Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
Lucce - dżem truskawkowy Pycha!
Mnie wydaje się, że to jeszcze nie pozytyw, bo kreska nie jest identyczna jak testowa.
Mnie zaczął właśnie jajnik napier... Może jednak owulacji jeszcze nie było albo była/będzie dzisiaj? Zgłupiałam już i stanowczo za dużo o tym myślę Potrzebuję jakiegoś absorbującego głowę zajęcia, żeby się od tego oderwać. Od niemal ciągłego wsłuchiwania się we własny organizm mam dziś doła, więc muszę się ogarnąć! A wystarczyłoby poczekać do wieczora...
Milka Mąż też mi doradza mniejszy, więc raczej ten kupię, ale dziś nie dałam rady jechać na zakupy.
Po monitoringu na pewno napiszę.
Milka gratuluję konkretnego lekarza, no i planu! O to chodziło I jaki optymizm! Tak trzymaj!Milka1991 lubi tę wiadomość
👩36 lat 🧑39 lat
14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
9 dtp - beta 32 mIU/ml
11 dpt - beta 75 mIU/ml
13 dpt - beta 225 mIU/ml
16 dpt - beta 1028 mIU/ml
18 dpt - beta 1804 mIU/ml
20 dpt - beta 2872 mIU/ml
24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
14.10 - pusty pęcherzyk 💔
kwalifikacja z MZ - 10.06
21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔
lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞
luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży
22.07.2019 - urodził się Leon
13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
październik 2018 - Salve - ivf
sierpień 2018 - histeroskopia ok
kwiecień 2017 - hsg ok
starania od 2014 -
nick nieaktualny
-
oj Lucc, my same dla siebie jesteśmy najlepszymi lekarzami każda coś wie, coś słyszała, coś miała, ma jakąś wiedzę, nasze forum to istna skarbnica wiedzy
no poczekam sobie spokojnie na ten nowy cykl, ale nie będę się bardzo podniecać na zapas -
Milka tak czy tak to wspaniała wiadomość!
A ja czekam w kolejce i jeszcze trzy dziewczyny przede mną Wszystkie gadają o dzieciach, porodach i karmieniu. Dwie mają już po dwoje, a trzecia właśnie jest w ciąży z trzecim... To nie na moje siły dzisiajMilka1991 lubi tę wiadomość
👩36 lat 🧑39 lat
14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
9 dtp - beta 32 mIU/ml
11 dpt - beta 75 mIU/ml
13 dpt - beta 225 mIU/ml
16 dpt - beta 1028 mIU/ml
18 dpt - beta 1804 mIU/ml
20 dpt - beta 2872 mIU/ml
24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
14.10 - pusty pęcherzyk 💔
kwalifikacja z MZ - 10.06
21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔
lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞
luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży
22.07.2019 - urodził się Leon
13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
październik 2018 - Salve - ivf
sierpień 2018 - histeroskopia ok
kwiecień 2017 - hsg ok
starania od 2014 -
Witam wam moje drogie
Na początku Cinnamon SUPER że już serduszko widać. Gratuluję ci z całego serca
Smerfelinko jak tam po wizycie? Mam nadzieje że masz dla nas dobre wieści.
Chmurko udanego wyjazdu. Relaksuj się tam i odpoczywaj
Milka wiem co czujesz. Ja po zmianie lekarza na konkretnego to czułam się jak bym zaraz miała być w ciąży. Uważam że jak ma się jakieś wątpliwości albo brak zaufania do lekarza to trzeba go odrazu zmienić. Bardzo się cieszę że nie musisz brać atyków bo szczerze ci z tym współczułam bo tutaj człowiek się tak stara o maleństwo a musi się przez jakiś czas zabezpieczać. Super że trafiłaś na fajnego lekarza.
Mid jak ty jesteś z okolic Łodzi to może wybierzesz się do mojego lekarza. On mną się na prawdę konkretnie zajął pod względem straty dziecka. Jak coś to pisz dam ci namiary.
