Starania z nadwagą
-
WIADOMOŚĆ
-
Kochane nie mogłam wcześniej, ale życzę Wam wszystkiego co najlepsze nie tylko na te ostanie dni roku, ale na cały kolejny rok. Niech radość, miłość, zdrowie Was nie opuszcza, a każde marzenie się spełni szczególnie to najważniejsze
Nazywam siebie Pani Zagadka. Testy owulacyjne nie wychodzą, najciemniejsza kreska była przedwczoraj, ale ciężko nazwać to pozytywem bo daleko jej do ciemnej kreski. Bolą mnie jajniki, podbrzusze i nawet leciutko piersi, ale kompletnie nie wiem czy w końcu ta owulacja była. Chyba oszaleje...Staramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
Dziewczyny, po świętach moja waga zbliża się do niebezpiecznego progu 80 kg...(mam 160 cm) wzrostu. Przez ostatni rok przytyłam około 15 kg... Tarczyca w normie, więc to pewnie przyczyna zmiany trybu życia (przemieszczanie się samochodem) i pracy siedzącej. No i lubimy sobie z mężem dogodzić dobrym (i niestety kalorycznym) jedzeniem. Ja przytyłam głównie w partiach uda-pośladki, ale na brzuchu też jest oponka.
Mąż też ma sporą nadwagę (120 kg przy 178 cm wzrostu). Musimy wziąć się za siebie i schudnąć...
Jakie Wy stosujecie diety? Jakie sporty uprawiacie dla wyszczuplenia sylwetki? Dodam, że nie dam rady od razu uprawiać intensywnych ćwiczeń, bo muszę najpierw wzmocnić kondycję.
-
Najlepszy i najmniej obciążający jest basen, ale ja akurat nie mam możliwości bo nie chce mi się jeżdzić 30 km w jedną stronę. Kiedy mi się przypomni to poćwicze z Mel B, próbowałam jogi - świetna sprawa, ale już mi się znudziło. W ogóle, mój ulubiony sport to leżenie na kanapie
katberry, kasienka1188 lubią tę wiadomość
2010 - misiu 💙🐻
Starania od I 2016
08.2016 - zaśniad całkowity
05.2019 IVF Kriobank - 1 x3BB 😭
beta <1.05
03.2020 😭 ciąża pozamaciczna/resekcja prawego jajowodu
07.2024 Invicta Wrocław
22.07 - start stymulacji (Menopur 225+ Orgalutran)
❄ 3.1.1 🙂
❄3.2.2
❄4.1.2 😞
❄4.2.2
👩🏻 '89
IO, hiperprolaktynemia
TSH- 1,4
Kariotyp ✅
👨🏻 '83
Nasienie ✅
Kariotyp ✅
30.09 ----> ❄ 4.1.2 💙
04.10 beta dla kliniki 6,7;prog 27;estradiol 1000
07.10 - beta 3,1 cb?
28.10 ----> ❄3.1.1 (+relanium)
5 dpt⏸
7 dpt - beta 57,4
9 dpt - beta 134
11dpt- beta 300,44 -
kasienka - ja staram się jeść z niskim indeksem glikemicznym. Choć ostatnio dużo grzeszę, więc po nowym roku muszę wrócić na dobre tory
katberry - Odstawiłam metę ze względu na to, że zaczął wysiadać mi żołądek. Zgaga, boleści musiałam go odstawić bo już kiedyś miałam ataki żołądka, a przy tych atakach mam ochotę wyć do księżyca.
A ja podejrzewam, że jednak miałam owulacje po tym dongu. Dziwne się czuje, od 3 dni boli mnie podbrzusze, jest ociężałe, bolą jajniki, plecy szczególnie na dole, czuję się cała połamana. Tak to ja nawet przed @ nie miałam. Na test jeszcze może być za wcześnie, ale jutro dla sprawdzenia zrobię pierwszy. Teraz pozostaje mi ciepła kąpiel, aby złagodzić te wszystkie dolegliwości.kasienka1188 lubi tę wiadomość
Staramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
Milka trzymam w takim razie kciuki!!!
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Witam sie w 36 tc..jeszcze troche i zaczna sie kolejne bable pojawiac ale to zlecialo.dzis wstawilam ostatnie pranie malego.musze ogarnac torby do szpitala.a chce se je rozlozyc najpierw ze soba wziasc tylko to co dla mnie potrzebne.druga dla malego do szpitala to P by przywiozl jakby bylo juz po odrazu malego i tak nie dostane po cc.
Trzecia na wyjscie do domu czyli ciuszki dla malego i dla mnie co o tym myslicie?dobry pomysl.?
