wyniki?

Wy już tu tyle razy pisałyście, że warto faceta wysłać na badania, że i ja musiałam
Mam nadzieję kochana, że u Ciebie wszystko wróci do normy i jeszcze narodzi się z tego dzidziuś
czytałam dziś dużo pozytywnych opinii o tych ziołach, najbardziej mnie ciekawi, jak dziewczyny piszą, że po tych ziołach "wreszcie czują jajniki". Ja w sumie też ich nie czuję przed owulacją ani w trakcie. Jestem baaaardzo ciekawa 
sheerah24, Wojcinka lubią tę wiadomość






