Starania o Tęczowego Malucha 🌈💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Echo wrote:Lia, jesteśmy w tym wszystkim razem i razem wywalczymy nasze 🌈🍀 😘 Emilia to takie piękne imię, ja też je kocham ❤️ Trzymam kciuki za dalsze badania 🤞🤞 Jesteś zadowolona z opieki, która masz? Jesteś może w jakiejś klinice leczenia niepłodności?
No nie? 😍 Jest cudowne. Emi, Milka, Milunia. Jest tyle ładnych zdrobnień 😊 Ja zawsze marzyłam o córeczce i jak się dowiedziałam, że ją miałam, to aż mi się ciepło na sercu zrobiło. Jakby się urodziła, to byłaby Emilką 😊 Ale wierzę, że jeszcze kiedyś jej siostra będzie nosić to imię 😉
Jestem od 06.2022 w klinice leczenia niepłodności w Niemczech. Już w lipcu usłyszałam diagnozę, że powinniśmy iść w in vitro. Nie jestem zadowolona z ich opieki. Ani w ciąży, ani po poronieniu mi nie pomogli. Ale robią nam darmowe badania, więc czasem tam zaglądam.
Poza tym leczę się u dr Laury Grześkowiak w Poznaniu 😊 Z niej jestem bardzo zadowolona, jest przekochana i zaszłam dzięki jej lekom w 2 ciąże. Niestety obydwie straciłam.. Ale to jest taka doktor z powołania. Pod koniec każdej wizyty mnie przytula i napełnia nadzieją. W ciąży przy każdej wizycie robiła mi krzyżyk na brzuchu, pocieszała, że wszystkie jej obecne pacjentki utrzymują ciąże. Niestety się wyłamałam z tego schematu 😔 Odpisywała mi na smsy w ciągu nocy, w weekendy, po poronieniu poprowadziła mnie tak, że przebadałam się od góry do dołu. Między innymi dzięki niej się nie załamałam. Wielokrotnie sobie myślałam, że ktoś postawił anioła na mojej drodze. Aż się wzruszyłam jak o niej pisze. Mam nadzieję, że nam też kiedyś będzie dane przyjść do niej z własnym maleństwem. Wiecie, niby to dopiero 2 miesiąc starań na lekach po poronieniu, ale wskaznik się nie wyzerował, że teraz wracam od nowa do gry. Nie. Ja już walczę od 2 lat o to dziecko i czasem brakuje mi siły 😔Ja (27):
☀️ AMH 3,26, NK 13%, ANA, antygen HPA-1, kariotyp, p.p/płytkowe, NK z krwi i maciczne, CD138, cytokiny - ok
⛈ PCO, IO, Kir AA, MTHFR i PAI-1 hetero, hiperhomocysteinemia
Mąż (37):
☀️ ANA, aTPO, aTG, p. p/plemnikowe, fragmentacja, kariotyp, cytokiny - ok
Starania od czerwca '21
marzec '22 - cb 💔
listopad '22 - trzecia IUI - cb 💔
14.01.2023 - ⏸️❤️ -> poronienie 8 tc. 💔 - córeczka 🥺
styczeń '24 - 1 ICSI: 4BC - ❌
luty '24 - 2 ICSI: 4CB - ❌
październik '24 - 3 ICSI, Reprofit Ostrava: 19.10. transfer 2 blastek 4BC i 1B ⏳
❄️ 3BB -
Echo wrote:Syska, Roszpunka, a Wy jak się dzisiaj czujecie? Wszystko ok?
