Starania o Dziecko 2017/2018 cd kafe..
-
WIADOMOŚĆ
-
Melodia__84 wrote:Hejka dziewczyny
U nas swieta mijaja szybko, nawet za szybko Jutro jeszcze na szczescie wolny dzien mam.
Majcia ja odczuwam rozne skurcze drgania macicy juz po owulacji do @. W roznych cyklach w roznym stopniu nasilenia.
Trzymam kciuki za implantacje
Czarna ja jakos trace nadziwje tez na ten cykl,poprostu nie mam zadnych objawow nic, cisza. Napisz mi gdzie kupilas te ziola, moze sie na nie przezuce, bo mam dosc tej chemii a i tak nastepny cykl bedzie bez clo. -
MajciaC wrote:Czarna to działaj dzisiaj! ja chyba też nigdy do końca nie zrozumiem mojego organizmu, wg mnie owulację miałam ok 5dc i później Z drugiego jajnika. A wg wykresu było to później, no nie wiem, zobaczymy co będzie pod koniec cyklu;)
Właśnie ogarnęłam wszystko w kuchni, w końcu na chwilę usiadłam.. Ale za chwilę chyba idę spać, bo gdybym mogła spałabym teraz cały czas, po południu też udalo mi się zdrzemnąć. Mąż w tym czasie z córką piekli ciacho
Nadrobiłam tabelkę, nie mam tylko naszej Femme -
Femme8286 wrote:za to bez awantury sie nie obyło wiec mysle ze ten cykl jest stracony
Tabelka uzupełniona
[38cs]- w sumie 40cykli
10.01.2006r- córka( 1cs)
06.2014- początek starań;
28.04.2017r- HSG-ok
29.06.2017r- 1-sza wizyta w poradni lecz.niepł.
2cykle z dupkiem
7 cykli monitorowanych
Koniec starań w 2020r. Cieszymy się tym co mamy.
11.2022- diagnoza endometrioza aktywna- endovelle -
Dziś wstałam z łóżka z zawrotami głowy, musiałam się położyć do łóżka. Jakoś przeszło nie wiem co się stało. Byłam dziś na badaniu progesteronu zobaczymy to tam wyszło.
Piszecie o blokadzie psychicznej, ja zapewne też ja mam ale od kiedy zaczęliśmy się starać to nie potrafię nie myśleć, nie da się z każdym cyklem jeszcze bardziej myślę co można by zrobić więcej by się nam udało. Wcześniej nawet mi się ta ciąża śniła teraz już na szczęście chociaż sny odpuściły.
Dziewczyny od dziś musicie przyjąć zasadę, że w dni płodne się nie kłócimy - odrobimy po owulacji -
no wlasnie tez mowie, ze jak leki biore to napewno nigdy nie przestane o tym myslec
a najgorsze, że z kim nie rozmawiam kto jest w ciąży i też się chwile starał to mówią, że zaszli jak przestała myśleć...Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2017, 11:15
Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko.
Tylko załóż wygodne buty,
bo masz do przejścia całe życie...
Jan Paweł II
07.12.2017 r.pierwsze spotkanie w OA
27.12.2017 r. złożenie dokumentów
26.03.2018 r. wywiad Pań z OA w domu
07.05.2018 r. badanie psychologiczne w OA
09.05.2018 r. badanie pedagogiczne w
07 - 09.06.2018 r. kolejne badania psych i ped.
08.2018 r. kwalifikacja I stopnia. do warsztatów szkoleniowych.
czekamy na termin szkoleń.....
11 - 12.2018 szkolenia przygotowujące do przysposobienia.
11.01.2019 r. mamy kwalifikacje!!!
......czekamy na TEN telefon......
6.02.2020 zadzwonili😍😍😍😍
11.02.2020 rozmowa w ośrodku-przedstawienie propozycji
21.05.2020 na zawsze razem......