Wiem ze moj P nie ogarnie tego sam hehhe. -
Cierpliwa - Trzymaj mocno
katberry - kg przez święta to tyle co nic
Basik - ja zapakowałam ciuchy dla siebie, ręczniki, kosmetyki itp. Chusteczki nawilżające i ręcznik papierowy. Ręcznik papierowy mocno mi się przydał do wszystkiego. Małemu wzięłam pampersy ale nie były potrzebne bo w szpitalu były, kapturki do karmienia bo z tym karmieniem różnie bywa, krem na odparzenia bo w szpitalu nie mają, smoczka (zabraniali, ale w rezultacie i tak młody go nie chciał) i niedrapki aby się nie podrapał, ale szkoda mi było go więzić w nie, więc i tak nie używałam Wszystko wzięła do jednej torby, a mąż przy wyjściu tylko przywiózł mi ciuchy, ciuszki dla małego i nosidełko
Kochane chcę Wam życzyć w Nowym Roku spełnienia marzeń. Niech każdej z Nas uda się zajść w upragnioną ciążę. Basik łatwego, szybkiego rozwiązania. Cierpliwa niech maluszki zdrowo rosną Aby dla każdej z nas zbliżający się Nowy Rok był przepełniony radością i miłościąStaramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
Ja Wam życzę chudych dupek turbo owulek, pedzacych plemników i szczęścia żeby się wszystko zgralo!
Basik83 lubi tę wiadomość
-
Jestem po wizycie teraz nastepna w pon a potem nastepny poniedzialek.15 .01.Bedzie moja ostatnia raczej wizyta.Do szpitala mam sie zglosic okolo 10-14 dni przed terminem porodu czyli tak kolo 18-20.01.mniejwiecej ale to jeszcze mi powie dokladnie na ostatniej wizycie.Gbs do powtorki bo zla probka dzis zrobili.ale mam wyniki hbs i reszty i wszystko w normie.dalej brac clexane i dopegyt.mam sie oszczedzac bo szyjka skrocila sie a mlody niech jeszcze wytrzyma te dwa tyg.
-
Hope - ale te Twoje życzenia wywołały u mnie uśmiech na twarzy
Dziewczyny niech te wszystkie życzenia się spełnią A jak się czujecie w Nowym Roku ??
Basik - to się rzadkość, że każą przyjechać przed terminem porodu, zazwyczaj czekają do samego końca. Dobrze, że z synusiem wszystko w porządku. Cioteczki czekają oj czekają
A u mnie dzień niezbyt owocny. Przez ostatnie dni organizm mocno mi daje w kość, bolą bardzo plecy, skurcze podbrzusza doprowadzające do biegunek. Do tego jakaś dziwna kremowa wydzielina, zgaga, ogólna słabość. Cykl całkiem inny, niż pozostałe. Zrobiłam test nagle słaba druga kreska, tylko dlaczego trafiłam na wadliwy test - los mnie powitał w Nowym Roku niezłym psikusem. Poszłam dziś na betę, a ona negatywna. Niczym uderzenie w twarz... Muszę zapisać się na wizytę do gin i działać dalej, póki jeszcze mam trochę siły na dalszą walkę.Staramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
Super ze coś ruszyło Milka! A pikuś na teście jest zawsze dolujacy ale walczymy dalej!
U mnie znowu chora młoda. Odkąd poszła do żłobka pracuje 2 tyg i siedzę na l4 2 tyg i tak na zmianę
U mnie pierwszy cykl po antykach bezowocny niestety. Pewnie jutro będzie @. W tym cyklu spróbuję z ziołami sroki bo leżą i się kurza. A w następnym dong.
I jak nic nie wyjdzie to musze zrobić hsg bo po poronieniach zawsze jest szansa na zrosty. -
Pierwszy rok w przedszkolu niestety jest bardzo chorowity dopóki dziecko nie nabierze odporności. Dużo zdrówka dla małej
A brałaś już kiedyś donga?? jak na Ciebie działał??
Ja w kolejnym cyklu też dong dalej w dawce 3 tabletek, dodatkowo okłady i kąpiele z borowiny. Za tydzień wyjeżdżamy na urlop, ale na 25 stycznia umówię się na wizytę do mojej gin.Staramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
Szczesliwego nowego roku dziewczyny! Lekkich porodow i samych dwoch kreseczek i olbrzymich bet!
Basik dziekuje za.pamiec;* u mnie ok wszyatko... poki co jestem przyszla mama blizniakow ktorym pieknie bija serduszka... ale ze jeden jest duzo mniejszy od drugiego jeszcze roznie sie to moze skończyć wiec czekamy co przyniosa najblizsze tygodnie...
Poza tym ochydny smak w ustach lekkie mdłości i okropne zmeczenie...
Milka ehhh a juz mi sie oczy zaseiecily jak o bladziochu przeczytalam
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Brałam donga. I chyba w drugim cyklu z dongiem byłam w ciąży. Ale zupełnie nie pamiętam ile go brałam. Jakoś dużo znając mnie
No ona choruje bo zaczęła chodzić do żłobka. Ja choruje bo wróciłam do pracy z dziećmi. Od połowy września ciągle któraś jest chora. Mnie właśnie zatoki pokonały myślę że zajde w ciążę dopiero jak skończy się ten maraton leków i chorób czyli pewnie latem
CCccierpliwa bardzo się ciesze! Trzymam kciuki żeby oba maluchy z Tobą zostały!