Starania o Tęczowego Malucha 🌈💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Echo, czekamy na wieści 🤞☘
Elza, kochana zupełnie się nie dziwie że się obserwujesz i zwracasz na wszystko uwagę. Trzymamy za Was kciuki, Ty wiesz 🤞🤞🤞❤
Wow 4 ciasta podziwiam. Ja będę sernik piec, też może dziś po pracy i będę mieć z głowy.29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Elza1234 wrote:Ja Wam powiem, że wczoraj wieczorem miałam takie skurcze macicy, jakbym miała zaraz dostać okres.
Już się w myśląc 100 razy pożegnałam z pimpusiem..
to jest nie do wytrzymania
Czesto ma się skurcze jak na okres a okres nie przychodzi☺️ To jeszcze nic złego nie oznacza. Ja chyba bym na odwrót myslala - że się udało 😉
Ja w normalnym cyklu wkręcam sobie milion objawow, a co dopiero mając iui albo ivf 😉83; AMH 0,73
10.2021 -iui 👧🏻 ❤️
05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie
➡️1 IVF -> ❄️
FET 06.08 (3BB) ❌
➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️ -
Postaram się wszystko opisać jak najlepiej. Przepraszam za zbyt długa wiadomość i jeśli będzie zbyt chaotyczna, to dopytujcie śmiało.
W pierwszej kolejności wyniki plus wizyta: lekarz powiedział,że wyniki allo mają sens tylko do 14 tygodnia od poronienia,bo potem spada. U jednych szybciej, a u innych wolniej - nie ma reguły. Ja zrobiłam badania prawie pół roku po poronieniu, wiec nie rozumiem dlaczego wynik w ogóle jest brany pod uwagę. Lekarz z całą pewnością siebie stwierdził,że wynik jest za niski ale zapytany czy może taki być po takim czasie nic nie odpowiedział. Zalecenia: w pierwszej kolejności próbowal mnie namówić na szczepienia,ale widząc moją minę zmienił na immunoglobuliny. Potem wracal do szczepień jeszcze dwa razy. Stanęło na tym, że w zależności od tego ile będę mieć zdrowych genetycznie zarodków mam przyjać immunoglobuliny, Acard i Accofil. Jeśli będę mieć ich więcej niż jedno, to mogę spróbować na samym Accofilu i Acardzie. Jeśli będę mieć tylko jeden, to mam wziąć wszystkie leki.
Mail do CZ: oni mają fajne podejście, bo pozostawiają to wszystko do decyzji pacjentek, ale w odpowiedzi wspomnieli jedną rzecz, o której nie mogę przestać myśleć: nie zalecają Accofilu w ciąży/po transferze, bo powoduje poronienia na wczesnym etapie ciąży.
Zalecenia lekarza wydają się być proste i logiczne, ale szczerze mówiąc mam coraz większe wątpliwości co do tego wszystkiego. Druga ciążę straciłam na Accofilu, Acardzie i Encortonie, a stało się to dużo szybciej niż za pierwszym razem gdy nie miałam nic poza Pregna Start. Po poronieniu byłam kilka miesięcy chora i nie mogłam z tego wyjść. Chociaż nikt o tym nie mówi, to myślę, że to mógła być to odpowiedź na te właśnie leki... Wyniki allo są słabe, ale mają prawo takie być po takim czasie, więc trudno jest stwierdzić,że jest słaba odpowiedź immunologiczna. Nie wiemy tego. Tak jak nie wiemy czy obie ciąże nie były stracone przez wady genetyczne. Na ten moment wierzę tylko w ivf i badanie zarodków. Nie wiem co zrobić z resztą zaleceń i po raz pierwszy od bardzo dawna mam tak poważne wątpliwości. Trudno jest mi też zaufać osobie, która nie daje pełnych zaleceń i dopiero przy wyjściu wspomina o dołożeniu w przyszłości Encortonu - wiecie, nie ma tego w zaleceniach ani z wczoraj ani z poprzedniej wizyty czy nawet z dwóch czy trzech poprzednich. Po prostu rzucił to przed moim wyjściem. Powiedziałam,że jestem zaskoczona,bo nie było tego w zaleceniach, a poza tym mając IO czułam się po nim źle, więc wolałabym tego uniknąć. Nie dostałam na to za bardzo odpowiedzi,ale zakładam, że mam go nie brać. Właściwie wyszłam bez informacji na ten temat.
