Starania o Tęczowego Malucha 🌈💚
-
WIADOMOŚĆ
-
S.Roszpunka wrote:Dzień dobry! Witam się w chłodniejszy czwartek.
Moja temperatura jest taka sama jak wczoraj haha ależ mi się dziś nie chce iść do pracy. Dobrze, że mam krótko, bo od 8 do 13:15.
Coś mnie od rana biegunka męczy. Nie wiem czy po progesteronie, czy co. Do tego gardło pobolewa. Obym od dzieci czegoś nie złapała, bo u mnie to szybko idzie 🤦🏼♀️
Biedaku, dopiero co wróciłaś do pracy Tak to już jest z wirusami, a teraz mnożą się na potęgę Trzymaj się tam!2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖ nieudana mezoterapia
- 11.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Hejo dziewczynki ☺
Butterfly23 wrote:Za miesiąc kończę 31 lat. A mój kalendarz wygląda jak na młodą kobietę przystało: poniedziałek- krew, wtorek- diabetolog, czwartek- endokrynolog, piątek- usg piersi, ginekolog, poniedziałek- znów krew. A gdzie jakieś baletki, lunchyki? 🙈 ehh
I proszę Was o kciuki w piątek. Idę sprawdzić moje guzki w piersiach, a od kilku dni mnie tak dziwnie, pulsacyjnie bolą 🥲
Trzymam kciuki za wizytę 🤞🏻 daj koniecznie znać, o której masz jutro wizytę?
Butterfly23 lubi tę wiadomość
-
Butterfly23 jutro o 11:00 trzymamy mocno zaciśnięte kciuki
Bezimienna, jak się czujesz? Wszystko ok?
Elza, co Ty tak wcześnie wstajesz? Myślalam, że tylko ja tak wcześnie nie śpię A takie dni jaki Ty miałaś wczoraj są najgorsze...czego się człowiek nie tknie to jest katastrofa. W takie dni najepiej zrobić to co Ty zrobiłaś, schronić się pod kocykiem z książką, pieskiem/kotkiem i poczekać aż minie
Lia 🤞🏻🤞🏻Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2023, 08:50
Hope..., Lia., Butterfly23 lubią tę wiadomość
2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖ nieudana mezoterapia
- 11.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Echo wrote:Dziewczyny, mój gestapo wszedł ze mną na następny lewel ćwiczeń. Jestem cała mokra po tym treningu, nogi mi się trzęsą, ledwo chodzę. Proszę bez skojarzeń 😂😂😂
#umre
Zazdro 😊 też bym chciała takiego gestapo 🤗
Po wczorajszym ogrodowym maratonie mam mega zakwasy, próbuję się zmotywować do dzisiejszego rozruszania 🙈Echo lubi tę wiadomość
-
Echo, pamiętaj, że po burzy zawsze wychodzi słońce. Ważne, żeby otaczać się kochającymi i wspierającymi nas ludźmi i wszystko się jakoś ułoży.
Tak na marginesie, polecam wpis Bold na https://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-po-35-roku-zycia/37-lat-plan-zajsc-w-pierwsza-ciaze-czy-to-sie-moze-udac,26389,2.html
Piszę tam o niskim AMH i jak do końca wierzyła, że się uda
Echo, chodzę cały czas do fizjo, ale masaże nic nie dają. Plecy ćwiczę rzadko, bo naprawdę nie mam kiedy. Ale na pewno przydałby mi się ktoś, komu udałoby się mnie zmotywować. Nawet podejrzewam, że siłowe ćwiczenia bardzo by mi pomogły, ale już nie aż tak "siłowe" jak kiedyś.
Tylko ciężko trafić na kompetentną osobę, która ma wiedzę i zdolność do motywowania innych.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2023, 08:51
Echo lubi tę wiadomość
83; AMH 0,73
10.2021 -iui 👧🏻 ❤️ (AMH 0,95)
05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie
➡️1 IVF -> ❄️
FET 06.08 (3BB) ❌
➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️
-> cienkie endo, brak możliwości transferu -
Echo, dziś jak nowonarodzona 😂. Mierzyłam ja wieczór temp. I miałam 37,2, więc podejrzewam, że to mnie tak zwaliło z nóg. Przy 37,5-37,6 w zeszłym roku przy anginie byłam prawie martwa. Podejrzewam, że przepracowanie, bo byłam pełne 9h na nogach, zrobiłam z 15 km w pracy i taka kumulacja. ✌️ Dziękuję za pamięć 😍.
