Starania o Dziecko 2017/2018 cd kafe..
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć.
A' propos dociekliwych ' życzliwych' - mój miły ma piękny zwyczaj odpowiedzi na pytanie : kiedy drugie dziecko?
- ' spier....dalaj nie twoja sprawa '
I nie ważne kyo pyta. Bo nikt nie powinnien.
Czrna 81, MajciaC, Melodia__84 lubią tę wiadomość
Kondziomama -
lerka2016 wrote:dziewczynki pytanie, czy ktoraś z Was kupuje pregnyl? Ostatnio gin dał mi od siebie z zapasów i teraz muszę mu odkupić + zapisał mi zebym miała na następny raz! i teraz mam problem. NIGDZIE ich nie ma. w zadnych hurtowniach nie mają pregnylu. ta moja kolezanka tez bierze i ma ten sam problem. wiecie coś dlaczego?Czarna81
22 cs. -
nick nieaktualnyCccierpliwa wrote:Czarnulko:* no w koncu czwartek-niedziela mam wolne a od poniedzialku 2 tyg urlopu do pl na 2 tyg jedziemy...
No ja mam nadzieje ze po powrocie z pl szybko zleci ten czas do listopada...
Majcia trzymam kciuki za ta temp zeby chciala pozostac!
Oj fajnie jakbysmy sie tak wszystkie spotkac migly...
:* boje sie jak cholera ze sie tez nie uda... a tutaj to jeszcze gorsza porazka bo czlowiek ma swiadomosc ze byl zarodek rozwijajacy sie doszlo do zaplodnienia itp wiec to prawie jak poronic
Kochana, 2 czy 3 dniowe zarodki to zaledwie stadium 8 komórek, a 5 dniowej blastocysty to chyba z 80 komórek. Także ciężko to nazwać dzieckiem, przynajmniej do etapu zagnieżdżenia to tylko zlepek komórek z których dopiero ma szansę się rozwinąć zarodek. Może to brutalne ale nie ma co się nad tym zamartwiać. Ty musisz być pozytywnie nastawiona, ma się udać i koniec. Dziadzia będzie śliczna zdrowa i da ci jeszcze popalić w życiuCzrna 81 lubi tę wiadomość
-
Ja byłam dzisiaj u gin, jest pęcherzyk 12 mm - 10 dzień cyklu, mam się pokazać jeszcze w czwartek zrobi mi usg
W końcu trafiłam na lekarza który chce pomóc5.05.2010 - mój największy Skarb
01.2018 - Aniołek, 8 tydz. na zawsze pozostaniesz w moim sercu. -
Ani1234 wrote:Ja byłam dzisiaj u gin, jest pęcherzyk 12 mm - 10 dzień cyklu, mam się pokazać jeszcze w czwartek zrobi mi usg
W końcu trafiłam na lekarza który chce pomóc
Natii dobrze gadasz! Ta nasza Cccierpliwa coś w siebie nie wierzy. Nie dziwię się zresztą, po tylu porażkach człowiek boi się uwierzyć... Chyba musimy za nią błysnąć optymizmem to może i jej się udzieliInffinito22 lubi tę wiadomość
Czarna81
22 cs. -
Dzieki moje kochane:*
Natiii bez wzgledu na to czy to tylko zlep kilku komorek czy vis wiecej czlowiek jest w pelni swiadomy 100% pewny ze doszlo do zaplodnienia wiec dla mnie to juz w jakis sposob porownywalne choc wiadomo ze nie to samo... nawet przy biochemicznej mowi sie o wczesnym poronieniu tak samo jak mowi sie o poronieniu przy ciazy bezzarodkowej (pustym jaju) a przeciez zarodek sie nie rozwinal... dla mnie zlep komorek ktore dobrze sie rozwijaja i dobrze rokuja to juz w pewnym sensie dzieckoCzrna 81 lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Dokładnie, Cierpliwa bedziemy mocno trzymać kciuki, do tego wierzyć ze się uda, a Ty obiecaj, ze nie bedziesz sie zamartwiać i za duzo myślec!