Mam ochotę to wszystko pieprzonac w kąt i skupić się tylko na ivf...2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
alauda wrote:Czesto ma się skurcze jak na okres a okres nie przychodzi☺️ To jeszcze nic złego nie oznacza. Ja chyba bym na odwrót myslala - że się udało 😉
Ja w normalnym cyklu wkręcam sobie milion objawow, a co dopiero mając iui albo ivf 😉
Tak się pokłóciłam z mężem, bo on jest taki spokojny, jakby wg mu nie zależało. -
Echo wrote:Postaram się wszystko opisać jak najlepiej. Przepraszam za zbyt długa wiadomość i jeśli będzie zbyt chaotyczna, to dopytujcie śmiało.
W pierwszej kolejności wyniki plus wizyta: lekarz powiedział,że wyniki allo mają sens tylko do 14 tygodnia od poronienia,bo potem spada. U jednych szybciej, a u innych wolniej - nie ma reguły. Ja zrobiłam badania prawie pół roku po poronieniu, wiec nie rozumiem dlaczego wynik w ogóle jest brany pod uwagę. Lekarz z całą pewnością siebie stwierdził,że wynik jest za niski ale zapytany czy może taki być po takim czasie nic nie odpowiedział. Zalecenia: w pierwszej kolejności próbowal mnie namówić na szczepienia,ale widząc moją minę zmienił na immunoglobuliny. Potem wracal do szczepień jeszcze dwa razy. Stanęło na tym, że w zależności od tego ile będę mieć zdrowych genetycznie zarodków mam przyjać immunoglobuliny, Acard i Accofil. Jeśli będę mieć ich więcej niż jedno, to mogę spróbować na samym Accofilu i Acardzie. Jeśli będę mieć tylko jeden, to mam wziąć wszystkie leki.
Mail do CZ: oni mają fajne podejście, bo pozostawiają to wszystko do decyzji pacjentek, ale w odpowiedzi wspomnieli jedną rzecz, o której nie mogę przestać myśleć: nie zalecają Accofilu w ciąży/po transferze, bo powoduje poronienia na wczesnym etapie ciąży.
Zalecenia lekarza wydają się być proste i logiczne, ale szczerze mówiąc mam coraz większe wątpliwości co do tego wszystkiego. Druga ciążę straciłam na Accofilu, Acardzie i Encortonie, a stało się to dużo szybciej niż za pierwszym razem gdy nie miałam nic poza Pregna Start. Po poronieniu byłam kilka miesięcy chora i nie mogłam z tego wyjść. Chociaż nikt o tym nie mówi, to myślę, że to mógła być to odpowiedź na te właśnie leki... Wyniki allo są słabe, ale mają prawo takie być po takim czasie, więc trudno jest stwierdzić,że jest słaba odpowiedź immunologiczna. Nie wiemy tego. Tak jak nie wiemy czy obie ciąże nie były stracone przez wady genetyczne. Na ten moment wierzę tylko w ivf i badanie zarodków. Nie wiem co zrobić z resztą zaleceń i po raz pierwszy od bardzo dawna mam tak poważne wątpliwości. Trudno jest mi też zaufać osobie, która nie daje pełnych zaleceń i dopiero przy wyjściu wspomina o dołożeniu w przyszłości Encortonu - wiecie, nie ma tego w zaleceniach ani z wczoraj ani z poprzedniej wizyty czy nawet z dwóch czy trzech poprzednich. Po prostu rzucił to przed moim wyjściem. Powiedziałam,że jestem zaskoczona,bo nie było tego w zaleceniach, a poza tym mając IO czułam się po nim źle, więc wolałabym tego uniknąć. Nie dostałam na to za bardzo odpowiedzi,ale zakładam, że mam go nie brać. Właściwie wyszłam bez informacji na ten temat.
