Starania o Tęczowego Malucha 🌈💚
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnysyska wrote:Wiedziałam, że to nie jest na pewno koniec badań ale mimo wszystko mi jakoś ciężko. Bo znowu badania i czekanie na wyniki. Nie wiadomo co z tego wyjdzie i pytanie czy to bedzie koniec i robi się luty. Chyba muszę to przetrawić. Ciężko mi strasznie. 🥺
Echo, polecisz mi gdzie robiłaś kariotypy?
Syska my robiliśmy chyba w medgen.
Ale kupę lat temu, nie wiem jak teraz cena. Czekaliśmy chyba 4 tyg.
Dla mnie upływający czas tez był dołujący. Ale nauczyłam się na to patrzeć z innej strony. Masz go więcej żeby się lepiej na tą ciążę przygotować. Wykorzystaj go na uzupełnienie niedoborów, pelnowartosiowa diete.
Pinkflower lubi tę wiadomość
-
Bezimienna wrote:🫣 To przypomniało mi się jak lekarka poprzednia stwierdziła, że ja się żadnej owulacji nie doczekam, a nawet drugiego jajnika nie szukała. 🫣 A owu była w 21dc... Wiecie co, z tymi lekarzami to cyrk. Dla mnie te wizyty które monitorowały cykl były strasznie stresujące. Czy owu jest czy nie ma, czy pęcherzyk rośnie czy nie, koniec końców skończyło się na dwóch takich miesiącach, gdzie owu została potwierdzona, pokrywało się z temperaturą i testami i zakończyłam monitoringi. Nie na moją głowę ten stres 😂.
To prawda, stresuje to niesamowicie 🤦🏼♀️ ja jeszcze nigdy monitoringu nie miałam i wczoraj też nie został zaproponowany od kolejnego cyklu.17.09.2009 ❤ córka, 27 tc
03.2023 💔
09.2024 💔 -
U mnie ten monitoring ciężki do realizacji ogólnie bo pani doktor przyjmuje tylko dwa dni w tygodniu i tylko popołudniu, a ciężko jest czasami zaplanować cykl pod grafik, albo grafik pod cykl. Stawiam ogólnie na naturalne starania, do lipca przyszłego roku, oczywiście mąż badania musi zrobić tak czy siak. A wiecie, że sam zaproponował że pójdzie na USG jąder? 😱 Wczoraj aż mi szczena opadła.S.Roszpunka wrote:To prawda, stresuje to niesamowicie 🤦🏼♀️ ja jeszcze nigdy monitoringu nie miałam i wczoraj też nie został zaproponowany od kolejnego cyklu.
Z takich pokrzepiających rzeczy, wczoraj Endo mi powiedziała, że przy takich wynikach tarczycy zajście w ciążę jest najbardziej prawdopodobne. Więc to też jest takie budujące, ale nie chcę się dać zwariować. Ale oczywiście, wystarczyło trochę wolnego i mój łeb już świruje. 🙈 Ale fakt faktem, zrobiłam przez ostatnie pół roku wszystko co mogłam by poprawić swoje wyniki badań i ogólnie zdrowie. Szczególnie zmiana wagi -13kg. 😂 Jestem z siebie dumna powiem Wam.
