Starania o maluszka w 2020 roku ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Lena85 wrote:Wiecie co Dziewczyny?
Ciesze sie, że takich "wariatek" jest tutaj wiecej 😊
Ale mam dobry humor dzięki Wam 😘
Dobrze że do nas trafiłaś. Będziemy się wspierać, i takie tam. W grupie raźniej
Jak to któraś napisała cel łączy. 👶👶👶👶👶
Lena a ty pisałaś o invitro że was zasugerowała ginka. A próbowaliście inseminacji?justyna_95, Lena85, Palacia, Natulaa, Magdalena 😀 lubią tę wiadomość
11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
Jeżynka wrote:
Lena a ty pisałaś o invitro że was zasugerowała ginka. A próbowaliście inseminacji?
Nie. Nie próbowaliśmy. Tak myślalam żeby spróbować. Zawsze warto. Ale jeszcze nie rozmawialam z moim M 😞 on za każdym razem bardzo przeżywa jak sie nie udaje i gada glupoty w stylu "nawet dziecka nie umiem zrobić" 😞
Niby wie że to nie takie proste, ale skoro innym sie udaje to dlaczego nie nam? Obwinia siebie zupelnie bez powodu. Najpierw on jesr silny i pociesza mnie, a jak mi już lepiej to on zalapuje doła i wtedy ja go pocieszam 😊
Odkladam tą rozmowę...jak @ przyjdzie to bede musiała porozmawiać bo przecież trzeba badania zrobić wiec też trzeba wcześniej sie przygotować. Ale żyje nadzieją ze sie uda...bo w końcu Aromek ma nam przynieść szczęście 😉....i nie bede musiala wspominać o inseminacji czy invitro 😊
02.2016 całkowite usunięcie tarczycy (Letrox 150)
08.2018 rozpoczynamy starania
AMH: 08.2021 - 2.26;
04.2022 - 2.70
3 x IUI nieudane
nasienie - w normie
stres oksydacyjny - ok
SCD - 23%
Kariotypy - prawidłowe
"wrogi śluz"
J.prawy niedrożny
Mutacje MTHFR hetero i PAI 1 homo
KIR AA
komórki NK 25%
cytokiny - ok
I procedura in vitro
10.2021- stymulacja przerwana ☹️
11.2021 - druga stymulacja
12 pobranych, 7 zapłodnionych
2❄️ 3BB
12.2021 transfer ❄️, beta <1.10 ☹️
02.2022 transfer ❄️, beta (+) 😁
7tc 😢 (-)
II procedura in vitro 07.2022 stymulacja -
Lena - a badaliscie nasienie? Ty robiłaś też badania?
Słowami męża się wcale nie przejmuj. Mój też czasami coś klepnie. Bywał czas że obeinialismy się nawzajem o stratę córeczki. Też wtedy było goroco.
Ale to przechodzi. Napływają jakieś negatywne emocje i człowiek pęka.
11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
Opowiem Wam historię, a w zasadzie trzy historie...bo do dzisiaj nie kumam jak to możliwe?
3 koleżanki z pracy:
1. Poszla do ginekologa i dowiedziala się, że lada moment ovu. Wrócila do domu i mówi do męża, że albo tetaz albo najwcześniej za 11 m-cy bo ona chce rodzić wiosną. No to dawaj. I była ciąża. Później powiedziała, że od razu wiedziala że się udało i że to na pewno bedzie chłopiec. I co? Jak powiedziała tak było...poród wiosną, zdrowy chłopiec.
2. i 3. Kumplowały się i umówiły się, że teraz zachodzą w ciążę. Jedna z nich miala w tym czasie faceta w domu dosłownie tydzień....w okresie pomiędzy zmianą jednej pracy na drugą...w innym kraju. I co? Jak powiedziały tak zrobiły. Obie zaszly w ciąże praktycznie równicześnie...różnica w terminie porodu to dwa tygodnie.
I wszystkie trzy ze mną pracowaly...teraz wszystkie na macierzyńskim.