Mam ochotę to wszystko pieprzonac w kąt i skupić się tylko na ivf...
Echo, powiem Ci, że przeżywam kolejny szok i zaczynam wątpić w wiesz kogo. To w takim razie po co kazał robić allo ? Nie rozumiem tego. Ja robiłam jakieś 8 tygodni po poronieniu i było ono wysokie więc powiedzmy, że jest to logiczne.
Miałaś wynik ponad 30% dobrze kojarzę?
Jeju naprawdę z tym Accofilem, ja już nic nie rozumiem. Przecież rzekomo on ma pomagać żeby beta na wczesnym etapie rosła lepiej 🤯
Teraz sobie myślę, że może ten accofil namieszał coś z Twoja odpornością i to przez niego tyle chorowałaś 🫂
Odnośnie encorton, to nie brałaś go w poprzedniej ciąży?
Jestem skołowana okropnie, razem z Tobą. Mocno Cię przytulam 🫂❤Echo lubi tę wiadomość
29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Echo- oszaleć można
I powiem Ci szczerze, że ja bym się skupiła na in vitro i po informacji ile macie zdrowych zarodków, wtedy decydowała co dalej. Bo to można oszalećEcho lubi tę wiadomość
-
Pinkflower wrote:Echo, powiem Ci, że przeżywam kolejny szok i zaczynam wątpić w wiesz kogo. To w takim razie po co kazał robić allo ? Nie rozumiem tego. Ja robiłam jakieś 8 tygodni po poronieniu i było ono wysokie więc powiedzmy, że jest to logiczne.
Miałaś wynik ponad 30% dobrze kojarzę?
Jeju naprawdę z tym Accofilem, ja już nic nie rozumiem. Przecież rzekomo on ma pomagać żeby beta na wczesnym etapie rosła lepiej 🤯
Teraz sobie myślę, że może ten accofil namieszał coś z Twoja odpornością i to przez niego tyle chorowałaś 🫂
Odnośnie encorton, to nie brałaś go w poprzedniej ciąży?
Jestem skołowana okropnie, razem z Tobą. Mocno Cię przytulam 🫂❤
Bardzo Ci dziękuję za wsparcie 😘 mój wynik był niższy, miałam 9% po prawie pół roku. On twierdzi ,że ma być kilkadziesiąt,ale badanie było robione bardzo późno i to normalne, że spadło. Sam sobie zaprzecza.
Encorton brałam tylko w drugiej ciąży. Z początku nie chciało mi się przy nim jeść,a potem miałam odwrotnie. Raczej przy IO nie powinno się go brać. Wielu lekarzy już od niego odchodzi, bo niewiele pomaga. Ja już też głupieje które badania są właściwe.
Jestem pełna zwątpienia i mam ochotę to wszystko olać i spróbować bez leków.... Rozważam jeszcze konsultacje z Jerzak, ale jestem już na dość zaawansowanym etapie i zaczynam ivf, więc nie wiem co robić. Muszę to dzisiaj obgadać z mężem.2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Butterfly23 wrote:Elza, to że mąż jest spokojny, nie znaczy, że mu nie zależy. Żeś chłopa opitoliła 🙈on na pewno przeżywa wszystko w środku. Nie pokazuje tego, że się boi, bo chce być oparciem dla Ciebie.
Wstępuje we mnie bestia jakaś jak się stresuje -
Echo, jestem w szoku. Zaczęłam się zastanawiać skąd wział się "kult" tego lekarza..... Mam wrażenie, że sam zaczął w niego wierzyć i przy okazji traktuje pacjentki taśmowo.
Ja bym chyba tez skupiła się na ivf i przebadałabym zarodki. Wtedy chociaż będziecie wiedzieć, czy cos jest nie tak z tej strony.
Pinkflower, Echo lubią tę wiadomość
83; AMH 0,73
10.2021 -iui 👧🏻 ❤️
05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie
➡️1 IVF -> ❄️
FET 06.08 (3BB) ❌
➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️ -
Echo wrote:Bardzo Ci dziękuję za wsparcie 😘 mój wynik był niższy, miałam 9% po prawie pół roku. On twierdzi ,że ma być kilkadziesiąt,ale badanie było robione bardzo późno i to normalne, że spadło. Sam sobie zaprzecza.
Encorton brałam tylko w drugiej ciąży. Z początku nie chciało mi się przy nim jeść,a potem miałam odwrotnie. Raczej przy IO nie powinno się go brać. Wielu lekarzy już od niego odchodzi, bo niewiele pomaga. Ja już też głupieje które badania są właściwe.
Jestem pełna zwątpienia i mam ochotę to wszystko olać i spróbować bez leków.... Rozważam jeszcze konsultacje z Jerzak, ale jestem już na dość zaawansowanym etapie i zaczynam ivf, więc nie wiem co robić. Muszę to dzisiaj obgadać z mężem.
Rozumiem ale tak masz rację, on sam sobie przeczy z tym allo. Czy jakoś na wyrost że tak powiem chce te immunoglobuliny może jeszcze, nie wiem.
Ja też mam encorton od niego zalecony i moja ginekolog też o nim mówiła.
Wiem o Ci chodzi. Ja tex w pierwszą ciąże zaszłam biorąc pregna start i brałam już glucophage ale jakby szybciej się udało i dłużej trwała.
Przegadajcie to koniecznie. Chyba bym też bardziej zaufała klinice tak jak dziewczyny piszą, w końcu oni od tego są plus zobaczysz jak się sytuacja rozwinie.
Kurcze, szczerze tak był doktor chwalony i wgl a teraz jak widzę co się dzieje to ja zaczynam wątpić.
Myślicie, że przed powrotem do starań powinnam iść do niego ? Bo może te moje zalecenia juz nie są aktualne ( przepraszam, że wtrącam o sobie).Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca, 09:32
29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Właśnie chciałam napisać, że ostatnio same dziwne akcje macie z tym lekarzem.
Jakby kompletnie nie wiedział co robićEcho lubi tę wiadomość
-
Elza1234 wrote:No wiem
Wstępuje we mnie bestia jakaś jak się stresuje
Elza, rozumiem to. Też ze stresu taka jestem. A faceci rzeczywiście czasem nawet mogą udawać spokojncyh żeby nas nie denerwować dodatkowo. Na pewno mężowi zależy ❤29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Elza1234 wrote:Właśnie chciałam napisać, że ostatnio same dziwne akcje macie z tym lekarzem.
Jakby kompletnie nie wiedział co robić
Naprawdę, też mam takie wrażenie. Jakby się coś popsuło.
Elza, a czy Ty masz sobie też podawać accofil czy coś namieszałam ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca, 09:42
29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Elza1234 wrote:Właśnie chciałam napisać, że ostatnio same dziwne akcje macie z tym lekarzem.
Jakby kompletnie nie wiedział co robić
Ja też mam takie wrażenie. A temat metylowanego kwasu foliowego mnie rozwalił.2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Pinki, Butterfly, Elza, Alauda bardzo Wam dziękuję za wsparcie 😘 wczoraj myślałam, że to ze mną jest problem, ale po Waszych słowach czuję,że to nie tu leży problem. Posłucham intuicji i skupie się na ivf z badaniem, a potem zdecyduje co dalej.
Butterfly23, Pinkflower lubią tę wiadomość
2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki...