Starania o Tęczowego Malucha 🌈💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Chyba tak zrobię. Bo prawie zapomniałam o wczorajszym stand upie, bo bilety kupowałam w lutym xDButterfly23 wrote:Hahaha o mamo 🙈 na lodówkę sobie powieś, ustaw przypomnienie żebyś nie zapomniała 🤣PCOS
3 lata starań
2 straty
2024 - in vitro
I transfer - ❌
II transfer - 💔
III transfer - ❌
IV transfer - 10dpt beta 448 🥹
11dpt beta 724 🥳
12 dpt beta 986 ❤️
14 dpt beta 2396 🥳🥹❤️ -
Hej dziewczynki, jak się czujecie? Mam nadzieję, że lepiej niż ja 🙈 Wykluczono już krztusiec, zapalenie płuc, grypę, covid, rsv, odmę i zapalenie opłucnej. Byłam u pulmonologa, który zlecił dalszą diagnostykę, więc czekam na wyniki. Mam jednak nadzieję, że po prostu to wszystko zaraz się skończy i poczuję się wreszcie lepiej. Dzisiaj jest 42 dc, czuję się jak g. Psychicznie nie daję rady. Czuję, że przegrałam życie.2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
A jeśli jest to jakaś alergia lub astma u Ciebie? Aktualnie jest taka pogoda, że tych zawodników pleśni, grzybów i innych g. Jest cała masa. U dzieci siostry leczyli astmę, która okazała się alergia. A też miały młode mocny i ostry kaszel, nie wspomnę o co chwilowym chorowaniu.Echo wrote:Hej dziewczynki, jak się czujecie? Mam nadzieję, że lepiej niż ja 🙈 Wykluczono już krztusiec, zapalenie płuc, grypę, covid, rsv, odmę i zapalenie opłucnej. Byłam u pulmonologa, który zlecił dalszą diagnostykę, więc czekam na wyniki. Mam jednak nadzieję, że po prostu to wszystko zaraz się skończy i poczuję się wreszcie lepiej. Dzisiaj jest 42 dc, czuję się jak g. Psychicznie nie daję rady. Czuję, że przegrałam życie.
Myślałaś o tym by iść do lekarza po luteinę na wywołanie? -
Bezimienna wrote:A jeśli jest to jakaś alergia lub astma u Ciebie? Aktualnie jest taka pogoda, że tych zawodników pleśni, grzybów i innych g. Jest cała masa. U dzieci siostry leczyli astmę, która okazała się alergia. A też miały młode mocny i ostry kaszel, nie wspomnę o co chwilowym chorowaniu.
Myślałaś o tym by iść do lekarza po luteinę na wywołanie?
Mam styredy, które są na astmę oskrzelową. Trochę pomogły, ale cały czas jestem w trakcie leczenia.
Co do @, to umówiłam wizytę na najbliższy piątek. Nie widzę sensu dłużej z tym zwlekać.2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Masakra co cię tam może tyrać, jakby ostatnio twój organizm już i tak nie dostał po D. A nie wspominając już o psychice. Przytulam.❤️ Z całych sił.Echo wrote:Mam styredy, które są na astmę oskrzelową. Trochę pomogły, ale cały czas jestem w trakcie leczenia.
Co do @, to umówiłam wizytę na najbliższy piątek. Nie widzę sensu dłużej z tym zwlekać.
Echo lubi tę wiadomość
-
Bezimienna wrote:Masakra co cię tam może tyrać, jakby ostatnio twój organizm już i tak nie dostał po D. A nie wspominając już o psychice. Przytulam.❤️ Z całych sił.
Dziękuję 🥺❤️ Jest mi okropnie ciężko. Do tego zostałam odrzucona w kolejnych rekrutacjach... Muszę znaleźć siłę żeby dalej szukać, ale obecnie nie mam siły nawet wstać z łóżka 😔 jestem zerem2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Bezimienna wrote:My wbijamy takie eventy w kalendarz Googla który między sobą udostępniamy, a bilety zawsze wisza na tablicy u męża w pokoju 😂.
My też wszytko wrzucamy w kalendarz Google. Nie wiem jak bez tego funkcjonowac 😅2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Zerem nie jesteś i nigdy nie byłaś, jesteś silną babką. A na nas zawsze możesz liczyć.Echo wrote:Dziękuję 🥺❤️ Jest mi okropnie ciężko. Do tego zostałam odrzucona w kolejnych rekrutacjach... Muszę znaleźć siłę żeby dalej szukać, ale obecnie nie mam siły nawet wstać z łóżka 😔 jestem zerem
Każda z nas też wie jak to jest czuć się do du. i jak 💩, mnie w pewnym momencie do życia motywował tylko pies. A z łóżka też potrafił wywalić mnie tylko on bo już mu się nudziło.
Trzymam za Ciebie kciuki, a niepowodzenia położnicze nigdy nie będą Cię weryfikować, jesteś wspaniałą kobietą.
A jak masz ochotę leżeć, to leżeć, czasami taka forma odpoczynku też jest potrzebna. -
Echo 🥺 nie możesz tak o sobie myśleć, że jesteś zerem. Jesteś wspaniałą, wartościową kobietą. Życie Cię tyra teraz ostro, to fakt. Ale podniesiesz się z tego jeszcze silniejsza. Czy to dobry pomysł, żebyś teraz szukała pracy? Wiem, że to Cię bardzo przytłacza, ale teraz to chyba nie jest dobry moment 🥺
Przytulam Cię bardzo mocno ❤️🫂 -
Dziękuję za wsparcie, to wiele znaczy 🥺❤️ ja po prostu nie mogę zrozumieć dlaczego... Co się stało, że znalazłam się w tym miejscu? Co zrobiłam źle? Kiedyś byłam pewna siebie, wesoła, radosna, zawsze było mnie pełno. Miałam super pracę, plany i marzenia, które realizowałam. Nie było dla mnie rzeczy niemożliwych, nigdy się nie poddawałam. A teraz? Zupełnie wypadłam... Nie mam nic i zupełnie nie wiem co zrobić żeby to zmienić 😔2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Echo, przechodzisz bardzo ciężki okres. Do tego choroba, osłabienie mają wpływ na Twoje samopoczucie Rozumiem Cię, bo kiedyś byłam w podobnym stanie i nie wiedziałam co się ze mna dzieje. Ja wtedy zamknęłam pewien rozdział w zyciu, zmieniłam miejsce zamieszkania i stopniowo dochodziłam do siebie. Nie namawiam Cię do tego, bo wiem, że nie zawsze ma się taką możliwość. Ale może spróbowałabyś jakieś terapii? Może to pomogło?
Martwię się o Ciebie
83; AMH 0,73
10.2021 -iui 👧🏻 ❤️
05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie
➡️1 IVF -> ❄️
FET 06.08 (3BB) ❌
➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️ -
Echo wrote:Dziękuję za wsparcie, to wiele znaczy 🥺❤️ ja po prostu nie mogę zrozumieć dlaczego... Co się stało, że znalazłam się w tym miejscu? Co zrobiłam źle? Kiedyś byłam pewna siebie, wesoła, radosna, zawsze było mnie pełno. Miałam super pracę, plany i marzenia, które realizowałam. Nie było dla mnie rzeczy niemożliwych, nigdy się nie poddawałam. A teraz? Zupełnie wypadłam... Nie mam nic i zupełnie nie wiem co zrobić żeby to zmienić 😔
Echo, wiem jak to jest tak się czuć 🥺
Za dużo tych złych rzeczy w Twoim życiu i wszystko naraz. Organizm Ci się zbuntował. Jest mi okrutnie przykro i przytulam Cię jak tylko mogę 😭🫂
Skupiam na Tobie pozytywne mysli i mam nadzieję, że los się obróci dla Ciebie na dobre 🫂🫂🫂❤29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Hejka. Wczoraj pierwszy raz od x czasu zajrzałam w kalendarz, żeby wiedzieć kiedy @ się spodziewać. Wczoraj 11 dpo ale mocno subiektywne, nawet nie wiem czy miałam owulację. No ale już przeszła mi po głowie myśl, żeby zrobić dziś rano test. I razem z tą myślą pojawiła się od razu następna, że jak pomyślałam o teście, to na bank dostanę jutro plamień. I co? Są plamienia 🙈 przynajmniej testu nie zmarnowałam.
