Starania o maluszka w 2020 roku ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Świeżynka:-) wrote:Dziewczyny! Śmiać mi ze mnie chce 😂 o 12:00 wyciągnęłam odkurzacz z zamiarem sprzątania.. jest godzina 13:36 i właśnie obudziłam się z drzemki... Albo jestem tak nakręcona (pewnie tak) albo pogoda... 🙈🙈🙈12.05 II hcg 40
15.05 hcg 239
18.05 hcg 1260
20.05 hcg 5449
Duphaston
Luteina
Acard -
Świeżynka:-) wrote:Szczerze mówiąc to mój K. Zaproponował abyśmy przestali się zabezpieczać ( nasze zabezpieczenie od 7 lat to jedynie stosunek przerywany 😂) no i 25.04 i 26.04 było trzy razy tak po całości.. 26.04 w południe zabolał mnie jajnik lewy.. byłam pewna że to owulacja. Zawsze takie same uczucie chwilowe pieczenie zmienne co miesiąc. Raz lewy raz prawy. Książkowo. Ale pomyślałam sobie, że to nie takie proste po pierwszym razie zajść w ciążę. I przestałam o tym myśleć do chwili kiedy trzy dni po owulacji te bile się pojawiły... Teraz czekam na @.. mam nadzieję, że nie przyjdzie ❤️.
Pierwszy miesiąc powiedzenia sobie TAK! CHCEMY BYĆ RODZICAMI!
A robiłaś ostatnio jakieś badania w gina? Usg, cytologia, usg piersi, morfologia, poziom przeciwciał różyczki, toxo itp.? Przed zajściem w ciążę wypadałoby zrobić sobie mały przegląd'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
ZielonaHerbata wrote:A ja właśnie odebrałam wyniki z luxmedu. Szybko bo rano byłam oddac krew a już od godziny są dostępne na portalu 😁
Tsh- 1,59
Ft4- 1,47
Tesosteron-38,70
W sumie dużo się nie zmieniły od tych grudniowych,które mam w stopce.
No to dobrze🔸28 lat
_______________
14.01.2021 Malwinka ❤️ -
Cześć dziewczyny 🤗 na wstępie udanego tygodnia życzę, trochę ciężko mi się dzisiaj do pracy wstawało... Odnośnie testowania, widzę że nie tylko ja tak mam ze wiem że nie powinnam ale to silniejsze ode mnie. U mnie testowanie się zaczyna już od ok 10, 11 dc (przed swoim muszę chować testy bo krzyczy że kasa w błoto tylko) 🤣🤣🤣. W tym miesiącu owu ( a dokładnie test pozytywny) wyszedł 8dc, i też w terminie owulacji 9/10dc mialam mega wysokie libido, co nigdy się nie zdarzało... Może to jakiś znak? Organizm sam mi podpowiedział żeby działać? Albo to jak zwykle ja sobie coś wkręcam 🤔
Tsh- 1,007 ✔️
Prolaktyna 16,35 ✔️
Progesteron 2dc 0,35
Progesteron 22dc 14,15
Euthyrox N 25, jod, kwas foliowy, Wit. D3, korzeń maca, cynk, olej z wiesiołka do owu.
Starania od stycznia 2020 🙏 (ona 28, on 33) -
Dziękuję dziewczyny za wszystkie wiadomości :* zwłaszcza Nadzieja123 i aliciaaa, że podzieliłyście się swoimi historiami.
Pęcherzyk ciążowy ma u mnie 1,2 cm więc powinno być coś w środku widać. Jedyne co to Pani doktor mnie krótko badała i słaby sprzęt był. Wizyta za 2 tygodnie będzie decydująca. Może jeszcze odwiedzę innego lekarza, ale jeśli będę miała cierpliwość to poczekam.
Mam jeszcze skierowania na OGTT, pewnie w środę pójdę.
