X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
Odpowiedz

Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać

Oceń ten wątek:
  • chmurreczkaa Autorytet
    Postów: 1431 1083

    Wysłany: 25 marca 2016, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oszczędzaj się Kas :* Odpocznij, może weź nospę jeśli nie przejdzie?

    kas50 lubi tę wiadomość

    Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
    Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
    Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
    1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 25 marca 2016, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To są takie jakby klucia chwilowe i przechodza i znowu. Dziwne.

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 marca 2016, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny za życzenia wam też zdrowych i radosnych świąt, Wesołego Alleluja!

    Podobnie jak chmureczka tylko w niedz na obiad i jutro na chwilę do teściów po młodą więc będę w stałym kontakcie :)

    Kas nie przesadzaj z tym sprzątaniem, daj sobie spokój. Ja jak coś porobię więcej to też mnie boli tak kłuje właśnie i teraz się oszczędzam bo są rzeczy ważne i ważniejsze:)

    Ja byłam u spowiedzi, dzisiaj zrobiłam rachunek sumienia z ostatnich 4 lat i spisałam wszystko na kartce, spowiedź bardzo miło mnie zaskoczyła, żadnych wyrzutów, spokojna rozmowa, czuję się oczyszczona i cieszę się że byłam :)

    ciągle dopada mnie głód - dokładnie taki jak awatar Róży, co zjem to zaraz chce mi się znowu jeść i burczy w brzuchu, ja chyba ze sto kilo w tej ciąży przybiorę :/

    majju, Kjopa3, Bratek, cinnamon cookie, Imię_Róży lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 marca 2016, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruby
    zazdroszczę wolnej chaty, nasza bez nas nigdzie się nie ruszy, u babci nocuje tylko jak musi, najczesciej jak mamy jakas impreze, wesele itp. ;)
    a ile przytyłaś w 1 wszej ?

    czyzby ciąża zmobilizowała Cię do spowiedzi? ;)

    Edyta
    to wypoczywaj i zbieraj siły na staranka ;)

    Kas
    takie kłucia są raczej normalne, macica się rozciąga :)

    Edycik lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 marca 2016, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucce w pierwszej ciąży przytyłam około 18 kg :P jak nie 20 nie wiem bo przed samym porodem już się nie ważyłam :D
    Jeśli chodzi o spowiedź to trochę tak bo zaczęłam znowu regularnie chodzić do kościoła od stycznia takie postanowienie noworoczne miałam, a spowiedzi się jakoś bałam ale powiedziałam sobie, że jak zajdę w ciążę to idę do spowiedzi w święta... także spełniam daną obietnicę i chciałam się do tego przyłożyć ;)

    Luccecita, Bratek, cinnamon cookie lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 marca 2016, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wypilismy po lampce grzanego wina i normalnie śpię na siedząco...

    Ruby lubi tę wiadomość

  • Edycik Autorytet
    Postów: 3405 3525

    Wysłany: 25 marca 2016, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my już u siostry i drinkujemy

    Luccecita lubi tę wiadomość

    ac328aa0b4365d167f634a4672b15680.png
  • Kasia1407 Autorytet
    Postów: 805 892

    Wysłany: 25 marca 2016, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny bylam dzis na wizycie u gina czy tam co nie uroslo ale nie uroslo. Ale ten lekarz jest bardzo konkretny powiedzial mi ze nie pozwoli na to zeby po tak dlugim staraniu stac w miejscu. Znowu mam brac clo przepisal mi zastrzyk na pekniecie w razie czego i jak dojdzie do owulacji i nie znajdę w ciążę to powiedzial ze zmienimy strategie i niestety czekaja mnie kolejne badania ale tym bedziemy sie martwić jak cos w przyszlym miesiacu.

    Przepraszam ze tak na krotko wpadlam ale dopiero wrocilam z pracy a jutro ide juz na 8.30 i padam na twarz. Niestety ja mam taka prace ze przed swietami mam najwiekszy kocioł.

