Starania o maluszka w 2020 roku ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Mam doła 😞
Wrociłam od gin...
Byłam pełna nadzieii że piwie mi ze juz po owulce albo chociaż że tuż przed i bedzie kazala zrobic zastrzyk z ovitrelle...innej opcji nawet sobie nie wyobrazilam.
A tu...najwiekszy pecherzyk ma 14 mm a endometrium tylko 7mm. Nie widac cialka żółtego ani plynu w zatoce douglasa.
A dzis 12 dc
W poprzednim cyklu w tym dniu bylam juz po owulacji (a w 10 dc byly dwa pecherzyki po 19 mm).
A teraz tak slabo???? Dlaczego???
Taka sama stymulacja: Aromek 1x1 od 3 do 7dc
I nic???
Już nie wierze w żadne objawy!!! Ból jajnikow i to silny, bol podbrzusza i w krzyżach, śluz płodny (nie super dużo ale byl ewidentnie plodny), brzuch wzdęty.
Objawy typowo owulacyjne...glowe bym dala sobie uciąć, że ja czułam.
I nic 😞😞😞
Aromek jednak szczescia mi nie przyniósł.
Zapytalam jak to mozliwe, ze w poprzednim cyklu zareagowalam tak ładnie, a teraz tak słabo? Gin nie poyrafiłaodpiwiedziec 😞😞😞
Załamka 😭02.2016 całkowite usunięcie tarczycy (Letrox 150)
08.2018 rozpoczynamy starania
AMH: 08.2021 - 2.26;
04.2022 - 2.70
3 x IUI nieudane
nasienie - w normie
stres oksydacyjny - ok
SCD - 23%
Kariotypy - prawidłowe
"wrogi śluz"
J.prawy niedrożny
Mutacje MTHFR hetero i PAI 1 homo
KIR AA
komórki NK 25%
cytokiny - ok
I procedura in vitro
10.2021- stymulacja przerwana ☹️
11.2021 - druga stymulacja
12 pobranych, 7 zapłodnionych
2❄️ 3BB
12.2021 transfer ❄️, beta <1.10 ☹️
02.2022 transfer ❄️, beta (+) 😁
7tc 😢 (-)
II procedura in vitro 07.2022 stymulacja -
Nie moge opanować nerwow i płaczu.
Nie mam już siły na te ciągłe rozczarowania i niepowodzenia.
Nie potrafie tego zrozumieć.
Mam ochote sie poddać i odpuścić ale tak bardzo chce być mamą, a boje sie że nie zdążę.
W tym roku skoncze 35 lat i nigdy nie bylam w ciąży...tak bardzo sie boje że nigdy nie będę.
Nie umiem sobie poradzić.....
02.2016 całkowite usunięcie tarczycy (Letrox 150)
08.2018 rozpoczynamy starania
AMH: 08.2021 - 2.26;
04.2022 - 2.70
3 x IUI nieudane
nasienie - w normie
stres oksydacyjny - ok
SCD - 23%
Kariotypy - prawidłowe
"wrogi śluz"
J.prawy niedrożny
Mutacje MTHFR hetero i PAI 1 homo
KIR AA
komórki NK 25%
cytokiny - ok
I procedura in vitro
10.2021- stymulacja przerwana ☹️
11.2021 - druga stymulacja
12 pobranych, 7 zapłodnionych
2❄️ 3BB
12.2021 transfer ❄️, beta <1.10 ☹️
02.2022 transfer ❄️, beta (+) 😁
7tc 😢 (-)
II procedura in vitro 07.2022 stymulacja -
Dokladnie, kazala Ci jeszcze sprawdzic pecherzyki?Iryska wrote:Ale może jeszcze nic straconego skoro to jest dopiero 12 dc. Może jeszcze urosną te pęcherzyki... Pewnie każdy cykl inaczej może przebiegać, nawet po stymulacji. A masz jeszcze przyjść żeby sprawdzić jak rosną te pęcherzyki?
-
Iryska wrote:Ale może jeszcze nic straconego skoro to jest dopiero 12 dc. Może jeszcze urosną te pęcherzyki... Pewnie każdy cykl inaczej może przebiegać, nawet po stymulacji. A masz jeszcze przyjść żeby sprawdzić jak rosną te pęcherzyki?
Już nie. Gin raczej nie widzi szans na ten cykl. Mam zrobic test ovulacyjny w sobote. Ale ja mam krotkie cykle wiec raczej juz nic z tego.02.2016 całkowite usunięcie tarczycy (Letrox 150)
08.2018 rozpoczynamy starania
AMH: 08.2021 - 2.26;
04.2022 - 2.70
3 x IUI nieudane
nasienie - w normie
stres oksydacyjny - ok
SCD - 23%
Kariotypy - prawidłowe
"wrogi śluz"
J.prawy niedrożny
Mutacje MTHFR hetero i PAI 1 homo
KIR AA
komórki NK 25%
cytokiny - ok
I procedura in vitro
10.2021- stymulacja przerwana ☹️
11.2021 - druga stymulacja
12 pobranych, 7 zapłodnionych
2❄️ 3BB
12.2021 transfer ❄️, beta <1.10 ☹️
02.2022 transfer ❄️, beta (+) 😁
7tc 😢 (-)
II procedura in vitro 07.2022 stymulacja -
Lena85 wrote:Mam doła 😞
Wrociłam od gin...
Byłam pełna nadzieii że piwie mi ze juz po owulce albo chociaż że tuż przed i bedzie kazala zrobic zastrzyk z ovitrelle...innej opcji nawet sobie nie wyobrazilam.
A tu...najwiekszy pecherzyk ma 14 mm a endometrium tylko 7mm. Nie widac cialka żółtego ani plynu w zatoce douglasa.
A dzis 12 dc
W poprzednim cyklu w tym dniu bylam juz po owulacji (a w 10 dc byly dwa pecherzyki po 19 mm).
A teraz tak slabo???? Dlaczego???
Taka sama stymulacja: Aromek 1x1 od 3 do 7dc
I nic???
Już nie wierze w żadne objawy!!! Ból jajnikow i to silny, bol podbrzusza i w krzyżach, śluz płodny (nie super dużo ale byl ewidentnie plodny), brzuch wzdęty.
Objawy typowo owulacyjne...glowe bym dala sobie uciąć, że ja czułam.
I nic 😞😞😞
Aromek jednak szczescia mi nie przyniósł.
Zapytalam jak to mozliwe, ze w poprzednim cyklu zareagowalam tak ładnie, a teraz tak słabo? Gin nie poyrafiłaodpiwiedziec 😞😞😞
Załamka 😭
Przecież to 12 dc. Masz jeszcze czas. U mnie dziś 11 dc i dopiero śluz się pojawia a też na stymulacji jadę chociaż w nią nie wierze.
Póki co bardziej wierze w dietę od dziewczyn z akademii płodności i w myo inozytol. Może też sproboj w tym kierunku. Z tego co widzę nie staracie się jeszcze jakoś bardzo długo
Oporne PCOS. Szewc chodzący bez butów -
Według normalnego cyklu byłoby 16 dpo ale owulacja była w 24/25 dc więc jest 10 dpo nie umiem dokładnie powiedzieć :d zobaczymy kiedy pojawi się coś na usg wtedy coś będzie można wywnioskowaćVianEthel2 wrote:A to nie jest tak że dupek w badaniu nie wychodzi?
Dastiny ile dpo? -
Lena85 wrote:Nie moge opanować nerwow i płaczu.
Nie mam już siły na te ciągłe rozczarowania i niepowodzenia.
Nie potrafie tego zrozumieć.
Mam ochote sie poddać i odpuścić ale tak bardzo chce być mamą, a boje sie że nie zdążę.
W tym roku skoncze 35 lat i nigdy nie bylam w ciąży...tak bardzo sie boje że nigdy nie będę.
Nie umiem sobie poradzić.....
Kochana co cykl to inaczej. Ja w tamtym owu miałam 20dc a w tym cyklu 7dc. To ogromna roznica. Stres mogl Ci przesunac owu. A stresujesz sie bardzo.
Jeszcze nic straconego.
🔸28 lat
_______________
14.01.2021 Malwinka ❤️ -
Daktynomycyna wrote:Przecież to 12 dc. Masz jeszcze czas. U mnie dziś 11 dc i dopiero śluz się pojawia a też na stymulacji jadę chociaż w nią nie wierze.
