Starania o maluszka w 2020 roku ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
NikaVera dokładnie tak. Ja już sama nie wiem co myśleć o mojej lekarce, byłam u niej po 6 miesiącach starań to widziałam to spojrzenie z politowaniem, że co tak wcześnie przychodzę, że przecież pól roku to za mało. Prawie się tam popłakałam. Nic konkretnego mi nie powiedziała oprócz tego, że to wszystko siedzi w głowie, że mam wyluzować, znaleźć hobby itd. Myślę, że ma dużo racji, ja jestem nerwowym człowiekiem, wiecznie chciałabym mieć wszystko na tip top i pewnie emocje odgrywają u mnie dużą rolę, ale mimo wszystko z medycznego punktu widzenia chciałabym mieć pewność, że nic mi nie dolega i nie jestem chora."Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie".
-
hannah_92 wrote:NikaVera dokładnie tak. Ja już sama nie wiem co myśleć o mojej lekarce, byłam u niej po 6 miesiącach starań to widziałam to spojrzenie z politowaniem, że co tak wcześnie przychodzę, że przecież pól roku to za mało. Prawie się tam popłakałam. Nic konkretnego mi nie powiedziała oprócz tego, że to wszystko siedzi w głowie, że mam wyluzować, znaleźć hobby itd. Myślę, że ma dużo racji, ja jestem nerwowym człowiekiem, wiecznie chciałabym mieć wszystko na tip top i pewnie emocje odgrywają u mnie dużą rolę, ale mimo wszystko z medycznego punktu widzenia chciałabym mieć pewność, że nic mi nie dolega i nie jestem chora.
hannah_92 lubi tę wiadomość
-
Jeżynka wrote:Dzis odbieram wyniki krzywych i jutro jestem umówiona do lekarza 💪💪💪
Muszę zbic insulinę.
Dziewczyny wlasnie o tym problemie jest malo mówione, nikt z lekarzy nie wspomina a problem jest i to duży. Nawet jak sie uda zajść to duże ryzyko poronienia, a ja juz nie chce więcej przez to przechodzić.
Takze badajcie sobie glukoze i insuline12.10.2020 ❤️
14.05.2024 ❤️ -
Niestety dużo lekarzy bagatelizuje i za bardzo sie wkrceilo w mówienie ,że wszystko siedzi w głowie. Oczywiście ,że siedzi. Ale uważam,że najpierw trzeba porobić niestety masę badań żeby zobaczyć,czy faktycznie wszytsko gra i buczy. A jak tak, to wtedy można zwalac na głowę.
Ona34 lubi tę wiadomość
-
ZielonaHerbata wrote:Niestety dużo lekarzy bagatelizuje i za bardzo sie wkrceilo w mówienie ,że wszystko siedzi w głowie. Oczywiście ,że siedzi. Ale uważam,że najpierw trzeba porobić niestety masę badań żeby zobaczyć,czy faktycznie wszytsko gra i buczy. A jak tak, to wtedy można zwalac na głowę.
-
Reikja wrote:No właśnie, ciekawe jak tu nie myśleć jak wszyscy dookoła dzieci, a u nas zawsze coś... Ja w tym cyklu jakieś niestworzone rzeczy przechodzę, śluzu rozciągliwego póki co nie miałam, a temperatura wystrzeliła jak rakieta. W tym cyklu zaczęłam letrox, nie wiem czy któraś z Was go bierze i też jej na początku tak wszystko pokiełbasił?
Sluzu mozesz nie widziac a moze on byc
A co do letroxu, ja akurst biore euthyrox ale z innego forum wiem ze kilku namieszal letroxReikja lubi tę wiadomość
🔸28 lat
_______________
14.01.2021 Malwinka ❤️ -
Dziewczyny my chyba powinniśmy zostać ekspertkami w tym temacie:D może jakiś kanał na YouTube haha:D:D
Ale to prawda, zbyt wielu lekarzy bagatelizuje.
Chociaż nie ukrywam, że moja lekarka sama przez to przechodziła, wiele lat starała się o dziecko, więc zna te uczucia, emocje, ten ból. Dlatego ciesze się, że jestem u niej. Mam nadzieję, że zajdę w ciążę do roku czasu i będę chodziła już tylko na wizyty ciążowe. Do roku zostały mi już tylko 3 cykle:(Enigvaa, Reikja lubią tę wiadomość
"Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie". -
ZielonaHerbata wrote:Malinka a czy Ty teraz masz jakąś diagnozę albo jakiś trop co może być nie tak ?
Wiesz nie wiem jak z badaniami u mnie go bo ja poszłam z gotową diagnozę i prośba o pomoc.
Jak dla mnie to bardzo fajny lekarz. Sprawdził wszystkie wyniki powiedział czego brakuje i czuję że ma jakiś pomysł na mnie.
Ja jestem już po wizycie. Endometrium mam wzorowe 8 mm (9dc) jajniki niestety dalej z dużą liczbą pęcherzyków i nie widać żeby zbliżała się owulka. Chyba sobie wymyśliłam te moje objawy owulacji? Albo organizm mi się przygotowywał ale zrezygnował. Omówiliśmy Clo o wszystkie tego skutki uboczne. Zaproponował jeszcze 4 miesiące na duphastonie, bo zauważył że mam mnóstwo wątpliwości i zaproponował mi monitoring za 2 miesiące żeby sprawdzić czy ten ovarin + duphaston coś pomoże. Zgodziłam się bo faktycznie to clo trochę mnie przeraża. Powiedział też że jak nie będzie miejsc na wizytę na monitoring to i tam mam przyjść to mnie przyjmie między pacjentkami. I do tego jest mega delikatny podczas badaniaWiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2020, 13:05
❌Diwa PCOS.
❌Częste cykle bezowulacyjne
❌Testosteron 118 ng/dl (6-82)
✔️Progesteron 14,3 ng/ml (1,83-23,9)
✔️Estradiol 57 pg/ml (12,4-233)
❌LH 19,1 mlU/ml (2.4-12,6)
✔️FSH 5,8 mlU/ml (3,5-12,5)
✔️Prolaktyna 12 ng/ml (4,79-23,3)
❌DHEAS-O4 812,00 µg/dl (98,8-340)
✔️SHGB 22,3 nmol/l (19,8-155,2)
✔️TSH 1,39 µIU/ml (0,27-4,2)
✔️FT3 4,11 pg/ml (2-4,4)
✔️FT4 1,07 ng/dl (0,93-1,7)
✔️Anty TG 17,7 IU/ml (0-115)
✔️Anty TPO < 9 IU/ml (0-34)
💊 Sundose
💊 Metformax
💊 Euthyrox
🏡 okolice Wrocławia -
hannah_92 wrote:Dziewczyny my chyba powinniśmy zostać ekspertkami w tym temacie:D może jakiś kanał na YouTube haha:D:D
Ale to prawda, zbyt wielu lekarzy bagatelizuje.
Chociaż nie ukrywam, że moja lekarka sama przez to przechodziła, wiele lat starała się o dziecko, więc zna te uczucia, emocje, ten ból. Dlatego ciesze się, że jestem u niej. Mam nadzieję, że zajdę w ciążę do roku czasu i będę chodziła już tylko na wizyty ciążowe. Do roku zostały mi już tylko 3 cykle:( -
Ja dzisiaj do swojej nowej idę drugi raz z wynikami badań, zobaczymy co będzie. W sumie pytań za dużo nie mam poza jednym podstawowym co w tych wynikach siedzi i co robimy. Trochę się stresuję, nie powiem ale spisałam swoje uwagi z całego cyklu i zobaczymy jak to się będzie miało do wyników. Mam nadzieje, że druga wizyta będzie pozytywna tak jak pierwsze wrażenia bo z przednią też tak miałam, pierwsza wizyta super ekstra a kolejna już taka sobie
Ehhhhh
Dajcie znać dziewczynki jak tam wasze wizyty przebiegnąZielonaHerbata lubi tę wiadomość
Starania wstrzymane do odwołania - rozstałam się z partnerem półtora tygodnia przed naszą rocznicą Dbam teraz tylko o swoje zdrowie.
Suple: 💊wit. D, A+E, Magnez B6, wit. z grupy B, len (ziarno i olej), Wiesiołek, MACA, Q10, Inofem
Piję: Sok z granata i kiszonego buraka (nie każdego dnia ale w miarę regularnie)
Fanka zdrowego odżywiania i aktywnego trybu życia (gupi wirus!)
Progestoron:
(kwi) - 0,342 ng/ml 😭
(lip 2020 - po kuracju Duphastonem) - 25,80 ng/ml Dzięki Ci Boże! 😇🥳
TSH - (kwi 2020) 1,731 μIU/ml (lip 2020) - 1,260
FT3 - (kwi 2020) 3,32 pg/ml (lip 2020) 2,63
FT4 - (kwi 2020)1,29 ng/dl (lip 2020) 1,06
Estradiol - 281,40 pg/ml
FSH - 3,23 mIU/ml
LH - 11,23 mIU/ml
Prolaktyna - 9,2 ng/ml
Testosteron - 50 ng/dl
30-07-2020
Sód - 140
Potas - 4,42
Żelazo - 89,1 -
Iryska wrote:Jeżynka, masz wyniki tych krzywych?🙂11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
Glukoza 100,6 / 208 / 178
Insulina 15,4 / 195 / 307
Na czczo/ po 1h / po 2 h
Która ma Io aby porównać,11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
Jeżynka wrote:Glukoza 100,6 / 208 / 178
Insulina 15,4 / 195 / 307
Na czczo/ po 1h / po 2 h
Która ma Io aby porównać, -
ZielonaHerbata wrote:Jezynka ja nie pomogę bo się nie znam ,☹️ale pewnie na innym wątku kobietki Ci doradza.
Mam jednak nadzieję,że wynik nie jest aż tak tragiczny i da radę go jakoś zbić 💪💪
Dzwoniła do babka z labo ze wyniki da b. Złe i mam szybko iść do lekarza 🤦🥰🤦🤷
11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4