Starania o Tęczowego Malucha 🌈💚
-
WIADOMOŚĆ
-
syska wrote:Hej dziewczynki, przepraszam że się nie udzielam i tak wpadam dziś. Ale wczoraj sporo spraw po pracy u dziś od rana to samo plus badania. Już mam wyniki Prog wyszedł 9.71 ng/ml a estradiol 131 pg/ml. Prog kurcze i tak mnie jakoś cieszy bo miesiąc temu był 8.85. Estradiol pokazuje mi na fazę lutealna też w normie. Aczkolwiek ten prog chyba odbiera mi nadzieję na ciążę w tym miesiącu.
Pinkflower, Lia. lubią tę wiadomość
03.2023💔 8tc 👼
01.2025🔜 ivf -
Magdanka wrote:Dziękuję wam kochane za życzenia 🥰 ja tak się pakowałam że zapomniałam najważniejszego- testów, a miałam tak strasznie testować 😁 dzisiaj znowu czuje ból okresowy a do spodziewanej miesiączki jeszcze 8 dni. W głębi siebie czuje, że i tak się nie udało 😕 więc i tak poczekam z testowaniem do 14dpo.
Magdankaz, kochana dołączam się do życzeń. Wszystkiego najwspanialszego, spełnienia marzeń, oczywiście upragnionego bobasa i odpoczywaj ❤🥰
Apropo testowania to jesteśmy ten sam team, ja też się będę wstrzymywać.29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
18.11 544 g słodkiej 🍓
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Butterfly23 wrote:Syska prog jest dobry, naprawdę. Mówię Ci to ja, której wyżyną jest temperatura 36,68 po owulacji i zaszłam w ciążę. A Ty przyjmujesz duphaston, który z krwi NIE wychodzi. Więc trzyma w ryzach Ci ten progesteron i jak dojdzie do zapłodnienia, to da radę. Odpoczywaj na urlopie i niczym się nie stresuj 😘
Butterfly23, Ty jak zwykle umiesz pocieszyć. Dzięki! ❤🥰 Uspokajam się, czeka mnie trochę atrakcji teraz na moim staycation więc będę milo spędzać czas. Dziś grill u brata ale chyba alko odpuszczęButterfly23 lubi tę wiadomość
29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
18.11 544 g słodkiej 🍓
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
syska wrote:Butterfly23, Ty jak zwykle umiesz pocieszyć. Dzięki! ❤🥰 Uspokajam się, czeka mnie trochę atrakcji teraz na moim staycation więc będę milo spędzać czas. Dziś grill u brata ale chyba alko odpuszczę
Wyluzuj i na zdrowie 🥂
A ja jutro nażrem się kiełbasek z grilla 😁😁😁
Edit. Syska Ty robiłaś 6 dpo proga?Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2023, 10:37
Pinkflower lubi tę wiadomość
03.2023💔 8tc 👼
01.2025🔜 ivf -
Lia. wrote:Cześć wszystkim ❤️
Bezimienna, wszystkie kciuki na pokładzie zaciśnięte za Ciebie! Oby ten śluz i temperatura były dobrym znakiem!
Butterfly, Echo, doktor do leukocytow nic nie powiedziała. Pisałam z innymi dziewczynami, i one stwierdziły, że to normalne że po 2 dniach od zastrzyku leukocyty spadają. Tak ma być i one nie powinny być cały czas podwyzszone, bo to jest groźne dla organizmu i może sprzyjać np. białaczce. Następnym razem zbadam może po 24 h.
Butterfly, biorę heparynkę i mam nie zwiększać dawki, czyli zostaję przy 0,2. Ale za to encortonu więcej dostałam (już kiedyś brałam i mi się udało na nim 2 razy, więc znowu jakaś nadzieja się tli..)
Życzę Wam pięknej soboty! U mnie jakiś zjazd, chce mi się płakać, a jestem u teściów. Ale nawet przed nimi nie udaję że jest ok. Oni są spoko i rozumieją.