Póki co bardziej wierze w dietę od dziewczyn z akademii płodności i w myo inozytol. Może też sproboj w tym kierunku. Z tego co widzę nie staracie się jeszcze jakoś bardzo długo
Oj przepraszam widzę już, że od 2018. Spokojnie. Skup się na sobie bo od tych monitoringów, objawów idzie zwariować a stres nie służy owulacji
Może basen albo jakieś zajecia, które Cię zrelaksują. Może zrób coś dla siebie np paznokcie, masaż
Polecam tez dziewczyny z akademii płodności. Podobno mają dużą skuteczność.
Naprawde, w 12 dc 14 mm to niezły wynik
ja w cyklu bez stymulacji w 11 dniu miałam 10 mm a w 14 dniu już 20 mm. Wtedy też wyszedł mi test pozytywny. Tyle, że lekarz nie zainteresował się moimi plamienia mi przed miesiączką (mam niedomoge lutealna). Niestety na drugi dzień dostałam okres...
Oporne PCOS. Szewc chodzący bez butów -
To wg mnie słaby lekarz. Owulacja nie musi by. 14 DC nawet na stymulacji. Wiesz mi wiem cos o tym bo nie jestem laikiem 😂Lena85 wrote:Już nie. Gin raczej nie widzi szans na ten cykl. Mam zrobic test ovulacyjny w sobote. Ale ja mam krotkie cykle wiec raczej juz nic z tego.Oporne PCOS. Szewc chodzący bez butów
-
O to to. Mi w zeszłym miesiącu stres związany z monitoringiem przesunął owu z 17 DC jak zawsze na 22 ,😱 dlatego w tym cyklu decyzja, że nie monitorujemy sięEnigvaa wrote:Kochana co cykl to inaczej. Ja w tamtym owu miałam 20dc a w tym cyklu 7dc. To ogromna roznica. Stres mogl Ci przesunac owu. A stresujesz sie bardzo.
Jeszcze nic straconego.Oporne PCOS. Szewc chodzący bez butów -
Myo inozytol. Świetne działanie w pcos. Zwiększa insulinowrazlieosc, obniża androgeny, poprawia gospodarkę hormonalna. Potwierdzone w wielu pracach, które można znaleźć na pubmedzieEwa88 wrote:W jakim celu bierzecie inozytol?
Odpowie ktoś początkującemu??Oporne PCOS. Szewc chodzący bez butów -
Wczesniej mialam dwa cykle stymulowane clo i owulacja w 13 dc. Później cykl na Aromku i owulacja 12 dc. Ja wiem, że owulacja nie musi być 14 dc i że to dopiero 12 dc, ale ja mam krotkie cykle...czy na stymulacji czy bez. I dziwi mnie to, że nagle owulacje mialabym miec tak późno i tym bardziej na stymulacji.Daktynomycyna wrote:Przecież to 12 dc. Masz jeszcze czas. U mnie dziś 11 dc i dopiero śluz się pojawia a też na stymulacji jadę chociaż w nią nie wierze.
Póki co bardziej wierze w dietę od dziewczyn z akademii płodności i w myo inozytol. Może też sproboj w tym kierunku. Z tego co widzę nie staracie się jeszcze jakoś bardzo długo02.2016 całkowite usunięcie tarczycy (Letrox 150)
08.2018 rozpoczynamy starania
AMH: 08.2021 - 2.26;
04.2022 - 2.70
3 x IUI nieudane
nasienie - w normie
stres oksydacyjny - ok
SCD - 23%
Kariotypy - prawidłowe
"wrogi śluz"
J.prawy niedrożny
Mutacje MTHFR hetero i PAI 1 homo
KIR AA
komórki NK 25%
cytokiny - ok
I procedura in vitro
10.2021- stymulacja przerwana ☹️
11.2021 - druga stymulacja
12 pobranych, 7 zapłodnionych
2❄️ 3BB
12.2021 transfer ❄️, beta <1.10 ☹️
02.2022 transfer ❄️, beta (+) 😁
7tc 😢 (-)
II procedura in vitro 07.2022 stymulacja -
Lena85 wrote:Nie moge opanować nerwow i płaczu.
Nie mam już siły na te ciągłe rozczarowania i niepowodzenia.
Nie potrafie tego zrozumieć.
Mam ochote sie poddać i odpuścić ale tak bardzo chce być mamą, a boje sie że nie zdążę.
W tym roku skoncze 35 lat i nigdy nie bylam w ciąży...tak bardzo sie boje że nigdy nie będę.
Nie umiem sobie poradzić.....
