Starania o maluszka w 2020 roku ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
A nawrockiego podobno chwala wlasnieAngelinaaa wrote:Ja chodzę w Kaliszu do Nawrockiego i jestem bardzo zadowolona 😊
Angelinaaa lubi tę wiadomość
19.10.2019 - 12tc - aniołek
31.01.2020
* estradiol i testosteron powyżej normy
* FSH poniżej normy
Letrox
-
PaniKaziukowa wrote:Haha no nie gadaj! Ja też! 😯😯😯
Oo. Nie dość że mamy podobny cykl,wiek to jeszcze z tego samego miasta! Musimy się na kawę umówić 😁
Angelinaaa, PaniKaziukowa, Jeżynka lubią tę wiadomość
🔸28 lat
_______________
14.01.2021 Malwinka ❤️ -
Hej! Zapraszamy ❤️*Dżejzi32* wrote:Cześć
Czy można się do Was drogie Panie dołączyć ☺️?
Również z mężem rozpoczynamy starania o drugie dziecko,ale niestety na razie wszystko jest przeciwko😔 o dziecku w sumie już myślimy od tamtego roku,ale niestety w marcu na badaniach kontrolnych okazało się, iż mam dwa torbiele endometrialne na jednym i drugim jajniku. I tak od tamtej pory cały czas się leczę z marnym skutkiem...na ten moment hormony odstawione ponieważ źle się po nich czułam, torbiele niby mniejsze,które nie kwalifikują się na ten moment jeszcze do laparoskopii. Lekarz dał niby zielone światło i od lutego ruszamy... choć słabo to widzę ☹️
Pozdrawiam
Trzymam za Ciebie kciuki😊22 lata
08.2018 - początek starań
27.09.2019 - ⏸️
Poronienie w 5 tygodniu..
05.10.2019 - zabieg łyżeczkowania 😞
01.2020 - wznowienie starań ❤️
06.2020 - HSG
Prawy jajowód niedrożny.
Lewy jajowód znacznie zwężony, udało się delikatnie udrożnić.
07.2020 - Start stymulacją Aromkiem 1x1
14.08.20 - ⏸️ (24cs)
14.08.20 - Beta 400
17.08.20 - Beta 1661
19.08.20 - Beta 3389
▪️ Neoparin
▪️ Duphaston
▪️ Femibion 1
28.08.20 -?
,, Rozgość się kruszynko... 🙏"
-
Angelinaaa wrote:Ja chodzę w Kaliszu do Nawrockiego i jestem bardzo zadowolona 😊
No to ja chodzę do jego kolegi 😜 jak byłam w szpitalu to Wawrzyniak z Nawrockim cały czas się trzymali.
Angelinaaa lubi tę wiadomość
💙05.2018 21:50 synek, 36tc - 2730g, 51cm
💔12.2019 aniołek, 9tc, poronienie zatrzymane
🌈💙30.06.2021 1:35 synek, 38+4 - 3390g, 55cm
-
Cieszę się że chodzę do niego bo on pracuje w szpitalu w Pleszewie i to on wykonywał mi zabieg, mam do niego zaufanie. 😊Beata.P wrote:A nawrockiego podobno chwala wlasnie
Beata.P lubi tę wiadomość
22 lata
08.2018 - początek starań
27.09.2019 - ⏸️
Poronienie w 5 tygodniu..
05.10.2019 - zabieg łyżeczkowania 😞
01.2020 - wznowienie starań ❤️
06.2020 - HSG
Prawy jajowód niedrożny.
Lewy jajowód znacznie zwężony, udało się delikatnie udrożnić.
07.2020 - Start stymulacją Aromkiem 1x1
14.08.20 - ⏸️ (24cs)
14.08.20 - Beta 400
17.08.20 - Beta 1661
19.08.20 - Beta 3389
▪️ Neoparin
▪️ Duphaston
▪️ Femibion 1
28.08.20 -?
,, Rozgość się kruszynko... 🙏"
-
Enigvaa wrote:Oo. Nie dość że mamy podobny cykl,wiek to jeszcze z tego samego miasta! Musimy się na kawę umówić 😁
Pewnie!