Dziewczyny, No juz czas na pojawienie się nowych fasolinek tak co byście w święta jadły juz dla dwojgaWiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2017, 20:56
MajciaC, Czrna 81 lubią tę wiadomość
14 cykli starań
-
No ja póki co typowe objawy poowulacyjne rozpoczęłam.. Wróciłam z pracy, zjadłam, Mąż dziś wolne przed nocka, więc wszystkim się zajął. A ja jak zamknęłam oczy tak obudził mnie ok 17ej, po to bym mogla przenieść się do sypialni. I wierzcie mi.. Spałam do 19ej.. To nienormalne jest.. Nie mam sily robić cokolwiek.. Nie mam sily na obowiązki w domu, kompletnie na NIC.. Myślicie że jest jakiś sposób na to by nie spać po południu..? Zastanawiam się co to będzie kiedy już naprawdę pojawi się maleństwo..
Pewnie zamiast kawy guarana, ale ile można tego chlać..?
Inffinito, patrzę na Twój suwaczek i nie wierzę, że już tyle czasu upłynęło.. Zresztą tak jak i Dłukachna - obie już zdążyłyście tak pięknie urosnąć
Aga- podpytałaś lekarza czy jest jeszcze szansa? Czy chodziło tylko o utrzymanie gospodarki hormonalnej? Poza tym gratuluję dostania się do szkoły będziecie rywalizować w domu o oceny? U mnie to działa, córka czuje się zagrożona przez mamuśkę i się uczyCzrna 81 lubi tę wiadomość
[38cs]- w sumie 40cykli
10.01.2006r- córka( 1cs)
06.2014- początek starań;
28.04.2017r- HSG-ok
29.06.2017r- 1-sza wizyta w poradni lecz.niepł.
2cykle z dupkiem
7 cykli monitorowanych
Koniec starań w 2020r. Cieszymy się tym co mamy.
11.2022- diagnoza endometrioza aktywna- endovelle -
Inffinito:* ja to teraz mam stado przemyslen j sie zamartwiam bo mam na to czas ale jak juz rusze ze stymulacja to nie bedzie czasu sie zastanawiac nad tym bo trzeba bedzie pogodzic prace wyjazdy do kliniki (mam ok 1h drogi w jedna strone pod warunkiem ze nie ma korkow) a do tego przezyc stymulacje i tone ptogesteronu wiec wtedy to juz bede szla po trupach nie myslac za wiele...
Agusia no wlasnie gratki!!!
Majcia ja tak spue po progesteronie a w ciazy na poczatku musialam spac co ok 3h bo nie dawalam rady...
Teraz znow jestem mega przemeczona praca i trz nie mam na nic sily... nawet sie ogarnac z prasowaniem i pakowaniem... ledwo zyje... dobrze ze jutro ostatni dyzur i wolne 4 dni a pozniej urlop...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Majcia ja po stymulacji tez byłam wiecznie zmęczona! Czasem miałam myśli zeby sie zwolnić z pracy i isc do domu sie wyspać..
moze Twój organizm teraz potrzebuje wiecej snu, myślę, ze konkretnego złotego środka nie ma niestety, ale jak czasem nie posprzątasz w domu to tez sie nic złego nie stanie
Sama jestem zaskoczona, ze to JUZ tak szybko zleciało choć wszyscy mówią, ze teraz to dopiero zleci, ani sie nie obejrzę a bede na porodówce, No zobaczymy
Cierpliwa nawet nie wiesz jaka jestem z Ciebie dumna - kobiety wy to macie w sobie niesamowitą siłę wszystkie!
