Starania o Tęczowego Malucha 🌈💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Elza, przytulam 🫂 ja mam w sobie chory stres, że moja przyjaciółka ktora niedawno brała ślub zakomunikuje mi za niedługo że jest w ciąży. Przecież nie mogę nikomu zabronić.
Butterfly23, mogę się tylko domyslac ile Cię/Was ta decyzja kosztowała. Podziwiam Cię ogromnie i również przytulam 🫂🥰😘
Przez ten prawie rok dowiedziałam się jak ciężko jest zajść w ciąże i ja utrzymać. Coś co myślałam że przychodzi od tak sprawia tyle bólu i nerwów. Jest to straszne i wydaje mi się porównywalne do wyjścia na Mount Everest. Bardzo trzymam za Was kciuki 🤞🤞🤞🤞😘😘😘❤
Ktoś z rodziny wczoraj na rodzinnej imprezie walnął że dzieci z in vitro żyją krócej. Uznałam to za totalna głupotę i nie wiem skąd takie teorie krążą wśród ludzi. Bardzo mnie to dotknęło bo wiem, że to czasem jedyna możliwość na posiadanie potomstwa i również biorę to pod uwagę jeśli bedzie taka potrzeba. Trudne to wszystkoButterfly23, Echo lubią tę wiadomość
29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Elza, Syska dziękuję bardzo ❤️❤️❤️
Syska no większej głupoty nie słyszałam 🙈 dziecko powstaje z plemnika i komórki jajowej. I czy to in vitro czy naturalnie, proces powstawania dziecka jest taki sam. Ale nie ma sensu ludziom tego tłumaczyć, bo to walka z wiatrakami.Kasiek789, Echo, Pinkflower lubią tę wiadomość
-
Butterfly23 wrote:Tak, aż byłam zdziwiona. W czerwcu bez tabletek 28, a na tabletek i to dawce 200mg 27 🙈 i temperatura z dziś 36,69 a w czerwcu w 7 dpo miałam 36,91.
Ogólnie czuję się źle. Porozmawialiśmy dziś z mężem i podjęliśmy decyzję, że zakańczamy tę nierówną walkę. Bardzo dużo psychicznie kosztowało mnie wypowiedzenie słów, że poddałam się. Ale nie mam już sił. Po owulacji, szczególnie od momentu zaczęcia brania leków, ja zmieniam się o 180 stopni. Nie chcę tak. Chcę żyć. Także poddaję się, przestaję mierzyć temperaturę, brać heparynę. Progesteron będę brać jeszcze przez dwa cykle, żeby wydłużyć fazę lutealną i pozbyć się tych wściekłych plamień. W 2024 podejmiemy próbę in vitro. Do tego czasu pójdę do immunologa, zrobię dodatkowe badania, bo chcę jak najbardziej zwiększyć nasze szanse. Pisząc to, czuję jak ściągnęłam z siebie olbrzymi kamień. Bardzo mnie wyniszczyły te starania.
Kochana, ale Ty się nie poddajesz, a kończysz jeden etap i płynnie przechodzisz do nastepnego. Twoja walka trwa, ale przechodzi na inny lewel. Uważam, że podjęłaś świetną decyzję i będę Cię wspierać w dalszych staraniach z ivf Jesteś wielka, wiesz? Będziesz wspaniałą mamą Mam nadzieję, że szybciej niż później się o tym przekonasz
Jakkolwiek by to nie brzmiało: jestem z Ciebie bardzo dumnaButterfly23, Pinkflower lubią tę wiadomość
2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
syska wrote:Elza, przytulam 🫂 ja mam w sobie chory stres, że moja przyjaciółka ktora niedawno brała ślub zakomunikuje mi za niedługo że jest w ciąży. Przecież nie mogę nikomu zabronić.