Lia, przytulam mocno U mnie nie jest lepiej, więc jesteśmy w tym razem Trzymaj się kochanaLia. lubi tę wiadomość
2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖ nieudana mezoterapia
- 11.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Magdanka, wszystkiego najlepszego kochana Niech wszystkie Twoje marzenia się spełnią!!!
Syska, ja miałam taki sam progesteron i lekarz powiedział, ze jest ok. Nie martw się Życzę Ci super urlopu i żebyś niedługo mogła zacząć się cieszyć z bardzo nudnej ciąży odpoczywaj kochana !
Czy teraz dalej bierzesz Duphaston? Czy odstawiasz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2023, 10:58
Pinkflower lubi tę wiadomość
2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖ nieudana mezoterapia
- 11.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Butterfly23 wrote:Nic się nie stanie od jednego piwa. Wiem, że dziś masz ponad 20 dzień ciąży, ale nie jest ona jeszcze potwierdzona 🙂
Wyluzuj i na zdrowie 🥂
A ja jutro nażrem się kiełbasek z grilla 😁😁😁
Edit. Syska Ty robiłaś 6 dpo proga?
A estradiol też ok ?
7 dni po, 7 dni od robienia zastrzyku, robiłam w tamtą sobotę i ta lekarka kazała właśnie zrobić tez dziś. Moje obliczenia i jej 1+7=8 lipca 😅
Smacznego 🥰Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2023, 11:13
Butterfly23 lubi tę wiadomość
29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
18.11 544 g słodkiej 🍓
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Lia. wrote:Cześć wszystkim ❤️
Bezimienna, wszystkie kciuki na pokładzie zaciśnięte za Ciebie! Oby ten śluz i temperatura były dobrym znakiem!
Butterfly, Echo, doktor do leukocytow nic nie powiedziała. Pisałam z innymi dziewczynami, i one stwierdziły, że to normalne że po 2 dniach od zastrzyku leukocyty spadają. Tak ma być i one nie powinny być cały czas podwyzszone, bo to jest groźne dla organizmu i może sprzyjać np. białaczce. Następnym razem zbadam może po 24 h.
Butterfly, biorę heparynkę i mam nie zwiększać dawki, czyli zostaję przy 0,2. Ale za to encortonu więcej dostałam (już kiedyś brałam i mi się udało na nim 2 razy, więc znowu jakaś nadzieja się tli..)
Życzę Wam pięknej soboty! U mnie jakiś zjazd, chce mi się płakać, a jestem u teściów. Ale nawet przed nimi nie udaję że jest ok. Oni są spoko i rozumieją.
Hej kochana, ściskamy i wspieramy 🫂❤Lia. lubi tę wiadomość
29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
18.11 544 g słodkiej 🍓
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Echo wrote:Magdanka, wszystkiego najlepszego kochana Niech wszystkie Twoje marzenia się spełnią!!!
Syska, ja miałam taki sam progesteron i lekarz powiedział, ze jest ok. Nie martw się Życzę Ci super urlopu i żebyś niedługo mogła zacząć się cieszyć z bardzo nudnej ciąży odpoczywaj kochana !
Czy teraz dalej bierzesz Duphaston? Czy odstawiasz?
Hejo, dziękuję ❤
Biorę dalej mam brać 10 dni od poniedziałku to był 03.07.29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
18.11 544 g słodkiej 🍓
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
syska wrote:Hejo, dziękuję ❤
Biorę dalej mam brać 10 dni od poniedziałku to był 03.07.
A potem odstawić? A gdybyś zaszła w ciążę to nie trzeba kontynuować? Podpytuję, bo kompletnie się na tym nie znam, a ja dostałam zalecenie kontynuować w razie potwierdzonej ciąży (tyle, że inny lek)Lia. lubi tę wiadomość
2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖ nieudana mezoterapia
- 11.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Dziękuję Wam moje kochane ❤️
Echo, oby już niedługo było nam troszkę lepiej.
