Stresująca druga faza
-
WIADOMOŚĆ
-
Nam niedługo miną 2 lata starań. Mamy za sobą też 2 poronienia. Gdybym cały czas myślała o tym to już bym tu pewno nie pisała do Was
Nie znaczy to że nie myślę w ogóle. Chodze do lekarzy, badam się, robię testy owu (głównie ze względu na nieregularne cykle) i jakoś tak leci
1 faza leci szybciutko, 2 jakoś wolniej ale cóż, taka sytuacja

* Starania od stycznia 2014 * 5 Anioków w niebie
*Listopad 2018 - laparoskopia - udrożnione oba jajowody
*PAI-1 G4 homo,On: OligoAsthenoTeratozoospermia, Mofrologia 0%, Fragmentacja 48,15%, ROS 3,26 -
Ja mam w miare regularne cykle, wiem kiedy mam owulacje i tak nie mogę zajść
Staramy się o dwie krechy od maja 2015r
październik 2015r. badanie nasienia - bez zastrzeżeń
grudzień 2015r. TSH, FT3, FT4 - bez zastrzeżeń
styczeń 2016r. HSG - jajowody drożne
styczeń 2017r.- laparoskopia - usunięcie ognisk endometriozy
AMH - 5,06
kwiecień, maj IUI
czerwiec Lametta 1x1 -
dwa miesiące to nic przyjmuje się że do roku to normalne że może coś tam się nie zgrać i nie wyjść jeśli miesiączujesz regularnie bym poczekała te chociaż pół roku a na własną rękę to musiałabyś zrobić wszystkie badanie hormonalne jakie są dostępne. więc lekarz zawsze lepiej poradzi.Karolla. wrote:cachaarel, trzymam kciuki i czekam na dobre wieści
Mnie nawet jak lekarz by odesłał zrobie sobie sama prywatnie te badania, bo tak jak piszesz obecnie sie mocno stresuje, masz juz jakies objawy czy kompletnie nic?
-


mama Marysi nasz cud :*