Poza poranną biegunką i bólem gardła, to jest wszystko dobrze u mnie 🙂 chwilę przerwy mam, uciekłam do swojego gabinetu 🙈 ale za chwilę muszę iść po dziecko na terapię, a to taki diabeł 👹 dość zaburzona dziewczynka i swoje wszelkie niepowodzenia odbijają się na jej zachowaniu. Szkoda mi jej.17.09.2009 ❤ córka, 27 tc
03.2023 💔
09.2024 💔 -
Bezimienna wrote:Echo, masz swoje owulki? 🧐
Tak, nigdy nie było z tym problemów. A przynajmniej nic o tym nie wiem...wszystko jest możliwe
alauda wrote:Echo, ja bym już nie powtarzała AMH. Jedynie jeśli masz pewność, że próbka z krwią pójdzie od razu do badania, inaczej wynik może być zakłamany.
A myślałaś, aby zwiekszyć dawkę Q10? Widzę, że bierzesz 100mg. Ja przed utraconą ciążą brałam 200mg a teraz zwiększyłam do 300mg. Ostatnio na wizycie sama lekarka polecila mi Q10, ale głupia nie zapytałam się, jaką dawkę najlepiej:/
A jeśli chodzi o CV to też chętnie pomogę. Po powrocie do Polski, mój poprzedni pracodawca opłacił mi firmę konsultingową specjalizującą się w pomocy ludziom szukającym pracy albo chcącym się przekwalifikować i dostałam wskazówki, jak dopicować CV Ważne jest aby nie wymieniać w punktach co się kiedyś robiło a przedstawić to w formie małych "sukcesów".
Żaden ginekolog nie zaleca mi nic poza Pregną Start. Resztę biorę na własną odpowiedzialność i suplementuję się trochę na oślep. Mogłabym zwiększyć do 200mg, to chyba nie szkodzi?
Bardzo dziękuję, że chcesz mi pomóc Wysłałam zaproszenie na priv z myślą, że może podpowiesz co to za firma konsultingowa? Może to nie jest głupi pomysł żeby się z takimi ludźmi skonsultować2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖ nieudana mezoterapia
- 11.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Lia. wrote:No nie? 😍 Jest cudowne. Emi, Milka, Milunia. Jest tyle ładnych zdrobnień 😊 Ja zawsze marzyłam o córeczce i jak się dowiedziałam, że ją miałam, to aż mi się ciepło na sercu zrobiło. Jakby się urodziła, to byłaby Emilką 😊 Ale wierzę, że jeszcze kiedyś jej siostra będzie nosić to imię 😉
Jestem od 06.2022 w klinice leczenia niepłodności w Niemczech. Już w lipcu usłyszałam diagnozę, że powinniśmy iść w in vitro. Nie jestem zadowolona z ich opieki. Ani w ciąży, ani po poronieniu mi nie pomogli. Ale robią nam darmowe badania, więc czasem tam zaglądam.
Poza tym leczę się u dr Laury Grześkowiak w Poznaniu 😊 Z niej jestem bardzo zadowolona, jest przekochana i zaszłam dzięki jej lekom w 2 ciąże. Niestety obydwie straciłam.. Ale to jest taka doktor z powołania. Pod koniec każdej wizyty mnie przytula i napełnia nadzieją. W ciąży przy każdej wizycie robiła mi krzyżyk na brzuchu, pocieszała, że wszystkie jej obecne pacjentki utrzymują ciąże. Niestety się wyłamałam z tego schematu 😔 Odpisywała mi na smsy w ciągu nocy, w weekendy, po poronieniu poprowadziła mnie tak, że przebadałam się od góry do dołu. Między innymi dzięki niej się nie załamałam. Wielokrotnie sobie myślałam, że ktoś postawił anioła na mojej drodze. Aż się wzruszyłam jak o niej pisze. Mam nadzieję, że nam też kiedyś będzie dane przyjść do niej z własnym maleństwem. Wiecie, niby to dopiero 2 miesiąc starań na lekach po poronieniu, ale wskaznik się nie wyzerował, że teraz wracam od nowa do gry. Nie. Ja już walczę od 2 lat o to dziecko i czasem brakuje mi siły 😔
Jak to dobrze, że jesteś pod dobrą opieką i masz takiego dobrego lekarza Każda taka informacja cieszy mnie jakby to mnie dotyczyło Cieszę się też, że Niemcy mimo wszystko robią całą diagnostykę. Wiem, że nie jest to takie oczywiste w tym kraju.. Czyli dr Laura robi wszystko żeby udało Wam się naturalnie? A jak podchodzisz do tematu invitro? Jeśli miałabyś się zdecydować, to w jakim kraju podjęłabyś leczenie?2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖ nieudana mezoterapia
- 11.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Lia to takie płytkie myślenie tej kliniki. Jakby in vitro było lekiem na całe zło, to by nie było niepłodności. Do in vitro też musisz być dobrze przygotowana, być obstawiona lekami. Fajnie, że masz taką doktor 😍 teraz mega ciężko o lekarza z powołania.