Dziewczyny meduję że zaczęłam nowy cykl dziś jest 5dc. Byłam dziś na wizycie u mojego gina ponieważ kazał mi przyjść żeby sprawdzić czy wchłonął mi się tamten przerośniety pęcherzyk i jeden się wchłonął a drugi się wchłania więc mogę sobie brać clo A po za tym mogę już powiedzieć że kryzys z M zażegnany i że tak powiem jesteśmy na etapie godzenia się
W pracy tak na prawdę spędzam teraz całe swoje życie wracam do domu ok 21 a zaczynam o 9 więc że tak powiem padam na twarz po powrocie więc też dlatego tak rzadko was odwiedzam. Ta moja koleżanka jest jeszcze w szpitalu trzymają ją już drugi tydzień praktycznie i podobno do czwartku na pewno jeszcze nie wyjdzie. Jest mi strasznie jej szkoda i mam trochę wyrzuty sumienia że miałam na nią nerwy. Trochę się ostatnio w moim życiu dzieje i powiem wam że jestem tym wszystkim bardzo zmęczona i odliczam dni do urlopu a dopiero ten dzień nastąpi 1 sierpnia
Życzę wam wszystkim miłego wieczoruMilka1991, Smerfelinka, cinnamon cookie, Edycik, chmurreczkaa lubią tę wiadomość
-
Ja dopiero po wizycie. Dobrych wieści nie mam i w takim razie przez jakiś czas ich nie będzie Jest to, czego się obawiałam, pęcherzyk nie pękł. Dziś ma 24 mm. W poniedziałek mam iść podejrzeć, czy na pewno wszystko będzie ok - tzn. czy w końcu pękł, czy będzie się wchłaniał, czy nie zrobi się czasem jakiś torbiel. Popłakałam się u ginki, teraz też ryczę Przepraszam, ale muszę to wszystko przetrawić, więc może mnie przez weekend nie być. Tak liczyłam na ten cykl, bo to ostatni przed operacją Mężula, a tu taka d... Teraz nie pozostaje mi nic innego, jak skupić się właśnie na Mężu. A do starań wrócimy... Nie wiem kiedy
Oby Wasz weekend był lepszy! Dobrej nocy :*👩36 lat 🧑39 lat
14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
9 dtp - beta 32 mIU/ml
11 dpt - beta 75 mIU/ml
13 dpt - beta 225 mIU/ml
16 dpt - beta 1028 mIU/ml
18 dpt - beta 1804 mIU/ml
20 dpt - beta 2872 mIU/ml
24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
14.10 - pusty pęcherzyk 💔
kwalifikacja z MZ - 10.06
21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔
lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞
luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży
22.07.2019 - urodził się Leon
13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
październik 2018 - Salve - ivf
sierpień 2018 - histeroskopia ok
kwiecień 2017 - hsg ok
starania od 2014 -
nick nieaktualnySmerf :* mam nadzieję że szybko się wchłonięcia.
Kasiu cieszę się że z mężem pogodzenia. i przybij piątkę ja też 5 dc
Cynamonku bardzo dobre wieści.
Kjopa :* rozumiem co czujesz ja w maju rozpoczęłam 9 rok starań.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2016, 22:49
Kasia1407, cinnamon cookie, Smerfelinka lubią tę wiadomość
-
Smerfelinko kochana nie płacz. Mój pęcherzyk też mniej więcej tyle ma jak pęka. 24mm to bardzo ładny pęcherzyk. Więc test owu mówił prawdę. Na pewno owulacja była wczoraj lub dziś. Zobaczysz w poniedziałek, że będzie już po pięknej owulacji. Lekarka mogła dać pregnyl na wszelki wypadek. Buziaki będzie dobrze zobaczysz.
Smerfelinka lubi tę wiadomość
-
Witam się w sobotni poranek
Wstałam dziś wyjątkowo wcześnie bo trzeba posprzątać w domu, gdyż po południu długo wyczekiwane wesele
Smerfelinko nie smuć się! może jeszcze nic straconego, też dziwi mnie, że lekarka nie podała pregnylu?
Kjopka co u Ciebie z samego rana?Smerfelinka, Edycik lubią tę wiadomość
-
Smerfelinko dokładnie to samo przechodzilam w tamtym cyklu tylko ze moj to juz 30mm. Dokładnie jak pisze Kjopa i Milka to jeszcze nic straconego. Głowa do góry i trzymaj się kochana :*
Katiusza no to obyśmy we dwie tak samo dwie kreseczki ujrzały na tesciku
Milka udanej zabawy życzę Wytancuj sie tam za wszystkie czasy
Milego dnia wam wszystkim życzę
Milka1991, Smerfelinka lubią tę wiadomość
-
HEj
Kjopa przykro mi :*
Milka to bardzo sie cieszę że wizyta udana i wreszcie lekarz konkretny
Kasiu super że z m coraz lepiej, oby tak dalej. Całe zycie człowiek sie siebie uczy , najważniejsze że jestescie na dobrej drodze i się nie poddajecie
A co do tego lekarza to ja poproszę, zobaczę.
Smerfelinko, ja sie na tym tak nie zanm ale może nie załamuj sie od razu, a tak jak Kjopa pisze? zobaczysz w poniedziałek, sama mówiłaś ze musisz sobie jakieś zajęcie na zajęcie myśli znaleść, może z męzem gdzieś nad wode w weekend? ciepełko sie zapowiada, a ja bede trzymac kciuki żeby w poniedziałek okazało się ze jest wszystko tak jak powinno być.