A poza tym nie mówiłam Wam, że ogromnie za Wami tęskniłam 🥹🥹.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2023, 19:55
Butterfly23 lubi tę wiadomość
-
S.Roszpunka wrote:Cześć
Bezimienna, jesteś rozgrzeszona, bo nie można takiego towarzystwa opuszczać! 🤪😂
Jednorożec, niedobrze, że wyszedł stan zapalny, ale przynajmniej wiesz na czym stoisz kochana! Antybiotyk przyjmiesz i będzie dobrze 😘
Syska, dobrze że masz konkretne zalecenia, bo lekarz wie co robi, więc możesz się czuć zaopiekowana 🤗
Dołączam do grona bolących głów w dniu dzisiejszym. U nas bardzo wieje, więc myślę, że u mnie to pogoda, emocje po wczorajszej wizycie i stres z pracą 🤷🏼♀️
W ogóle wczoraj kupiłam owulaki. No bo skoro lekarka w nie tak wierzy, to spoko, zrobiłam wczoraj i dziś. Kreska pięknie ciemnieje. Zobaczcie same (u góry z wczoraj, na dole z dziś):
I wiem, że owulaki to nie wyznacznik, ale widać dla lekarki tak i ma swoją owulację, którą widziala na USG 🤦🏼♀️ co jak co, ale tego to mi nie wmówi 🤷🏼♀️
Kurcze, wygląda na to że owu dopiero za chwilę będzie. To nie to jest że ona mówiła że juz po. No jaja :o29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Bezimienna wrote:🫣 To przypomniało mi się jak lekarka poprzednia stwierdziła, że ja się żadnej owulacji nie doczekam, a nawet drugiego jajnika nie szukała. 🫣 A owu była w 21dc... Wiecie co, z tymi lekarzami to cyrk. Dla mnie te wizyty które monitorowały cykl były strasznie stresujące. Czy owu jest czy nie ma, czy pęcherzyk rośnie czy nie, koniec końców skończyło się na dwóch takich miesiącach, gdzie owu została potwierdzona, pokrywało się z temperaturą i testami i zakończyłam monitoringi. Nie na moją głowę ten stres 😂.
Podpisuje się pod tym, dla mnie monitoringi to też był okrutny stres. A też mam owulacje późno między 18 a 20 dc.29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Astereae wrote:Syska my robiliśmy chyba w medgen.
Ale kupę lat temu, nie wiem jak teraz cena. Czekaliśmy chyba 4 tyg.
Dla mnie upływający czas tez był dołujący. Ale nauczyłam się na to patrzeć z innej strony. Masz go więcej żeby się lepiej na tą ciążę przygotować. Wykorzystaj go na uzupełnienie niedoborów, pelnowartosiowa diete.
Jesteś kochana z Krakowa?
A tak z ciekawości gdzie robiłaś biopsje endometrium?29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Bezimienna wrote:U mnie ten monitoring ciężki do realizacji ogólnie bo pani doktor przyjmuje tylko dwa dni w tygodniu i tylko popołudniu, a ciężko jest czasami zaplanować cykl pod grafik, albo grafik pod cykl. Stawiam ogólnie na naturalne starania, do lipca przyszłego roku, oczywiście mąż badania musi zrobić tak czy siak. A wiecie, że sam zaproponował że pójdzie na USG jąder? 😱 Wczoraj aż mi szczena opadła.
Z takich pokrzepiających rzeczy, wczoraj Endo mi powiedziała, że przy takich wynikach tarczycy zajście w ciążę jest najbardziej prawdopodobne. Więc to też jest takie budujące, ale nie chcę się dać zwariować. Ale oczywiście, wystarczyło trochę wolnego i mój łeb już świruje. 🙈 Ale fakt faktem, zrobiłam przez ostatnie pół roku wszystko co mogłam by poprawić swoje wyniki badań i ogólnie zdrowie. Szczególnie zmiana wagi -13kg. 😂 Jestem z siebie dumna powiem Wam.
A poza tym nie mówiłam Wam, że ogromnie za Wami tęskniłam 🥹🥹.
Bezimienna, piękne wyniki i gratulacje spadku wagi. Jesteś dla mnie wzorem 🥰
My też tęskniłysmy kochana ❤29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
No ja każdy cykl ten sam stres, zresztą, na bank pamiętacie, jak bardzo 💩 pod siebie, że mam cykle bezowulacyjne, że wszystko mi się rozjechało itd. ale jeśli już po raz któryś mam cykle regularne to luzuje głowę. Nie chcę by to stanowiło dla mnie jakiś stres. Podziwiam wszystkie dziewczyny które w spokoju idą na monitoring, ja nie potrafię. 😱 Tym bardziej, że ten mój lewy jajnik jest uciekinierem i nie lubi się pokazywać. 😂syska wrote:Podpisuje się pod tym, dla mnie monitoringi to też był okrutny stres. A też mam owulacje późno między 18 a 20 dc.