Echo lubi tę wiadomość
-
Witam wszystkie kobietki 😁 dzisiaj śniło mi się że prowadzam w wózku śliczną dziewczynkę Zuzię, ludzie do nas podchodzili i chwalili że jest taka grzeczna a ja z dumą przytakiwałam. Czasami miewam prorocze sny więc mam nadzieję że i tym razem tak będzie 😁 jakiś czas temu wyśniłam brata skok w bok i później wyszło że to prawda, oczywiście na tamten moment się nie przyznawał 😑 taka ze mnie czarownica
Dzisiaj od rana mam okresowe bóle podbrzusza i pleców a to dopiero 5dpo, ciekawe co to może oznaczać?Echo, Hope..., Lia., S.Roszpunka lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczynki.. Już dzisiaj trochę mniej entuzjazmu we mnie.. Niby spodziewałam się tej bieli na teście, ale jak ją zobaczyłam to chyba dopiero do mojego głupiego łba dotarło, że nic z tego miesiąca nie będzie.. Wiem, że jutro przyjdzie lepszy dzień i będę funkcjonować jak gdyby nigdy nic, ale dziś muszę przejść swoją jednodniową żałobę 😔 Nie jestem zła, jest mi tak cholernie przykro, że to już dwa lata starań, a nadal życie się ze mnie śmieje.. Już nie wiem co mam więcej zbadać, gdzie drążyć. Wszystkie wyniki wychodzą ok, komórek chyba też takich złych nie mam, mam dopiero 26 lat, a zaczęliśmy się starać jak miałam 24 i jak widać nawet to nie jest moim sprzymierzeńcem.. Jedyne wyniki jakie mi wychodzą ostatnio zawyżone to cholersterol i cukier, bo codziennie łykam garść tabletek, przed tym nawet to miałam w normie.. Może jest coś nie tak u mojego męża, nie miał co prawda rewelacyjnych wyników nasienia ale nie były też tak złe, choć ostatnie badanie miał rok temu. On ma okropnie dużo stresu i to mnie najbardziej martwi, ale z drugiej strony potrzebny jest w końcu ten jeden sprawny plemnik, a przecież ludzie w dużo gorszych sytuacjach życiowych zachodzą w ciążę.. Także to pewnie ja jestem ta wadliwa, tylko się pytam co jest ze mną nie tak, może jestem jakimś cudem medycyny i nie da się znaleźć przyczyny.. Bo w tę kiry średnio wierzę, poza tym biorę teraz accofil od dwóch cykli i rezultatu nie ma.. Echh, przepraszam. Muszę się dziś trochę wypłakać. Nawet nie wiem co mogłabym zrobić, aby sobie trochę pomóc. Nie mam ochoty na alkohol, na dobre jedzenie (nie chce mi się jeść ostatnio), nawet na kocyk i netflixa. Chciałabym tylko mojego dzidziusia.. 😣Ja (27):
☀️ AMH 3,26, NK 13%, ANA, antygen HPA-1, kariotyp, p.p/płytkowe, NK z krwi i maciczne, CD138, cytokiny - ok
⛈ PCO, IO, Kir AA, MTHFR i PAI-1 hetero, hiperhomocysteinemia
Mąż (37):
☀️ ANA, aTPO, aTG, p. p/plemnikowe, fragmentacja, kariotyp, cytokiny - ok
Starania od czerwca '21
marzec '22 - cb 💔
listopad '22 - trzecia IUI - cb 💔
14.01.2023 - ⏸️❤️ -> poronienie 8 tc. 💔 - córeczka 🥺
styczeń '24 - 1 ICSI: 4BC - ❌
luty '24 - 2 ICSI: 4CB - ❌
październik '24 - 3 ICSI, Reprofit Ostrava: 19.10. transfer 2 blastek 4BC i 1B ⏳
❄️ 3BB -
[echo, tak sobie jeszcze myślę, że jeśli naruszyli Twoja rezerwę jajnikową podczas operacji, i wtedy ona spadła, nie znaczy, że ona będzie tak drastycznie spadać do menopauzy. Też zaszłaś w ciążę naturalnie, więc też pamiętam wpis Twój na innym wątku, że lekarz powiedział, że przy takim niskim AMH zajście w ciążę naturalnie też jest niemożliwe, a jednak. Parametry parametrami, ale może też należy te parametry porównać z obrazem USG, i wykonać badania na DHEASO4, testosteron, Shgb, i Lh i FSH i estradiol i na podstawie tego porównać obraz USG wraz z AMH. Samo amh nie jest wyznacznikiem i podejrzewam, że wiele kobiet ma je obniżone, a nawet o tym nie wie. Tak jak faceci że słabym wynikiem nasienia.
