Starania o maluszka w 2020 roku ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Mar.tina wrote:Niby wiem, ale wiesz jak to jest 😏 u mnie z cierpliwością niestety na bakier😄
Tak, tak. Wiem jak jest 😁 ☺️ja w tym cyklu planuje zatestowac tylko raz i od razu chce zobaczyć dwie kreski, dlatego będę walczyła sama ze sobą aby test zrobić jak najpóźniej się da, takie mam ambitny plan 😁😁Mar.tina, Enigvaa lubią tę wiadomość
-
KarolinaMaria wrote:'Podwozie', aż się posmarkałam ja dziś powiedziałam mojemu życiowymu partnerowi (czy może inaczej konkubentowi 😂) o dwóch kreskach. Wczoraj był w pracy. Strasznie się ucieszył, ale od razu uprzedziłam, że to dopiero początek drogi. Trzeba być dobrej myśli, ale wstrzymać się jeszcze z zamawianiem lego technics!
Trzeba dbać o podwozie 😁mamy tylko jedno wiec trzeba dmuchać i chuchać aby wszytsko sprawnie śmigało 🤣
A Ty nam lepiej zdradź patenty na 🤰
W ogóle długo się staraliscie ? Bo już można to nazwać czasem przeszłym ;P.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2020, 20:03
-
Suzi ja bym zmieniła lekarza, lub chcoiaz poszła na konsultacje do innego. Aż tak się nie znam, ale to dość dziwne ,że po tak długim czasie i po leczeniu nie było nadal owulacji. Może zmiana leków ? No nie wiem, lekarz coś powinien zasugerować w tym przypadku. myślę,że warto poszukać innego sprawdzonego i udać się do kogoś nowego.
-
ZielonaHerbata wrote:Trzeba dbać o podwozie 😁mamy tylko jedno wiec trzeba dmuchać i chuchać aby wszytsko sprawnie śmigało 🤣
A Ty nam lepiej zdradź patenty na 🤰
W ogóle długo się staraliscie ? Bo już można to nazwać czasem przeszłym ;P.
4 cykle, czyli do stycznia. Patent, który doskonale znasz: luz w dupie ostatnio cykl z uwagi na koronę był lajtowy, nie pilnowałam odstępów między bzykami, nie liczyłam dni. Jak pojechał na dele w poniedziałek to już miałam ten cykl za stracony, o czym tu parę razy pisałam. Owu była we wtorek, ostatni bzyk w niedzielę do południa i to pewnie takie resztki poweekendowe'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
KarolinaMaria wrote:4 cykle, czyli do stycznia. Patent, który doskonale znasz: luz w dupie ostatnio cykl z uwagi na koronę był lajtowy, nie pilnowałam odstępów między bzykami, nie liczyłam dni. Jak pojechał na dele w poniedziałek to już miałam ten cykl za stracony, o czym tu parę razy pisałam. Owu była we wtorek, ostatni bzyk w niedzielę do południa i to pewnie takie resztki poweekendowe
Chociaż ja w tym cyklu pilnowałam, 🐝co dwa dni, w owu każdego dnia ale jakoś mimo to nie miałam presji,raczej tak dość na lajcie. Ciągle sobie wmawiam,ze się udało. Może to coś da 😁😁 -
Suzi, ja myślę, że warto z lekarzem pogadać. Nie wiem za wiele o takim leczeniu, może niech oceni jak widzi szanse? Przepraszam, ale nie pamiętam Twojej historii, czy masz postawioną konkretną diagnozę? Ogólnie nie jestem za zmianą lekarzy w krótkich odstępach czasu, jednak komuś trzeba zaufać. Jak ten Twój wypada w opiniach w necie? Ufasz mu?'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
Chociaż ja w tym cyklu pilnowałam, 🐝co dwa dni, w owu każdego dnia ale jakoś mimo to nie miałam presji,raczej tak dość na lajcie. Ciągle sobie wmawiam,ze się udało. Może to coś da 😁😁[/QUOTE]
To ja jestem realistką i wolę się nigdy na nic nie nastawiać. Jak przyjdzie to będzie miła niespodzianka. Porażki strasznie mnie niszczą i jak się nie napalam na coś to lepiej je znoszę. Oczywiście wózki i łóżeczka oglądam od dawna, ale która z nas tego nie robi? ;P
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
Matko ale sie rozpisalyscie 🤭🤭🤭 nie jestem w stanie nadrobić 🤷
KarolinaMaria gratulacje 🥰🥰🥰🥰
A ja dzis po badaniu krzywej insulinowej , mam odlot na maxa. Caly dzien mnie trzyma 🤦🤦🤦🤦
Jutro wyniki. Wyczytałam ze z takim wynikiem insuliny, ni kuku, nie zajde 🤦🤦🤦Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2020, 20:19
KarolinaMaria lubi tę wiadomość
11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
NikaVera wrote:
Czy ktoś wie co u Tortie? Taka ładna beta była a potem to usg... ??