Enigvaa lubi tę wiadomość
👩🏻 31
Lewy jajowód niedrożny
Prawy jajowód usunięty
Insulinooporność
Hiperprolaktynemia
Mutacje: PAI-1; MTHFR; V R2
Kir BX (brak 3 najważniejszych)
Cross - match: luty 2024: 18,9 % ➡️ wrzesień 2024: 9%
Allo - mlr: luty 2024: 20,4 % ➡️ wrzesień 2024: 0%
🧔🏻♂️ 34
Wszystko Ok
Starania naturalne od 01.2020
07.2021 ciąża biochemiczna
04.2022 ciąża pozamaciczna
1IVF - 09.2022 ❄️❄️❄️❄️
15.11.2022 - FET 4.1.1 beta 0
18.03.2023 -FET 4.1.1 beta 0
01.07.2023 - ET 4.1.1 beta 0
25.06.2024 - FET 4.2.2 (accofil) - puste jajo 7tc - 01.08 - poronienie indukowane w szpitalu 💔
2IVF - 10.2024 ❄️ 4.1.2 ❄️ 4.2.2
Grudzień 2024 - transfer 🤞
Czekamy na Ciebie Skarbie ❤️ -
aliciaaa wrote:Co tam trenujesz? 😊 Ja właśnie też chcę wrócić do jakis lekkich treningów, bo ciało oklaplo 😂 tylko przytyć nie mogę, a to moje marzenie haha kiedyś to trenowałam bardzo dużo. W sumie na tym opierało się moje życie 🤩
Chodzę z mamą na zumbe 2 razy w tygodniu. Jak tylko przestaje na chwilę, bo święta albo wolne to tyje. Trochę zazdroszczę dziewczynom które chodzą i chudną. Ja chodzę żeby nie przytyć więcej. 😀💊 Sundose
💊 Metformax
💊 Euthyrox
🏡 okolice Wrocławia
-
Uffffff.... przeczytałam!
Dolly wrote:Dla mnie tez pierwsze, 27 lat:)
Tez tak macie gdy dowiadujecie sie ze ktos z bliskiego grona znajomych lub rodziny spodziewa sie dziecka to smutno wam?
Ja to nawet placze, chociaz wiem ze to glupie. Ale jak jeszcze slysze ze wpadka i nie chcieli albo ze poszlo za 1 razem to nie wytrzymuje.
Pierwszy rok płakałam, teraz cieszę się. Najbardziej się ciesze gdy zachodzą moje przyjaciółki, że albo po długich staraniach im się w końcu udało, albo że nie muszą się tym zmagać i szybko zachodzą
A jeszcze bardziej sie ciesze bo moge nosić, przewijać i przytulać 
aliciaaa wrote:Trzymam kciuki, żeby wszystko się dobrze potoczyło ✊🏻😊
Kurcze jestem w szoku, z tym mlekiem w piersiach 🤯 ja to jak przestałam karmić tak już nigdy nie widziałam mleka 😜
A widzisz, a ja bez tabletek na prolaktyne widuje je często;p ale ostatnio miałam noworodka na rękach i ju czułam pulsowanie w piersiach ;p sprawdzałam czy prolaktyna juz da rade ale ciagle w podwyższeniu, tabletki od 3 dni w ruchu:)IO, PCO
Starania od 11.2016 -
Beata.P wrote:Ojj ja tez bardzo zle wspominam jak bylam w szpitalu na lyzeczkowaniu
jedyny plus wlasnie to zarnecka bo przychodziła do mnie jak konczyla dyzur i specjalnie zeszla z porodowki zeby zrobic lyzeczkowanie, bo dyzur akurat miala pani "doktor" strzegiecka, ktora kompletnie nie nadaje sie na lekarza. Jak zaczęłam ronic to do mnie z tekstem wyszla, ze dziewczyny to teraz takie delikatne.
