Starania o maluszka w 2020 roku ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
belldandy wrote:Dziewczyny kurwa maz się wycofał, rozumiecie ?! Siedze i wyje... dałam mu 10 minut na decyzje i się spakuje i wyjdę. Kurwa znoeu mo to zrobił! Pytałam prosiłam czy ma wątpliwości, czy chce się wycofać to szedł w zaparte. Ja wydałam w uj kasy na wszystko, wydarł się na mnie, ze jak jest zdecydowany to jest zebym nie drążyła i co... ja przychodzę w bieliźnie, a on do mnie z czymś takim!
I nie rozstanie się z nim dlatego ze nie chce, ale dlatego ze znowu złamał dane słowo w ostatnim momencie, ze już mu 10 raz nie zaufam!!
Musisz z nim powaznie porozmawiac. Moze za duzo presji, a moze co innego.
Nie rob niczego pod wplywem emoji.
Moj tez tak probowal jak sie staralismy o nasze pierwsze. Przestalam go informowac kiedy mam okres i dni plodne. Udalo sie -
nick nieaktualnybelldandy wrote:Dziewczyny kurwa maz się wycofał, rozumiecie ?! Siedze i wyje... dałam mu 10 minut na decyzje i się spakuje i wyjdę. Kurwa znoeu mo to zrobił! Pytałam prosiłam czy ma wątpliwości, czy chce się wycofać to szedł w zaparte. Ja wydałam w uj kasy na wszystko, wydarł się na mnie, ze jak jest zdecydowany to jest zebym nie drążyła i co... ja przychodzę w bieliźnie, a on do mnie z czymś takim!
I nie rozstanie się z nim dlatego ze nie chce, ale dlatego ze znowu złamał dane słowo w ostatnim momencie, ze już mu 10 raz nie zaufam!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2020, 22:30
KarolinaMaria, NikaVera, martuśka737 lubią tę wiadomość
-
belldandy przykro mi spowodu twojego faceta. Zastanawiam się czasem co im się tam roi w głowie. A to ponoć kobieta zmienną jest.
Co do duphastonu to jak którejś się kończy a nie ma rp to teraz większość aptek wystawia farmaceutyczne.
Wystarczy podejść powiedzieć że jest się w stałym leczeniu że się skończył. Część aptek ma odgórny przykaz żeby wystawiać.belldandy lubi tę wiadomość
7.05.2020 ⏸
8.05 12 dpo beta 105
11.05 15 dpo beta 410
Progesteron 27.6
14.05 beta 1694
Progesteron 21
22.05 USG pęcherzyk ciążowy 10 mm z widocznym pęcherzykiem żółtkowym
26.05 USG z widocznym serduszkiem
Starania o 2 dziecko od styczeń 2024. -
Belldandy
przykro mi z powodu męża. Ciężki temat. Mówią że kobiety są skomplikowane a wydaje mi się że faceci czasem bardziej. Nic nie rozwiązuje problemów jak rozmowa, ciężka ale jednak to jest jedyny sposób by dojść do porozumienia. Zamiatania pod dywan jak to faceci lubią lub przeczekiwanie problemu to niestety jest najgorsze ,bo problemy się nawarstwiają. Wierzę że po takim wybryku ciężko jest zaufać ale niestety coś twojego męża trapi tak myślę i niestety foch to nagrodzę co można teraz zrobić. Bardzo rozumiem twoja złość ,ale musisz naprawdę spokojnie porozmawiać z mężem. Wierzę że uda się wam dojść do porozumienia.2015💔
05.06.2020. 💔5tc
01.07. 9dpo ⏸️🍀💚
❤️Córka ❤️11.03.2021🎀SN.3330g 56cm 🎉
♥ Syn ♥ 25.07.2016 👶SN.3180/55cm
______________________
2013.Hashimoto leteox 75
2018 Insulinooporność
2021 cukrzyca Avamina 1000 x3
Ferrytyna 10👀- TardyferonFol 2x
👩Ona .40
🧔On ...43l -
belldandy wrote:Probuje zasnąć żeby było już jutro... dzisiaj zbyt dużo emocji, a obecne dni płodne mi nie pomagają bo mam napięcie , ze tracę szanse w dniu dzisiejszym...