Jak to jest? Mówisz - masz? U nas to nie działa 😕
02.2016 całkowite usunięcie tarczycy (Letrox 150)
08.2018 rozpoczynamy starania
AMH: 08.2021 - 2.26;
04.2022 - 2.70
3 x IUI nieudane
nasienie - w normie
stres oksydacyjny - ok
SCD - 23%
Kariotypy - prawidłowe
"wrogi śluz"
J.prawy niedrożny
Mutacje MTHFR hetero i PAI 1 homo
KIR AA
komórki NK 25%
cytokiny - ok
I procedura in vitro
10.2021- stymulacja przerwana ☹️
11.2021 - druga stymulacja
12 pobranych, 7 zapłodnionych
2❄️ 3BB
12.2021 transfer ❄️, beta <1.10 ☹️
02.2022 transfer ❄️, beta (+) 😁
7tc 😢 (-)
II procedura in vitro 07.2022 stymulacja -
Jeżynka wrote:Lena - a badaliscie nasienie? Ty robiłaś też badania?
Słowami męża się wcale nie przejmuj. Mój też czasami coś klepnie. Bywał czas że obeinialismy się nawzajem o stratę córeczki. Też wtedy było goroco.
Ale to przechodzi. Napływają jakieś negatywne emocje i człowiek pęka.
Tak. Robil badanie nasienia, byliśmy u androliga i wszystko ok.
Ja badam sie caly czas i poza torbielą, ktora wczesniej blokowala ovu, a zktórą uporaliśmy się w czasie laparo to niby też ok. Niby mam swoją ovu ale Gin stymuluje żeby zwiększyć szanse.
Wiem wiem...te emocje muszą znaleźć gdzieś ujście. Będzie dobrze...i na nas przyjdzie czas 😊
Bardzo mi przykro z powodu straty córeczki 😞
Przytulam mocno 😘02.2016 całkowite usunięcie tarczycy (Letrox 150)
08.2018 rozpoczynamy starania
AMH: 08.2021 - 2.26;
04.2022 - 2.70
3 x IUI nieudane
nasienie - w normie
stres oksydacyjny - ok
SCD - 23%
Kariotypy - prawidłowe
"wrogi śluz"
J.prawy niedrożny
Mutacje MTHFR hetero i PAI 1 homo
KIR AA
komórki NK 25%
cytokiny - ok
I procedura in vitro
10.2021- stymulacja przerwana ☹️
11.2021 - druga stymulacja
12 pobranych, 7 zapłodnionych
2❄️ 3BB
12.2021 transfer ❄️, beta <1.10 ☹️
02.2022 transfer ❄️, beta (+) 😁
7tc 😢 (-)
II procedura in vitro 07.2022 stymulacja -
Dziewczyny!
Ale super....przed chwilą dostałam na maila potwierdzenie - zaproszenie na warsztaty "No Stress" w klinice leczenia niepłodności.
Będzie o tym jak radzić sobie ze stresem podczas starań i jak nie zwariować....czyli o tym o czym my tutaj od rana rozprawiamy 😊
Przypadkiem trafilam na nie, napisalam w tygodniu maila nie licząc, że uda nam się załapać. Codziennie sprawdzalam maila czy jest odp...nie bylo.
A tu nagle dzisiaj zaproszenie! Super 😊
Nadzieja123, Natulaa, Palacia lubią tę wiadomość
02.2016 całkowite usunięcie tarczycy (Letrox 150)
08.2018 rozpoczynamy starania
AMH: 08.2021 - 2.26;
04.2022 - 2.70
3 x IUI nieudane
nasienie - w normie
stres oksydacyjny - ok
SCD - 23%
Kariotypy - prawidłowe
"wrogi śluz"
J.prawy niedrożny
Mutacje MTHFR hetero i PAI 1 homo
KIR AA
komórki NK 25%
cytokiny - ok
I procedura in vitro
10.2021- stymulacja przerwana ☹️
11.2021 - druga stymulacja
12 pobranych, 7 zapłodnionych
2❄️ 3BB
12.2021 transfer ❄️, beta <1.10 ☹️
02.2022 transfer ❄️, beta (+) 😁
7tc 😢 (-)
II procedura in vitro 07.2022 stymulacja -
No niektórzy to w czepku urodzeni. Ja tam nie mam nic na zawołanie. Aby cokolwiek mieć to muszę się brzydko mówiąc najebać.