Echo lekarze niestety tacy są. Pobierze Pani witaminy i będzie dobrze. Ale nikt nie powie, że np koenzym czy melatonina dobrze działają na komórki jajowe. Bo po co.
Roszpunka dobrze, że zaraz koniec pracy 🙈
Ja dziś też mam ciężki dzień. Jestem ospała strasznie. Podejrzewam, że po wczorajszej kolacji. Na szczęście w domu obiad czeka, a zaraz do kawusi wleci jagodzianka 😍
Wiecie kiedy dowiedziałam się, że będę miała problem żeby zajść w ciążę? 25 maja. Dzień przed dniem matki. Pamiętam to jak dziś, choć minęło 6 lat. Lekarz siedział, wyciągnął ręce do góry i powiedział taaaakiii będzie Pani miała problem żeby zajść w ciążę. Nie pomylił się 🥲03.2023💔 8tc 👼
01.2025🔜 ivf -
Echo wrote:Jak to dobrze, że jesteś pod dobrą opieką i masz takiego dobrego lekarza Każda taka informacja cieszy mnie jakby to mnie dotyczyło Cieszę się też, że Niemcy mimo wszystko robią całą diagnostykę. Wiem, że nie jest to takie oczywiste w tym kraju.. Czyli dr Laura robi wszystko żeby udało Wam się naturalnie? A jak podchodzisz do tematu invitro? Jeśli miałabyś się zdecydować, to w jakim kraju podjęłabyś leczenie?
Dr Laura jest ogólnie przeciwna in vitro. Jest bardzo religijna. Nie neguję tego, bo każdy ma prawo mieć swoje przekonania, i doceniam, że pomaga swoim pacjentom zajść w ciążę naturalnie. Szuka przyczyny problemu i stara się go rozwiązać. Jako pierwsza zwróciła uwagę nie na jakość nasienia mojego męża, tylko na jego zaburzone hormony. Bo to jest podstawa całego zdrowia organizmu. Zobaczymy, jakie zaproponuje nam dalej leczenie. Ona będzie nalegać na naturalne starania, klinika w DE na in vitro, wiadomo. Ale jestem już trochę na skraju wycieńczenia i chcę spróbować in vitro.
Jesli byśmy podeszli do procedury to oczywiście w Niemczech, najwyżej z jej zaleceniami. Tutaj kasy chorych pokrywają 50% kosztów, ale są i takie, które przejmują 100%.Echo lubi tę wiadomość
Ja (27):
☀️ AMH 3,26, NK 13%, ANA, antygen HPA-1, kariotyp, p.p/płytkowe, NK z krwi i maciczne, CD138, cytokiny - ok
⛈ PCO, IO, Kir AA, MTHFR i PAI-1 hetero, hiperhomocysteinemia
Mąż (37):
☀️ ANA, aTPO, aTG, p. p/plemnikowe, fragmentacja, kariotyp, cytokiny - ok
Starania od czerwca '21
marzec '22 - cb 💔
listopad '22 - trzecia IUI - cb 💔
14.01.2023 - ⏸️❤️ -> poronienie 8 tc. 💔 - córeczka 🥺
styczeń '24 - 1 ICSI: 4BC - ❌
luty '24 - 2 ICSI: 4CB - ❌
październik '24 - 3 ICSI, Reprofit Ostrava: 19.10. transfer 2 blastek 4BC i 1B ⏳
❄️ 3BB -
Butterfly23 wrote:Lia to takie płytkie myślenie tej kliniki. Jakby in vitro było lekiem na całe zło, to by nie było niepłodności. Do in vitro też musisz być dobrze przygotowana, być obstawiona lekami. Fajnie, że masz taką doktor 😍 teraz mega ciężko o lekarza z powołania.