Butterfly23, mogę się tylko domyslac ile Cię/Was ta decyzja kosztowała. Podziwiam Cię ogromnie i również przytulam 🫂🥰😘
Przez ten prawie rok dowiedziałam się jak ciężko jest zajść w ciąże i ja utrzymać. Coś co myślałam że przychodzi od tak sprawia tyle bólu i nerwów. Jest to straszne i wydaje mi się porównywalne do wyjścia na Mount Everest. Bardzo trzymam za Was kciuki 🤞🤞🤞🤞😘😘😘❤
Ktoś z rodziny wczoraj na rodzinnej imprezie walnął że dzieci z in vitro żyją krócej. Uznałam to za totalna głupotę i nie wiem skąd takie teorie krążą wśród ludzi. Bardzo mnie to dotknęło bo wiem, że to czasem jedyna możliwość na posiadanie potomstwa i również biorę to pod uwagę jeśli bedzie taka potrzeba. Trudne to wszystko
Syska, a Ty jak się czujesz? Wszystko u Ciebie w porządku? Wspominałaś niedawno, że dużo się u Ciebie ostatnio dzieje. Przytulam2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Butterfly23 wrote:Tak, aż byłam zdziwiona. W czerwcu bez tabletek 28, a na tabletek i to dawce 200mg 27 🙈 i temperatura z dziś 36,69 a w czerwcu w 7 dpo miałam 36,91.
Ogólnie czuję się źle. Porozmawialiśmy dziś z mężem i podjęliśmy decyzję, że zakańczamy tę nierówną walkę. Bardzo dużo psychicznie kosztowało mnie wypowiedzenie słów, że poddałam się. Ale nie mam już sił. Po owulacji, szczególnie od momentu zaczęcia brania leków, ja zmieniam się o 180 stopni. Nie chcę tak. Chcę żyć. Także poddaję się, przestaję mierzyć temperaturę, brać heparynę. Progesteron będę brać jeszcze przez dwa cykle, żeby wydłużyć fazę lutealną i pozbyć się tych wściekłych plamień. W 2024 podejmiemy próbę in vitro. Do tego czasu pójdę do immunologa, zrobię dodatkowe badania, bo chcę jak najbardziej zwiększyć nasze szanse. Pisząc to, czuję jak ściągnęłam z siebie olbrzymi kamień. Bardzo mnie wyniszczyły te starania.
Butterly23 ja Ci powiem z mojej perspektywy, ze mimo poronienia decyzja o in vitro byla jedną z lepszych, jaką podjęliśmy. Przerabiałam mierzenie temperatury, monitoringi, polowanie na męża w owulację, heparyne w ciemno, loty samolotem z heparyna w torbie, stres w okolicach owulacji i potem już aż do bety. Koszmar !!! In vitro przy tym to jak chodzenie na masaże. Poza kosztami oczywiście. Ale jak sobie porównasz ile razy zwiększasz swoja szanse, to nie żal ani złotówki.
Wykorzystaj ten czas na maxa dla siebie !!! Warto też oczywiście porobić badania, pilnowac diety i aktywności, ale głowa tez musi odpocząć 🙃 super decyzja !
Ja sie nawet teraz przestojem jakoś bardzo nie denerwowałam, wiedzac, ze 3 Nasze Kropki czekaja w zamrażarce ❄️Echo, Butterfly23 lubią tę wiadomość
🔹Ja 38 l.:
Endometrioza
MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22)
Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
🔹Mąż 39 l.: DFI: 38%, morfo 2%
🔹Kariotypy oboje ✅
03/2019: 💔 👼
2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
2022: laparo - diagnoza endometriozy
01/2023 IVF
20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
25.01. ET 5.2.2. Clexane, Acard, Encorton, Siofor 500
03.03. 💔 7tc 💙👼
03.10 🍁 FET 3.1.2. Clexane, Acard, Prograf 0,5, Accofil, Siofor 500
5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
7+5 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
11+4 Nifty - ryzyka niskie 🎀 👧🏻
13.06.2024 39+0, CC, 3660 gr, 58 cm 🩷 Mała na świecie!
❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.) -
Echo wrote:Kochana, ale Ty się nie poddajesz, a kończysz jeden etap i płynnie przechodzisz do nastepnego. Twoja walka trwa, ale przechodzi na inny lewel. Uważam, że podjęłaś świetną decyzję i będę Cię wspierać w dalszych staraniach z ivf Jesteś wielka, wiesz? Będziesz wspaniałą mamą Mam nadzieję, że szybciej niż później się o tym przekonasz
Jakkolwiek by to nie brzmiało: jestem z Ciebie bardzo dumna
Ty też będziesz cudowną mamą ❤️❤️❤️ wszystkie będziemy 🥹❤️Echo, Pinkflower lubią tę wiadomość
-
Echo wrote:Syska, a Ty jak się czujesz? Wszystko u Ciebie w porządku? Wspominałaś niedawno, że dużo się u Ciebie ostatnio dzieje. Przytulam
Problemy rodzinne dotyczą mojego brata i rozchodzi się o jego dziecko. Nie są razem z jego matka i ona robi bardzo złe rzeczy i niszczę życie jemu a przy okazji ich dziecku. No zryty mam beret 😭 skomplikowane to wszystko
Jeśli chodzi o mój organizm, nie wiem co sie dzieje. Od jakiegoś tygodnia boli mnie żołądek po czymkolwiek zjem. Odpadają już totalnie owsianki bo każde mleko nawet bez laktozy czy roślinne powoduje u mnie rewolucję. Co chwilę mam wzdecia. Nie wiem o co chodzi i co z tym zrobić.29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Butterfly23 wrote:Dziękuję Echo, popłakałam się 🥺
Ty też będziesz cudowną mamą ❤️❤️❤️ wszystkie będziemy 🥹❤️
Jesteście dziewczyny wspaniałe ❤❤❤Butterfly23 lubi tę wiadomość
29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
syska wrote:Problemy rodzinne dotyczą mojego brata i rozchodzi się o jego dziecko. Nie są razem z jego matka i ona robi bardzo złe rzeczy i niszczę życie jemu a przy okazji ich dziecku. No zryty mam beret 😭 skomplikowane to wszystko
Jeśli chodzi o mój organizm, nie wiem co sie dzieje. Od jakiegoś tygodnia boli mnie żołądek po czymkolwiek zjem. Odpadają już totalnie owsianki bo każde mleko nawet bez laktozy czy roślinne powoduje u mnie rewolucję. Co chwilę mam wzdecia. Nie wiem o co chodzi i co z tym zrobić.
Biedna mam nadzieję, że szybko poczujesz się lepiej Myślę, że dieta lekkostrawna powinna pomóc.
A mnie od wczoraj piecze gardło... Jeszcze tego mi brakuje w oczekiwaniu na poronienie2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Echo wrote:Biedna mam nadzieję, że szybko poczujesz się lepiej Myślę, że dieta lekkostrawna powinna pomóc.
A mnie od wczoraj piecze gardło... Jeszcze tego mi brakuje w oczekiwaniu na poronienie
O jeny ;( współczuję. Byłaś na usg ? Widać czy coś się może podziać w niedługim czasie ? Poje*ane to wszystko
Mnie też gardło pobolewa I się słabo czuje. Myślę o l4 ale oczywiście jest mi głupio brac. Nie mam żadnych objawów nadchodzącego okresu więc pewnie znowu nede czekać.
Czy to możliwe że euthyrox mnie tak dojeżdża?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2023, 17:56
29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Butterfly23 wrote:Syska możliwe. Może masz źle dobraną dawkę?
Echo mam nadzieję, że Twój koszmar skończy się jak najszybciej… Ta rosnąca beta jest istnym horrorem 🥺
Kurcze, ta najniższa mam 25. No ale nie wiem. Czekam na nowy cykl żeby cokolwiek zbadac. Nie mieści mi się w głowie, że juz będzie październik. 😔29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
syska wrote:Kurcze, ta najniższa mam 25. No ale nie wiem. Czekam na nowy cykl żeby cokolwiek zbadac. Nie mieści mi się w głowie, że juz będzie październik. 😔
-
Butterfly23 wrote:Ja miałam termin porodu na połowę października. I już odczuwam obniżenie nastroju z tym związane 🥺 najlepszym lekarstwem na to byłaby zdrowa ciąża…
Ja miałam teraz na 20 września, urodziny mojego taty. Miałam tulić juz słodkiego bobasa. Zycie jest niesprawiedliwe.