U mnie właściwie nic się nie dzieje. Rozmawiałam z jeszcze jednym ginekologiem przez telefon i mi powiedział, że mogę iść na usg wcześniej ale właściwie nic to nie zmieni bo i tak trzeba będzie powtórzyć usg za kolejny tydzień. Nie mam plamienia, krwawienia, czy bóli więc nic się nie poradzi. Pozostaje czekać.
Na początku byłam mega załamana, ale na szczęście mam teraz dużo na głowie i pozwoliło mi to jakoś skupić myśli na czymś innym. Teraz bardziej się czuję jakbym czekała na testowanie 18.05 a nie usg.
Objawów ciążowych nie mam i tych pozytywnych i niepokojących, dość sporo energii.
Bety w końcu nie robiłam, ale w poniedziałek przy okazji OGTT pewnie zrobię, chociaż przy pustym jaju płodowym też może rosnąc.
Ponad dwa lata starań -
suzi1994 wrote:A ja byłam właśnie u gina 24h po pregnylu pęcherzyk nie pękł ma 21mm .. mówi lekarz ze jeszcze jest jakaś tam szansa ze pęknie ale jakoś nie czuje nic zupełnie nie ciągnie wiec ..
Jest jeszcze szansa to trzeba wierzyć! ✊🏻✊🏻✊🏻 Kiedy następna wizyta żeby podglądać co i jak?
Ceny są dużym obciążeniem dla budżetu domowego. Inaczej byłoby gdyby mialobyc to 1-2 cykle a inaczej jak nie ma pewności kiedy zaskoczy.
Doskonale Cię rozumiem ale wiem ze najgorzej się załamać :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2020, 20:24
Iga i Nina 20tc 👼🏻👼🏻 18.09.20 r. -
KarolinaMaria wrote:Chociaż ja w tym cyklu pilnowałam, 🐝co dwa dni, w owu każdego dnia ale jakoś mimo to nie miałam presji,raczej tak dość na lajcie. Ciągle sobie wmawiam,ze się udało. Może to coś da 😁😁
To ja jestem realistką i wolę się nigdy na nic nie nastawiać. Jak przyjdzie to będzie miła niespodzianka. Porażki strasznie mnie niszczą i jak się nie napalam na coś to lepiej je znoszę. Oczywiście wózki i łóżeczka oglądam od dawna, ale która z nas tego nie robi? ;P[/QUOTE]
Ja tego nie robię 😁 -
Jeżynka wrote:Matko ale sie rozpisalyscie 🤭🤭🤭 nie jestem w stanie nadrobić 🤷
KarolinaMaria gratulacje 🥰🥰🥰🥰
A ja dzis po badaniu krzywej insulinowej , mam odlot na maxa. Caly dzien mnie trzyma 🤦🤦🤦🤦
Jutro wyniki. Wyczytałam ze z takim wynikiem insuliny, ni kuku, nie zajde 🤦🤦🤦
W końcu jesteś! Co się z Tobą działo?🔸28 lat
_______________
14.01.2021 Malwinka ❤️ -
Tortie wrote:U mnie właściwie nic się nie dzieje. Rozmawiałam z jeszcze jednym ginekologiem przez telefon i mi powiedział, że mogę iść na usg wcześniej ale właściwie nic to nie zmieni bo i tak trzeba będzie powtórzyć usg za kolejny tydzień. Nie mam plamienia, krwawienia, czy bóli więc nic się nie poradzi. Pozostaje czekać.