Echo lekarze niestety tacy są. Pobierze Pani witaminy i będzie dobrze. Ale nikt nie powie, że np koenzym czy melatonina dobrze działają na komórki jajowe. Bo po co.
Roszpunka dobrze, że zaraz koniec pracy 🙈
Ja dziś też mam ciężki dzień. Jestem ospała strasznie. Podejrzewam, że po wczorajszej kolacji. Na szczęście w domu obiad czeka, a zaraz do kawusi wleci jagodzianka 😍
Wiecie kiedy dowiedziałam się, że będę miała problem żeby zajść w ciążę? 25 maja. Dzień przed dniem matki. Pamiętam to jak dziś, choć minęło 6 lat. Lekarz siedział, wyciągnął ręce do góry i powiedział taaaakiii będzie Pani miała problem żeby zajść w ciążę. Nie pomylił się 🥲
Nie mam słów na to jak ten lekarz tak się zachował... Nawet jeśli miał rację, to reakcja była co najmniej nie na miejscu. Miałaś wtedy 25lat, więc aż trudno w to uwierzyć. Dlaczego tak powiedział?
Co do witamin to jestem wdzięczna za to forum. Dzięki Wam wiem co robić Zamówiłam dzisiaj DHA, może faktycznie warto włączyć2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖ nieudana mezoterapia
- 11.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Butterfly23 wrote:Lia to takie płytkie myślenie tej kliniki. Jakby in vitro było lekiem na całe zło, to by nie było niepłodności. Do in vitro też musisz być dobrze przygotowana, być obstawiona lekami. Fajnie, że masz taką doktor 😍 teraz mega ciężko o lekarza z powołania.
Wiecie kiedy dowiedziałam się, że będę miała problem żeby zajść w ciążę? 25 maja. Dzień przed dniem matki. Pamiętam to jak dziś, choć minęło 6 lat. Lekarz siedział, wyciągnął ręce do góry i powiedział taaaakiii będzie Pani miała problem żeby zajść w ciążę. Nie pomylił się 🥲
Wiem, że muszę być dobrze przygotowana, dlatego cieszę się, że trafiłam na ovufriend i na moją panią doktor, porobiłam masę badań i wiem na czym stoję. Jakbym zdecydowała się na in vitro rok temu, jak oni zalecali, to prawdopodobnie i tak to by nic nie zmieniło, bo miałam zrosty wewnątrzmaciczne, które wykryła dopiero moja Pani doktor.
Co do tych wyroków lekarzy to wydaje mi się, że i tak życie lubi pisać własne scenariusze..