Tak bardzo bym chciała jutro uslyszec, ze to chwilowa wątpliwość, stres przez to ze tak mówię ze monitor pokazuje wysoka płodność ... ze go to wystraszyło, ze teraz to już tak na poważnie 🤷♀️
Boje się, ale chce wiedzieć na czym stoje.
A w szafie czeka kilkanaście testów ciążowych, różnych firm tak się nakręciłam, ze kupując w gemini brałam wszystko jak leci
Poprzedni cykl jak nam nie wychodziło to sam przeżywał, chciał po 3 próby jednego wieczoru i nie raz do 1 w nocy próbowaliśmy... chyba z20 razy w ciagu tygodnia, a teraz to...
Chyba wolałabym nie zajść w tym cyklu niż uslyszec, to co uslyszalam..
Dzięki i sorry ale musiałam gdzies komus to z siebie wyrzucić, a komu jak nie Wam? Do mamy z tym nue pójdę. Zreszta nikt nie wie, ze się staramy.
Dobranoc
Mysle ze jak postawil cie w takkiej sytuacji to ja bym w tym miesiacu w ogole odpusciła.....Wiem , że dla nas kazdej starajacej kazda okazja dni plodnych jest super idealna ze to napewno teraz ale nie ma co.... Nie ma co naciskac bo do tanga trzeba dwojga!!
Odpuść ten miesiąc i daj mu czas. A i troche wypościć go nie zaszkodzi hehehe👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
👼 2019r -15tc 💔
👼 2019r - 9tc 💔
2 x CB 💔
06.2023r - CB 💔
06.2024r - CB 💔
❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌ -
belldandy wrote:O to nawet Nir wiedziałam ze tak jest z dupkiem. No cóż, to i tak już nieważne.
Czemu nie spisz? Wstajesz do pracy ? Ja Nir mogłam cała noc
Ja pisałam, że mam DupkaHistoria starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Cześć dziewczyny.
belldandy miałam podobną sytuację z moim wystarczyło trochę alkoholu dla rozluznienia i szczera rozmowa. Ja mu powiedziałam jak się czuje a on mi powiedział czemu tak unika seksu. Pogadaliśmy szczerze i teraz jest lepiej. Ja tak nie naciskam a on nie ucieka. Naprawdę warto ochłonąć i szczerze porozmawiać bo szkoda związku. -
Hej dziewczyny! Belldandy szczerość jest najważniejsza ale powiem Ci szczerze że u mojego męża też zauważyłam że jak trzeba to on śpi albi jest zmęczony a jak nie trzeba to cały miesiąc, wydaje mi się że to kwestia tego że my kobiety już wiemy że mamy owulacje jakieś tam symptomy i mamy już wszystko co jest potrzebne z naszej strony i potrzeba tylko faceta nasienia. Oni sobie zdają z tego sprawę i ich to przerasta bo jeżeli ty już wiesz ze dziś możesz mieć dziecko to cała odpowiedzialność spoczywa na nim a później jak się nie uda to my kobiety lamentujemy a oni mają poczucie winy że to przez nich bo przecież wystarczył 1 plemnik którego nie mogli nam dać. Ja zawsze stawiam się po 2 stronie i stwierdzam że oni to też przezywaja. Może bardziej pod kątem tego że my przez to cierpimy, myślę że faceci to nie są wcale aż takie ameby uczuciowe.... Trzeba usiąść porozmawiać a jeżeli dalej tak będzie to po prostu nie mówic o tym że dziś mam płodne. Oni nie ogarniają jak powiesz ze za tydzień a masz dziś to za tydzień będzie spał jak dziecko a ty będziesz miała 2 pieczenie na jednym ogniu :*