Syska, jak badałaś 7 dni od zrobienia zastrzyku to teoretycznie mogło być 6 dpo, bo pęcherzyk pęka po około 24-36 h od podania ovitrelle z tego co się orientuję.
Butterfly, jest dokładnie jak mówisz, ale jak to tak analizuję to jednak lepiej że coś wyszło, a nie "wszystko jest ok". Encorton to steryd, masz rację, niby pomaga w zagnieżdżeniu. Ale podnosi cukier bardzo, trzeba uważać. No i on dodatkowo osłabia odporność, a ja już jestem na prografie, wypadają mi włosy garsciami i pojawił się trądzik.
Więc martwię się i czuję się dziś jak kupa, a wyglądam chyba jeszcze gorzej 😅
Sorki za smutki 💔
Edit: aa no i pytałaś dlaczego go dostałam, nie wiem, doktor powiedziała mi 1580862 informacji w ciągu 10 min i nie zdążyłam zapamiętać wszystkiego 😔 Stwierdziła że mam jakiś problem immunologiczny w endometrium - miejscowe zaburzenie krzepnięciaWiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2023, 11:18
Echo, Butterfly23 lubią tę wiadomość
Ja (27):
☀️ AMH 3,26, NK 13%, ANA, antygen HPA-1, kariotyp, p.p/płytkowe, NK z krwi i maciczne, CD138, cytokiny - ok
⛈ PCO, IO, Kir AA, MTHFR i PAI-1 hetero, hiperhomocysteinemia
Mąż (37):
☀️ ANA, aTPO, aTG, p. p/plemnikowe, fragmentacja, kariotyp, cytokiny - ok
Starania od czerwca '21
marzec '22 - cb 💔
listopad '22 - trzecia IUI - cb 💔
14.01.2023 - ⏸️❤️ -> poronienie 8 tc. 💔 - córeczka 🥺
styczeń '24 - 1 ICSI: 4BC - ❌
luty '24 - 2 ICSI: 4CB - ❌
październik '24 - 3 ICSI, Reprofit Ostrava: 19.10. transfer 2 blastek 4BC i 1B ⏳
❄️ 3BB -
Tu takie smutki też są widziane, więc nie przepraszaj 😘
Kurczę to Ty naprawdę nam z kibla nie zejdziesz w tej ciąży 🙈 te leki Cię nieźle poturbują 🥺
Syska tak jak Lia pisze. Też mi się wydaje, że dziś 6 d dpo, bo od podania zastrzyku 24-36h dochodzi do pęknięcia.
Czyli jutro 7 dpo byłby jeszcze wyższy, bo jutro osiąga swój szczyt. Co do estradiolu nie wiem jakie są normy, ale jeśli się mieścisz, to musi być ok.
Echo, Lia przytulam i wysyłam mnóstwo uścisków i pozytywnej energii ❤️❤️❤️❤️
Magdanka jeszcze raz wszystkiego najlepszego! Niech Ci sie ziści 🥳🥂Lia., Echo lubią tę wiadomość
03.2023💔 8tc 👼
01.2025🔜 ivf -
Echo wrote:A potem odstawić? A gdybyś zaszła w ciążę to nie trzeba kontynuować? Podpytuję, bo kompletnie się na tym nie znam, a ja dostałam zalecenie kontynuować w razie potwierdzonej ciąży (tyle, że inny lek)
Kurcze tego nie wiem, nie dopytałam o to 😞29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
18.11 544 g słodkiej 🍓
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Lia. wrote:Dziękuję Wam moje kochane ❤️
Echo, oby już niedługo było nam troszkę lepiej.
Syska, jak badałaś 7 dni od zrobienia zastrzyku to teoretycznie mogło być 6 dpo, bo pęcherzyk pęka po około 24-36 h od podania ovitrelle z tego co się orientuję.
Butterfly, jest dokładnie jak mówisz, ale jak to tak analizuję to jednak lepiej że coś wyszło, a nie "wszystko jest ok". Encorton to steryd, masz rację, niby pomaga w zagnieżdżeniu. Ale podnosi cukier bardzo, trzeba uważać. No i on dodatkowo osłabia odporność, a ja już jestem na prografie, wypadają mi włosy garsciami i pojawił się trądzik.
Więc martwię się i czuję się dziś jak kupa, a wyglądam chyba jeszcze gorzej 😅
Sorki za smutki 💔
Edit: aa no i pytałaś dlaczego go dostałam, nie wiem, doktor powiedziała mi 1580862 informacji w ciągu 10 min i nie zdążyłam zapamiętać wszystkiego 😔 Stwierdziła że mam jakiś problem immunologiczny w endometrium - miejscowe zaburzenie krzepnięcia
Hahaha, nie moge w takim razie 😅 nie będę już powtarzać ale no śmiesznie.29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
18.11 544 g słodkiej 🍓
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
syska wrote:Hahaha, nie moge w takim razie 😅 nie będę już powtarzać ale no śmiesznie. Za miesiąc może mi lepiej pójdzie z tym xd ale no ta lekarka na zastepstwie też mi tak powiedziała. Estradiol w normie z laba29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
18.11 544 g słodkiej 🍓
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Policzyłam moją listę zakupową. Diagnostyka: 560zl, dodatkowe suple 220zl (chce dokupić Wit c, e, l-karnityne i kwas alfa lipidowy). W razie problemów z kasą kupię tylko c i e 😣
Zapomniałam Wam opowiedzieć o moim treningu. Wczoraj powiedziałam mojemu trenerowi, że muszę przejść na jeden trening w tygodniu,bo nie dam rady ani finansowo ani czasowo chodzić dwa razy. Mam przecież jeszcze fizjo raz w tygodniu, a to też jest trening i jest nawet bardziej wymagający niż u tego trenera. Obraził się, widać było, że jest wściekły 🙄 poczułam się jakbym rozmawiała z 5 letnim chłopcem, któremu zabrano grabki 😆😂 No cóż... ja nie zamierzam się tłumaczyć z tego jakie mam wydatki ani tym bardziej znosić czyichś chumorów. Jeśli będzie się tak zachowywać dalej,to przejdę na 0 treningów 🤷🏼♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2023, 11:34
2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖ nieudana mezoterapia
- 11.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Echo wrote:Policzyłam moją listę zakupową. Diagnostyka: 560zl, dodatkowe suple 220zl (chce dokupić Wit c, e, l-karnityne i kwas alfa lipidowy). W razie problemów z kasą kupię tylko c i e 😣
Zapomniałam Wam opowiedzieć o moim treningu. Wczoraj powiedziałam mojemu trenerowi, że muszę przejść na jeden trening w tygodniu,bo nie dam rady ani finansowo ani czasowo chodzić dwa razy. Mam przecież jeszcze fizjo raz w tygodniu, a to też jest trening i jest nawet bardziej wymagający niż u tego trenera. Obraził się, widać było, że jest wściekły 🙄 poczułam się jakbym rozmawiała z 5 letnim chłopcem, któremu zabrano grabki 😆😂 No cóż... ja nie zamierzam się tłumaczyć z tego jakie mam wydatki ani tym bardziej znosić czyichś chumorów. Jeśli będzie się tak zachowywać dalej,to przejdę na 0 treningów 🤷🏼♀️
Aż mi się przypomniało jak miałam pracę na stoisku w galerii (umowę zlecenie) i dostałam pracę w korpo, to przy informacji że odchodzę kierowniczka się obraziła i zaczęła po mnie jechać że ona chce mnie widzieć do ostatniego dnia na miejscu pracy 🤣
Co takim ludziom chodzi po głowie to nie wiem.
A co do kosztów to masakra, ja nawet wolę już nie liczyć ile kasy poszło na to...Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2023, 11:40
Echo lubi tę wiadomość
-
izzy91 wrote:Obraził się? 🤦♂️ Nie no nie mogę... To tak jakby się kosmetyczka obrażała że nie będzie się do niej chodziło na paznokcie 🤣
Aż mi się przypomniało jak miałam pracę na stoisku w galerii (umowę zlecenie) i dostałam pracę w korpo, to przy informacji że odchodzę kierowniczka się obraziła i zaczęła po mnie jechać że ona chce mnie widzieć do ostatniego dnia na miejscu pracy 🤣
Co takim ludziom chodzi po głowie to nie wiem.
A co do kosztów to masakra, ja nawet wolę już nie liczyć ile kasy poszło na to...
No dokładnie 🤣 Ja też miałam podobną akcję jak milion lat temu pracowałam w restauracji jako kelnerka - też czasowa umowa, płacone pod stołem😆
Co do trenera, to myślę, że i tak się skończy na tym, że będę musiała zrezygnować. On daje niższą cenę gdy wykupi się u niego 8 treningów i zapłaci gotówką jednorazowo. Skoro ja chcę 4 treningi w miesiącu, to on nie da mi tej zniżki, a dla mnie to już jest za dużo do udźwigniecia 🤷🏼♀️ whatever, mam to w dupie2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖ nieudana mezoterapia
- 11.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Witajcie,
jestem tutaj nowa, śledzę Was od kilku tygodni....Bardzo Wam współczuję z powodu strat niestety doskonale Was rozumiem przez co kochane przechodzicie...Sama jestem po stracie...Ah ciężko mi nawet o tym pisać.
10 marca miałam transfer komórka dawczyni, 18 marca wyszedł test pozytywny. Od 5 lat pierwszy raz z mężem zobaczyliśmy upragnione dwie kreski. Wszystko układało się wspaniale. 19 maja mieliśmy badanie prenatalne, dowiedzieliśmy się że to chłopczyk i jest cały i zdrowy. Bardzo się cieszyliśmy i ogłosiliśmy rodzinie i znajomym o ciąży. Weszliśmy już w II trymestr czułam się bardzo dobrze, tylko mdłości męczyły ale z tego się cieszyłam bo bardzo pragnęłam tego wszystkiego. 8 czerwca W Boże Ciało poszliśmy na procesję i wieczorem zobaczyłam że mam opuchnięte bardzo kostki, uznałam że temperatura i że mało piję wody, oczywiście nogi do góry mobilizacja picia więcej wody i opuchlizna po nocy schodziła...16 czerwca byliśmy umówieni na kolejną wizytę aby sprawdzić co u naszego maleństwa, byłam w tedy 17 tyg. ciąży. Dziewczyny w tym dniu dowiedziałam się, że jest brak tętna i ciąża zatrzymała się w 14 tyg. Myślałam że umrę!!! Mąż myślał że może zepsuła się maszyna...Płakaliśmy wszyscy razem z naszą Panią doktor bo sama była w ciężkim szoku...Na drugi dzień rano musiałam się stawić do szpitala, dostałam 4 tabletki i o godzinie 22:00 było już po wszystkim, nigdy nie zapomnę tego dnia i widoku na to wszystko , czuje że coś umarło we mnie, że nie jestem już tą kobietą co byłam wcześniej...Rano w niedzielę miałam zrobione USG aby sprawdzić czy wszystko się oczyściło i niestety zostało 3cm pozostałości i miałam zabieg...Tego samego dnia wieczorem byłam wypisana do domu. Zleciliśmy wszystkie badania histopatologiczne oraz genetyczne. Z genetyki nic nam nie wyszło czekamy na drugi wynik który będzie w poniedziałek. Moja Pani doktor mówiła mi aby się nastawiła że tam też możemy się nie dowiedzieć niczego...Mam zlecone przez nią badania Zespół antyfosfolipidowy, Trombofilie wrodzone oraz PAI i MTHFR. W poniedziałek jadę do laboratorium i tam mają mi wszystko zrobić. Dodam że ten transfer był również pod okiem doktora Paśnika immunologa...Byłam po 3 szczepieniach linfocytami meża (potem doszczepienie w ciąży)Miałam podany dodatkowo Acofil domacicznie oraz iniekcje podskórne...Taka oto moja krótka historia, przepraszam za błędy ale ryczę jak bóbr pisząc o tym wszystkim...Wiem że to też pomaga psychicznie aby się oczyścić...Co jak co ale tylko zrozumie to kobieta która przez to przechodziła... -
Agata29 wrote:Witajcie,
jestem tutaj nowa, śledzę Was od kilku tygodni....Bardzo Wam współczuję z powodu strat niestety doskonale Was rozumiem przez co kochane przechodzicie...Sama jestem po stracie...Ah ciężko mi nawet o tym pisać.