Ja prowadziłam pierwsza ciążę u Strzegieckiej. I była cudowna do jakiegoś 28 tygodnia. Naprawde anioł, nie lekarz. A później już jej odbiło i zaczęła mi wymyślać jakieś badania. Ogólnie w szpitalu mnie olała na maksa. Zostałam sama ze sobą tam. A leżałam 3 tygodnie... Głównie się mną zajął wtedy Borycki, co on jeszcze specjalizacje robi. Nawet cesarke mi robił. Teraz niestety leżałam w Kaliszu jak miałam jelitowke w 6tc, to położne dramat. Jak w ciąży z synkiem leżałam były super. Ale mając porównanie z Pleszewem, to może i warunki są tam słabsze, to lekarze super. Mój tak samo wziął mnie na oddział i wszystko osobiście robił. Przychodził do mnie, pytał jak się czuje. Dowiadywał się szczegółów o pochówku. Rozmawiał nawet z moim K. Ogólnie tam jest fajna atmosfera, mimo że byłam w tak przykrej styuacji. W Kaliszu cały czas czułam się spięta, wszystko musiałam mieć na tip top.💙05.2018 21:50 synek, 36tc - 2730g, 51cm
💔12.2019 aniołek, 9tc, poronienie zatrzymane
🌈💙30.06.2021 1:35 synek, 38+4 - 3390g, 55cm
-
SylwiaG wrote:Chodzę z mamą na zumbe 2 razy w tygodniu. Jak tylko przestaje na chwilę, bo święta albo wolne to tyje. Trochę zazdroszczę dziewczynom które chodzą i chudną. Ja chodzę żeby nie przytyć więcej. 😀
Fajna sprawa 😁 ja pamiętam, jak kiedyś płakałam, że przerwa w sezonie albo koniec sezonu 😂 a teraz zmotywować się nie mogę za nic, żeby ruszyć tylek. No z tym chudnięciem i tyciem to niesprawiedliwe jest... Ale ja chętnie przyjmę zbędne kilogramy😁💙05.2018 21:50 synek, 36tc - 2730g, 51cm
💔12.2019 aniołek, 9tc, poronienie zatrzymane
🌈💙30.06.2021 1:35 synek, 38+4 - 3390g, 55cm
-
Hej. Zapraszamy do naszego grona. Będzie raźniej.*Dżejzi32* wrote:Cześć
Czy można się do Was drogie Panie dołączyć ☺️?
Również z mężem rozpoczynamy starania o drugie dziecko,ale niestety na razie wszystko jest przeciwko😔 o dziecku w sumie już myślimy od tamtego roku,ale niestety w marcu na badaniach kontrolnych okazało się, iż mam dwa torbiele endometrialne na jednym i drugim jajniku. I tak od tamtej pory cały czas się leczę z marnym skutkiem...na ten moment hormony odstawione ponieważ źle się po nich czułam, torbiele niby mniejsze,które nie kwalifikują się na ten moment jeszcze do laparoskopii. Lekarz dał niby zielone światło i od lutego ruszamy... choć słabo to widzę ☹️
Pozdrawiam11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
Ooo to tak jak ja 😉*Dżejzi32* wrote:Dziękuję. Mam nadzieję że niedługo wszystkim nam się uda☺️ Ja województwo łódzkie.11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
Tara wrote:Uffffff.... przeczytałam!
A widzisz, a ja bez tabletek na prolaktyne widuje je często;p ale ostatnio miałam noworodka na rękach i ju czułam pulsowanie w piersiach ;p sprawdzałam czy prolaktyna juz da rade ale ciagle w podwyższeniu, tabletki od 3 dni w ruchu:)
Kurcze z tymi naszymi hormonami to jest dopiero... Aż jestem w szoku, że tak się może dziać 😅 ale człowiek uczy się całe życie. Naprawdę mam nadzieję, że uda Ci się ogarnąć ta sprawę 😊
💙05.2018 21:50 synek, 36tc - 2730g, 51cm
💔12.2019 aniołek, 9tc, poronienie zatrzymane
🌈💙30.06.2021 1:35 synek, 38+4 - 3390g, 55cm
-
aliciaaa wrote:Fajna sprawa 😁 ja pamiętam, jak kiedyś płakałam, że przerwa w sezonie albo koniec sezonu 😂 a teraz zmotywować się nie mogę za nic, żeby ruszyć tylek. No z tym chudnięciem i tyciem to niesprawiedliwe jest... Ale ja chętnie przyjmę zbędne kilogramy😁
Ja oddam. Dodało mi trochę ostatnio a nie mam motywacji :p🔸28 lat
_______________
14.01.2021 Malwinka ❤️ -
Oo to ja ci chętnie moje oddam za darmo. A nawet dopłacę 😂😂 . Wogole nie mogę nic zgubić.aliciaaa wrote:Fajna sprawa 😁 ja pamiętam, jak kiedyś płakałam, że przerwa w sezonie albo koniec sezonu 😂 a teraz zmotywować się nie mogę za nic, żeby ruszyć tylek. No z tym chudnięciem i tyciem to niesprawiedliwe jest... Ale ja chętnie przyjmę zbędne kilogramy😁11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
A pewnie. 😊Morwa wrote:Chciałabym dołączyć. Mogę, mogę, mogę? Plissssss 😁
Morwa lubi tę wiadomość
11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