U mnie paradoksalnie nowy cykl zaczął się w dzień matki yh. Mąż mi zrobił kolacje na dzień matki, nie wiem co miało to znaczyć ale chyba chciał być miły. Na początku się zasmuciłam ale jak zobaczyłam że chciał dobrze to stwierdziłam że to mega urocze. Ten cykl na spokojnieBrenda, VianEthel2 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDastiny wrote:Hej dziewczyny! Belldandy szczerość jest najważniejsza ale powiem Ci szczerze że u mojego męża też zauważyłam że jak trzeba to on śpi albi jest zmęczony a jak nie trzeba to cały miesiąc, wydaje mi się że to kwestia tego że my kobiety już wiemy że mamy owulacje jakieś tam symptomy i mamy już wszystko co jest potrzebne z naszej strony i potrzeba tylko faceta nasienia. Oni sobie zdają z tego sprawę i ich to przerasta bo jeżeli ty już wiesz ze dziś możesz mieć dziecko to cała odpowiedzialność spoczywa na nim a później jak się nie uda to my kobiety lamentujemy a oni mają poczucie winy że to przez nich bo przecież wystarczył 1 plemnik którego nie mogli nam dać. Ja zawsze stawiam się po 2 stronie i stwierdzam że oni to też przezywaja. Może bardziej pod kątem tego że my przez to cierpimy, myślę że faceci to nie są wcale aż takie ameby uczuciowe.... Trzeba usiąść porozmawiać a jeżeli dalej tak będzie to po prostu nie mówic o tym że dziś mam płodne. Oni nie ogarniają jak powiesz ze za tydzień a masz dziś to za tydzień będzie spał jak dziecko a ty będziesz miała 2 pieczenie na jednym ogniu :*
U mnie paradoksalnie nowy cykl zaczął się w dzień matki yh. Mąż mi zrobił kolacje na dzień matki, nie wiem co miało to znaczyć ale chyba chciał być miły. Na początku się zasmuciłam ale jak zobaczyłam że chciał dobrze to stwierdziłam że to mega urocze. Ten cykl na spokojnie -
Witam Was w ten słoneczny (przynajmniej u mnie) dzień.
Rozmowa to podstawa, gdyby nie godziny szczerych rozmów, czasem nawet całe noce przegadane kiedy mieliśmy problemy, to pewnie mój mąż w ogóle by mężem nie został. Zanim rozpoczęliśmy starania też było dużo rozmów, mąż nie był przekonany czy to dobry moment, ja nie naciskałam, na spokojnie rozważyliśmy wszystkie za i przeciw. Miałam wrażenie, że mimo, że podjęliśmy decyzję że zaczynamy się starać, on nie był tak zaangażowany i podekscytowany jak ja, ale dzisiaj np powiedział "ciekawe, co tam się dzieje w twoim brzuszku" i strasznie mnie tym rozczulił.
U mnie chyba jednak cykl nieudany, kilka dni po owulacji miałam bardzo wrażliwe piersi i kłuło mnie w okolicach jajnika, teraz czuję się normalnie, żadnych objawów. Nie testuję, czekam na @ a jeśli się nie pojawi, to 1 lub 2 czerwca zrobię test. Jesteśmy teraz u mojej mamy i nie chcę, żeby coś podejrzewała, nikt z najbliższego otoczenia nie wie o naszych staraniach. -
Dziewczyny, powiedzcie mi proszę czy brak skoku temperatury wskazuje jednoznacznie że nie było owu?
Ginekolog stwierdzila, że owu CHYBA była tylko na podstawie płynu powiedziałam jej, że temperatura nie wzrosła to skwitowala to stwierdzeniem, że są też inne objawy owu..
Mam wątpliwości, a to 1 cykl w którym mierze temperature więc nie mam porównania ;(
Boję się, że może mam cykle bezowulacyjne dlatego się nie udaje... głupia nie zapytałam jej czy te torbiele na janiniku nie są właśnie z powodu niepekajacych pęcherzyków.. kazala się nimi nie przejmować i brać Luttagen.
Mam doła dziś z tego wszystkiego -
Natka95 wrote:Dziewczyny, powiedzcie mi proszę czy brak skoku temperatury wskazuje jednoznacznie że nie było owu?
Ginekolog stwierdzila, że owu CHYBA była tylko na podstawie płynu powiedziałam jej, że temperatura nie wzrosła to skwitowala to stwierdzeniem, że są też inne objawy owu..
Mam wątpliwości, a to 1 cykl w którym mierze temperature więc nie mam porównania ;(
Boję się, że może mam cykle bezowulacyjne dlatego się nie udaje... głupia nie zapytałam jej czy te torbiele na janiniku nie są właśnie z powodu niepekajacych pęcherzyków.. kazala się nimi nie przejmować i brać Luttagen.
