X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o Tęczowego Malucha 🌈💚
Odpowiedz

Starania o Tęczowego Malucha 🌈💚

Oceń ten wątek:
  • Pinkflower Autorytet
    Postów: 1420 627

    Wysłany: 29 marca, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Echo, czekamy na wieści 🤞☘

    Elza, kochana zupełnie się nie dziwie że się obserwujesz i zwracasz na wszystko uwagę. Trzymamy za Was kciuki, Ty wiesz 🤞🤞🤞❤
    Wow 4 ciasta podziwiam. Ja będę sernik piec, też może dziś po pracy i będę mieć z głowy.

    2023-2 💔

    Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
  • Butterfly23 Autorytet
    Postów: 7392 7554

    Wysłany: 29 marca, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Echo czekamy na wieści. A crossmatch też badaliście?
    Elza, trzymam kciuki żeby Pimpuś się wgryzał 🤞🏻🍀
    Pink podzielam zdanie Echo odnośnie terapii. Myślę, że dobrze Wam zrobi.

    Miłego dnia ☀️

    Starania od 2017r.
    03.2023 💔 8tc

    👩🏼
    Hashimoto, IO, PCOS, MTHFR, PAI-1 4G homo
    🤵‍♂️
    Wszystko ok ✔️

    🍀05-08.24 starania na naturalnych cyklach
    💊 metformina 1500, acard 75 💉neoparin 0,4
    09.24 🔜 ivf
  • alauda Autorytet
    Postów: 2470 1801

    Wysłany: 29 marca, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elza1234 wrote:
    Ja Wam powiem, że wczoraj wieczorem miałam takie skurcze macicy, jakbym miała zaraz dostać okres.
    Już się w myśląc 100 razy pożegnałam z pimpusiem..
    to jest nie do wytrzymania

    Czesto ma się skurcze jak na okres a okres nie przychodzi☺️ To jeszcze nic złego nie oznacza. Ja chyba bym na odwrót myslala - że się udało 😉

    Ja w normalnym cyklu wkręcam sobie milion objawow, a co dopiero mając iui albo ivf 😉

    83; AMH 0,45


    Letrox 75, Amlodypina 10mg, hydroksychlorochina 200mg, ubichinol Q10 400mg, DHA, melatonina 3mg, TenFertil Ona, szelazo

    10.2021 👧🏻 ❤️

    05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie

    ➡️ IVF -> ❄️
  • Echo Autorytet
    Postów: 3319 1914

    Wysłany: 29 marca, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Postaram się wszystko opisać jak najlepiej. Przepraszam za zbyt długa wiadomość i jeśli będzie zbyt chaotyczna, to dopytujcie śmiało.

    W pierwszej kolejności wyniki plus wizyta: lekarz powiedział,że wyniki allo mają sens tylko do 14 tygodnia od poronienia,bo potem spada. U jednych szybciej, a u innych wolniej - nie ma reguły. Ja zrobiłam badania prawie pół roku po poronieniu, wiec nie rozumiem dlaczego wynik w ogóle jest brany pod uwagę. Lekarz z całą pewnością siebie stwierdził,że wynik jest za niski ale zapytany czy może taki być po takim czasie nic nie odpowiedział. Zalecenia: w pierwszej kolejności próbowal mnie namówić na szczepienia,ale widząc moją minę zmienił na immunoglobuliny. Potem wracal do szczepień jeszcze dwa razy. Stanęło na tym, że w zależności od tego ile będę mieć zdrowych genetycznie zarodków mam przyjać immunoglobuliny, Acard i Accofil. Jeśli będę mieć ich więcej niż jedno, to mogę spróbować na samym Accofilu i Acardzie. Jeśli będę mieć tylko jeden, to mam wziąć wszystkie leki.

    Mail do CZ: oni mają fajne podejście, bo pozostawiają to wszystko do decyzji pacjentek, ale w odpowiedzi wspomnieli jedną rzecz, o której nie mogę przestać myśleć: nie zalecają Accofilu w ciąży/po transferze, bo powoduje poronienia na wczesnym etapie ciąży.