Magdanka, Pinkflower lubią tę wiadomość
-
❤️❤️❤️syska wrote:Bezimienna, piękne wyniki i gratulacje spadku wagi. Jesteś dla mnie wzorem 🥰
My też tęskniłysmy kochana ❤
Aktualnie dopadł mnie przedokresowy Pacman i zjadłabym konia z kopytami, najbardziej to pizze albo drwala z maka. 😱Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2023, 20:06
-
Syska, przecież 3 miesiące to wcale nie tak długo, a lepiej żebyś zrobiła wszystkie potrzebne badania niż później miała wyrzuty sumienia, że mogłaś zrobić coś więcej żeby nie dopuścić do nieszczęścia. Pomyśl że jeszcze tylko kilka badań i będziesz miała cały komplet, robisz wszystko żeby Twoja ciąża miała jak najwięcej szans na szczęśliwy finał 🙂
Co do monitoringów to ja jestem w grupie szczęśliwców której nie stresują 😂 no i lekarze zawsze trafnie oceniali owulację więc może dlatego.
Bezimienna wow ale zrzuciłaś kilogramów, ale to już chyba koniec odchudzania, czy jeszcze chcesz więcej?
Pinkflower lubi tę wiadomość
08.2022 7tc 💔
09.2023 10tc 💔
07.09.24 ⏸️🤞
💉💊Euthyrox, acard, encorton, clexane, accofil, cyclogest -
Te kilogramy leciały same, bez drastycznej diety. Mocno pomogły częste badania tarczycowe i zmiany dawek na odpowiednie. Przed pół roku z endokrynologiem walczylysmy o stabilizację i waga sama zeszła w dół. No jedynie co to miałam dużo ruchu w pracy, miałam tę dietę pudełkową, ale powiem Wam, że przejdę na jakąś standardową, bo ta na Hashimoto niespecjalnie jakoś pomogła aktualnie. No i regularność posiłków. Jednak te pięć małych posiłków powoduje, że się lepiej czuje i nie mam napadów głodu zazwyczaj, pomijając dzisiejszy dzień 😂. Jak coś zleci z wagi jeszcze to spoko, ale jakoś już o to nie dbam mocno.Magdanka wrote:Syska, przecież 3 miesiące to wcale nie tak długo, a lepiej żebyś zrobiła wszystkie potrzebne badania niż później miała wyrzuty sumienia, że mogłaś zrobić coś więcej żeby nie dopuścić do nieszczęścia. Pomyśl że jeszcze tylko kilka badań i będziesz miała cały komplet, robisz wszystko żeby Twoja ciąża miała jak najwięcej szans na szczęśliwy finał 🙂
Co do monitoringów to ja jestem w grupie szczęśliwców której nie stresują 😂 no i lekarze zawsze trafnie oceniali owulację więc może dlatego.
Bezimienna wow ale zrzuciłaś kilogramów, ale to już chyba koniec odchudzania, czy jeszcze chcesz więcej?
Chociaż sprawdzam wagę dla samej siebie by wiedzieć czy rośnie w górę czy jest stabilnie. Przed @ czuje się bardziej napuchnięta i jak nigdy od dziś cycki bolą 😂. Ale ja mam problem z małą ilością wody którą pije.
Zmiana sporą, ale ja przed studiami miałam taką wagę, a potem ona skakała w górę i w dół nie była stabilna. A nigdy też nie była aż tak niska jak teraz. 🫣 Ale dobrze się czuje ogólnie
.
-
Bezimienna! Wooow 😍 gratuluję spadku wagi i zazdroszczę. My też za Tobą tęskniłyśmy. Często Cię wywoływałyśmy do odpowiedzi.
Syska wiem, że czujesz się rozdrażniona 🥺 kolejne badania, kolejne stresy. Ale spójrz na to w ten sposób, że jak będziesz mieć wszystkie wyniki, to będziesz mogła uderzyć z przytupem ❤️
Bezimienna , Pinkflower lubią tę wiadomość
-
Bardzo rzadko tu wchodziłam, o ile w ogóle 🥹. Mogłam chociaż się odezwać że żyje 😱, ale zupełnie o tym nie myślałam. Dziękuję że o mnie myślałyście, jesteście kochane. 🥹Butterfly23 wrote:Bezimienna! Wooow 😍 gratuluję spadku wagi i zazdroszczę. My też za Tobą tęskniłyśmy. Często Cię wywoływałyśmy do odpowiedzi.