28.09.2020 sprawa o przysposobienie
02.2022 r. [*] aniołek 7 tc. (ciąża naturalna)
09.2022 r. [*] aniołek 7 t. c. (ciąża naturalna) -
lerka2016 wrote:no wlasnie tez mowie, ze jak leki biore to napewno nigdy nie przestane o tym myslec
a najgorsze, że z kim nie rozmawiam kto jest w ciąży i też się chwile starał to mówią, że zaszli jak przestała myśleć...
Łatwo powiedzieć, tylko jak przestać. -
Melodia__84 wrote:Dziś wstałam z łóżka z zawrotami głowy, musiałam się położyć do łóżka. Jakoś przeszło nie wiem co się stało. Byłam dziś na badaniu progesteronu zobaczymy to tam wyszło.
Piszecie o blokadzie psychicznej, ja zapewne też ja mam ale od kiedy zaczęliśmy się starać to nie potrafię nie myśleć, nie da się z każdym cyklem jeszcze bardziej myślę co można by zrobić więcej by się nam udało. Wcześniej nawet mi się ta ciąża śniła teraz już na szczęście chociaż sny odpuściły.
Dziewczyny od dziś musicie przyjąć zasadę, że w dni płodne się nie kłócimy - odrobimy po owulacji
Melodia rozumię Cię w 100%, sny są okropne... ja długo tak miałam, i moim zdaniem nioe da się nie myśleć, to jest za ciężkie, ciage jakieś badania, tabletki, wizyty u doktora ehh... My też dlatego zdecydowaliśmy się na psa, żeby choć trochę zająć się czymś innym.
Stokrotka_25
-
nick nieaktualny
-
katerinaa21 wrote:Witajcie
Ja miałam 4 podejścia i jak narazie nic. Czekam teraz na okres ale już jak narazie nie wiążę z tym żadnych nadziei. Robiłam badanie tsh wyszło 5,5 czyli dużo ponad dla tych co chcą mieć dzidzię.
Katerinaa21 a leczysz sie na tarczycę??? Jesteś pod kontroą endokrynologa??Stokrotka_25
-
nick nieaktualnyHej Stokrotka
Tak od miesiąca biorę euthyrox bo tsk mi wyszło 5,5 a norma do 4,2 jest. Ale chciałam wiedzieć czy to jest tego gł przyczyna że nie umie zajść w ciążę. Dzisiaj byłam robic badania ponowne na tsh bo lekarz kazał po 30 dniach zrobić, wyniki będą po południu. Ale czy po tym euthyroxie coś ruszy -
nick nieaktualny
-
Na pewno coś ruszy, u moim przypadku gdyby mój lekarz szybciej mi zlecił w ciąży badanie tarczycy to mielibyśmy już dwu letniego szkraba a tak to lipa, poroniłam przez niedoczynność tarczycy... Także jestem uczulona na tym punkcie.
Ja teraz biore eutyrox 100 aż, ale zastanawie mnie to że mój poprzedni lekarz mówił ze właśnie przez tą niedoczynność nie moge zajść, a ten lekarz z kliniki mówi że to nie problem to hormon mam w normie.Stokrotka_25
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Chodzę co pół roku do endokrynologa i tez oczywiście do ginekologa, ale tsh często dla swojej wiedzy badam.
Na moje oko to masz w normie bo z tego co pamietam to norma jest od 0,4 do 4,0 ale tu mogę sie mylić.
Przy poronieniu z tego co pamietam to miałam cos ok 6Stokrotka_25
-
MajciaC wrote:U mnie było dokładnie tak samo w tym cyklu.. Więc na cuda nie liczę..
Tabelka uzupełniona
Widocznie tak miało byc ja sobie nie dam wejść na głowę ..
Niestety mój obecny partner myśli ze w ciąże to sie tak łatwo zachodzi i za każdym razem jak mam powiedziec ze sie nie udało to jest mi gorzej niz samej z tym rozczarowaniem..
Pierwsze dziecko urodziłam 8 lat temu i powiem wam ze chcieliśmy z Ex mężem bardzo dziecko udało sie jakos po 6-7 cyklach.