    Zalecenia lekarza wydają się być proste i logiczne, ale szczerze mówiąc mam coraz większe wątpliwości co do tego wszystkiego. Druga ciążę straciłam na Accofilu, Acardzie i Encortonie, a stało się to dużo szybciej niż za pierwszym razem gdy nie miałam nic poza Pregna Start. Po poronieniu byłam kilka miesięcy chora i nie mogłam z tego wyjść. Chociaż nikt o tym nie mówi, to myślę, że to mógła być to odpowiedź na te właśnie leki... Wyniki allo są słabe, ale mają prawo takie być po takim czasie, więc trudno jest stwierdzić,że jest słaba odpowiedź immunologiczna. Nie wiemy tego. Tak jak nie wiemy czy obie ciąże nie były stracone przez wady genetyczne. Na ten moment wierzę tylko w ivf i badanie zarodków. Nie wiem co zrobić z resztą zaleceń i po raz pierwszy od bardzo dawna mam tak poważne wątpliwości. Trudno jest mi też zaufać osobie, która nie daje pełnych zaleceń i dopiero przy wyjściu wspomina o dołożeniu w przyszłości Encortonu - wiecie, nie ma tego w zaleceniach ani z wczoraj ani z poprzedniej wizyty czy nawet z dwóch czy trzech poprzednich. Po prostu rzucił to przed moim wyjściem. Powiedziałam,że jestem zaskoczona,bo nie było tego w zaleceniach, a poza tym mając IO czułam się po nim źle, więc wolałabym tego uniknąć. Nie dostałam na to za bardzo odpowiedzi,ale zakładam, że mam go nie brać. Właściwie wyszłam bez informacji na ten temat.

    Mam ochotę to wszystko pieprzonac w kąt i skupić się tylko na ivf...

    2023 ♡ - 2 straty
    2024 ♡ - IVF ✰
    - 04.2024 ❄1HB ✖ wada genetyczna
  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 2021 1889

    Wysłany: 29 marca, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alauda wrote:
    Czesto ma się skurcze jak na okres a okres nie przychodzi☺️ To jeszcze nic złego nie oznacza. Ja chyba bym na odwrót myslala - że się udało 😉

    Ja w normalnym cyklu wkręcam sobie milion objawow, a co dopiero mając iui albo ivf 😉
    A ja znowu mam myśli że moja macica się spina i wypluwa zarodek :(
    Tak się pokłóciłam z mężem, bo on jest taki spokojny, jakby wg mu nie zależało.

    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
  • Pinkflower Autorytet
    Postów: 1420 627

    Wysłany: 29 marca, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Echo wrote:
    Postaram się wszystko opisać jak najlepiej. Przepraszam za zbyt długa wiadomość i jeśli będzie zbyt chaotyczna, to dopytujcie śmiało.

    W pierwszej kolejności wyniki plus wizyta: lekarz powiedział,że wyniki allo mają sens tylko do 14 tygodnia od poronienia,bo potem spada. U jednych szybciej, a u innych wolniej - nie ma reguły. Ja zrobiłam badania prawie pół roku po poronieniu, wiec nie rozumiem dlaczego wynik w ogóle jest brany pod uwagę. Lekarz z całą pewnością siebie stwierdził,że wynik jest za niski ale zapytany czy może taki być po takim czasie nic nie odpowiedział. Zalecenia: w pierwszej kolejności próbowal mnie namówić na szczepienia,ale widząc moją minę zmienił na immunoglobuliny. Potem wracal do szczepień jeszcze dwa razy. Stanęło na tym, że w zależności od tego ile będę mieć zdrowych genetycznie zarodków mam przyjać immunoglobuliny, Acard i Accofil. Jeśli będę mieć ich więcej niż jedno, to mogę spróbować na samym Accofilu i Acardzie. Jeśli będę mieć tylko jeden, to mam wziąć wszystkie leki.

    Mail do CZ: oni mają fajne podejście, bo pozostawiają to wszystko do decyzji pacjentek, ale w odpowiedzi wspomnieli jedną rzecz, o której nie mogę przestać myśleć: nie zalecają Accofilu w ciąży/po transferze, bo powoduje poronienia na wczesnym etapie ciąży.

    Zalecenia lekarza wydają się być proste i logiczne, ale szczerze mówiąc mam coraz większe wątpliwości co do tego wszystkiego. Druga ciążę straciłam na Accofilu, Acardzie i Encortonie, a stało się to dużo szybciej niż za pierwszym razem gdy nie miałam nic poza Pregna Start. Po poronieniu byłam kilka miesięcy chora i nie mogłam z tego wyjść. Chociaż nikt o tym nie mówi, to myślę, że to mógła być to odpowiedź na te właśnie leki... Wyniki allo są słabe, ale mają prawo takie być po takim czasie, więc trudno jest stwierdzić,że jest słaba odpowiedź immunologiczna. Nie wiemy tego. Tak jak nie wiemy czy obie ciąże nie były stracone przez wady genetyczne. Na ten moment wierzę tylko w ivf i badanie zarodków. Nie wiem co zrobić z resztą zaleceń i po raz pierwszy od bardzo dawna mam tak poważne wątpliwości. Trudno jest mi też zaufać osobie, która nie daje pełnych zaleceń i dopiero przy wyjściu wspomina o dołożeniu w przyszłości Encortonu - wiecie, nie ma tego w zaleceniach ani z wczoraj ani z poprzedniej wizyty czy nawet z dwóch czy trzech poprzednich. Po prostu rzucił to przed moim wyjściem. Powiedziałam,że jestem zaskoczona,bo nie było tego w zaleceniach, a poza tym mając IO czułam się po nim źle, więc wolałabym tego uniknąć. Nie dostałam na to za bardzo odpowiedzi,ale zakładam, że mam go nie brać. Właściwie wyszłam bez informacji na ten temat.

    Mam ochotę to wszystko pieprzonac w kąt i skupić się tylko na ivf...

    Echo, powiem Ci, że przeżywam kolejny szok i zaczynam wątpić w wiesz kogo. To w takim razie po co kazał robić allo ? Nie rozumiem tego. Ja robiłam jakieś 8 tygodni po poronieniu i było ono wysokie więc powiedzmy, że jest to logiczne.
    Miałaś wynik ponad 30% dobrze kojarzę?

    Jeju naprawdę z tym Accofilem, ja już nic nie rozumiem. Przecież rzekomo on ma pomagać żeby beta na wczesnym etapie rosła lepiej 🤯
    Teraz sobie myślę, że może ten accofil namieszał coś z Twoja odpornością i to przez niego tyle chorowałaś 🫂

    Odnośnie encorton, to nie brałaś go w poprzedniej ciąży?
    Jestem skołowana okropnie, razem z Tobą. Mocno Cię przytulam 🫂❤

    Echo lubi tę wiadomość

    2023-2 💔

    Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 2021 1889

    Wysłany: 29 marca, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Echo- oszaleć można
    I powiem Ci szczerze, że ja bym się skupiła na in vitro i po informacji ile macie zdrowych zarodków, wtedy decydowała co dalej. Bo to można oszaleć

    Echo lubi tę wiadomość

    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
  • Butterfly23 Autorytet
    Postów: 7392 7554

    Wysłany: 29 marca, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Echo kurczę ten accofil i Twoje choroby.. to ma sens. Badałaś na nim morfologię?
    Nie wiem co mam o tym myśleć… Jest trochę sprzecznych informacji. Ja bym chyba zaufała klinice.
    Przytulam Cię 🫂

    Echo lubi tę wiadomość

    Starania od 2017r.
    03.2023 💔 8tc

    👩🏼
    Hashimoto, IO, PCOS, MTHFR, PAI-1 4G homo
    🤵‍♂️
    Wszystko ok ✔️

    🍀05-08.24 starania na naturalnych cyklach
    💊 metformina 1500, acard 75 💉neoparin 0,4
    09.24 🔜 ivf
  • Echo Autorytet
    Postów: 3319 1914

    Wysłany: 29 marca, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pinkflower wrote:
    Echo, powiem Ci, że przeżywam kolejny szok i zaczynam wątpić w wiesz kogo. To w takim razie po co kazał robić allo ? Nie rozumiem tego. Ja robiłam jakieś 8 tygodni po poronieniu i było ono wysokie więc powiedzmy, że jest to logiczne.
    Miałaś wynik ponad 30% dobrze kojarzę?

