Starania o maluszka w 2020 roku ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
NikaVera wrote:Dokładnie, dlatego ja chyba postaram się postawić na luz... skonsultuję wszytsko z lekarzem, będę łykała co karze bo tak to tylko niepotrzebnie się denerwuję (dbamy o prolaktynę!), a to najgorsze. Jedne wyniki można mieć słabsze, inne lepsze i w sumie wszytsko wyjdzie na plus po odpowiednim leczeniu (oby). I tak jak napisałaś i tak wszystkiego nie da się zbadać, przewidzieć i myślę, że jednak stres tutaj jest najgorszy! Tylko spokój nas uratuje! :*
Oczywiście! 😁 Stres wszystko psuje. Wpływa na za duży obszar naszego życia. Jedno to to że spowalnia pracę układu trawiennego tudzież jelit. Idąc tym tropem można byłoby się zastanowić że skoro tak to może też spowalniac w układzie rozrodczym wszystkie procesy by inne procesy działały na najwyższych obrotach. Tudziez ja np. Obstawiam większość przesuniec owulacji w tym @. Ja sama po dłuższym zastanowiu uważam że to wina tego że w zeszłym miesiącu miałam problem z okresem bo non stop się stesowalam różnymi małymi rzeczami. I chodź to nie był strach i stres jak przed egzaminem na który się idzie i się nie wie czy się uda- to napewno się uzbierało jeśli się powtarzał.
Hmm też gdzieś czytałam artykuł w którym stres został obwiniony o problem z zajściem gdyż sprawia że organizm dostaje informacje że teraz nie jest dobry czas na zajscie w ciążę. 🤨
Więc ten stres to kawał C...cwaniaka! 😄 trzeba się go pozbycNikaVera lubi tę wiadomość
💌 czekając na cud 💌
💌11cs
23.07 - Beta-hcg: 485.39 mIU/ml, Progesteron: 24.600 ng/ml
8.08 - 6+2 💓
18.09 - 12+1 krwawienie - hospitalizacja 😭
28.09 - 13+4 prenatalne spóźnione (według badania 14+1)- rozwastwienie
5.10 - 14+4 badanie kontrolne - prawdopodobnie dziewczynka 💗 (krwiak 6x2 cm)
5.12 - 23+2 - 700 g ( brak krwiaka ❤)
11.01 - 28+4 - 1800g kruszynki 🤣
03.02 - 31+6 - 2500g
22.02 - 34+ - 2900~3060 g
09.03 - 36+6 - 3500 g
16.03.21 -37+6 - narodziny córeczki o 10:45 ❤ 55 cm i 3470 gram szczęścia ❤
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Malinka wrote:Mi dzisiaj przyjdzie mój zapas testów 😄 będziemy sikać i sikać 🤣
Enigvaa wrote:Chyba kolo 17 🤔 ale ja pewnie od poniedzialku juz sobie bede testowac. A co tam. A w koncu mam te 25 testow no nie 😂
Tylko pamiętajcie o nawadnianiu! 😁
Trzymam kciuki za ładne, podwójne kreseczki dziewczyny ❤
Malinka lubi tę wiadomość
💌 czekając na cud 💌
💌11cs
23.07 - Beta-hcg: 485.39 mIU/ml, Progesteron: 24.600 ng/ml
8.08 - 6+2 💓
18.09 - 12+1 krwawienie - hospitalizacja 😭
28.09 - 13+4 prenatalne spóźnione (według badania 14+1)- rozwastwienie
5.10 - 14+4 badanie kontrolne - prawdopodobnie dziewczynka 💗 (krwiak 6x2 cm)
5.12 - 23+2 - 700 g ( brak krwiaka ❤)
11.01 - 28+4 - 1800g kruszynki 🤣
03.02 - 31+6 - 2500g
22.02 - 34+ - 2900~3060 g
09.03 - 36+6 - 3500 g
16.03.21 -37+6 - narodziny córeczki o 10:45 ❤ 55 cm i 3470 gram szczęścia ❤
-
Olla95 wrote:Oczywiście! 😁 Stres wszystko psuje. Wpływa na za duży obszar naszego życia. Jedno to to że spowalnia pracę układu trawiennego tudzież jelit. Idąc tym tropem można byłoby się zastanowić że skoro tak to może też spowalniac w układzie rozrodczym wszystkie procesy by inne procesy działały na najwyższych obrotach. Tudziez ja np. Obstawiam większość przesuniec owulacji w tym @. Ja sama po dłuższym zastanowiu uważam że to wina tego że w zeszłym miesiącu miałam problem z okresem bo non stop się stesowalam różnymi małymi rzeczami. I chodź to nie był strach i stres jak przed egzaminem na który się idzie i się nie wie czy się uda- to napewno się uzbierało jeśli się powtarzał.