Miłego weekendu
Milka1991, Smerfelinka lubią tę wiadomość
Córcia-2012
J-6/11tc [*] 13.02.15,
S -18tc [*] 30.09.15,
F-16tc. [*] 12.05.16
K-21tc. [*] 02.02.17
-
Dzień dobry :*
Smerfelinko nie płacz, przecież ten pęcherzyk może właśnie dziś pęknąć do poniedziałku na pewno już będzie po owu głowa do góry, nic straconego
Kasiu cieszę się, że sytuacja u Was wygląda lepiej tak trzymać
Milka dobre wieści przyniosłaś czuć optymizm a tymczasem dzisiaj się dobrze wybaw
Kochane moje dziękuję za miłe słowa :* jesteście niesamowite
Ja weekend w pracy, ale się nie chce...Milka1991, Smerfelinka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHeja,
Cynamon jednoczę się w bólu, też weekend pracujący ale na szczęście z domu, jedna kmuszę być w poblizu lapka 12h więc nigdzie nie wyjdę w taką piekną pogodę
Smerfie dziewczyny powiedziały już wszystko zgadzam się z każdą, ale też jstem zdzwiona że nie zaproponowała zastrzyku na pęknięcie przecież to idealny pęcharzyk....
W pon będzie już po Owu :*
Milka dobre wieści, fajnie gin i dobrze że optymizm powrócił, kilka dni anytków i jedziemy z koksem
Kjopa strasznie mi przykro, jesteś z nami od począku , od pierwszego dnia forum i będzie mi ciebie tutaj brakowało, mam nadzieję, że nie znikasz na długo, a jeszcze większe że przyniesiesz szybko pozytywne wieści :*
Kasiu super że wszystko idzie w dobrą stronę, to jest najważniejsze teraz, będzie już tylko lepiej i lepiej
Katiuszka miło że zajrzałaś, co u ciebie? jak zabieg ? miał być przesunięty ale znasz już kolejną datę? powodzenia w cyklu
No to miłego dnia kobiety :*
Smerfelinka, cinnamon cookie lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny! Jesteście kochane Dziś już mi lepiej, wczoraj miałam po prostu zły dzień... A o pregnylu rozmawiałyśmy tylko w kategorii późniejszych starań, po operacji, że może się przydać. Szczerze mówiąc nie sądziłam, że jeszcze może coś z tego mojego pęcherzyka być. Myślałam, że powyżej 22 mm, to już na straty. Trudno. Ale wiecie co? Dziś już jajnik się uspokoił, więc może jednak? Nie nakręcam się, bo znów będzie tylko płacz, ale z dołka jakoś się wygrzebałam. Poranne też pomogło Lecę zaraz na zakupy, bo jutro mam nalot rodzinki, więc muszę dziś posprzątać i coś przygotować.
Katiuszka :* A co tam u Ciebie?
Kjopa dziękuję :*
Milka już lepiej. Wczoraj cały dzień zbierało mi się na płacz i w końcu musiałam dać upust emocjom
Kasiu :* A wczoraj przepraszam, że nic Ci nie napisałam, ale ucieszyłam się, jak przeczytałam, że z Mężem wychodzicie na prostą
Midnight niestety nigdzie się nie wybierzemy, ale u nas w sumie jest dość chłodno i wietrznie Zresztą już jest naprawdę ok
Cynamonku liczę tylko na to, że żaden torbiel się z tego nie zrobi. Jeśli okazałoby się, że jednak pękł, to super, ale nie chcę kolejnego rozczarowania. Po swoim organizmie stawiałam, że owulka już była, a tak? Co ma być, to będzie
Ruby :* Byłam przekonana, że już jest przerośnięty... Ginka wprawdzie mówiła, że chociaż jest trochę duży, to może jeszcze pęknąć, ale co tam, ja już widziałam czarny scenariusz Ona wcale nie powiedziała, że cykl na straty, oczywiście ja to sobie dopowiedziałam... Zaproponowała pregnyl po tej naszej przerwie, a w poniedziałek mamy podejrzeć, czy rzeczywiście będzie mi potrzebny.