Syska wiem, że czujesz się rozdrażniona 🥺 kolejne badania, kolejne stresy. Ale spójrz na to w ten sposób, że jak będziesz mieć wszystkie wyniki, to będziesz mogła uderzyć z przytupem ❤️
Pinkflower lubi tę wiadomość
-
Magdanka, Butterfly ja to wszystko wiem. Musimy te badania porobić. Jutro juz kariotypy a w poniedziałek zrobię resztę. Wiem, że małe kroczki itd ale moja najgorsza wizja teraz jest to, że cos w kariotypach wyjdzie źle i dowiemy się tego przed samymi świętami.
A wtedy co pozostaje ? Doktor coś tylko rzucił że in vitro.
Dziewczyny,które badały kariotypy, czy wynik da się jakoś łatwo rozczytać?
Przepraszam za chaos ale mam mętlik w głowie.
Tak po prostu czuje podświadomie, że coś głębiej jest nie tak. 🥺😪Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2023, 08:22
29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Hej Dziewczyny,
Nie odzywałam się ostatnio, ale podczytuję Was regularnie. Cieszę się, że ruszacie do przodu z wizytami czy diagnostyką. Ja ostatnio trochę odpuściłam, może bardziej psychicznie, bo staramy się dalej. Ale jednak decyzja o ivf trochę mnie uspokoiła. A co z tego wyjdzie, to się okaże.
Ostatnio przechodzilśmy zapalenie zatok. Ja, która nigdy nie miewam bóli głowy, myślałam, że rozsadzi mi czaszkę. Więc nie zazdorszczę niektórym z Wam, kiedy macie ataki migrenowe
W zeszłym tygodniu byłam o reumatologa. Przepisał mi leki, ale przyznam, że boję się ich brać. Nie jestem w 100% przekonana, że mam zespół Sjogrena. Boję się jaki to może mieć wpływ na ewentualną ciążę, chociaż wiem, że dziewczyny przyjmują ten lek w ciąży ale ja juz się naczytałam. Z drugiej strony boje się, że jesli w moim organizmie rzeczywiście jest jakiś stan zapalny, to i tak nie zajdę przez to w ciążę. Nie wiem co mam robic. Chcę to najpierw skonsultować z ginekologiem.
Dostałam tez skierowanie na scyntygrafię ślinianek. Umówiłam się na przyszły tydzień, ale teraz próbuję przenieść badanie, bo będę po owulacji i nie chcę ryzykować. I tez zastanawiam się, czy nawet mając scyntygrafię na początku cyklu, to czy nie muszę i tak odpuscic tego cyklu, i może kolejnych? (znów do dyskusji z moim giniem).
Muszę jeszcze zrobić jedno badanie genetyczne w związku z moim bólem kręgosłupa. Lekarzowi nie podobal się opis rtg. Zwężenia między kręgami to jedno ale tam były jeszcze inne kwiatki. Fizjo powiedział, że takie zwyrodnienia powstają po urazach a takowych nie miałam. Ortopeda powiedział, że on tam nic nie widzi. Ale typ, który mowi, że muszę nauczyć się żyć z bólem, może olał sprawę. W kazdym bądź razie mam zrobić to badnie i jeśli wyjdzie wynik ujemny, to jak to stwierdził reumatolog "odczepi" się od mojego kręgosłupa.
A tak to jakoś zycie się toczy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2023, 09:06
83; AMH 0,73
10.2021 -iui 👧🏻 ❤️
05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie
➡️1 IVF -> ❄️
FET 06.08 (3BB) ❌
➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️ -
Syska potraktuj to jaka kolejny krok na przód wiem że się boisz że coś będzie nie tak ale bądź dobrej myśli!