Masz rację, to jedyne lekarstwo dla każdej z nas. A ja się zastanawiam ile strat jeszcze przeżyje i czy kiedyś ciąże utrzymam 🥺29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Ja tez miałam mieć termin na koniec października.
Po dzisiejszym spotkaniu z koleżanka i jej rodzina, ciagle mam w głowie pytanie „dlaczego ja nie mogę mieć takiej rodziny?”.
Znowu uderzyło mnie poczucie niesprawiedliwościPCOS
3 lata starań
2 straty
2024 - in vitro
I transfer - ❌
II transfer - 💔
III transfer - ❌
IV transfer - 10dpt beta 448 🥹
11dpt beta 724 🥳
12 dpt beta 986 ❤️
14 dpt beta 2396 🥳🥹❤️ -
syska wrote:O jeny ;( współczuję. Byłaś na usg ? Widać czy coś się może podziać w niedługim czasie ? Poje*ane to wszystko
Jutro o 11:00 mam wizytę w klinice, ale u innego lekarza, bo "moja" dr jest na urlopie. Chcę zrobić usg żeby zobaczy czy coś się zmienia.
Ja miałam termin porodu na 30.09./01.10.
A drugi na 09.05./10.05.Moni89, Pinkflower lubią tę wiadomość
2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Elza1234 wrote:Ja tez miałam mieć termin na koniec października.
Po dzisiejszym spotkaniu z koleżanka i jej rodzina, ciagle mam w głowie pytanie „dlaczego ja nie mogę mieć takiej rodziny?”.
Znowu uderzyło mnie poczucie niesprawiedliwości
Ja też tego nie rozumiem 💔2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Dzień dobry 🙂
Zwracam się z prośbą do Was Drogie Panie prosić o pomoc. Jestem studentką i obecnie piszę pracę magisterską na temat: "Suplementacja jako wsparcie w leczeniu niepłodności". Czy mogę prosić o wypełnienie krótkiej ankiety?
Ankieta jest anonimowa a odpowiedzi będą wykorzystane tylko w mojej pracy magisterskiej.
Z góry bardzo dziękuję Wszystkim za wypełnienie ankiety i okazaną pomoc oraz dodatkowe uwagi.
[https://forms.gle/kL7H5xPb1D1qfNsG8](https://forms.gle/kL7H5xPb1D1qfNsG8?fbclid=IwAR3O7Y12qYaSN-aVERgYeGv9Ty4Od7uhkIaO3K4t7cHCaSYlfwXcAD2jw7g -
Motylku jesteś cudowną silną kobietą, podziwiam Cię za tą decyzję. Ona niczego nie kończy po prostu wchodzisz w nowy etap. Myślę że odpoczniesz w nowy rok wejdziesz z lżejsza głową i nową motywacją do walki o marzenie
Echo, Butterfly23 lubią tę wiadomość
Dawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
"Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas -
Jednorożec dziękuję ❤️
Jesteście kochane dziewczyny i jestem pewna, że nigdy o Was nie zapomnę ( nie, nie żegnam się 😁). Jedyne czego żałuję w naszej znajomości, to tego w jakich okolicznościach się poznałyśmy.
Elza życie jest bardzo niesprawiedliwe. Ty masz pokój, który czeka na dziecko, a inna dziewczyna płacze, że zaszła w niechcianą ciążę. Coś w planowaniu tego świata poszło nie tak…
Syska odpędź złe myśli. W tym roku nie dałaś tacie pięknego prezentu na urodziny, ale za rok zrobisz z niego najbardziej szczęśliwego dziadka na tym świecie.
Krzywdę też sobie robimy, bo to się wiąże z nadzieją, że do testowania doszukujemy się ważnych dla nas dat. I ja np testować mam w sobotę, w dzień chłopaka. I mimowolnie już w głowie się pojawiło, jaki to byłby super prezent dla męża 🤦🏼♀️
Echo trzymam ogromne kciuki za Twoją jutrzejszą wizytę. Oby wniosła w końcu coś konkretnego w Twoją sytuację.Echo lubi tę wiadomość