A w jakim regionie mieszkasz? I szukasz pracy jakiekolwiek? Chętnie bym Ci pomogła, ale ja jestem z Wielkopolski. A może pomóc Ci napisać CV, albo pomoc przygotować do rozmowy kwalifikacyjnej? Na wielu rozmowach byłam i trochę umiem zbajerować rekruterów 😂.
Ogólnie nie mogę przestać myśleć o Twoim przypadku, ale musiałby spojrzeć ginekolog, który spojrzałby na Ciebie holistycznie, biorąc pod uwagę Twoją historię. 🧐Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2023, 09:08
-
Magdanka wrote:Witam wszystkie kobietki 😁 dzisiaj śniło mi się że prowadzam w wózku śliczną dziewczynkę Zuzię, ludzie do nas podchodzili i chwalili że jest taka grzeczna a ja z dumą przytakiwałam. Czasami miewam prorocze sny więc mam nadzieję że i tym razem tak będzie 😁 jakiś czas temu wyśniłam brata skok w bok i później wyszło że to prawda, oczywiście na tamten moment się nie przyznawał 😑 taka ze mnie czarownica
Dzisiaj od rana mam okresowe bóle podbrzusza i pleców a to dopiero 5dpo, ciekawe co to może oznaczać?
Ale się uśmiałam na część o bracie 🤣
Oby był proroczy 🤞🏻☺ -
alauda wrote:Echo, pamiętaj, że po burzy zawsze wychodzi słońce. Ważne, żeby otaczać się kochającymi i wspierającymi nas ludźmi i wszystko się jakoś ułoży.
Tak na marginesie, polecam wpis Bold na https://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-po-35-roku-zycia/37-lat-plan-zajsc-w-pierwsza-ciaze-czy-to-sie-moze-udac,26389,2.html
Piszę tam o niskim AMH i jak do końca wierzyła, że się uda
Echo, chodzę cały czas do fizjo, ale masaże nic nie dają. Plecy ćwiczę rzadko, bo naprawdę nie mam kiedy. Ale na pewno przydałby mi się ktoś, komu udałoby się mnie zmotywować. Nawet podejrzewam, że siłowe ćwiczenia bardzo by mi pomogły, ale już nie aż tak "siłowe" jak kiedyś.
Tylko ciężko trafić na kompetentną osobę, która ma wiedzę i zdolność do motywowania innych.
Dziękuję za link i że o mnie pomyślałaś
Co do fizjo, to dokładnie jest tak jak piszesz. Doskonale wiem jak to działa, dlatego ja też szukałam kogoś konkretnego, kto mi pomoże. Trafiłam do gestapo z polecenia i rzeczywiście widzę ogromną różnicę między nim a dwoma innymi fizjo,z którymi miałam dotychczas styczność. Powiem lepiej, jest lepszy od trenera personalnego, który jest też trenerem medycznym! Życzę Ci żeby Ci się udało takiego znaleźć. On nie masuje, nie głaszcze po głowie, nie użala się nad pacjentem. Poł godziny temu miałam już sms-a: "jak się czujesz po wczorajszym?". Pewnie za chwile mi napisze, że jest już 9:00 i ma nadzieję, że zrobiłam już trening i że nie uda mi się tego przed nim ukryć2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖ nieudana mezoterapia
- 11.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Hope... wrote:Zazdro 😊 też bym chciała takiego gestapo 🤗
Po wczorajszym ogrodowym maratonie mam mega zakwasy, próbuję się zmotywować do dzisiejszego rozruszania 🙈
Hope, maraton ogrodowy brzmi jak solidny trening! Nie dopadła Cię burza?2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖ nieudana mezoterapia