Parę dni temu rozmawiałam z kuzynką. Zaszła w ciążę w tym samym tygodniu co ja, miałybyśmy termin porodu oddalony o kilka dni od siebie. Ona jest teraz w 7 miesiącu, a ja widzę kolejną biel na teście. Ale nie o tym. Słuchajcie - chora tarczyca, kilka operacji, PCOS, miesiączki miewała co 2 miesiące. Lekarz jej powiedział po 3 miesiącach starań, że będzie miała ogromny problem z zajsciem w ciążę. Kolejnego okresu po tej diagnozie już nie dostała, o ciąży się dowiedziała w 9(!) tygodniu, bo przecież brak okresu to u niej norma. Życie jest nie fair.Ja (27):
☀️ AMH 3,26, NK 13%, ANA, antygen HPA-1, kariotyp, p.p/płytkowe, NK z krwi i maciczne, CD138, cytokiny - ok
⛈ PCO, IO, Kir AA, MTHFR i PAI-1 hetero, hiperhomocysteinemia
Mąż (37):
☀️ ANA, aTPO, aTG, p. p/plemnikowe, fragmentacja, kariotyp, cytokiny - ok
Starania od czerwca '21
marzec '22 - cb 💔
listopad '22 - trzecia IUI - cb 💔
14.01.2023 - ⏸️❤️ -> poronienie 8 tc. 💔 - córeczka 🥺
styczeń '24 - 1 ICSI: 4BC - ❌
luty '24 - 2 ICSI: 4CB - ❌
październik '24 - 3 ICSI, Reprofit Ostrava: 19.10. transfer 2 blastek 4BC i 1B ⏳
❄️ 3BB -
Lia. wrote:Wiem, że muszę być dobrze przygotowana, dlatego cieszę się, że trafiłam na ovufriend i na moją panią doktor, porobiłam masę badań i wiem na czym stoję. Jakbym zdecydowała się na in vitro rok temu, jak oni zalecali, to prawdopodobnie i tak to by nic nie zmieniło, bo miałam zrosty wewnątrzmaciczne, które wykryła dopiero moja Pani doktor.
Co do tych wyroków lekarzy to wydaje mi się, że i tak życie lubi pisać własne scenariusze..
Parę dni temu rozmawiałam z kuzynką. Zaszła w ciążę w tym samym tygodniu co ja, miałybyśmy termin porodu oddalony o kilka dni od siebie. Ona jest teraz w 7 miesiącu, a ja widzę kolejną biel na teście. Ale nie o tym. Słuchajcie - chora tarczyca, kilka operacji, PCOS, miesiączki miewała co 2 miesiące. Lekarz jej powiedział po 3 miesiącach starań, że będzie miała ogromny problem z zajsciem w ciążę. Kolejnego okresu po tej diagnozie już nie dostała, o ciąży się dowiedziała w 9(!) tygodniu, bo przecież brak okresu to u niej norma. Życie jest nie fair. -
Bezimienna wrote:To tak jak w tym programie ciąża z zaskoczenia. Tam były takie ewenementy, że o ciąży dowiedziały się w 7 miesiącu ciąży.
Osobiście znam kobietę, która dowiedziała się pod koniec ciąży dopiero, że w ogóle w niej jest. Miała miesiączkę normalnie. Ale jest dość duża, więc nic nie było widać.
Ja kiedyś oglądałam program o różnych dziwnych ciążach. Nie pamiętam już gdzie. Zachodzą dziewczyny z różnymi wadami, które same potrzebują opieki, kobiety które nigdy nie wstały z łóżka, kobiety które ważą po 200 kg, kobiety z poważnymi chorobami.
A ja jestem zdrowa i k&$!@ nie mogę.
PS. sorki za mój humor dziś 😔Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2023, 12:52
Ja (27):
☀️ AMH 3,26, NK 13%, ANA, antygen HPA-1, kariotyp, p.p/płytkowe, NK z krwi i maciczne, CD138, cytokiny - ok
⛈ PCO, IO, Kir AA, MTHFR i PAI-1 hetero, hiperhomocysteinemia
Mąż (37):
☀️ ANA, aTPO, aTG, p. p/plemnikowe, fragmentacja, kariotyp, cytokiny - ok
Starania od czerwca '21
marzec '22 - cb 💔
listopad '22 - trzecia IUI - cb 💔
14.01.2023 - ⏸️❤️ -> poronienie 8 tc. 💔 - córeczka 🥺
styczeń '24 - 1 ICSI: 4BC - ❌
luty '24 - 2 ICSI: 4CB - ❌
październik '24 - 3 ICSI, Reprofit Ostrava: 19.10. transfer 2 blastek 4BC i 1B ⏳
❄️ 3BB -
Koleżanka niedawno mi opowiadała o znajomej, która w wieku 18lat dowiedziała się zupełnym przypadkiem, że jest w ciąży, a była już w 8 miesiącu. Była w tamtym czasie tak otyła, że lekarze sądzili, że to właśnie z tego powodu nie ma miesiączki. Dopiero jakiś tam internista stwierdził, że może warto zrobić kontrolne usg brzucha i wtedy się wszystko wyjaśniło. Serio.2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖ nieudana mezoterapia
- 11.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Lia. wrote:Osobiście znam kobietę, która dowiedziała się pod koniec ciąży dopiero, że w ogóle w niej jest. Miała miesiączkę normalnie. Ale jest dość duża, więc nic nie było widać.