Na początku byłam mega załamana, ale na szczęście mam teraz dużo na głowie i pozwoliło mi to jakoś skupić myśli na czymś innym. Teraz bardziej się czuję jakbym czekała na testowanie 18.05 a nie usg.
Objawów ciążowych nie mam i tych pozytywnych i niepokojących, dość sporo energii.
Bety w końcu nie robiłam, ale w poniedziałek przy okazji OGTT pewnie zrobię, chociaż przy pustym jaju płodowym też może rosnąc.
Cholera Tak mi przykro, nawet nie wiesz jak się cieszyłam jak zobaczyłam Twoją betę. Ehhhh jakie to wszystko jest niesprawiedliwe człowiek już widzi tyle pozytywów a potem coś się kićka
Jesteśmy z Tobą i wspieramy :*Tortie lubi tę wiadomość
Starania wstrzymane do odwołania - rozstałam się z partnerem półtora tygodnia przed naszą rocznicą Dbam teraz tylko o swoje zdrowie.
Suple: 💊wit. D, A+E, Magnez B6, wit. z grupy B, len (ziarno i olej), Wiesiołek, MACA, Q10, Inofem
Piję: Sok z granata i kiszonego buraka (nie każdego dnia ale w miarę regularnie)
Fanka zdrowego odżywiania i aktywnego trybu życia (gupi wirus!)
Progestoron:
(kwi) - 0,342 ng/ml 😭
(lip 2020 - po kuracju Duphastonem) - 25,80 ng/ml Dzięki Ci Boże! 😇🥳
TSH - (kwi 2020) 1,731 μIU/ml (lip 2020) - 1,260
FT3 - (kwi 2020) 3,32 pg/ml (lip 2020) 2,63
FT4 - (kwi 2020)1,29 ng/dl (lip 2020) 1,06
Estradiol - 281,40 pg/ml
FSH - 3,23 mIU/ml
LH - 11,23 mIU/ml
Prolaktyna - 9,2 ng/ml
Testosteron - 50 ng/dl
30-07-2020
Sód - 140
Potas - 4,42
Żelazo - 89,1 -
ZielonaHerbata wrote:Suzi ja bym zmieniła lekarza, lub chcoiaz poszła na konsultacje do innego. Aż tak się nie znam, ale to dość dziwne ,że po tak długim czasie i po leczeniu nie było nadal owulacji. Może zmiana leków ? No nie wiem, lekarz coś powinien zasugerować w tym przypadku. myślę,że warto poszukać innego sprawdzonego i udać się do kogoś nowego.
Podpisuje się pod tym.
Suzi:
Tym bardziej,że z tego co piszesz to facet cię stymuluje,ale żadnych badań nie robiłaś 🙄 hormonalnych, ani prolaktyny,ani progesteronu. O większości chyba się dowiadujesz z forum,prawda? Tak kojarzę 🤔Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2020, 20:29
🔸28 lat
_______________
14.01.2021 Malwinka ❤️ -
Malinka wrote:Alergia? Co się stało?
Będzie 🍰 a z piekarnika wyjdzie za 9 miesięcy 🤣
Starość moja droga, starość
No co poradzić i jedno i drugie ma alergie. Większe stężenie pyłków, słabszy dzień i nawet silny lek czasem nie pomaga. Opuchnięte oczy, twarz u mnie ostatnio nawet i trochę gardło ale się nie przyznawałam.
Suzi:
też podpisuję się pod tym co dziewczyny doradzają idz przynajmniej na konsultację do innego lekarza bo serio ale skoro inkasuje w miesiącu 800 zł i po zastrzyku mówi, że nie pękł i może ale nie musi... i nie nie stara się zglebić wiedzy co się dzieje to jakiś naciągacz a nie lekarz.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2020, 20:37
ZielonaHerbata lubi tę wiadomość
Starania wstrzymane do odwołania - rozstałam się z partnerem półtora tygodnia przed naszą rocznicą Dbam teraz tylko o swoje zdrowie.
Suple: 💊wit. D, A+E, Magnez B6, wit. z grupy B, len (ziarno i olej), Wiesiołek, MACA, Q10, Inofem
Piję: Sok z granata i kiszonego buraka (nie każdego dnia ale w miarę regularnie)
Fanka zdrowego odżywiania i aktywnego trybu życia (gupi wirus!)
Progestoron:
(kwi) - 0,342 ng/ml 😭
(lip 2020 - po kuracju Duphastonem) - 25,80 ng/ml Dzięki Ci Boże! 😇🥳
TSH - (kwi 2020) 1,731 μIU/ml (lip 2020) - 1,260
FT3 - (kwi 2020) 3,32 pg/ml (lip 2020) 2,63
FT4 - (kwi 2020)1,29 ng/dl (lip 2020) 1,06
Estradiol - 281,40 pg/ml
FSH - 3,23 mIU/ml
LH - 11,23 mIU/ml
Prolaktyna - 9,2 ng/ml
Testosteron - 50 ng/dl
30-07-2020
Sód - 140
Potas - 4,42
Żelazo - 89,1 -
ZielonaHerbata wrote:Tak, tak. Wiem jak jest 😁 ☺️ja w tym cyklu planuje zatestowac tylko raz i od razu chce zobaczyć dwie kreski, dlatego będę walczyła sama ze sobą aby test zrobić jak najpóźniej się da, takie mam ambitny plan 😁😁
Taaaa już to widzę też w poprzednim miałam taki plan, nie wiem czy pamiętasz :p A potem sama wiesz jak było, od 9 po owi i plamieniach lekko świrowałam :pWiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2020, 20:34
Starania wstrzymane do odwołania - rozstałam się z partnerem półtora tygodnia przed naszą rocznicą Dbam teraz tylko o swoje zdrowie.
Suple: 💊wit. D, A+E, Magnez B6, wit. z grupy B, len (ziarno i olej), Wiesiołek, MACA, Q10, Inofem
Piję: Sok z granata i kiszonego buraka (nie każdego dnia ale w miarę regularnie)
Fanka zdrowego odżywiania i aktywnego trybu życia (gupi wirus!)
Progestoron:
(kwi) - 0,342 ng/ml 😭
(lip 2020 - po kuracju Duphastonem) - 25,80 ng/ml Dzięki Ci Boże! 😇🥳
TSH - (kwi 2020) 1,731 μIU/ml (lip 2020) - 1,260
FT3 - (kwi 2020) 3,32 pg/ml (lip 2020) 2,63
FT4 - (kwi 2020)1,29 ng/dl (lip 2020) 1,06
Estradiol - 281,40 pg/ml
FSH - 3,23 mIU/ml
LH - 11,23 mIU/ml
Prolaktyna - 9,2 ng/ml
Testosteron - 50 ng/dl
30-07-2020
Sód - 140
Potas - 4,42
Żelazo - 89,1 -
NikaVera wrote:Taaaa już to widzę też w poprzednim miałam taki plan, nie wiem czy pamiętasz :p A potem sama wiesz jak było, od 9 po owi i plamieniach lekko świrowałam :p
Haha to racja, nawet żyłki na piersiach widziałaś i wszytskie objawy ciąży już miałaś 🤣🤣 my to prędzej w psychiatryku wylądujemy 😁😵😵