Z Jednej strony dobrze, ze nie bedziesz miała mniej czasu na rozmyślanie , mniej nerwów na pewno wiec lepiej da Ciebie
Idź na żywioł a my tu się wszystkimi czarami zajmiemyMajciaC, Czrna 81 lubią tę wiadomość
14 cykli starań
-
nick nieaktualnyCierpliwa to wszystko zależy od tego jak to dana osoba postrzega. Ja bym jakoś tak od razu o poronieniu nie mówiła, niesie to za sobą ogromny ładunek emocjonalny i dla mnie to dotyczy ciąż zagniezdzonych rozwijajacych sie do któregos tygodnia a nie tam kilku dni. Jakby tak patrzeć to starając sie od kilku cykli w każdym może dojsc do zaplodnienia o czym nie wiemy bo sie nawet nie mialo zamiaru cos rozwijac, bo wadliwe np.
My ci wszystkie kibicujemy tu także uda się na bank! Zapewne będą 2 transferowac? Ciekawa jestem jak to jest czy wiedzą jaką płeć wybierają czy nie? -
Majcia nie musiałam pytać odrazu powiedział ze to tylko dla hormonow. Chociaż szczerze wątpię czy @sie pojawi.Gdy nie przyjdzie przepiszą leki aby przyszła.
Co do ocen mój starszy syn sie śmiał ze on z plastyki noga totalna więc i tak mnie nie przebije. Powiem ze ciężko będzie rywalizować bo skubance dobrze sie uczą. Starszy ostatnio mial przynieś ołówki do rysunku na plastyke no i zalamal panią bo zabrał mój zestawWiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2017, 06:45
[*]Aniołek 8tc-sierpień 2017
Mama dwóch wspaniałych chłopców
Czar prysł sierpień -koniec starań
Żyje chwilą......Aga -
Cierpliwa ja mam nadzieje ze bedziesz miala odrazu dwojeczke, a tego ze sie uda jestem pewna
Majcia wyspij sie Kochana, bo moze to dobrze swiadczy ten Twoj stan
No i co przyszla @ wczoraj, jakos malo mnie to zaskoczylo bo wiedzialam, ze przyjdzie. Najlepsze jest to, ze juz jest wrzesien a od wrzesnia mialam dac sobie spokoj z ta ciaza... A jakos nie moge tak mnie ten swiat nakreca...
Dzieki za slowa otuchy, wiem ze ludzie czasem palna glupote bo tak naprawde nie wiedza ci drugi przezywa, ze moze sie stara a nie chce tego opowiadac calemu swiatu. Czesto sie z tym spotykam. -
Witajcie moje Drogie
Cccierpliwa, czyli wysoki prog powoduje senność? Wg mojej temperatury można stwierdzić, że póki co dosyć wysoki jest
Aga, zaczęłam semestr tydzień temu, w niedzielę byłam na pierwszym zjeździe. Za tydzień mam zaliczenie z powtórki z anatomii, oczywiście mało co pamiętam, muszę się trochę przyłożyć..
Kondziomama, mam nadzieję, że dzięki nam jakoś tak Ci lepiej na serduchu mnie z Wami dużo łatwiej znosi się cykl, mam w Was ogromne wsparcie duchowe. Oswoiłam się z tematem swojej niepłodności , która nie wiadomo skąd się wzięła.
Dziś nie mogę sobie pozwolić na drzemkę, ale mam już za sobą taką półgodzinną czekam na moich siostrzeńców, których nie widziałam ze dwa tygodnie, bo wygrzewali się razem z rodzicami w ciepłych krajach stęskniłam się..
[38cs]- w sumie 40cykli
10.01.2006r- córka( 1cs)
06.2014- początek starań;
28.04.2017r- HSG-ok
29.06.2017r- 1-sza wizyta w poradni lecz.niepł.
2cykle z dupkiem
7 cykli monitorowanych
Koniec starań w 2020r. Cieszymy się tym co mamy.
11.2022- diagnoza endometrioza aktywna- endovelle -
A ja chciałabym się przedstawić
Wiem, jak ciężko czasami przyjąć nowa osobę do grona, które zna się kilka miesięcy. I które łączy tyle wspólnego. Wiem też, jak ciężko czasami czyta się przydługie historie.
Patrycja, lat 31, mama 11-latki, starania - 3 miesiące.
W ciążę z pierwszą córką zaszłam za bardzo się nie starając. Po prostu po kilku miesiącach "co ma być, to będzie" - uświadomiłam sobie, że od miesiąca nie mam @
Zawsze marzyłam o dużej rodzinie, jednak mojemu mężowi wystarczyła córka. Gdy kilka lat temu zmarł, nawet miałam myśli - jak to dobrze, że mam tylko ją, bo sama przecież nie dałabym rady z dwójką. I tak mijał naszej dwójce czas, aż pojawił się ktoś, dzięki komu znowu zaczęłam marzyć o dużej rodzinie. W kwietniu ślub, starania rozpoczęte od lipca - naszej podróży poślubnej.
Kilka miesięcy się przygotowywałam - nie tak, jak z moją pierwszą córką. Trafiłam na fajnego ginekologa, dzięki któremu mam histeroskopow usunięte polipy z macicy, a o których nie wiedziałam. Dzięki niemu trafiłam do endokrynologa, który wyregulował mi tarczycę - bo wyniki były za wysokie. Przyjmowałam folik, badałam piersi, wyleczyłam zęby... Wiecie, pełny pakiet
11 miałam owulację (wg mnie, wg of, było to 10). @ powinna przyjść w poniedziałek. I mam wrażenie, że przyjdzie. Nic nie czuję.
Faza 5 testów ciążowych przed @ już mi minęła, bo załamka jest straszna, kiedy nie ma tej kreski A tak to zostaje nadzieja.
12 lat temu wchodziłam czasami na fora dla starających, ale wtedy odrzucało mnie stamtąd. Określenie "fasolka" było straszne. A teraz? A teraz się starzeję, bo chciałabym znowu poczuć te fasolkę we mnie, znowu się roztyć, a potem znowu ja przytulić, jak się urodzi. Mieć odpieluszkowe zapalenie mózguCzrna 81, MajciaC lubią tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Natii ja nie mowilam ze to poronienie bedzie tylko ze to juz inne odczucie bo czlowiek wie ze byl ten zarodek doszlo do zaplodnienia wiec te emocje mozna porownac do poronienia bo czlowiek ma swiadomosc ze zycie sie w tobie rozwijalo ale nic z tego ostatecznie...
Prawda ci miesiac moze dochodzic w organizmie do zaplodnienia tylko wlasnie to vo napisalas kobieta tego nie wie a przy ivf jest wiadomo ze doszlo do zaplodnienia i rozwijalo sie orawidlowo ale albo przestalo albo zwyczajnie organizm nie przyjal... jednak dla mnie nieswiadomosc tego jest lepsza...
No ale nie ma co gdybac trzeba dzialac walczyc i miec wmtwarda doope zeby w razie upadku sie szybko podniesc albo odrazu pogodzic sie z bezdzietnoscia...
Co do transferu to beda tyle ile bedziemy chcieli i na ile wyrazimy zgode... u nas juz decyzja podjeta ze chcemy dwie a lekarz popiera w naszej sytuacji...
Co do plci to oni raczej chyba pod tym kontem tego nie badaja ale jakby chcieli to da rade zbadac to juz w tym momencie... w stanach np jest opcja ze mozna wybrac plec z tego co czytalam...
Agus wole sceptycznie podejsc i sie w razie czego pozytywnie zaskoczyc niz rozczarowac bo upadek jednak bardziej boli jak sie czlowiek nakreci...
Melodyjko:*
A co do tej kolezanki to bym jej odpowiedziala albo cos mega brzydkiego albo ze ja sobie zrobie drugie jak ona bedzie w ciazy z czwartym tak zeby zawsze parzyscie u was bylo ;P
Kondziomama a no leci czas jak szalony...
My w piatek ruszamy do pl a jak wrocimy bedzie juz pazdziernik... nim sie w pracy po powrocie dobrze rozkrece bedzie juz polowa miesiaca...MajciaC lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1