Hmm też gdzieś czytałam artykuł w którym stres został obwiniony o problem z zajściem gdyż sprawia że organizm dostaje informacje że teraz nie jest dobry czas na zajscie w ciążę. 🤨
Więc ten stres to kawał C...cwaniaka! 😄 trzeba się go pozbyc
Dokładnie! U siebie też zaobserwowałam, że jak mam duży stres to wszystko mi się sypie, łącznie z odpornością organizmu. Trzeba postawić na spokój, jak organizm spokojny to i inaczej pracuje w jakiś sposób sam "też się naprawia", normuje. Spokój to zdrowie i odwrotnieOlla95 lubi tę wiadomość
Starania wstrzymane do odwołania - rozstałam się z partnerem półtora tygodnia przed naszą rocznicą Dbam teraz tylko o swoje zdrowie.
Suple: 💊wit. D, A+E, Magnez B6, wit. z grupy B, len (ziarno i olej), Wiesiołek, MACA, Q10, Inofem
Piję: Sok z granata i kiszonego buraka (nie każdego dnia ale w miarę regularnie)
Fanka zdrowego odżywiania i aktywnego trybu życia (gupi wirus!)
Progestoron:
(kwi) - 0,342 ng/ml 😭
(lip 2020 - po kuracju Duphastonem) - 25,80 ng/ml Dzięki Ci Boże! 😇🥳
TSH - (kwi 2020) 1,731 μIU/ml (lip 2020) - 1,260
FT3 - (kwi 2020) 3,32 pg/ml (lip 2020) 2,63
FT4 - (kwi 2020)1,29 ng/dl (lip 2020) 1,06
Estradiol - 281,40 pg/ml
FSH - 3,23 mIU/ml
LH - 11,23 mIU/ml
Prolaktyna - 9,2 ng/ml
Testosteron - 50 ng/dl
30-07-2020
Sód - 140
Potas - 4,42
Żelazo - 89,1 -
Ja jutro mam dostać okres, a za dwa dni mam urodziny! Nawet nie wiecie, jaki to byłby wspaniały prezent dowiedzieć się, że jestem w ciąży. Nawet nie potrafię sobie wyobrazić jaka byłabym szczęśliwa.
Nie mniej jednak nie zanosi się na ciążę, ale nadzieję mam zawsze do samego końca.
Trzymam za nas wszystkie kciuki dziewczyny! Musi być dobrze, musimy w końcu zobaczyć upragnione dwie kreski!
Ja dłuższy czas piłam melisę, bo mam nerwową sytuację w pracy i generalnie jestem nerwowa z natury. Ma delikatny smak, polecam!
Jeśli chodzi o kwas foliowy to polecam Folik, ponoć jest najlepszy, a witaminę D to Vigantoletten, bo jako jedyny jest lekiem a nie suplementem, co wiadomo jest o wiele lepsze, bo jest przebadany. Jak coś to polecam stronę PanTabletka, dużo ciekawych informacji można się dowiedzieć. Poleca tam też sporo suplementów dla kobiet w ciąży, bada skład i ocenia który jest najlepszy.Malinka, Enigvaa, Olla95, Mery92, Reikja lubią tę wiadomość
"Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie". -
Malinka wrote:U mnie stres przyspiesza perystaltykę jelit 🙄😰 a i bez stresu pracują cały czas...
A ja czytałam, że w stresie zazwyczaj płodzimy chłopców 😄 ale to się nie zgadza 🤔 urodziłam córkę a zaszłam w ciążę podczas stresującej sytuacji w pracy.