Ja kiedyś oglądałam program o różnych dziwnych ciążach. Nie pamiętam już gdzie. Zachodzą dziewczyny z różnymi wadami, które same potrzebują opieki, kobiety które nigdy nie wstały z łóżka, kobiety które ważą po 200 kg, kobiety z poważnymi chorobami.
A ja jestem zdrowa i k&$!@ nie mogę.
PS. sorki za mój humor dziś 😔
No właśnie... gdzie jest sprawiedliwość... Na tym forum są najbardziej zadbane kobiety jakie znam. Moje koleżanki, które mają dzieci nie dbają o siebie wcale. Dieta uboga we wszystko, żadnych witamin, żadnych badań, nic. A mają np. dwójkę zdrowych dzieci. Nie rozumiem tegoLia. lubi tę wiadomość
2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖ nieudana mezoterapia
- 11.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Echo wrote:Nie mam słów na to jak ten lekarz tak się zachował... Nawet jeśli miał rację, to reakcja była co najmniej nie na miejscu. Miałaś wtedy 25lat, więc aż trudno w to uwierzyć. Dlaczego tak powiedział?
Co do witamin to jestem wdzięczna za to forum. Dzięki Wam wiem co robić Zamówiłam dzisiaj DHA, może faktycznie warto włączyć
Dlatego ja gdyby nie to forum, to też bym była daleko w tyle. Bo naprawdę człowiek nawet nie zdaje sobie sprawy ile rzeczy można suplementować, które mogą pomóc w zajściu w ciążę. Melatonina? Nigdy bym nie pomyślała, że ma coś wspólnego z jajnikami.
Jeżeli nam się nie uda w ciągu dwóch cykli na heparynie, to zawieszamy starania i po nowym roku startujemy z in vitro. Moim marzeniem zawsze była trójka dzieci. Teraz marzeniem jest mieć choć jedno tu na ziemi 🥺03.2023💔 8tc 👼
01.2025🔜 ivf -
Opadło mi już wszystko jak przeczytałam te historie. Naprawdę nie ma żadnej sprawiedliwości. Szkoda, że się nie da jakoś nad tym zapanować że nie ktoś naprawdę chce to niech ma dzieci a jakas patola albo ludzie, którym nie zależy to wpadną i tyle. A potem dzieci są nieszczęśliwe, bite albo oddane do domu dziecka. 🙄😭29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
18.11 544 g słodkiej 🍓
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Bezimienna wrote:To tak jak w tym programie ciąża z zaskoczenia. Tam były takie ewenementy, że o ciąży dowiedziały się w 7 miesiącu ciąży.