Mam doła dziś z tego wszystkiego
Ja byłam dzisiaj rano dowiedzieć się właśnie czy mam wziąć dupka na usg, żeby ogarnąć czy owu było czy nie. Płynu w zatoce Douglasa nie było, lekarzowi się wydaje że była owu z lewego (jak zwykle) jajnika, ale nie jest w stanie jednoznacznie stwierdzic....takze niestety nic się nie dowiedziałam oprócz tego, że ładne endometrium (10,7 mm) i że dużo sluzu w szyjce. No i bądź tu mądry 🤷♀️ a ja mam jutro rezonans głowy z kontrastem - chyba zrobię test rano i jak będzie biel vizira to nie będę się przejmować, a co do dupka, to nie wezmę póki co, bo chyba tylko niepotrzebnie cykl wydłużę...
-
Hej dziewczyny 😁
Dzisiaj jest mój 29dc gdzie nie ma @ z reguły teraz miałam cykle 27-28 dniowe wiem że dzień spóźnienia to nie dużo ale w ogóle żadnych objawów nie mam na 🐒 od stycznia lecze się dostinexem miałam przerwy półtora miesiąca i teraz od maja zażywam dostinex 😋 jedynie co to w 25 dc miałam jakieś chwilowe skurcze tak jak na 🐒 ale przeszło teraz mam tylko dość dużo sluzu białego wodnistego i nie wiem czy to normalne przed przyjściem @ czy to lek mi wydłużyl cykl? I czy przed @ powinno być tyle sluzu i tak mokro ?(przepraszam za wyrażenie) -
Belldandy
Bardzo mi przykro, żadna kobieta nigdy nie powinna nić takiego usłyszeć od swojego partnera. Rozumiem, że jesteś teraz rozbita i myśli są rozdarte pomiędzy odejściem i pozostaniem przy mężu. Liczę jednak, że może szczera rozmowa pozwoli wam jakoś to ułożyć. Niestety jeśli on chce wyjaśnić sytuację to musi się przełamać i powiedzieć o co chodzi, idealnie było by żeby sam zaczął ale tu trzeba i cierpliwości i odpowiedniego podejścia.
My mieliśmy kryzys na początku roku... wszystko się wówczas na mnie zwaliło po prostu raz, że problemy w pracy dwa podejrzenie ciąży (nie powiedziałam mu o podejrzeniach na samym początku i długo byłam z tym sama) w miedzy czasie też zaczęliśmy się kłócić oczywiście o jego byłą. A najśmieszniejsze było to, że ja uważałam, że pewne rozmowy były nie zakończone bo wyglądało to tak, że on po wiedział 2-3 krótkie zdania, a ja 20.... i musiałam dawać mu czas i wracać do tematu i jakie było jego zdziwienie bo on myślał, że już wszystko wyjaśnione. W końcu pękł jak zauwazyła, że zaczynam się dystansować, wycofywać i powiedział mi o co chodzi tak sam z siebie.... w sumie dobrze ale z drugiej strony to już było takie mocno przemyślane, myślę, że szczere bo zostałam ale jednak przemyślane i powiedziane w określony sposób. Tak wam powiem, że w sumie to te 2-3 zdania, które mi powiedział podczas pierwszej rozmowy są dla mnie najszczersze i najbardziej obrazujące jego nastawienie... strach. Ale nie powiem potem 2-3 razy sam wracał do tematu i pokazywał, że mu bardzo zależy.
Ale jak to też jest z facetami.... kryzys minął i niektóre rzeczy znowu wróciły do "normy". Niestety związek to ciągła praca, mniejsze i większe konflikty, nad którymi trzeba pracować, starać się, a problemy muszą być rozwiązywane szybko bo potem to narasta, narasta i na koniec wybucha i już mozna nic nie uratować.
A co do przebierania się w fajną bieliznę.... oj wiem jak to jest, mój nie ma w zwyczaju mnie w ciągu pracy informować, że robota mu się przedłuży i wróci dużo później, a raczej robi to w ostatniejc chwili, a ja już kwitnę w tych wrzynających się w tyłek majtach..... i kończy się na tym, że się przebieram i idę spać
A i przywitajmy famfarami 1 dc.... oczywiście najblizsze owu wypada w fatalny termin jego wyjazdu..... zajebiście prawdaWiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2020, 11:23
Starania wstrzymane do odwołania - rozstałam się z partnerem półtora tygodnia przed naszą rocznicą Dbam teraz tylko o swoje zdrowie.
Suple: 💊wit. D, A+E, Magnez B6, wit. z grupy B, len (ziarno i olej), Wiesiołek, MACA, Q10, Inofem
Piję: Sok z granata i kiszonego buraka (nie każdego dnia ale w miarę regularnie)
Fanka zdrowego odżywiania i aktywnego trybu życia (gupi wirus!)
Progestoron:
(kwi) - 0,342 ng/ml 😭
(lip 2020 - po kuracju Duphastonem) - 25,80 ng/ml Dzięki Ci Boże! 😇🥳
TSH - (kwi 2020) 1,731 μIU/ml (lip 2020) - 1,260
FT3 - (kwi 2020) 3,32 pg/ml (lip 2020) 2,63
FT4 - (kwi 2020)1,29 ng/dl (lip 2020) 1,06
Estradiol - 281,40 pg/ml
FSH - 3,23 mIU/ml
LH - 11,23 mIU/ml
Prolaktyna - 9,2 ng/ml
Testosteron - 50 ng/dl
30-07-2020
Sód - 140
Potas - 4,42
Żelazo - 89,1 -
Asik23 wrote:Hej dziewczyny 😁
Dzisiaj jest mój 29dc gdzie nie ma @ z reguły teraz miałam cykle 27-28 dniowe wiem że dzień spóźnienia to nie dużo ale w ogóle żadnych objawów nie mam na 🐒 od stycznia lecze się dostinexem miałam przerwy półtora miesiąca i teraz od maja zażywam dostinex 😋 jedynie co to w 25 dc miałam jakieś chwilowe skurcze tak jak na 🐒 ale przeszło teraz mam tylko dość dużo sluzu białego wodnistego i nie wiem czy to normalne przed przyjściem @ czy to lek mi wydłużyl cykl? I czy przed @ powinno być tyle sluzu i tak mokro ?(przepraszam za wyrażenie)
Kochana wszytki tu mamy śluz więc nie ma za co przepraszać
Ja przed okresem też mam taki białawy śluz. Chociaż u mnie to w tym miesiącu to śluz się zmienił tzn. jest go znacznie więcej, cały miesiąc czuję, że jest go więcej niż w poprzednich cyklach. Upatruję to w 2 czynnikach - raz, że 3 cykl będę brała wiesiołek a w tym miesiącu zaczęłam też używać olej lniany więc podejrzewam, że to ta kombinacja poprawiła jakość śluzu i zwiększyła jago ilość.Starania wstrzymane do odwołania - rozstałam się z partnerem półtora tygodnia przed naszą rocznicą Dbam teraz tylko o swoje zdrowie.
Suple: 💊wit. D, A+E, Magnez B6, wit. z grupy B, len (ziarno i olej), Wiesiołek, MACA, Q10, Inofem
Piję: Sok z granata i kiszonego buraka (nie każdego dnia ale w miarę regularnie)
Fanka zdrowego odżywiania i aktywnego trybu życia (gupi wirus!)
Progestoron:
(kwi) - 0,342 ng/ml 😭
(lip 2020 - po kuracju Duphastonem) - 25,80 ng/ml Dzięki Ci Boże! 😇🥳
TSH - (kwi 2020) 1,731 μIU/ml (lip 2020) - 1,260
FT3 - (kwi 2020) 3,32 pg/ml (lip 2020) 2,63
FT4 - (kwi 2020)1,29 ng/dl (lip 2020) 1,06
Estradiol - 281,40 pg/ml
FSH - 3,23 mIU/ml
LH - 11,23 mIU/ml
Prolaktyna - 9,2 ng/ml
Testosteron - 50 ng/dl
30-07-2020
Sód - 140
Potas - 4,42
Żelazo - 89,1