Lena płacz i krzycz ile wlezie. Nie jest dobrze się powstrzymywać przed wyrażaniem emocji, które się w nas kumulują. Masz prawo być zła, smutna, załamana. Są takie chwile kiedy nie musisz być silna, serio.
Daktynomycyna ma rację, spróbuj w tym wszystkim znaleźć czas dla siebie i skupić się chociaż na chwilę na czymś innym niż starania. Wiem, że to zajmuje większość Twoich myśli i czasu, ale nie da się żyć tylko tym. To Cię może prędzej czy później wykończyć. Może jeśli jesteś zmęczona to odpuście na miesiąc, dwa? Nie za długo żebyś nie miała poczucia uciekającego i goniącego Cię czasu, ale myślę, że chociaż jeden miesiąc bez ciągłego skupienia na tym może dobrze Ci zrobić. Niech Twoja głowa trochę odpocznie. I wróćcie za jakiś czas do tematu.
Jeszcze nic nie jest stracone, mam znajomą, która w tym roku skończyła 35 lat, 4 lata temu usłyszała, że nie ma absolutnie żadnych szans na ciąże. Dzisiaj jest w 19 tyg. Cuda się zdarzają!👩🏻 31 🧔🏻♂️ 35 + 🐶
07.2021 cb
04.2022 cp
1IVF - 09.2022 ❄️❄️❄️❄️
15.11.22 - FET 4.1.1 - beta 0 ❌
18.03.23 - FET 4.1.1 - beta 0 ❌
01.07.23 - ET 4.1.1 - beta 0 ❌
25.06.24 - FET 4.2.2 - pj 7tc - 01.08 💔
2IVF - 10.2024 ❄️ 4.1.2 ❄️ 4.2.2
29.01.2025 - FET 4.1.2
7 dpt - 19 | 10 dpt - 114 | 12 dpt - 327 | 14 dpt - 793 | 16dpt - 1822 | 19 dpt - 5731 | 20 dpt - GS: 1,0; YS: 0,34 | 22dpt - 14325 | 24 dpt - 24037 | 26 dpt - 32308
27 dpt - jest 🩵
32 dpt - CRL: 0,85 cm
7+5 - CRL: 1,20 cm
8+6 - CRL: 1,95 cm; FHR: 177
11+4 - CRL: 4,71 cm; FHR: 168
12+3 (prenatalne) - CRL: 5,61 cm;
NIFTY - zdrowy chłopiec 🩵
14+6 - CRL: 8,61 cm
18+6 - 241 g
20+3 (połówkowe) - 360 g wszystko ok 🩵
23+4 - 635g
27+4 - 1050g
Proszę rośnij dalej Synku 🩵
Czekamy na Ciebie Skarbie 🩵 -
Ok. Dzieki za odpowiedzi.
Zrobie w sobote test owulacyjny, ale ha w nie nie wierze.
Tylko dziwia mnie te objawy, ktore mialam.
Ewidentnie jak owulacja.
02.2016 całkowite usunięcie tarczycy (Letrox 150)
08.2018 rozpoczynamy starania
AMH: 08.2021 - 2.26;
04.2022 - 2.70
3 x IUI nieudane
nasienie - w normie
stres oksydacyjny - ok
SCD - 23%
Kariotypy - prawidłowe
"wrogi śluz"
J.prawy niedrożny
Mutacje MTHFR hetero i PAI 1 homo
KIR AA
komórki NK 25%
cytokiny - ok
I procedura in vitro
10.2021- stymulacja przerwana ☹️
11.2021 - druga stymulacja
12 pobranych, 7 zapłodnionych
2❄️ 3BB
12.2021 transfer ❄️, beta <1.10 ☹️
02.2022 transfer ❄️, beta (+) 😁
7tc 😢 (-)
II procedura in vitro 07.2022 stymulacja -
PaniKaziukowa chyba masz racje...
Odpuszcze sobie na miesiac albo dwa.
Postaram sie nie mysleć.
Ciezkie to, ale czuje że mi to potrzebne bo jestem wykończona psychicznie...
PaniKaziukowa lubi tę wiadomość
02.2016 całkowite usunięcie tarczycy (Letrox 150)
08.2018 rozpoczynamy starania
AMH: 08.2021 - 2.26;
04.2022 - 2.70
3 x IUI nieudane
nasienie - w normie
stres oksydacyjny - ok
SCD - 23%
Kariotypy - prawidłowe
"wrogi śluz"
J.prawy niedrożny
Mutacje MTHFR hetero i PAI 1 homo
KIR AA
komórki NK 25%
cytokiny - ok
I procedura in vitro
10.2021- stymulacja przerwana ☹️
11.2021 - druga stymulacja
12 pobranych, 7 zapłodnionych
2❄️ 3BB
12.2021 transfer ❄️, beta <1.10 ☹️
02.2022 transfer ❄️, beta (+) 😁
7tc 😢 (-)
II procedura in vitro 07.2022 stymulacja -
Lena85 wrote:Ok. Dzieki za odpowiedzi.
Zrobie w sobote test owulacyjny, ale ha w nie nie wierze.
Tylko dziwia mnie te objawy, ktore mialam.
Ewidentnie jak owulacja.
Psychika wiele działa. Ja w zeszłym miesiącu miałam wszystkie objawy owulacji (w 9dc!) i ciążowe po. I co. I dupa wyszła. 🤷🏻♂️🔸28 lat
_______________
14.01.2021 Malwinka ❤️ -
Enigvaa wrote:Psychika wiele działa. Ja w zeszłym miesiącu miałam wszystkie objawy owulacji (w 9dc!) i ciążowe po. I co. I dupa wyszła. 🤷🏻♂️
Enigvaa a jestes pewna, że w tamtym miesiacu mialaś owu w 20 dc?
02.2016 całkowite usunięcie tarczycy (Letrox 150)
08.2018 rozpoczynamy starania
AMH: 08.2021 - 2.26;
04.2022 - 2.70
3 x IUI nieudane
nasienie - w normie
stres oksydacyjny - ok
SCD - 23%
Kariotypy - prawidłowe
"wrogi śluz"
J.prawy niedrożny
Mutacje MTHFR hetero i PAI 1 homo
KIR AA
komórki NK 25%
cytokiny - ok
I procedura in vitro
10.2021- stymulacja przerwana ☹️
11.2021 - druga stymulacja
12 pobranych, 7 zapłodnionych
2❄️ 3BB
12.2021 transfer ❄️, beta <1.10 ☹️
02.2022 transfer ❄️, beta (+) 😁
7tc 😢 (-)
II procedura in vitro 07.2022 stymulacja -
Lena85 wrote:PaniKaziukowa chyba masz racje...
Odpuszcze sobie na miesiac albo dwa.
Postaram sie nie mysleć.
Ciezkie to, ale czuje że mi to potrzebne bo jestem wykończona psychicznie...
Spróbuj, nie chodzi o to, że jak odpuścisz to się uda, ale o to, ze Twoja psychika odpocznie, nabierzesz być może nowej energii, ale przede wszystkim nie będziesz już tak mocno obciążona psychicznie. Spróbuj, to nic nie zaszkodzi
Lena85 lubi tę wiadomość
👩🏻 31 🧔🏻♂️ 35 + 🐶
07.2021 cb
04.2022 cp
1IVF - 09.2022 ❄️❄️❄️❄️
15.11.22 - FET 4.1.1 - beta 0 ❌
18.03.23 - FET 4.1.1 - beta 0 ❌
01.07.23 - ET 4.1.1 - beta 0 ❌
25.06.24 - FET 4.2.2 - pj 7tc - 01.08 💔
2IVF - 10.2024 ❄️ 4.1.2 ❄️ 4.2.2
29.01.2025 - FET 4.1.2
7 dpt - 19 | 10 dpt - 114 | 12 dpt - 327 | 14 dpt - 793 | 16dpt - 1822 | 19 dpt - 5731 | 20 dpt - GS: 1,0; YS: 0,34 | 22dpt - 14325 | 24 dpt - 24037 | 26 dpt - 32308
27 dpt - jest 🩵
32 dpt - CRL: 0,85 cm
7+5 - CRL: 1,20 cm
8+6 - CRL: 1,95 cm; FHR: 177
11+4 - CRL: 4,71 cm; FHR: 168
12+3 (prenatalne) - CRL: 5,61 cm;
NIFTY - zdrowy chłopiec 🩵
14+6 - CRL: 8,61 cm
18+6 - 241 g
20+3 (połówkowe) - 360 g wszystko ok 🩵
23+4 - 635g
27+4 - 1050g
Proszę rośnij dalej Synku 🩵
Czekamy na Ciebie Skarbie 🩵