Miłego dnia ☀️ -
Nie zrobiłaś nic złego. Są rzeczy na które nie mamy wpływu, ale nie jesteś w tym złym świecie sama. Tak jak dziewczyny pisały, może potrzebujesz wsparcia profesjonalisty? Ewentualnie wyjście do ludzi, zajęcia dodatkowe, spotkania. Jest wiele inicjatyw dla kobiet, co prawda u mnie w Poznaniu, ale myślę że. Krakowie też będzie coś takiego. Kobiety założyły miejsce spotkań, tam jest możliwość konsultacji darmowych z psychologami, dietetykami, ogólnie możliwość spotkania, pogadania. Wiem, jak źle brzmi gdy się źle czujesz byś wyszła do ludzi. Ale czasami trzeba znaleźć motywację by zrobić mały krok do przodu. A ta motywacją są czasami inni. ❤️Echo wrote:Dziękuję za wsparcie, to wiele znaczy 🥺❤️ ja po prostu nie mogę zrozumieć dlaczego... Co się stało, że znalazłam się w tym miejscu? Co zrobiłam źle? Kiedyś byłam pewna siebie, wesoła, radosna, zawsze było mnie pełno. Miałam super pracę, plany i marzenia, które realizowałam. Nie było dla mnie rzeczy niemożliwych, nigdy się nie poddawałam. A teraz? Zupełnie wypadłam... Nie mam nic i zupełnie nie wiem co zrobić żeby to zmienić 😔
Wszystkie problemy same nie miną, ale może znajdziesz w sobie na nowo pasje i coś co kochasz? -
Ja mam od wczoraj południa jakiś rozstrój żołądka cokolwiek zjem kończy się biegunka. Wczoraj wieczorem było bardzo źle przez noc ok I teraz od rana znowu a jeszcze nic nie jadłam. Na badania nie pojechaliśmy 😐
29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Miałam to samo w październiku, chwyciło mnie rano w czwartek i trzymało do piątku wieczora, a do niedzieli zdychałam. Pogoda nam dowala. Raz ciepło, raz zimno, i te wirusy grzyby i bakterie mają idealne pole do popisu.syska wrote:Ja mam od wczoraj południa jakiś rozstrój żołądka cokolwiek zjem kończy się biegunka. Wczoraj wieczorem było bardzo źle przez noc ok I teraz od rana znowu a jeszcze nic nie jadłam. Na badania nie pojechaliśmy 😐
-
Bezimienna wrote:Miałam to samo w październiku, chwyciło mnie rano w czwartek i trzymało do piątku wieczora, a do niedzieli zdychałam. Pogoda nam dowala. Raz ciepło, raz zimno, i te wirusy grzyby i bakterie mają idealne pole do popisu.
Masakra
brałaś coś szczególnego wtedy ?
29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Nic, ale dwa dni leżałam jak zabita. I jadłam suchary 🥲. Ale już dawno mnie też tak z kapci nie wywaliło. Ale październik miałam ogólnie kijowy, bo zaczęło się od tego, że jak wyszłam z samolotu, strasznie mnie bolały migdałki i węzły chłonne i ogólnie wyszło, że mam anginę, ale poza tym bólem nic mi więcej nie dolegało. Przeszło w ciągu 3 dni, dwa tygodnie później znowu ból gardła ale przeszło, a skończyło się jelitowka tydzień później. Gdzieś organizm się bronił i w końcu chyba w końcu patogeny znalazły jakiś słabszy punkt 🫠...syska wrote:Masakra brałaś coś szczególnego wtedy ?
-
Ja dzisiaj umieram z bólu głowy potem zastaję sama z młodymi. Dam im bajki i będę umierać. Trudno robotem nie jestem.
Ogólnie powiem wam że od wczoraj pierwszy raz od wielu miesięcy mam prawdziwą nadzieję że może się uda ... Jeżeli mam dobrą owulację a lekarz obiecal ze podkręci ją jak może to może....
Nawet nie chcę myśleć bo z takich myśli potem jest boleśniejsze rozczarowanieDawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
"Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas
