Styczeń❄️, wino🍷 i kebaby 🌯 to jest przepis na dwa szkraby 👨👩👧👦
-
WIADOMOŚĆ
-
Nadrobiłam 🙈
Trzymam kciuki za wszystkie cienie aby ciemniały i za wszystkie bety żeby były wysokie!
U mnie dzisiaj 24 dc, nie zapowiada się na 🐒, więc cykl prawdopodobnie będzie dluzszy od ostatniego, no chyba, że walnie z przytupem, bo dnia jeszcze troszkę jest. 😅
Śluz który towarzyszył mi przez ostatnie dni (ten który pojawił się kilka dni po rzekomej owulacji) zanikł, więc nie wiem czym był spowodowany. Jajniki i podbrzusze juz też mniej odczuwalne, a w sumie towarzyszyły mi przez większość czasu w ostatnich dniach.
Mam nadzieję, że paski ovu mnie nie okłamały i naprawdę była ona około 12-14 dc. Nie chciałabym żeby ostatni krótki cykl był jednorazowym wybrykiem mojego organizmu. Już dość tych cykli dobijających do 60 dni...👩🏻 29 | 👨🏻 30
_______________________________________
➡️ Starania o pierwszą ciążę od 09/2021
❌Niedoczynność tarczycy
❌ Gruczolak przysadki mózgu, hiperprolaktynemia
_______________________________________
📆 01/2023 ➡️ Start leczenia w klinice
📆 03/2023 ➡️ Niedrożność prawego jajowodu ❌
📆 08/2023 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 8 tc 💔
📆 12/2023 ➡️ Laparoskopia, udrożnienie jajowodu ✅
📆 04/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 6 tc 💔
📆 05/2024 ➡️ Ciąża biochemiczna 💔
📆 07/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 7 tc 💔
📆 10/2024 ➡️ Dwie kreseczki (10.10)… 🤞🏻
📆 10/2024 ➡️ Konsultacja u doktora P. Mamy nadzieję 🩷💙🩷
📆 01/2025 ➡️ 164 g zdrowego chłopca, zostań 🥹 💙💙💙
2025 r. będzie Nasz. 💙
-
Pfry wrote:Beta nie musi być badana na czczo 😉
W ogóle zaszalałam bo kupiłam jeszcze TSH, Ft3, żelazo, prog i zwykła morfo 😁.Pfry lubi tę wiadomość
-
Na górnym zdjęciu ciemnieją. Testeo się nadaje do.... A poza tym , przynajmniej ja tak uważam, że postęp trzeba sprawdzać na tych samych testach inaczej mogą przekłamywać.*starania od XI 2021
*maj 2022 beta 30
*15 sierpnia 2022 poronienie samoistne 17+3tc. (przyczyna nieznana)
*euthyrox, bromocorn, dong quai,inofem -
Meggi110818 wrote:Ja nadal nie mam okresu, teraz to nawet brzuch nie boli ani nic😩
Zaczynam się martwić, kiedyś tylko raz mi się spóźnił okres więcej niż jeden dzień i okazało się że to ciąża pozamaciczna, teraz tylko myśli idą w tą stronę, chodzę już znerwicowana 😰 -
Ewiwi wrote:Na górnym zdjęciu ciemnieją. Testeo się nadaje do.... A poza tym , przynajmniej ja tak uważam, że postęp trzeba sprawdzać na tych samych testach inaczej mogą przekłamywać.
Sprawdzam na tych samych, te testeo dla porównania. Swoją drogą my je mamy w polecanych na 1 stronie, właściwie dlaczego 😂😂😂
Pisalysmy wielokrotnie o pozytywnych owulakach w ciąży. Drogie Panie, 11/12 dpo:
(Nie wiem czemu moje zdjęcia mają kartoflaną jakość 🙈)Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2023, 11:20
Ewiwi, SandraH.97, Longanimity, Ona11, Beezi, Pfry, Natosia, Atomówka , GlamAnonimRe lubią tę wiadomość
-
Meeg wrote:Więcej cierpliwosci i dajcie sobie czasu, 3 cykle starań bardzo mało.
Zbyt częsty seks obniża parametry nasienia nie bez powodu badanie robi się w czasie 3/4 dni abstynencji.