- 11.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Lia. wrote:Cześć dziewczynki.. Już dzisiaj trochę mniej entuzjazmu we mnie.. Niby spodziewałam się tej bieli na teście, ale jak ją zobaczyłam to chyba dopiero do mojego głupiego łba dotarło, że nic z tego miesiąca nie będzie.. Wiem, że jutro przyjdzie lepszy dzień i będę funkcjonować jak gdyby nigdy nic, ale dziś muszę przejść swoją jednodniową żałobę 😔 Nie jestem zła, jest mi tak cholernie przykro, że to już dwa lata starań, a nadal życie się ze mnie śmieje.. Już nie wiem co mam więcej zbadać, gdzie drążyć. Wszystkie wyniki wychodzą ok, komórek chyba też takich złych nie mam, mam dopiero 26 lat, a zaczęliśmy się starać jak miałam 24 i jak widać nawet to nie jest moim sprzymierzeńcem.. Jedyne wyniki jakie mi wychodzą ostatnio zawyżone to cholersterol i cukier, bo codziennie łykam garść tabletek, przed tym nawet to miałam w normie.. Może jest coś nie tak u mojego męża, nie miał co prawda rewelacyjnych wyników nasienia ale nie były też tak złe, choć ostatnie badanie miał rok temu. On ma okropnie dużo stresu i to mnie najbardziej martwi, ale z drugiej strony potrzebny jest w końcu ten jeden sprawny plemnik, a przecież ludzie w dużo gorszych sytuacjach życiowych zachodzą w ciążę.. Także to pewnie ja jestem ta wadliwa, tylko się pytam co jest ze mną nie tak, może jestem jakimś cudem medycyny i nie da się znaleźć przyczyny.. Bo w tę kiry średnio wierzę, poza tym biorę teraz accofil od dwóch cykli i rezultatu nie ma.. Echh, przepraszam. Muszę się dziś trochę wypłakać. Nawet nie wiem co mogłabym zrobić, aby sobie trochę pomóc. Nie mam ochoty na alkohol, na dobre jedzenie (nie chce mi się jeść ostatnio), nawet na kocyk i netflixa. Chciałabym tylko mojego dzidziusia.. 😣
Lia. lubi tę wiadomość
-
Lia. wrote:Cześć dziewczynki.. Już dzisiaj trochę mniej entuzjazmu we mnie.. Niby spodziewałam się tej bieli na teście, ale jak ją zobaczyłam to chyba dopiero do mojego głupiego łba dotarło, że nic z tego miesiąca nie będzie.. Wiem, że jutro przyjdzie lepszy dzień i będę funkcjonować jak gdyby nigdy nic, ale dziś muszę przejść swoją jednodniową żałobę 😔 Nie jestem zła, jest mi tak cholernie przykro, że to już dwa lata starań, a nadal życie się ze mnie śmieje.. Już nie wiem co mam więcej zbadać, gdzie drążyć. Wszystkie wyniki wychodzą ok, komórek chyba też takich złych nie mam, mam dopiero 26 lat, a zaczęliśmy się starać jak miałam 24 i jak widać nawet to nie jest moim sprzymierzeńcem.. Jedyne wyniki jakie mi wychodzą ostatnio zawyżone to cholersterol i cukier, bo codziennie łykam garść tabletek, przed tym nawet to miałam w normie.. Może jest coś nie tak u mojego męża, nie miał co prawda rewelacyjnych wyników nasienia ale nie były też tak złe, choć ostatnie badanie miał rok temu. On ma okropnie dużo stresu i to mnie najbardziej martwi, ale z drugiej strony potrzebny jest w końcu ten jeden sprawny plemnik, a przecież ludzie w dużo gorszych sytuacjach życiowych zachodzą w ciążę.. Także to pewnie ja jestem ta wadliwa, tylko się pytam co jest ze mną nie tak, może jestem jakimś cudem medycyny i nie da się znaleźć przyczyny.. Bo w tę kiry średnio wierzę, poza tym biorę teraz accofil od dwóch cykli i rezultatu nie ma.. Echh, przepraszam. Muszę się dziś trochę wypłakać. Nawet nie wiem co mogłabym zrobić, aby sobie trochę pomóc. Nie mam ochoty na alkohol, na dobre jedzenie (nie chce mi się jeść ostatnio), nawet na kocyk i netflixa. Chciałabym tylko mojego dzidziusia.. 😣
Kochana nie jesteś wadliwa! Nie możesz tak o sobie myśleć! Zobacz ile z siebie dajesz, ile walczysz dla swojego Maluszka, jesteś wspaniałą osobą i będziesz cudowną Mamą ❤
Działasz coś z tym cukrem?