Życie jest w uj niesprawiedliwe. Nie wiem czy wierzycie w Boga. Mi czasami zdarzało się do Niego zwracać, prosić o pomoc. Ale od kiedy moja kochana babcia umarła w męczarniach przestałam w Niego totalnie wierzyć. Babcia była bardzo religijna. Każdy dzień zaczynała i kończyła na modlitwie. Wszystko zawdzięczała Bogu. A to jak ją potraktował na sam koniec…03.2023💔 8tc 👼
01.2025🔜 ivf -
Butterfly23 wrote:Poszłam do niego po odstawieniu tabletek anty. Brak miesiączki po 45 dniach, test negatywny. No i na usg wyszły policystyczne jajniki. Zlecił badania. Po tych badaniach przepisał mi znów anty na dwa miesiące żeby jajniki wyciszyć i pobudzić po odstawieniu. Nic to nie dało. Od tego czasu przerobiłam 6 lekarzy (+4 w luxmedzie 🙈 mam swojego ulubionego, ale do niego mega ciężko z terminami). Wróciłam do „piątego przerobionego” bo po prostu mu ufam. Jest starszym mężczyzną, do tego ordynatorem w szpitalu. Nie mam już sił na szukanie kolejnych lekarzy i przede wszystkim nie mam sił na opowiadanie kolejnemu swojej historii. Ale ten lekarz patrzy tylko na badania związane stricte z hormonami. Chociaż uważa, że progesteron też bez sensu przyjmować. Homocysteina? Nieważne. Heparyna? Acard? W ciąży. Przed nie, to w niczym nie pomaga.
Dlatego ja gdyby nie to forum, to też bym była daleko w tyle. Bo naprawdę człowiek nawet nie zdaje sobie sprawy ile rzeczy można suplementować, które mogą pomóc w zajściu w ciążę. Melatonina? Nigdy bym nie pomyślała, że ma coś wspólnego z jajnikami.
Jeżeli nam się nie uda w ciągu dwóch cykli na heparynie, to zawieszamy starania i po nowym roku startujemy z in vitro. Moim marzeniem zawsze była trójka dzieci. Teraz marzeniem jest mieć choć jedno tu na ziemi 🥺
Boziu, Butterfly23 popłakałam się. 😭 Jesteś taka wspaniałą osoba. Mam ogromną nadzieję, że będziesz mieć bobasa, tu na ziemi. Tak naprawdę należy Ci się bardzo. Tyle lat, tyle starań 🤞❤🫂Butterfly23 lubi tę wiadomość
29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
18.11 544 g słodkiej 🍓
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
syska wrote:Opadło mi już wszystko jak przeczytałam te historie. Naprawdę nie ma żadnej sprawiedliwości. Szkoda, że się nie da jakoś nad tym zapanować że nie ktoś naprawdę chce to niech ma dzieci a jakas patola albo ludzie, którym nie zależy to wpadną i tyle. A potem dzieci są nieszczęśliwe, bite albo oddane do domu dziecka. 🙄😭
Pinkflower lubi tę wiadomość
03.2023💔 8tc 👼
01.2025🔜 ivf -
syska wrote:Boziu, Butterfly23 popłakałam się. 😭 Jesteś taka wspaniałą osoba. Mam ogromną nadzieję, że będziesz mieć bobasa, tu na ziemi. Tak naprawdę należy Ci się bardzo. Tyle lat, tyle starań 🤞❤🫂
Pinkflower, alauda lubią tę wiadomość
03.2023💔 8tc 👼
01.2025🔜 ivf -
Butterfly a możesz zdradzić w jakiej dawce bierzesz melatoninę? Ja jakieś 4 lata temu brałam melatonine, bo ogólnie źle śpię - muszę mieć kompletną ciszę, dużo tez w nocy myślę, więc czasami męczyłam się kilka godzin zanim zasnełam. Po dłuzszej sumplementacji, rzeczywiście zdziałała cuda!
Teraz nawet nie myślałam, żeby ją brać, bo jestem tak zmęczona, że jak wieczorem przylożę głowę do poduszki, to zasypiam w mig. Ale tak sobie myślę, że jeśli miałoby to mi jakoś pomóc w zajściu w ciążę, to dołożę kolejny suplement do swojej apteczki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2023, 13:37
83; AMH 0,73
10.2021 -iui 👧🏻 ❤️ (AMH 0,95)
05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie
➡️1 IVF -> ❄️
FET 06.08 (3BB) ❌
➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️
-> cienkie endo, brak możliwości transferu