My mamy bardzo wysokie libido, wiec w naszym przypadku „ograniczenie” seksu będzie wpływało na nas tak samo jak na innych działanie tylko pod starania🙂
Tych cykli staraniowych jest odrobinkę więcej, ale 4 dopiero świadomy. Także my dajemy sobie czas, ale mamy chęci i możliwości robić wszystko by zajść to chcemy to jak najlepiej zrobić 😊Akczi lubi tę wiadomość
-
Meggi110818 wrote:Ja nadal nie mam okresu, teraz to nawet brzuch nie boli ani nic😩
Zaczynam się martwić, kiedyś tylko raz mi się spóźnił okres więcej niż jeden dzień i okazało się że to ciąża pozamaciczna, teraz tylko myśli idą w tą stronę, chodzę już znerwicowana 😰
Btw. Dziewczyny odnośnie tematu odpuszczania - w zeszłym roku na wątkach był już poruszany ten temat i doszłyśmy do konkluzji, że to jednak nie zawsze pomaga. Bo przyczyny niepowodzeń mogą być różne i odpuszczanie w niektórych przypadkach może wręcz negatywnie wpłynąć na starania. Jednak co innego jest jeśli jest przeciążony i zestresowany organizm i dlatego nie wychodzi, a co innego jak nie wychodzi przez to, że są jakieś problemy zdrowotne. Przy problemach zdrowotnych nie pomoże odpuszczenie... Mi też często mówią rodzina i przyjaciele, że za dużo myślę o staraniach, zbyt analizuję i powinnam odpuścić... 😤 No świetne rady od osób, które nie miały problemów z zajściem w ciążę... 🤬Tylko ja podchodziłam do tego totalnie lajtowo w okresie 11.2020-05.2021 i 11.2021-03.2022 i jakoś w ciążę nie zaszłam... Wtedy nie robiłam właściwie nic oprócz suplementacji kwasu foliowego i DHA oraz kochania się z mężem. Testy ciążowe obsikałam max 3, a było to przecież w sumie aż 13 cykli starań. Przy czym 7 cykli z polipem, z którym lekarze nie dawali mi szans na ciążę, bo ponoć był dokładnie w miejscu, w którym zagnieżdża się zarodek - więc mogło dochodzić do zapłodnienia, ale nie do zagnieżdżenia. Co ciekawe - nie dawali mi szans na ciążę z polipem, ale i tak kazali mi się z nim starać... 🤯 Mój obecny ginekolog, którego odwiedziłam właśnie po tym pół roku starań z polipem, złapał się za głowę jak to usłyszał, bo takie zmiany od razu powinno się wycinać i wstyd mu było za tamtych lekarzy. Od razu skierował mnie na zabieg. Lekarz podczas zabiegu stwierdził: "widać, że polip przechodzony"... no i tak to jest z tym nie przejmowaniem się. Bywa różnie.
Tak naprawdę to czynników wpływających na zapłodnienie i zagnieżdżenie jest tak dużo, że dochodzę do wniosku, że to jest jedna wielka loteria. Ostatnio słyszałam w jakimś webinarze, że pojedyncze współżycie w okresie owulacji daje szansę na ciążę wynoszącą ok. 7% - mega mało! 🤯 Tak więc róbmy tak, żeby nam było dobrze psychicznie i zdrowotnie i dużo się kochajmy z partnerami 🥰Ancalime, Meeg, Natosia lubią tę wiadomość
👩 33 | 🧑 35 - starania od 11.2020
09.2019 - polip w jamie macicy
21.09.2021 - histeroskopia ✂️ polipa
31.07.2022 - ⏸️😳 - 19.08.2022 - ❤️
11.09.2022 - brak akcji 💔 poronienie samoistne 9t+4d
Powrót do starań od 12.2022
02.03.2023 HyCoSy ✅
14.08.2023 histeroskopia z biopsją endometrium ❌ przewlekły stan zapalny endometrium
27.12.2023 - kontrolna biopsja ✅
03.01.2024 HOMA ✅ cytologia ✅ profil cytokin rozjechany, KIR Bx, allo-MLR 33,1% - do starań Accofil
16.02.2024 - AMH 1,28 -> 06.02.2025 AMH 1,92 😊
Endometrioza II i adenomioza ❌
29.07 i 28.08 - IUI ❌
15.11.2024 - histeroskopia: usunięte mikropolipy, zrosty; przewlekły stan zapalny ❌
Kariotypy ✅ cross-match✅
❔❔❔ wciąż niepłodność idiopatyczna
2025 - bądź tym szczególnym i szczęśliwym 🤞
Mąż: seminogram ✅ fragmentacja ✅ HBA ✅
05.2025: 1 IVF: 8 🪩 ➡️ 6 🥚➡️ 4 MII ➡️ ❄️ 6CA 🧘FET?
29.06 - NATURALS ⏸️ 😭 -
Mart768 wrote:Stopkę da się zrobic tylko na komputerze ^^
Nie tylko. Ja zrobiłam na telefonie, ale nie w aplikacji tylko przez przeglądarkę.Pfry, Sara30 lubią tę wiadomość
♏Ona - 33 lat
AMH - 1,42
czynnik V R2 homo / MTHFR hetero / PAI-1 homo
09.2022 Sono-HSG - drożne oba
05.2023 Histeroskopia - wycięcie polipa
09.2024 Laparoskopia + drożność - wycięcie: wodniaka, lewego jajowodu, torbieli endometrialnej; prawy jajowód drożny
🆘 endometrioza III stopnia
♋On - 35 lata
morfologia 4,85%
fragmentacja 17%
HBA 53%
2022-2023 2x stymulacja; 5x IUI ❌
2025 IVF
1️⃣ 5 pobranych -> 4 zapłodnione -> ET 4.1.1 🤞🏼🍀
5dpt ⏸️ betaHCG 24,8 mlU/ml
7dpt ⏸️ betaHCG 103,5 mlU/ml
10dpt ⏸️ betaHCG 487,8 mlU/ml
22dpt pęcherzyk ciążowy + żółtkowy z ❤️
6+0 (USG 6+4) CRL 0,69cm z ❤️
8+0 (USG 8+6) CRL 2,21 cm
10+3 (USG 11+4) CRL 4,77 cm
02.04 NIPT 🩸 -> chłopiec 💙
04.04 (USG 12+5) - prenatalne I trymestr + PAPPA CRL 63,6 mm / FHR 176 ud/min
-
Bialeekk wrote:Już ponad miesiąc stosujemy oboje 😊
Bez wyjsciwego badania nasienia nie ma też podstawy wniosków czy suplementacja działa czy nie i czy wogole jest coś nie tak.
Trzymam kciuki za powodzenie plany w kolejnym cyklu 💪 -
Meeg wrote:Spermatogeneza trwa około 74 dni. Jeden miesiąc to jest za krotki okres by stwierdzić.
Bez wyjsciwego badania nasienia nie ma też podstawy wniosków czy suplementacja działa czy nie i czy wogole jest coś nie tak.
Trzymam kciuki za powodzenie plany w kolejnym cyklu 💪
My póki co nie będziemy robić wyników nasienia🫣
U partnera będziemy zrobimy jakieś rozszerzone wyniki z krwi😄😄Meeg lubi tę wiadomość
-
Ancalime nooo, nie lubię wyjazdów męża 😭 długo u Was to trwa? U nas właśnie minął rok i myślę, że jeszcze z rok-dwa to potrwa.