10 marca miałam transfer komórka dawczyni, 18 marca wyszedł test pozytywny. Od 5 lat pierwszy raz z mężem zobaczyliśmy upragnione dwie kreski. Wszystko układało się wspaniale. 19 maja mieliśmy badanie prenatalne, dowiedzieliśmy się że to chłopczyk i jest cały i zdrowy. Bardzo się cieszyliśmy i ogłosiliśmy rodzinie i znajomym o ciąży. Weszliśmy już w II trymestr czułam się bardzo dobrze, tylko mdłości męczyły ale z tego się cieszyłam bo bardzo pragnęłam tego wszystkiego. 8 czerwca W Boże Ciało poszliśmy na procesję i wieczorem zobaczyłam że mam opuchnięte bardzo kostki, uznałam że temperatura i że mało piję wody, oczywiście nogi do góry mobilizacja picia więcej wody i opuchlizna po nocy schodziła...16 czerwca byliśmy umówieni na kolejną wizytę aby sprawdzić co u naszego maleństwa, byłam w tedy 17 tyg. ciąży. Dziewczyny w tym dniu dowiedziałam się, że jest brak tętna i ciąża zatrzymała się w 14 tyg. Myślałam że umrę!!! Mąż myślał że może zepsuła się maszyna...Płakaliśmy wszyscy razem z naszą Panią doktor bo sama była w ciężkim szoku...Na drugi dzień rano musiałam się stawić do szpitala, dostałam 4 tabletki i o godzinie 22:00 było już po wszystkim, nigdy nie zapomnę tego dnia i widoku na to wszystko , czuje że coś umarło we mnie, że nie jestem już tą kobietą co byłam wcześniej...Rano w niedzielę miałam zrobione USG aby sprawdzić czy wszystko się oczyściło i niestety zostało 3cm pozostałości i miałam zabieg...Tego samego dnia wieczorem byłam wypisana do domu. Zleciliśmy wszystkie badania histopatologiczne oraz genetyczne. Z genetyki nic nam nie wyszło czekamy na drugi wynik który będzie w poniedziałek. Moja Pani doktor mówiła mi aby się nastawiła że tam też możemy się nie dowiedzieć niczego...Mam zlecone przez nią badania Zespół antyfosfolipidowy, Trombofilie wrodzone oraz PAI i MTHFR. W poniedziałek jadę do laboratorium i tam mają mi wszystko zrobić. Dodam że ten transfer był również pod okiem doktora Paśnika immunologa...Byłam po 3 szczepieniach linfocytami meża (potem doszczepienie w ciąży)Miałam podany dodatkowo Acofil domacicznie oraz iniekcje podskórne...Taka oto moja krótka historia, przepraszam za błędy ale ryczę jak bóbr pisząc o tym wszystkim...Wiem że to też pomaga psychicznie aby się oczyścić...Co jak co ale tylko zrozumie to kobieta która przez to przechodziła...
Co za straszna historia 🥺 nawet nie potrafię sobie wyobrazić jaki to musi być okropny ból, po takim czasie, kiedy już myślisz że wszystko będzie w porzadku... Mam nadzieję że uda się znalezc przyczynę dlaczego tak się stało! Czy szukałas też pomocy u psychologa?