    Buziaki wam przesylam :-*
    Dobrej nocy :-*

    Luccecita, Ruby, chmurreczkaa, Bratek lubią tę wiadomość

    201707271556.png
    200710144670.png
    70 cykl starań.... I jaki szczęśliwy :D
    Nadzieja umiera ostatnia. ..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 marca 2016, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia
    dobrze, że taki konkretny lekarz, trzymam kciuki! :*

    Kasia1407 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 marca 2016, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiu trzymam kciuki za cykl w takim razie i oby nowa strategia nie była potrzebna :)

    Edycik zazdroszczę drinkowania, ja też bym walnęła na te stresy ostatnich dni, ale co zrobić, jutro wyślę m po piwo bezalko :)

    Kasia1407, Edycik lubią tę wiadomość

  • midnight Autorytet
    Postów: 1679 1433

    Wysłany: 25 marca 2016, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia fajnie że lekarz taki konkretny.

    Nie wiem czy będę miała w święta czas na forum,
    dlatego chciałam Wam życzyć
    kolorowych jajek, puchatych baranków, mnóstwo żarcia i mokrego dyngusa!
    Wypoczywajcie i zachodźcie :)
    Dobranoc

    chmurreczkaa, Kjopa3 lubią tę wiadomość

    Córcia-2012 <3
    J-6/11tc [*] 13.02.15,
    S -18tc [*] 30.09.15,
    F-16tc. [*] 12.05.16
    K-21tc. [*] 02.02.17
  • chmurreczkaa Autorytet
    Postów: 1431 1083

    Wysłany: 25 marca 2016, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruby jak ja bym chciała musieć nie pić :)

    Luce, Edycik - pijcie póki możecie :)

    Kasiu dobrze, że lekarz konkretny, ciekawe co to za tajemnicza nowa strategia, choć mam nadzieję, że nigdy się tego nie dowiemy :) Trzymamy kciuki za piękne pęcherzyki w kolejnym cyklu.

    Mój M. dzisiaj był w aptece kupić mi termometr, więc jutro znów się zmierzę. Śluzu płodnego brak, więc pewnie i tak będzie lipa w tym miesiącu, ale kontroluję się, by za szybko z luteiną nie wyskoczyć :)

    Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
    Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
    Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
    1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 marca 2016, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chmureczka wiem wiem jasna sprawa :) jeszcze chwila moment ;)

  • madzikk Autorytet
    Postów: 1151 1312

    Wysłany: 25 marca 2016, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prosze o usprawiedliwienie nieobecnosci.

    Ruby, super beta, ty nasza zaciazona moderatorko :)

    Edycik udanej zabawy u siostrzyczki.

    Kasia, chyba fajny lekarz ci sie trafil. Teraz najwazniejsze jest by sie niczym nie stresowac.

    Wesolych Swiat dziewczyny!

    cinnamon cookie, Edycik lubią tę wiadomość

    16udgox1i4rww54k.png
    31cs
    IUI 23.3.2017
    IUI 27.2.2017
    HSG 26.10.2015
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 marca 2016, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chmureczka
    a probowałaś wiesiołka na ten sluz?
    u mnie super zadziałał

  • chmurreczkaa Autorytet
    Postów: 1431 1083

    Wysłany: 25 marca 2016, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luce, tak brałam kiedyś wiesiołka systematycznie w pierwszej połowie cyklu i cały cykl wit.B6 i rzeczywiście były świetne efekty. Myślę, że problem nie leży w samym śluzie, tylko w braku owulacji :/ Nie ma co liczyć na cud, choć tak mnie jajniki naparzały, że nadzieja była. Na wszelki wypadek sprawdzam tempkę, zobaczymy co mi na wykresie wyjdzie ciekawego.

    Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
    Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
    Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
    1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 marca 2016, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aha ;)
    a byłas na monitoringu w tym cyklu? albo jakies testy owu robiłaś ?

  • Kjopa3 Autorytet
    Postów: 2759 2776

    Wysłany: 25 marca 2016, 23:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruby Gratuluję !!!! Pięknie,pięknie,pięknie!!!

    Madka myślę jak dziewczyny na pewno to nic groźnego a może już tego nie będzie następnym razem.

    Katiusza piękny awatar. Zdolna jesteś :-) Ja to dwie lewe ręce mam do rysowania.Nigdy nie lubiłam.

    Luc mój młody tez nigdzie bez nas nie zostanie. Jak był mniejszy 2,3,4 lata to zostawał u mojej mamy a teraz jest kłopot.