Ehhh, muszę ogarnąć moje emocje, bo świra dostanę Jeszcze raz bardzo Wam dziękuję, za wszystkie słowa otuchy! Jesteście kochane! Odezwę się później. Teraz muszę uciekać, bo w tym moim mieście sklepy w sobotę szybko zamykają
Miłego weekendu tym pracującym i tym leniuchującym :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2016, 11:41
cinnamon cookie, Milka1991 lubią tę wiadomość
👩36 lat 🧑39 lat
14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
9 dtp - beta 32 mIU/ml
11 dpt - beta 75 mIU/ml
13 dpt - beta 225 mIU/ml
16 dpt - beta 1028 mIU/ml
18 dpt - beta 1804 mIU/ml
20 dpt - beta 2872 mIU/ml
24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
14.10 - pusty pęcherzyk 💔
kwalifikacja z MZ - 10.06
21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔
lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞
luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży
22.07.2019 - urodził się Leon
13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
październik 2018 - Salve - ivf
sierpień 2018 - histeroskopia ok
kwiecień 2017 - hsg ok
starania od 2014 -
nick nieaktualnyKasiu mam nadzieję że to będzie twoj cykl. Ja na nic nie liczę dałam sobie spokój do sierpnia, ale żeby nie było jak się uda będę bardzo szczęśliwa. Tylko spokój od napędzania myśli w stylu "czy to już owulacja czy jeszce nie" Od tego odpoczywam
Ruby na razie terminu nie ustaliłam. cicho liczę że może uda mi się jakoś uniknąć tzn jakimś cudem mój organizm sam zacznie walkę.
A u mnie dużo się dzieję groomerem już wam się chwaliłam teraz jeszcze egzaminów kilka. Z mężem szukamy domku (a może już znaleźliśmy ) żeby rozwinąć naszą działalność, o i z tym rozwojem działalności dużo też się dzieje, wiec odpoczywac nie mam kiedy. Atenka rośnie jak a drożdżach a i niestety rozchorowała nam się bidulka. Muszę ją trzy razy dziennie lekami karmić oj nie lubi mnie za to strasznie i przestaje się słuchać. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hello
U nas dzisiaj rodzinka była na obiedzie i dopiero pojechali, ale przynajmniej trochę się oderwałam Zrobiłam dobre jedzonko i deser z galaretki, mleczka kokosowego i truskawek Pycha!
Katiuszka, a co Twojej psince dolega? Na pewno znów zacznie słuchać, jak wyzdrowieje. Człowiek jak chory, to też marudny A jeszcze paskudne lekarstwa trzeba łykać!
Lucce zobaczymy, ale po cichu na to liczę
Ja też dziś sporo zjadłam, bo i obiad i deser i pyszne czekoladki, ale było dobre
Mój Mężulo jutro jedzie w delegację, więc lecę coś mu przeprasować, a później spędzimy razem czas przy grze albo filmie
Miłego wieczorku!Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2016, 18:05
👩36 lat 🧑39 lat
14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
9 dtp - beta 32 mIU/ml
11 dpt - beta 75 mIU/ml
13 dpt - beta 225 mIU/ml
16 dpt - beta 1028 mIU/ml
18 dpt - beta 1804 mIU/ml
20 dpt - beta 2872 mIU/ml
24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
14.10 - pusty pęcherzyk 💔
kwalifikacja z MZ - 10.06
21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔
lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞
luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży
22.07.2019 - urodził się Leon
13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
październik 2018 - Salve - ivf
sierpień 2018 - histeroskopia ok
kwiecień 2017 - hsg ok
starania od 2014 -
Hej
Smerfelinko daj znać jutro po usg, mam nadzieję ze emocje ogarnięte
Cinnamon jak tam po weekendzie w pracy? mam nadzieję ze sie nie przemęczyłaś
Bratku!!! halooo co u Ciebie? kończę w końcu pieska dla Ciebie-ocenisz czy podołałam zadaniu, jeśli tak to biorę sie za rysunki
Katiusza piątka za podejscie odpocznij . a ja będę myślami z Tobą i będę trzymac kciuki by właśnie bez mierzenia tempki i myślenia o owulacji się uda!!
u mnie znów młoda stracha robi..w sobotę coś ugryzło w rękę dziś opuchlizna jak bania ale poza ty,m ok...zobaczę rano jak będzie. dziś nie chciałam już panikować bo i tak mam wrazenie ze latam z nią po lekarzach jak głupia zdrowe dziecko tylko matka przewrażliwiona
Córcia-2012
J-6/11tc [*] 13.02.15,
S -18tc [*] 30.09.15,
F-16tc. [*] 12.05.16
K-21tc. [*] 02.02.17
-
nick nieaktualnySmerf super że się oderwałaś a deser rzeczywiście brzmi pysznie. Atena ma kamienie w pęcherzu i mega zapalenie. dłuższe leczenie niesty ją czeka.
Mid a może po prostu daj jej wapna i i coś po ugryzieniu posmaruj. powinno pomóc. Zazwyczaj po ugryzieniu jak puchnie to jakieś alergiczne jest. Mam nadzieję że z córcią jutro będzie już wszystko dobrze.