    Jeju naprawdę z tym Accofilem, ja już nic nie rozumiem. Przecież rzekomo on ma pomagać żeby beta na wczesnym etapie rosła lepiej 🤯
    Teraz sobie myślę, że może ten accofil namieszał coś z Twoja odpornością i to przez niego tyle chorowałaś 🫂

    Odnośnie encorton, to nie brałaś go w poprzedniej ciąży?
    Jestem skołowana okropnie, razem z Tobą. Mocno Cię przytulam 🫂❤

    Bardzo Ci dziękuję za wsparcie 😘 mój wynik był niższy, miałam 9% po prawie pół roku. On twierdzi ,że ma być kilkadziesiąt,ale badanie było robione bardzo późno i to normalne, że spadło. Sam sobie zaprzecza.

    Encorton brałam tylko w drugiej ciąży. Z początku nie chciało mi się przy nim jeść,a potem miałam odwrotnie. Raczej przy IO nie powinno się go brać. Wielu lekarzy już od niego odchodzi, bo niewiele pomaga. Ja już też głupieje które badania są właściwe.

    Jestem pełna zwątpienia i mam ochotę to wszystko olać i spróbować bez leków.... Rozważam jeszcze konsultacje z Jerzak, ale jestem już na dość zaawansowanym etapie i zaczynam ivf, więc nie wiem co robić. Muszę to dzisiaj obgadać z mężem.

    2023 ♡ - 2 straty
    2024 ♡ - IVF ✰
    - 04.2024 ❄1HB ✖ wada genetyczna
  • Butterfly23 Autorytet
    Postów: 7392 7554

    Wysłany: 29 marca, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elza, to że mąż jest spokojny, nie znaczy, że mu nie zależy. Żeś chłopa opitoliła 🙈on na pewno przeżywa wszystko w środku. Nie pokazuje tego, że się boi, bo chce być oparciem dla Ciebie.

    Starania od 2017r.
    03.2023 💔 8tc

    👩🏼
    Hashimoto, IO, PCOS, MTHFR, PAI-1 4G homo
    🤵‍♂️
    Wszystko ok ✔️

    🍀05-08.24 starania na naturalnych cyklach
    💊 metformina 1500, acard 75 💉neoparin 0,4
    09.24 🔜 ivf
  • Butterfly23 Autorytet
    Postów: 7392 7554

    Wysłany: 29 marca, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Echo, allo spada. I Twój wynik jak na pół roku od poronienia, może być prawidłowy.

    Echo lubi tę wiadomość

    Starania od 2017r.
    03.2023 💔 8tc

    👩🏼
    Hashimoto, IO, PCOS, MTHFR, PAI-1 4G homo
    🤵‍♂️
    Wszystko ok ✔️

    🍀05-08.24 starania na naturalnych cyklach
    💊 metformina 1500, acard 75 💉neoparin 0,4
    09.24 🔜 ivf
  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 2021 1889

    Wysłany: 29 marca, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly23 wrote:
    Elza, to że mąż jest spokojny, nie znaczy, że mu nie zależy. Żeś chłopa opitoliła 🙈on na pewno przeżywa wszystko w środku. Nie pokazuje tego, że się boi, bo chce być oparciem dla Ciebie.
    No wiem :/
    Wstępuje we mnie bestia jakaś jak się stresuje

    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
  • alauda Autorytet
    Postów: 2470 1801

    Wysłany: 29 marca, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Echo, jestem w szoku. Zaczęłam się zastanawiać skąd wział się "kult" tego lekarza..... Mam wrażenie, że sam zaczął w niego wierzyć i przy okazji traktuje pacjentki taśmowo.

    Ja bym chyba tez skupiła się na ivf i przebadałabym zarodki. Wtedy chociaż będziecie wiedzieć, czy cos jest nie tak z tej strony.

    Pinkflower, Echo lubią tę wiadomość

    83; AMH 0,45


    Letrox 75, Amlodypina 10mg, hydroksychlorochina 200mg, ubichinol Q10 400mg, DHA, melatonina 3mg, TenFertil Ona, szelazo

    10.2021 👧🏻 ❤️

    05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie

    ➡️ IVF -> ❄️
  • Pinkflower Autorytet
    Postów: 1420 627

    Wysłany: 29 marca, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Echo wrote:
    Bardzo Ci dziękuję za wsparcie 😘 mój wynik był niższy, miałam 9% po prawie pół roku. On twierdzi ,że ma być kilkadziesiąt,ale badanie było robione bardzo późno i to normalne, że spadło. Sam sobie zaprzecza.

    Encorton brałam tylko w drugiej ciąży. Z początku nie chciało mi się przy nim jeść,a potem miałam odwrotnie. Raczej przy IO nie powinno się go brać. Wielu lekarzy już od niego odchodzi, bo niewiele pomaga. Ja już też głupieje które badania są właściwe.

    Jestem pełna zwątpienia i mam ochotę to wszystko olać i spróbować bez leków.... Rozważam jeszcze konsultacje z Jerzak, ale jestem już na dość zaawansowanym etapie i zaczynam ivf, więc nie wiem co robić. Muszę to dzisiaj obgadać z mężem.

    Rozumiem ale tak masz rację, on sam sobie przeczy z tym allo. Czy jakoś na wyrost że tak powiem chce te immunoglobuliny może jeszcze, nie wiem.
    Ja też mam encorton od niego zalecony i moja ginekolog też o nim mówiła.

    Wiem o Ci chodzi. Ja tex w pierwszą ciąże zaszłam biorąc pregna start i brałam już glucophage ale jakby szybciej się udało i dłużej trwała.
    Przegadajcie to koniecznie. Chyba bym też bardziej zaufała klinice tak jak dziewczyny piszą, w końcu oni od tego są plus zobaczysz jak się sytuacja rozwinie.

    Kurcze, szczerze tak był doktor chwalony i wgl a teraz jak widzę co się dzieje to ja zaczynam wątpić.
    Myślicie, że przed powrotem do starań powinnam iść do niego ? Bo może te moje zalecenia juz nie są aktualne ( przepraszam, że wtrącam o sobie).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca, 09:32

    2023-2 💔

    Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 2021 1889

    Wysłany: 29 marca, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie chciałam napisać, że ostatnio same dziwne akcje macie z tym lekarzem.
    Jakby kompletnie nie wiedział co robić

    Echo lubi tę wiadomość

    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
  • Pinkflower Autorytet
    Postów: 1420 627

    Wysłany: 29 marca, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elza1234 wrote:
    No wiem :/
    Wstępuje we mnie bestia jakaś jak się stresuje

    Elza, rozumiem to. Też ze stresu taka jestem. A faceci rzeczywiście czasem nawet mogą udawać spokojncyh żeby nas nie denerwować dodatkowo. Na pewno mężowi zależy ❤

    2023-2 💔

    Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
  • Pinkflower Autorytet
    Postów: 1420 627

    Wysłany: 29 marca, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elza1234 wrote:
    Właśnie chciałam napisać, że ostatnio same dziwne akcje macie z tym lekarzem.
    Jakby kompletnie nie wiedział co robić

    Naprawdę, też mam takie wrażenie. Jakby się coś popsuło.

    Elza, a czy Ty masz sobie też podawać accofil czy coś namieszałam ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca, 09:42

    2023-2 💔

    Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
  • Echo Autorytet
    Postów: 3319 1914

    Wysłany: 29 marca, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elza1234 wrote:
    Właśnie chciałam napisać, że ostatnio same dziwne akcje macie z tym lekarzem.
    Jakby kompletnie nie wiedział co robić

    Ja też mam takie wrażenie. A temat metylowanego kwasu foliowego mnie rozwalił.

    2023 ♡ - 2 straty
    2024 ♡ - IVF ✰
    - 04.2024 ❄1HB ✖ wada genetyczna
  • Echo Autorytet
    Postów: 3319 1914

    Wysłany: 29 marca, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na marginesie: ma sens robienie badań hormonalnych jak przyjdzie @ wywołana progesteronem?

    2023 ♡ - 2 straty
    2024 ♡ - IVF ✰
    - 04.2024 ❄1HB ✖ wada genetyczna
  • Echo Autorytet
    Postów: 3319 1914

    Wysłany: 29 marca, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pinki, Butterfly, Elza, Alauda bardzo Wam dziękuję za wsparcie 😘 wczoraj myślałam, że to ze mną jest problem, ale po Waszych słowach czuję,że to nie tu leży problem. Posłucham intuicji i skupie się na ivf z badaniem, a potem zdecyduje co dalej.

    Butterfly23, Pinkflower lubią tę wiadomość

    2023 ♡ - 2 straty
    2024 ♡ - IVF ✰
    - 04.2024 ❄1HB ✖ wada genetyczna
‹‹ 854 855 856 857 858 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