    Kasiu oby CLO zadziałało jak należy. A jak poprzednie wyniki wszystko ok.?

    Aguś jak po wizycie?

    Cinnamon szkoda, że biel ale fajnie, że nie ma doła :-).

    U mnie pozytywny dzień dzisiaj :-). Wczoraj dzwoniłam do przyjaciółki bo jej siostra na fejsie pytała czy jest w ciąży. Akurat nie mogła rozmawiać bo była pod kroplówką w szpitalu :-/. Zmartwiłam się bo ma rok starszą córę od mojego młodego i poroniła już dwie ciąże w 6 tyg. Bałam się że znowu to przeżywa. Odłożyli starania. Dziś się zgadałyśmy i wszystko ok. a na dodatek jest w 9 tyg. ciąży :-D. Ożywali gumek i raz na szybkiego pokątnie przed młodą numerek bez niczego i bam ciąża. Skumała przez przypadek, że już po terminie @ i dwie kreseczki. Już widziała serduszko wczoraj i łapkami machała dzidzia. Jestem bardzo szczęśliwa. Tyle się starali i przeżyli.

    chmurreczkaa, Bratek, Kasia1407, cinnamon cookie, madzikk, midnight lubią tę wiadomość

    f2wlx1hpc3bq5aq6.png
    19 cykl starań-od 10.2014r.-14 cpp <3
    06.07.2009r - synuś
    04.2015r- 10tc [*]
  • chmurreczkaa Autorytet
    Postów: 1431 1083

    Wysłany: 25 marca 2016, 23:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie byłam i nie robiłam :) Marzec i kwiecień miały służyć wyregulowaniu ostatnio zbyt przeciągających się cykli, więc od początku nie nastawiałam się na nic wielkiego, zamierzam zacząć stymulację CLO w maju dopiero. Do tego czasu musimy się trochę doprowadzić do porządku :) Ja mam raczej cykle bezowulacyjne, przy moim PCOS testy owu na niewiele się zdawały, zupełnie nie miały pokrycia z rzeczywistością, więc postanowiłam już nigdy z nich nie korzystać. Zostało mi tylko mierzenie tempki, bo jajniki czuję, że pracują. Przez te ostatnie 3 lata nauczyłam się zwracać uwagę na każdy znak jaki daje mi organizm :) Myślę, że pracują, bo wróciłam do leków, które na dłuższy czas odstawiłam. Teraz wszystko powoli musi się unormować.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2016, 01:09

    Luccecita lubi tę wiadomość

    Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
    Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
    Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
    1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
  • Bratek Autorytet
    Postów: 1744 2331

    Wysłany: 25 marca 2016, 23:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kjopa, hihi, no niestety, uciekłam już wtedy ;)
    fajne witaminki.... tylko nie wiem, o co pytasz ;)
    Kjopa wrote:
    Piguła powiedziała mu (...) i że ma zostać tam gdzie stoi
    Że co? :) W jakim sensie - miał celować na stojąco? ;)
    P.S. Hahahaha, dobre z tą znajomą :))))))))))))


    chmurreczkaa, a mnie tam tak facetów znowu nie szkoda... A co ma powiedzieć baba? Ile razy byłam na badaniu w NFZu, gdzie fotel był tak ustawiony, że jak ktoś otworzy drzwi, to świecisz waginą na korytarz? A nie wszyscy pacjenci pukają i czekają...
    Zresztą w ogóle trochę tego było.... A drożność? - kurtka, bolało... I jeszcze te wszystkie kłucia, pobrania etc....
    A ciąża??????????? Jak już się zaskoczy, to u faceta tyle z roboty.... A baba? Już nie tylko o mdłościach pisze, łupaniu w krzyżu etc., ale też takich sytuacjach, gdy np. musisz sobie robić codzienne zastrzyki. Średnio to fajne ;/
    Więc niech nie będą tacy delikatni :P :P :P ;))))

    Btw - wiele też na pewno zależy od nastawienia. Pytałam mojego M.przed ostatnimi badaniami czy chciałby np.pobrać w domu, albo z tą specjalną prezerwatywą, ale powiedział, że nie. Wie, że trzeba to zrobić i już. Pójdzie, odda i tyle. Przynajmniej nie będzie się zastanawiał czy np.przewożenie przez pół miasta nie wpłynęło na wynik :) Mój ci On <3

    P.S. Bardzo mi przykro z powodu koleżanki - to musiał być koszmarny cios dla nich.... Po 5 latach.... Jezu, nawet nie chcę myśleć....


    Lucc, w testach zawsze liczy się PIERWSZY POZYTYWNY test ovu - czyli kreski obie min.takiego samego odcienia, bądź testowa ciemniejsza. Bo może być tak, że masz szczyt przez kilka dni.
    I od tego pierwszego pozytywnego odliczasz godziny (już nie pamiętam dokładnie, ile, ale chyba 12-36h, jeśli mnie pamięć nie myli).


    madka, spokojnie, wiem, że się stresujesz, ale teraz tez inaczej się diagnozuje. NA WSZELKI wypadek zawsze warto zrobić oznaczenia w kierunku neo, ale na pewno będzie dobrze. To trochę, jak z guzkami tarczycy. Bardzo łatwo wykopują na biopsję, ale zazwyczaj nie ma tam nic groźnego :-*
    P.S. Samego serialu nie oglądałam, ale straciłam głowę, będąc nastolatką jeszcze, dla ścieżki dźwiękowej - obłędna <3 <3 <3


    cinnamon, ooooooooooooooo. Polędwiczki KOCHAJĄ się wręcz z miodkiem, mmmmm....aż mi ślinka pociekła :)


    Edycik - ja myślę, że za TAKĄ czarownicę, to niejeden chłop dałby się pokroić......... B-)


    Ruby - PIĘKNIE ROŚNIECIE, super!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! <3 <3 <3
    No to teraz proszę oddychać.... i cierpliwie czekać na wizytę :)
    P.S. Takie 400% wcale nie musiałoby być dobrym objawem :P 150% jest PIĘKNE, tak trzymać :)))
    P.S.2. Mieliśmy podobne tempo - widzisz? Dobrze wróży ;)))
    P.S.3. Baaaardzo się cieszę, że zaliczyłaś taką dobrą, oczyszczająca spowiedź. Takie doświadczenie zdecydowanie MA MOC :)


    Kasiu, po raz kolejny stwierdzam, że BARDZO podoba mi się Twój nowy gin :)))



    Z racji tego, że pewnie w najbliższych dniach będę mało znowu zaglądać (no ale jednak jak święta, to może niekoniecznie z komputerem, a bardziej z Mężem? ;) ), chciałam na wszelki wypadek już dziś pożyczyć Wam wszystkiego najjjjlepszego :) Zmartwychwstaje Pan, a z nim niech powstaje nowa nadzieja - na lepsze jutro, na Nowe Życie - w końcu tyle jego symboli mamy na Wielkanoc!!!!

    WESOŁYCH ŚWIĄT!!!!!!!!!!!!!!! :)

    chmurreczkaa, Kasia1407, cinnamon cookie, Edycik, madzikk lubią tę wiadomość

    W 12 cs... <3 :) SYN <3 :-D
    3jvz2n0asudxzqnn.png
‹‹ 1502 1503 1504 1505 1506 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikrobiom intymny a infekcje - wakacyjny niezbędnik

Mikrobiom pochwy to złożony ekosystem mikroorganizmów, który pełni kluczową rolę w utrzymaniu zdrowia intymnego. Jego zaburzenie może prowadzić do różnorodnych dolegliwości, które są szczególnie uciążliwe podczas podróży. W tym artykule przyjrzymy się, jak działa mikrobiom pochwy, jakie czynniki mogą go zaburzyć podczas wakacji, a wreszcie jak skutecznie chronić zdrowie intymne w trakcie podróżowania oraz kiedy warto sięgnąć po sprawdzone wsparcie z apteki.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza: niewidzialna choroba, która dotyka miliony Polek

Szacuje się, że w Polsce około 2 miliony kobiet cierpi na endometriozę. W artykule dowiesz się o najnowszych metodach diagnozowania i leczenia endometriozy, a także poznasz osobistą historię Małgorzaty, która walczyła z tą chorobą przez 5 lat, aby wreszcie zobaczyć światło w tunelu na swojej drodze do macierzyństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