Wiesz rok to naprawdę sporo, może sie dużo zadziac w organiźmie, piszesz, że tamte wyniki nasienia nie były najgorsze, ale może warto jeszcze raz sprawdzić, w którą stronę się zamieniły?Lia. lubi tę wiadomość
-
Lia. wrote:Cześć dziewczynki.. Już dzisiaj trochę mniej entuzjazmu we mnie.. Niby spodziewałam się tej bieli na teście, ale jak ją zobaczyłam to chyba dopiero do mojego głupiego łba dotarło, że nic z tego miesiąca nie będzie.. Wiem, że jutro przyjdzie lepszy dzień i będę funkcjonować jak gdyby nigdy nic, ale dziś muszę przejść swoją jednodniową żałobę 😔 Nie jestem zła, jest mi tak cholernie przykro, że to już dwa lata starań, a nadal życie się ze mnie śmieje.. Już nie wiem co mam więcej zbadać, gdzie drążyć. Wszystkie wyniki wychodzą ok, komórek chyba też takich złych nie mam, mam dopiero 26 lat, a zaczęliśmy się starać jak miałam 24 i jak widać nawet to nie jest moim sprzymierzeńcem.. Jedyne wyniki jakie mi wychodzą ostatnio zawyżone to cholersterol i cukier, bo codziennie łykam garść tabletek, przed tym nawet to miałam w normie.. Może jest coś nie tak u mojego męża, nie miał co prawda rewelacyjnych wyników nasienia ale nie były też tak złe, choć ostatnie badanie miał rok temu. On ma okropnie dużo stresu i to mnie najbardziej martwi, ale z drugiej strony potrzebny jest w końcu ten jeden sprawny plemnik, a przecież ludzie w dużo gorszych sytuacjach życiowych zachodzą w ciążę.. Także to pewnie ja jestem ta wadliwa, tylko się pytam co jest ze mną nie tak, może jestem jakimś cudem medycyny i nie da się znaleźć przyczyny.. Bo w tę kiry średnio wierzę, poza tym biorę teraz accofil od dwóch cykli i rezultatu nie ma.. Echh, przepraszam. Muszę się dziś trochę wypłakać. Nawet nie wiem co mogłabym zrobić, aby sobie trochę pomóc. Nie mam ochoty na alkohol, na dobre jedzenie (nie chce mi się jeść ostatnio), nawet na kocyk i netflixa. Chciałabym tylko mojego dzidziusia.. 😣
Lia, moja kochana Tak bardzo chciałabym Cię teraz przytulić 😔 Dobrze wiem jak się czujesz. Dzisiaj sobie odpuść, nic nie musisz robić. Głęboko wierzę w to, że pewnego dnia będziesz tulić swoje maleństwo po prostu aniołek postanowił, że jego rodzice muszą jeszcze chwilkę na niego zaczekaćLia. lubi tę wiadomość
2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖ nieudana mezoterapia
- 11.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Bezimienna wrote:[echo, tak sobie jeszcze myślę, że jeśli naruszyli Twoja rezerwę jajnikową podczas operacji, i wtedy ona spadła, nie znaczy, że ona będzie tak drastycznie spadać do menopauzy. Też zaszłaś w ciążę naturalnie, więc też pamiętam wpis Twój na innym wątku, że lekarz powiedział, że przy takim niskim AMH zajście w ciążę naturalnie też jest niemożliwe, a jednak. Parametry parametrami, ale może też należy te parametry porównać z obrazem USG, i wykonać badania na DHEASO4, testosteron, Shgb, i Lh i FSH i estradiol i na podstawie tego porównać obraz USG wraz z AMH. Samo amh nie jest wyznacznikiem i podejrzewam, że wiele kobiet ma je obniżone, a nawet o tym nie wie. Tak jak faceci że słabym wynikiem nasienia.
A w jakim regionie mieszkasz? I szukasz pracy jakiekolwiek? Chętnie bym Ci pomogła, ale ja jestem z Wielkopolski. A może pomóc Ci napisać CV, albo pomoc przygotować do rozmowy kwalifikacyjnej? Na wielu rozmowach byłam i trochę umiem zbajerować rekruterów 😂.
Ogólnie nie mogę przestać myśleć o Twoim przypadku, ale musiałby spojrzeć ginekolog, który spojrzałby na Ciebie holistycznie, biorąc pod uwagę Twoją historię. 🧐
Dziękuję, jesteś cudowna Nawet nie wiesz jak mi miło, aż się popłakałam Powtórzę badania i zrobię też te, które wymieniłaś (DHEA i SHGB nie znam, LH też nie robiłam). Mieszkam w Krakowie i tutaj każdy znajomy z korpo mówi mi to samo - teraz nie jest dobry moment na szukanie pracy, bo co do zasady teraz są duże zwolnienia i nie szukają nikogo z zewnątrz. Wolą poprzesuwać ludzi wewnątrz firmy niż zatrudnić nowego człowieka. Dlatego w ostatnim czasie nic nie zrobiłam, tylko odbierałam kolejne maile o odrzuceniu mnie w rekrutacji (na samej podstawie zgłoszenia). Chociaż modyfikowałam je wiele razy, tak muszę nad moim cv jeszcze pomyśleć, bo może jednak coś robię źle. Wyślę do Ciebie priv żeby tutaj nie zaśmiecaćWiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2023, 09:30
2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖ nieudana mezoterapia
- 11.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki...