Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej kochane moje.
Ja już naprawdę tracę nadzieję... Mój wykres to w tym cyklu niesamowite gówno.
Nie wiem jak to wszystko odczytywać, ale owulacji ani widu ani słychu, choć już wszystko na nią wskazywało. Dziś wzrost temperatury mam, ale niewystarczający, żeby mówić o skoku, czyli znów takie nic.
Ja tracę powoli nadzieję....
Nie wiem, czy będę testowała tak, jak zapowiadałam, bo to była data ustawiona pod mój normalny cykl a nie taki...
33 lata, 1 ciąża po 4,5 roku staran.
HSG: Niedroznosc jajowodow ;(
ICSI: za 1 razem udane
-
Kasia1987 wrote:Hej kochane moje.
Ja już naprawdę tracę nadzieję... Mój wykres to w tym cyklu niesamowite gówno.
Nie wiem jak to wszystko odczytywać, ale owulacji ani widu ani słychu, choć już wszystko na nią wskazywało. Dziś wzrost temperatury mam, ale niewystarczający, żeby mówić o skoku, czyli znów takie nic.
Ja tracę powoli nadzieję....
Nie wiem, czy będę testowała tak, jak zapowiadałam, bo to była data ustawiona pod mój normalny cykl a nie taki...
Kochana, cholernie mi przykroale może jeszcze będzie skok?
Kurcze, ale żeby aż tak niepokalanek Ci namieszał?... Hmmm
-
Kasia1987 wrote:Hej kochane moje.
Ja już naprawdę tracę nadzieję... Mój wykres to w tym cyklu niesamowite gówno.
Nie wiem jak to wszystko odczytywać, ale owulacji ani widu ani słychu, choć już wszystko na nią wskazywało. Dziś wzrost temperatury mam, ale niewystarczający, żeby mówić o skoku, czyli znów takie nic.
Ja tracę powoli nadzieję....
Nie wiem, czy będę testowała tak, jak zapowiadałam, bo to była data ustawiona pod mój normalny cykl a nie taki...
Główka do góry i czekamy na rozwój sytuacji.3500 g 54 cm -
nick nieaktualnyKasia1987 wrote:Hej kochane moje.
Ja już naprawdę tracę nadzieję... Mój wykres to w tym cyklu niesamowite gówno.
Nie wiem jak to wszystko odczytywać, ale owulacji ani widu ani słychu, choć już wszystko na nią wskazywało. Dziś wzrost temperatury mam, ale niewystarczający, żeby mówić o skoku, czyli znów takie nic.
Ja tracę powoli nadzieję....
Nie wiem, czy będę testowała tak, jak zapowiadałam, bo to była data ustawiona pod mój normalny cykl a nie taki...
Współczuję kochanaale nie smutaj będzie dobrze. Jeszcze wszystko może się zdarzyć także główka do góry
-
Oby... Naprawdę mam wielką nadzieję na owulację, ale jest mi coraz bardziej smutno i powoli wolałabym, żeby okres to wszystko zakończył
A powiedzcie mi -jak pęcherzyk nie pęknie i nie ma owulki, to jak to tam działa z okresem? Co go wtedy wywołuje?
33 lata, 1 ciąża po 4,5 roku staran.
HSG: Niedroznosc jajowodow ;(
ICSI: za 1 razem udane
-
Gizmo wrote:Kasia a Ty mierzysz dowcipnie?
Moze od dzis juz zacznie pomalu rosnąć temp i za 2dni sie okaże ze jednak owu np dzis jest
Tak Gimuś, od początku robię sobie dobrze termometrem z rana.
Zdecydowanie miałam piękne i książkowe moje pierwsze cykle, teraz z mierzeniem się nic nie zmieniło u mnie, tak samo wszystko. Testy owu też potwierdzają tą sytuację którą tempka pokazuje- nie wychodza mi pozytywne, mam ciągle blade kreski.33 lata, 1 ciąża po 4,5 roku staran.
HSG: Niedroznosc jajowodow ;(
ICSI: za 1 razem udane
-
nick nieaktualnySylwia91 wrote:Ja nie na betkę niestety pakiet badań także trochę tego będzie... Tylko pojemnika na siuski nie mam to doniose
myślałam że wcześniej pojadę kolejkę zajmę a tu 6 osób przede mną ;(
No to 3maj się tam Sylwuś i obyś szybko załatwiła to co trza daj znać co i jak po powrociebuźka :*
Sylwia91 lubi tę wiadomość
-
Kasia1987 wrote:Hej kochane moje.
Ja już naprawdę tracę nadzieję... Mój wykres to w tym cyklu niesamowite gówno.
Nie wiem jak to wszystko odczytywać, ale owulacji ani widu ani słychu, choć już wszystko na nią wskazywało. Dziś wzrost temperatury mam, ale niewystarczający, żeby mówić o skoku, czyli znów takie nic.
Ja tracę powoli nadzieję....
Nie wiem, czy będę testowała tak, jak zapowiadałam, bo to była data ustawiona pod mój normalny cykl a nie taki...
głowa do góry jestem.z tobą
Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
nick nieaktualnyhttps://naforum.zapodaj.net/thumbs/7aa45bda247a.jpg
Dzień dobry wszystkimWitam Was spadkowo.. Dziś temp poleciała w dół (z 36.83 na 36.67 )
No ale... chociaż znalazłam w końcu "tego jedynego" ginekologa
W końcu ktoś kto porozmawia nie patrząc co chwile ba zegarek... wysłucha nie ziewajac... poradzi... i jest delikatny a nie jak rzeźnik :pNats, Karolina2787, WaldhauzerM lubią tę wiadomość
-
Gizmo wrote:Witam z rana
Kim wpisac Cię na listę na 20? Jak wejde na kompa to zaaktualizuje? Ktos jeszcze chętny?
Ja z chęcią wpiszę się na listę rodzących.... Na 22 grudnia proszę..Karolina2787, Gizmo, 91patka91 lubią tę wiadomość
31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
-
nick nieaktualnyZołza:) wrote:https://naforum.zapodaj.net/thumbs/7aa45bda247a.jpg
Dzień dobry wszystkimWitam Was spadkowo.. Dziś temp poleciała w dół (z 36.83 na 36.67 )
No ale... chociaż znalazłam w końcu "tego jedynego" ginekologa
W końcu ktoś kto porozmawia nie patrząc co chwile ba zegarek... wysłucha nie ziewajac... poradzi... i jest delikatny a nie jak rzeźnik :p
Zołza no to superowo!jak lekarz jest spoko to aż się chce iść i przebadać bez spiny
Zołza:) lubi tę wiadomość