Jeszcze jak mąż jedzie na te 6-7 tygodni to szybko zleci, ale bywało że i 12 tygodni go nie było 😥
Dziewczyny, czekam na wyniki waszych bet jak na swoje
Co do odpuszczania to u mnie faktycznie odpuszczenie pomogło. Po 3 latach odpuściłam totalnie przed wizytą w klinice i zaskoczyło. Ale jeśli u kogoś jest czynnik stricte medyczny to żadne odpuszczanie nie pomoże 🤷Meeg, Ancalime lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, już po wizycie, wydaje się być wszysyko bardzo ładnie ☺️ zobaczcie
https://ibb.co/WK9n1Xr
Z tego co rozumiem owu była, ale jeszcze jakiś pęcherzyk tam siedzi 🥳 niech pęka!Ancalime, M94, Evondita82, ELka lubią tę wiadomość
👩 29
badania 3dc✅AMH - 4,2✅ Kir - genotyp AA 👎PAI-1 - homo 👎, MTHFR - hetero 👎kariotyp ✅
allo MLR 27% cross match ✅ cytokiny ✅ immunofenotyp ✅ białka C i S ✅
🧔30
seminogram✅HBA 42%👎ROS✅ DFI✅InhibinaB✅kariotyp ✅
1 IVF VII.2024
💉22 🫧->16 🥚-> 8🪄->ICSI->2x❄️
19.08 FET❄️ ❄️
8 dpt ⏸
💔 ciąża bezzarodkowa
2 IVF XII.2024
💉26🫧->21 🥚🪄 ->pICSI-> 8x❄️
3.02 FET❄️5bb👎
3.03 FET ❄️4bc i ❄️4bb 👎
🦖💚W najcięższych chwilach los stawia naszej drodze najlepszych ludzi 💚🦖 -
Sara30 wrote:Ancalime nooo, nie lubię wyjazdów męża 😭 długo u Was to trwa? U nas właśnie minął rok i myślę, że jeszcze z rok-dwa to potrwa.
Jeszcze jak mąż jedzie na te 6-7 tygodni to szybko zleci, ale bywało że i 12 tygodni go nie było 😥
Dziewczyny, czekam na wyniki waszych bet jak na swoje
Co do odpuszczania to u mnie faktycznie odpuszczenie pomogło. Po 3 latach odpuściłam totalnie przed wizytą w klinice i zaskoczyło. Ale jeśli u kogoś jest czynnik stricte medyczny to żadne odpuszczanie nie pomoże 🤷
Sara, trzymam kciuki aby to był u Was max rok 🤞🏻.
U nas zapewne do emerytury. Na miejscu nie zarobi satysfakcjonująco dla nas, chyba żeby zmieniły się nam warunki finansowe.
Ja przez pierwsze dwa- trzy lata ryczałam jak bóbr, gdy stary wyjeżdżał. Teraz przywykłam, choć (zwłaszcza w jesienne wieczory) samotność czasem przytłacza. No i zwyczajnie wkurza mnie, że wszystkie drobne remonty, awarie samochodu czy zatkany zlew są na mojej głowie. Ale my, babki, jesteśmy silne i wszystkiemu podołamy. A już Ty zwłaszcza - jak czasami piszesz o swoim życiu, to czapki z główWiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2023, 12:11
-
Ancalime wrote:
Nawet nie chce myśleć ile stresu to czekanie i testowanje teraz cie kosztuje. Też pewnie bym sikala co chwilę 🤷♀️
Musisz pamiętać że nie masz teraz wpływu na nic.
Łatwo się mówi i doradza jak się nie jest w tej sytuacji w danym dniu ale być może spróbuj się czymś rozproszyć.
Może spotkanie z rodziną że znajomymi lub mała wycieczka, cokolwiek by się czymś innym zająć i nie myśleć aż tyle 🤯
Ja trzymam mocno kciuki za wszystkie cienie i bardzo liczę że coś z nich się cudownego rozwinien🤞💚Ancalime lubi tę wiadomość
-
rozalaa wrote:Dziewczyny, już po wizycie, wydaje się być wszysyko bardzo ładnie ☺️ zobaczcie
https://ibb.co/WK9n1Xr
Z tego co rozumiem owu była, ale jeszcze jakiś pęcherzyk tam siedzi 🥳 niech pęka! -
Ancalime wrote:Sara, trzymam kciuki aby to był u Was max rok 🤞🏻.
U nas zapewne do emerytury. Na miejscu nie zarobi satysfakcjonująco dla nas, chyba żeby zmieniły się nam warunki finansowe.
Ja przez pierwsze dwa- trzy lata ryczałam jak bóbr, gdy stary wyjeżdżał. Teraz przywykłam, choć (zwłaszcza w jesienne wieczory) samotność czasem przytłacza. No i zwyczajnie wkurza mnie, że wszystkie drobne remonty, awarie samochodu czy zatkany zlew są na mojej głowie. Ale my, babki, jesteśmy silne i wszystkiemu podołamy. A już Ty zwłaszcza - jak zasmai piszesz o swoim życiu, to czapki z głów
U nas do tej pory dawaliśmy radę finansowo. Owszem, bez szaleństw i wakacji na Malediwach ale stać nas było na normalne życie, wyjście na pizzę czy krótki wyjazd w góry. Jednak chcemy zrobić konkretny generalny remont domu bez kredytu 🤭 jak cel osiągniemy to mąż wraca.