Chociaż w tym cyklu jestem gdzieś bardzo spokojna, a może i trochę zrezygnowana. Tak łącze nadzieję z aromkiem , ale zobaczymy.
11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
Jeżynka wrote:No niektórzy to w czepku urodzeni. Ja tam nie mam nic na zawołanie. Aby cokolwiek mieć to muszę się brzydko mówiąc najebać.
Chociaż w tym cyklu jestem gdzieś bardzo spokojna, a może i trochę zrezygnowana. Tak łącze nadzieję z aromkiem , ale zobaczymy.
No właśnie. Ja też tak mam, że o wszystko musze walczyć i czasami zazdroszczę niektórym takiego podejścia na luzie i przekonania że przecież nie ma opcji żeby coś nie wyszło.
No cóż każdy jest inny.
Ale, Jeżynka powiem Ci, że mimo iż musimy sie "najebać" to w końcu i tak dostajemy to, co sobie wywalczymy.
Mam nadzieje, że tak bedzie i tym razem...i że dotyczy to nas wszystkich.
A wtedy radość na potegę 🎇🎆Jeżynka, Palacia lubią tę wiadomość
02.2016 całkowite usunięcie tarczycy (Letrox 150)
08.2018 rozpoczynamy starania
AMH: 08.2021 - 2.26;
04.2022 - 2.70
3 x IUI nieudane
nasienie - w normie
stres oksydacyjny - ok
SCD - 23%
Kariotypy - prawidłowe
"wrogi śluz"
J.prawy niedrożny
Mutacje MTHFR hetero i PAI 1 homo
KIR AA
komórki NK 25%
cytokiny - ok
I procedura in vitro
10.2021- stymulacja przerwana ☹️
11.2021 - druga stymulacja
12 pobranych, 7 zapłodnionych
2❄️ 3BB
12.2021 transfer ❄️, beta <1.10 ☹️
02.2022 transfer ❄️, beta (+) 😁
7tc 😢 (-)
II procedura in vitro 07.2022 stymulacja -
Lena85 wrote:Dziewczyny!
Ale super....przed chwilą dostałam na maila potwierdzenie - zaproszenie na warsztaty "No Stress" w klinice leczenia niepłodności.
Będzie o tym jak radzić sobie ze stresem podczas starań i jak nie zwariować....czyli o tym o czym my tutaj od rana rozprawiamy 😊
Przypadkiem trafilam na nie, napisalam w tygodniu maila nie licząc, że uda nam się załapać. Codziennie sprawdzalam maila czy jest odp...nie bylo.
A tu nagle dzisiaj zaproszenie! Super 😊
I kiedy będziesz się na nie wybierać?Lena85 lubi tę wiadomość
11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
Jeżynka wrote:Extra. Będziesz nas potem pouczać 😊😊😊
I kiedy będziesz się na nie wybierać?
20 lutego 😊 nigdy w życiu nie byłam na żadnych warsztatach. Na te trafilam zupelnie przypadkiem. To był impuls. Stwierdziłam...a co mi tam!
Jeżynka lubi tę wiadomość
02.2016 całkowite usunięcie tarczycy (Letrox 150)
08.2018 rozpoczynamy starania
AMH: 08.2021 - 2.26;
04.2022 - 2.70
3 x IUI nieudane
nasienie - w normie
stres oksydacyjny - ok
SCD - 23%
Kariotypy - prawidłowe
"wrogi śluz"
J.prawy niedrożny
Mutacje MTHFR hetero i PAI 1 homo
KIR AA
komórki NK 25%
cytokiny - ok
I procedura in vitro
10.2021- stymulacja przerwana ☹️
11.2021 - druga stymulacja
12 pobranych, 7 zapłodnionych
2❄️ 3BB
12.2021 transfer ❄️, beta <1.10 ☹️
02.2022 transfer ❄️, beta (+) 😁
7tc 😢 (-)
II procedura in vitro 07.2022 stymulacja -
Jeżynka wrote:Extra. Będziesz nas potem pouczać 😊😊😊
I kiedy będziesz się na nie wybierać?