No tak, masz rację stres przesuwa i rozsuwa nam cały cykl.
Edit: może warto pić melisę? Nie otępia a może trochę uspokoi organizm 😊
No właśnie każdy organizm też jest inny wiadomo 😆 u mnie akurat różnie bywa choć wydaje mi się że częściej mi spowalnia.
A widzisz, oszukali Cię! Ja kiedyś czytałam historie z dawnych lat gdy podwiazywano facetom jadro bo było powiedziane że z prawego (albo lewego już nie pamietam 🤣) rodza się chlopcy.
Warto spróbować z meliska! ☺Malinka lubi tę wiadomość
💌 czekając na cud 💌
💌11cs
23.07 - Beta-hcg: 485.39 mIU/ml, Progesteron: 24.600 ng/ml
8.08 - 6+2 💓
18.09 - 12+1 krwawienie - hospitalizacja 😭
28.09 - 13+4 prenatalne spóźnione (według badania 14+1)- rozwastwienie
5.10 - 14+4 badanie kontrolne - prawdopodobnie dziewczynka 💗 (krwiak 6x2 cm)
5.12 - 23+2 - 700 g ( brak krwiaka ❤)
11.01 - 28+4 - 1800g kruszynki 🤣
03.02 - 31+6 - 2500g
22.02 - 34+ - 2900~3060 g
09.03 - 36+6 - 3500 g
16.03.21 -37+6 - narodziny córeczki o 10:45 ❤ 55 cm i 3470 gram szczęścia ❤
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Malinka wrote:U mnie stres przyspiesza perystaltykę jelit 🙄😰 a i bez stresu pracują cały czas...
A ja czytałam, że w stresie zazwyczaj płodzimy chłopców 😄 ale to się nie zgadza 🤔 urodziłam córkę a zaszłam w ciążę podczas stresującej sytuacji w pracy.
No tak, masz rację stres przesuwa i rozsuwa nam cały cykl.
Edit: może warto pić melisę? Nie otępia a może trochę uspokoi organizm 😊
Tylko nadmierne picie melisy powoduje problemy z sercem moja znajoma tak miala, ale ona pila wiadrami po smierci meza 🥺🔸28 lat
_______________
14.01.2021 Malwinka ❤️ -
Malinka dziękuję bardzo ❤ Mam nadzieję, że będzie ciąża po tych 9 miesiącach starań!
Enigvaa myślę, że nikt aż tyle normalnie nie pije. Ja piłam jedną dziennie:) Czasem nawet rzadziej albo na zmianę z pokrzywą."Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie". -
nick nieaktualnyEnigvaa wrote:Tylko nadmierne picie melisy powoduje problemy z sercem moja znajoma tak miala, ale ona pila wiadrami po smierci meza 🥺
-
Malinka wrote:Mi dzisiaj przyjdzie mój zapas testów 😄 będziemy sikać i sikać 🤣
A co Ci tam kobito, zaszalej sobie )Malinka lubi tę wiadomość
Starania o maluszka
Styczeń 2020💚
Folik
Witamina D
Badanie 4 dzień cyklu:
TSH - 2,447
FSH - 4,01 mlU/ml
LH - 5,56 mlU/ml
Prolaktyna - 25,51
Testosteron - 1,60 nmol/L
Estadiol 57,00 pg/ml
17-OH progesteron (W) 2,40 ng/ml
Androstendion (W) 3,330 ng/ml
Siarczan 282,60 pg/dl
Dehydroepiandrosteronu (DHA-S)(W)
Badania 22 cyklu :
TSH 2,124
FT4 0,82
Prolaktyna 22,29
Progesteron 8,10
⏸ 04.08.2020 ❤️💚❤️
Beta- 05.08.2020, 10dpo- 24,9 mlU
Beta -07.08. 2020, 12dpo-115,1 mlU
Beta -10.08.2020, 15dpo- 400,9 mlU
31.08.2020, 52dpo -❤️Bije 1,2cm😍
-
hannah_92 wrote:Ja jutro mam dostać okres, a za dwa dni mam urodziny! Nawet nie wiecie, jaki to byłby wspaniały prezent dowiedzieć się, że jestem w ciąży. Nawet nie potrafię sobie wyobrazić jaka byłabym szczęśliwa.
Nie mniej jednak nie zanosi się na ciążę, ale nadzieję mam zawsze do samego końca.
Trzymam za nas wszystkie kciuki dziewczyny! Musi być dobrze, musimy w końcu zobaczyć upragnione dwie kreski!
Ja dłuższy czas piłam melisę, bo mam nerwową sytuację w pracy i generalnie jestem nerwowa z natury. Ma delikatny smak, polecam!
Jeśli chodzi o kwas foliowy to polecam Folik, ponoć jest najlepszy, a witaminę D to Vigantoletten, bo jako jedyny jest lekiem a nie suplementem, co wiadomo jest o wiele lepsze, bo jest przebadany. Jak coś to polecam stronę PanTabletka, dużo ciekawych informacji można się dowiedzieć. Poleca tam też sporo suplementów dla kobiet w ciąży, bada skład i ocenia który jest najlepszy.
Wszystkiego najlepszego i trzymam kciuki 😘🤗 tak na zapas jakbym zapomniałam oczywiście.
Starania o maluszka
Styczeń 2020💚
Folik
Witamina D
Badanie 4 dzień cyklu:
TSH - 2,447
FSH - 4,01 mlU/ml
LH - 5,56 mlU/ml
Prolaktyna - 25,51
Testosteron - 1,60 nmol/L
Estadiol 57,00 pg/ml
17-OH progesteron (W) 2,40 ng/ml
Androstendion (W) 3,330 ng/ml
Siarczan 282,60 pg/dl
Dehydroepiandrosteronu (DHA-S)(W)
Badania 22 cyklu :
TSH 2,124
FT4 0,82
Prolaktyna 22,29
Progesteron 8,10
⏸ 04.08.2020 ❤️💚❤️
Beta- 05.08.2020, 10dpo- 24,9 mlU
Beta -07.08. 2020, 12dpo-115,1 mlU
Beta -10.08.2020, 15dpo- 400,9 mlU
31.08.2020, 52dpo -❤️Bije 1,2cm😍
-
nick nieaktualny
-
Mery92 dziękuję bardzo, ale niestety już wiem, że nici z ciąży:(((( właśnie wracam z toalety, mam już lekko brązowy śluz, u mnie pierwsza oznaka okresu. Także pewnie dziś w domu sobie popłaczę i poużalam się trochę bo mi to pomaga. Póki co muszę się uspokoić, bo nadal jestem w pracy.
A tak liczyłam na najwspanialsze urodziny:((((((((("Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie". -
Malinka wrote:Ojej a co ma z sercem? Myślisz, że to od melisy? Ja bym się bardziej sugerowała, że to od załamania nerwowego.. może jedno i drugie?
Nie,nie. Zbyt duza ilosc melisy po prostu spowolnila jej prace serca i miala kolotania. Ale odstawila melise i przeszlo. Wyniki w porzadku.🔸28 lat
_______________
14.01.2021 Malwinka ❤️ -
hannah_92 wrote:Malinka dziękuję bardzo ❤ Mam nadzieję, że będzie ciąża po tych 9 miesiącach starań!
Enigvaa myślę, że nikt aż tyle normalnie nie pije. Ja piłam jedną dziennie:) Czasem nawet rzadziej albo na zmianę z pokrzywą.
Tez tak mysle, ona pila to zamiast wody. Na prawde w duzych ilosciach. No ale jej sie nie dziwie, z dni na dzien owdowiala w wieku 30lat, zostala sama z dwojgiem dzieci 😳 Jej siostra pol roku pozniej owdowiala (moja ciocia).. zla passa to byla..🔸28 lat
_______________
14.01.2021 Malwinka ❤️ -
nick nieaktualnyHannah ale może się nie rozkręci? Nadzieja jest..
Enigvaa nie wyobrażam sobie straszne. Ja niestety znam i osobę , która musiała pochować swoje małe dziecko i inną osobę, której mąż zmarł w bardzo młodym wieku gdy dzieci były malutkie. 😰 Co do Twojej cioci... Nieszczęścia chodzą parami ehh