Niepotrzebnie zaczęłam przeglądać wczoraj neta i przrraza mnie ten stan zapalny. Dobrze że wizyta już dzisiaj bo bym się tylko jak glupia nakręcałaDawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
"Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas -
Jednorożec89 wrote:Syska potraktuj to jaka kolejny krok na przód wiem że się boisz że coś będzie nie tak ale bądź dobrej myśli!
Niepotrzebnie zaczęłam przeglądać wczoraj neta i przrraza mnie ten stan zapalny. Dobrze że wizyta już dzisiaj bo bym się tylko jak glupia nakręcała
Jednorożec, tak sobie myślałam o tym Twoim stanie zapalnym. Z jednej strony pewnie bym się cieszyła, że COŚ wyszło. Zwłaszcza, że antybiotyk powinien temu zaradzić.
Ale obawiam się, że może ten stan zapalny jest jednak niszy i nawet jeśli przejdziesz antybiotykoterapię, to problem będzię się odnawiał. Nie myślałaś, żeby zoperować ten ubytek? Wiem, że nie ma gwarancji, że będzie lepiej, ale może warto spróbować.83; AMH 0,73
10.2021 -iui 👧🏻 ❤️
05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie
➡️1 IVF -> ❄️
FET 06.08 (3BB) ❌
➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️ -
alauda wrote:Jednorożec, tak sobie myślałam o tym Twoim stanie zapalnym. Z jednej strony pewnie bym się cieszyła, że COŚ wyszło. Zwłaszcza, że antybiotyk powinien temu zaradzić.
Ale obawiam się, że może ten stan zapalny jest jednak niszy i nawet jeśli przejdziesz antybiotykoterapię, to problem będzię się odnawiał. Nie myślałaś, żeby zoperować ten ubytek? Wiem, że nie ma gwarancji, że będzie lepiej, ale może warto spróbować.
Właśnie też pod takim kątem to analizuję, że może lepiej zrobić tą laparoskopie i mieć problem z głowy. Muszę o wszystko wypytać gina jak on to widzi bo nawet już nie chodzi tutaj o starania ale defacto o moje zdrowie, a nawracający stan zapalny to nic dobregoWiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2023, 09:15
Pinkflower lubi tę wiadomość
Dawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
"Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas -
Jednorożec89 wrote:Syska potraktuj to jaka kolejny krok na przód wiem że się boisz że coś będzie nie tak ale bądź dobrej myśli!
Niepotrzebnie zaczęłam przeglądać wczoraj neta i przrraza mnie ten stan zapalny. Dobrze że wizyta już dzisiaj bo bym się tylko jak glupia nakręcała
Wiem kochana, dziękuję za wsparcie 😘
Też się niepotrzebnie nakręcam. Ciężki czas przede mną i w pracy też bo zamknięcie roku wiec mocno nerwowo 🥺
Ale wiecie co, w piątek idziemy do teatru bo mam bilety za takie punkty z pracy i bardzo się cieszę ze oderwę głowę.
Mama mnie dziś znowu wzięła na spytki bo wie, ze bylam u lekarza i powiedzialam jej jeszcze jakie badania, co i jak mamy zrobić. I ona to tak przeżywa, że nie rozumie dlaczego, skoro ona nie miała żadnych problemów z ciążami,nie ma żadnych chorób genetycznych w rodzinie. Widzę, że serce jej pęka a mi przez to jeszcze bardziej 😭Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2023, 10:09
29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Dziewczyny, miłego dnia. Jednorożec trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę, a przede wszystkim za kompetencję lekarza, który cię dobrze poprowadzi.
Temat rozrodczości jest tak nieodkryty. Czasami się zastanawiam jak to działa, ludzie się starają parę lat i nic i w końcu zaskakuje. Niektórzy są wręcz wiatropylni.
Z takich niefajnych wiadomości, mężowi skończył się projekt, praca jest y niego do końca grudnia i musi szukać nowej. Zobowiązań nam przybyło, czasami się zastanawiam czy to czas na dziecko. Aczkolwiek będzie co ma być. 🙈 Nigdy nie będzie dobrego czasu.
Pinkflower lubi tę wiadomość