Przyniose całą wiedzę na forum i bedę służyła wsparciem 😊kar_oliv, Natulaa, Palacia lubią tę wiadomość
02.2016 całkowite usunięcie tarczycy (Letrox 150)
08.2018 rozpoczynamy starania
AMH: 08.2021 - 2.26;
04.2022 - 2.70
3 x IUI nieudane
nasienie - w normie
stres oksydacyjny - ok
SCD - 23%
Kariotypy - prawidłowe
"wrogi śluz"
J.prawy niedrożny
Mutacje MTHFR hetero i PAI 1 homo
KIR AA
komórki NK 25%
cytokiny - ok
I procedura in vitro
10.2021- stymulacja przerwana ☹️
11.2021 - druga stymulacja
12 pobranych, 7 zapłodnionych
2❄️ 3BB
12.2021 transfer ❄️, beta <1.10 ☹️
02.2022 transfer ❄️, beta (+) 😁
7tc 😢 (-)
II procedura in vitro 07.2022 stymulacja -
O Jeżu słodki w modelach! Tyle stron miałam do nadrobienia!
Strasznie się cieszę że mamy tu takie fajne dziewczyny i tyle się wspieramy.
Ja wczoraj pogadałam na poważnie ze swoim P. i wypłakałam mu się i powiem wam że jest mi lepiej 😊 A strasznie ciężko mi jest gadać o swoich emocjach. Łatwiej napisać. Dzisiaj czyje taki spokój.Jeżynka, Natulaa, Magdalena 😀, Palacia lubią tę wiadomość
-
Lena85 wrote:Opowiem Wam historię, a w zasadzie trzy historie...bo do dzisiaj nie kumam jak to możliwe?
3 koleżanki z pracy:
1. Poszla do ginekologa i dowiedziala się, że lada moment ovu. Wrócila do domu i mówi do męża, że albo tetaz albo najwcześniej za 11 m-cy bo ona chce rodzić wiosną. No to dawaj. I była ciąża. Później powiedziała, że od razu wiedziala że się udało i że to na pewno bedzie chłopiec. I co? Jak powiedziała tak było...poród wiosną, zdrowy chłopiec.
2. i 3. Kumplowały się i umówiły się, że teraz zachodzą w ciążę. Jedna z nich miala w tym czasie faceta w domu dosłownie tydzień....w okresie pomiędzy zmianą jednej pracy na drugą...w innym kraju. I co? Jak powiedziały tak zrobiły. Obie zaszly w ciąże praktycznie równicześnie...różnica w terminie porodu to dwa tygodnie.
I wszystkie trzy ze mną pracowaly...teraz wszystkie na macierzyńskim.
Jak to jest? Mówisz - masz? U nas to nie działa 😕*10.2019 Aniołek 💔
* 18.12.2020 Jaś 💙 3600g i 57cm -
SylwiaG wrote:O Jeżu słodki w modelach! Tyle stron miałam do nadrobienia!
Strasznie się cieszę że mamy tu takie fajne dziewczyny i tyle się wspieramy.
Ja wczoraj pogadałam na poważnie ze swoim P. i wypłakałam mu się i powiem wam że jest mi lepiej 😊 A strasznie ciężko mi jest gadać o swoich emocjach. Łatwiej napisać. Dzisiaj czyje taki spokój.*10.2019 Aniołek 💔
* 18.12.2020 Jaś 💙 3600g i 57cm -
SylwiaG wrote:O Jeżu słodki w modelach! Tyle stron miałam do nadrobienia!
Strasznie się cieszę że mamy tu takie fajne dziewczyny i tyle się wspieramy.
Ja wczoraj pogadałam na poważnie ze swoim P. i wypłakałam mu się i powiem wam że jest mi lepiej 😊 A strasznie ciężko mi jest gadać o swoich emocjach. Łatwiej napisać. Dzisiaj czyje taki spokój.
Trzeba sie wygadać i wyplakać.
To "oczyszcza" i daje siły do dzialania 😊SylwiaG lubi tę wiadomość
02.2016 całkowite usunięcie tarczycy (Letrox 150)
08.2018 rozpoczynamy starania
AMH: 08.2021 - 2.26;
04.2022 - 2.70
3 x IUI nieudane
nasienie - w normie
stres oksydacyjny - ok
SCD - 23%
Kariotypy - prawidłowe
"wrogi śluz"
J.prawy niedrożny
Mutacje MTHFR hetero i PAI 1 homo
KIR AA
komórki NK 25%
cytokiny - ok
I procedura in vitro
10.2021- stymulacja przerwana ☹️
11.2021 - druga stymulacja
12 pobranych, 7 zapłodnionych
2❄️ 3BB
12.2021 transfer ❄️, beta <1.10 ☹️
02.2022 transfer ❄️, beta (+) 😁
7tc 😢 (-)
II procedura in vitro 07.2022 stymulacja -
Nadzieja123 wrote:Też mam problem mówienia o swoich uczuciach, w szczególności mężowi. Wiem, że to głupie ale boję jakoś, że mnie nie zrozumie.
Bo nie jest łatwo mowic o swoich uczuciach. Ale warto 😊
Nawet jak nie wszystko zrozumie...bo to przecież facet...to bardzo zbliża.02.2016 całkowite usunięcie tarczycy (Letrox 150)
08.2018 rozpoczynamy starania
AMH: 08.2021 - 2.26;
04.2022 - 2.70
3 x IUI nieudane
nasienie - w normie
stres oksydacyjny - ok
SCD - 23%
Kariotypy - prawidłowe
"wrogi śluz"
J.prawy niedrożny
Mutacje MTHFR hetero i PAI 1 homo
KIR AA
komórki NK 25%
cytokiny - ok
I procedura in vitro
10.2021- stymulacja przerwana ☹️
11.2021 - druga stymulacja
12 pobranych, 7 zapłodnionych
2❄️ 3BB
12.2021 transfer ❄️, beta <1.10 ☹️
02.2022 transfer ❄️, beta (+) 😁
7tc 😢 (-)
II procedura in vitro 07.2022 stymulacja -
Nadzieja123 wrote:Też mam problem mówienia o swoich uczuciach, w szczególności mężowi. Wiem, że to głupie ale boję jakoś, że mnie nie zrozumie.
Ma tak samo. Najgorzej jak się usłyszy : to nic takiego nie przejmuj się. Trochę się bałam, nawet teraz nie wiem czego. -
Ja ten cykl spisuje na straty... Chociaż owu mam teraz, bo nie sądzę aby mąż chciał a raczej miał siły na ❤️, bo przecież on wiecznie jest zmęczony...
Wkurzyłam się na niego bo specjalnie napisałam mu wcześniej SMS aby sobie zapisał kiedy starania, bo jakbym mu powiedziała ustnie to i tak by zapomniał. Jak to mi powiedział źle zakodował. On myśli, że raz wystarczy... Chociaż co chwilę powtarzam, że to nie takie proste.
W następnym cyklu wezmę kartkę a4 wypisze, w które dni są starania, określę, że seks rano i wieczorem i jebitnie przykleję na lodówkę. To może załapie. Ech faceci. Trafiłam na ciężki model 😂.
Teraz to mi wszystko obojętne. Muru głową nie przebije a po co mam się denerwować 😉*10.2019 Aniołek 💔
* 18.12.2020 Jaś 💙 3600g i 57cm -
Nadzieja123 wrote:Lena ja też tak miałam w sierpniu... 8 był ❤️ bo były urodziny męża a 11 miałam owu wg apki i powiedziałam mężowi że staramy się i❤️ było tylko raz, i co udało się zajść w ciążę ale nie na długo... Podeszłam do tego wtedy na spontanie i pykło. Wtedy nie brałam żadnych witamin.
Czyli jednak potrzebny luz 😊
02.2016 całkowite usunięcie tarczycy (Letrox 150)
08.2018 rozpoczynamy starania
AMH: 08.2021 - 2.26;
04.2022 - 2.70
3 x IUI nieudane
nasienie - w normie
stres oksydacyjny - ok
SCD - 23%
Kariotypy - prawidłowe
"wrogi śluz"
J.prawy niedrożny
Mutacje MTHFR hetero i PAI 1 homo
KIR AA
komórki NK 25%
cytokiny - ok
I procedura in vitro
10.2021- stymulacja przerwana ☹️
11.2021 - druga stymulacja
12 pobranych, 7 zapłodnionych
2❄️ 3BB
12.2021 transfer ❄️, beta <1.10 ☹️
02.2022 transfer ❄️, beta (+) 😁
7tc 😢 (-)
II procedura in vitro 07.2022 stymulacja