Ponad dwa lata starań -
KarolinaMaria wrote:A robiłaś ostatnio jakieś badania w gina? Usg, cytologia, usg piersi, morfologia, poziom przeciwciał różyczki, toxo itp.? Przed zajściem w ciążę wypadałoby zrobić sobie mały przegląd
Na badaniach byłam w grudniu. Cytologia robiona. Mój gin twierdzi, że mam macicę jak maszynę do dzieci... Taki śmieszek z niego. 🙈
Mój chłop też robił wszystkie badania w grudniu. Zdrowy jak koń ogólnie podzielam Twoje zdanie! Ważne jest aby zrobić przegląd czy wszystko jest dobrze. 🥰Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2020, 15:22
KarolinaMaria lubi tę wiadomość
-
Tortie wrote:Dziękuję dziewczyny za wszystkie wiadomości :* zwłaszcza Nadzieja123 i aliciaaa, że podzieliłyście się swoimi historiami.
Pęcherzyk ciążowy ma u mnie 1,2 cm więc powinno być coś w środku widać. Jedyne co to Pani doktor mnie krótko badała i słaby sprzęt był. Wizyta za 2 tygodnie będzie decydująca. Może jeszcze odwiedzę innego lekarza, ale jeśli będę miała cierpliwość to poczekam.
Mam jeszcze skierowania na OGTT, pewnie w środę pójdę.Tortie lubi tę wiadomość
-
ZielonaHerbata wrote:O mamuniu, ale się rospisalyscie🤭 tyle nowych osob,że na początku myslam,że pomyliłam wątki 🤣🤣
Veraaa , Veeeraaaa jesteś gdzieś w tym tłumie ? Bo Cię nie widzę 😁🧐
Tortie- wierzę,że się uda,że będzie dobrze. Jestem z Tobą myslami 💪💪💚💚💚pisz,inofrmuj na bieżąco a jak trzeba to nawet może idź do innego gina. Chyba,że ten Twój jest sprawdzony i mu ufasz na 💯
Jestem, jestem ale coś dzisiaj jestem nie w formie i siedzę cicho :p :p Jutro idę dać wyssać z siebie krew... ałć 3 majcie kciuki, żeby reszta badań była dobraStarania wstrzymane do odwołania - rozstałam się z partnerem półtora tygodnia przed naszą rocznicą Dbam teraz tylko o swoje zdrowie.
Suple: 💊wit. D, A+E, Magnez B6, wit. z grupy B, len (ziarno i olej), Wiesiołek, MACA, Q10, Inofem
Piję: Sok z granata i kiszonego buraka (nie każdego dnia ale w miarę regularnie)
Fanka zdrowego odżywiania i aktywnego trybu życia (gupi wirus!)
Progestoron:
(kwi) - 0,342 ng/ml 😭
(lip 2020 - po kuracju Duphastonem) - 25,80 ng/ml Dzięki Ci Boże! 😇🥳
TSH - (kwi 2020) 1,731 μIU/ml (lip 2020) - 1,260
FT3 - (kwi 2020) 3,32 pg/ml (lip 2020) 2,63
FT4 - (kwi 2020)1,29 ng/dl (lip 2020) 1,06
Estradiol - 281,40 pg/ml
FSH - 3,23 mIU/ml
LH - 11,23 mIU/ml
Prolaktyna - 9,2 ng/ml
Testosteron - 50 ng/dl
30-07-2020
Sód - 140
Potas - 4,42
Żelazo - 89,1 -
Tortie wrote:Dziękuję dziewczyny za wszystkie wiadomości :* zwłaszcza Nadzieja123 i aliciaaa, że podzieliłyście się swoimi historiami.
Pęcherzyk ciążowy ma u mnie 1,2 cm więc powinno być coś w środku widać. Jedyne co to Pani doktor mnie krótko badała i słaby sprzęt był. Wizyta za 2 tygodnie będzie decydująca. Może jeszcze odwiedzę innego lekarza, ale jeśli będę miała cierpliwość to poczekam.