Życie na odległość nie jest dla mnie
Co do "wszystko" na mojej głowie to rozumiem doskonale. Ale co zrobić? Ja zawsze wychodzę z założenia, że wszystko się da zrobić. Trzeba tylko chcieć -
Ancalime wrote:Płyn w zatoce Douglasa wskazuje faktycznie zazwyczaj na odbyta owulację. Co do pecherzyka, to raczej powinien mieć kształt kulisty wg mojej wiedzy 🤔 ale to pewnie dziewczyny bardziej się znają i wniosą coś mądrzejszego. Według mnie owu była, to najważniejsze 🥳👩 29
badania 3dc✅AMH - 4,2✅ Kir - genotyp AA 👎PAI-1 - homo 👎, MTHFR - hetero 👎kariotyp ✅
allo MLR 27% cross match ✅ cytokiny ✅ immunofenotyp ✅ białka C i S ✅
🧔30
seminogram✅HBA 42%👎ROS✅ DFI✅InhibinaB✅kariotyp ✅
1 IVF VII.2024
💉22 🫧->16 🥚-> 8🪄->ICSI->2x❄️
19.08 FET❄️ ❄️
8 dpt ⏸
💔 ciąża bezzarodkowa
2 IVF XII.2024
💉26🫧->21 🥚🪄 ->pICSI-> 8x❄️
3.02 FET❄️5bb👎
3.03 FET ❄️4bc i ❄️4bb 👎
🦖💚W najcięższych chwilach los stawia naszej drodze najlepszych ludzi 💚🦖 -
Meeg wrote:Nawet nie chce myśleć ile stresu to czekanie i testowanje teraz cie kosztuje. Też pewnie bym sikala co chwilę 🤷♀️
Musisz pamiętać że nie masz teraz wpływu na nic.
Łatwo się mówi i doradza jak się nie jest w tej sytuacji w danym dniu ale być może spróbuj się czymś rozproszyć.
Może spotkanie z rodziną że znajomymi lub mała wycieczka, cokolwiek by się czymś innym zająć i nie myśleć aż tyle 🤯
Ja trzymam mocno kciuki za wszystkie cienie i bardzo liczę że coś z nich się cudownego rozwinien🤞💚
BuziakiM94, Meeg lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry w sobote koleżanki ☺️
Białek, przykro mi! Ale nastawienie wyczuwam chyba dość spokojne, w takim razie tak trzymaj 💪🏼 mam nadzieje, ze dolegliwości sie uspokajają, u mnie zawsze jeśli juz to poranki są najgorsze ale potem jakoś leci. Bierz magnez i chrup marchewkę a wieczorem moze jakaś miła randeczka lub inny self care? 😇
Ancalime, masakra z tym labo, tez bym sie ostro wkurzyła! No cóż, staraj sie byc dobrej myśli. Dobrze ze kreseczki na tescie nadal są, moze nie warto przykładać az takiej wagi do tego, czy ciemnieją czy nie. Jak to któraś dziewczyna napisała - to jest test domowego użytku za kilka zł zeby sprawdzić czy ciąża jest czy nie a nie profesjonalny miernik bety 🤗
Meggi 🤯 po prostu przytulam 🥺
Ja chyba skuszę sie na teścik w pon czyli 12 dpo 🤭 jestem wyjatkowo spokojna i nienakręcona, jak w żadnym cyklu póki co 😅 juz nawet się napaliłam na te wakacje w razie negatywnego testu 😅 choć głowę staraczki cieżko wyłączyć - juz analizuje to, ze od paru dni wstaje jak na kacu nic nie pijąc, często robi mi sie niedobrze/mdło a po wczorajszym ❤️ śluz był czysty a zazwyczaj w 9 dpo bywał juz podbarwiony 🫣Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2023, 12:39
Ancalime lubi tę wiadomość