Mam jeszcze skierowania na OGTT, pewnie w środę
Tortie, na tym etapie ciazy moze byc niewiele widac. Zwlaszcza ze lekarz ma słaby sprzęt. Tak jak piszą dziewczyny ciaza moze byc młodsza bo do zagniezdzenia mogło dojść pozniej, dodatkowo owu mogla byc przesunięta. Na badaniu na którym bylam 23 kwietnia lekarz kazał mi iść zrobic siusiu i wtedy dopiero bylo u mnie widac wszytsko dokładnie mimo ze sprzęt byl dobry. Wiec narazie nie ma co myśleć tylko i wyłącznie w czarnych barwach, przez 2 tygodnie moze sie zmienic duzo ja bylam u lekarza i tez narazie wychodzi ze moja ciąża jest o tydzień młodsza niz wg OM, nie przejmuje się tym bo byko duzo przypadków ze dzidziuś pozniej nadrobil😚😚 przytulam!Tortie lubi tę wiadomość
-
Świeżynka:-) wrote:Na badaniach byłam w grudniu. Cytologia robiona. Mój gin twierdzi, że mam macicę jak maszynę do dzieci... Taki śmieszek z niego. 🙈
Mój chłop też robił wszystkie badania w grudniu. Zdrowy jak koń ogólnie podzielam Twoje zdanie! Ważne jest aby zrobić przegląd czy wszystko jest dobrze. 🥰
To teraz tylko (nie)czekać na @'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
Kinga28 wrote:Tortie wrote:Dziękuję dziewczyny za wszystkie wiadomości :* zwłaszcza Nadzieja123 i aliciaaa, że podzieliłyście się swoimi historiami.
Pęcherzyk ciążowy ma u mnie 1,2 cm więc powinno być coś w środku widać. Jedyne co to Pani doktor mnie krótko badała i słaby sprzęt był. Wizyta za 2 tygodnie będzie decydująca. Może jeszcze odwiedzę innego lekarza, ale jeśli będę miała cierpliwość to poczekam.
Mam jeszcze skierowania na OGTT, pewnie w środę
Tortie, na tym etapie ciazy moze byc niewiele widac. Zwlaszcza ze lekarz ma słaby sprzęt. Tak jak piszą dziewczyny ciaza moze byc młodsza bo do zagniezdzenia mogło dojść pozniej, dodatkowo owu mogla byc przesunięta. Na badaniu na którym bylam 23 kwietnia lekarz kazał mi iść zrobic siusiu i wtedy dopiero bylo u mnie widac wszytsko dokładnie mimo ze sprzęt byl dobry. Wiec narazie nie ma co myśleć tylko i wyłącznie w czarnych barwach, przez 2 tygodnie moze sie zmienic duzo ja bylam u lekarza i tez narazie wychodzi ze moja ciąża jest o tydzień młodsza niz wg OM, nie przejmuje się tym bo byko duzo przypadków ze dzidziuś pozniej nadrobil😚😚 przytulam! -
ZielonaHerbata wrote:A ja właśnie odebrałam wyniki z luxmedu. Szybko bo rano byłam oddac krew a już od godziny są dostępne na portalu 😁
Tsh- 1,59
Ft4- 1,47
Tesosteron-38,70
W sumie dużo się nie zmieniły od tych grudniowych,które mam w stopce.
Wyglądają całkiem dobrze 😉13.03.2018 córeczka
27.08.2021 syneczek -
Tortie- ja bym na bank już leciała do drugiego lekarza z dobrym sprzętem (ale to ja, a ja nie umiem czekać😁) może warto dla świętego spokoju iść do innego lekarza niż teraz czekać 2 tygodnie w stresie i się zamartwiac? Bo ma pewno ten czas do kolejnej wizyty będzie dla Ciebie stresujący i nie ma co tego ukrywać, a stres nie jest teraz sprzymierzeńcem.
Enigvaa lubi tę wiadomość
-
ZielonaHerbata wrote:Tortie- ja bym na bank już leciała do drugiego lekarza z dobrym sprzętem (ale to ja, a ja nie umiem czekać😁) może warto dla świętego spokoju iść do innego lekarza niż teraz czekać 2 tygodnie w stresie i się zamartwiac? Bo ma pewno ten czas do kolejnej wizyty będzie dla Ciebie stresujący i nie ma co tego ukrywać, a stres nie jest teraz sprzymierzeńcem.