Styczeń❄️, wino🍷 i kebaby 🌯 to jest przepis na dwa szkraby 👨👩👧👦
-
WIADOMOŚĆ
-
Zostawić Was same na pół dnia.... 🫣
Przepraszam, jeśli coś pominęłam
@ Gattina no właśnie nie radziłam bo chorobę mam zdiagnozowaną niespełna 2 lata temu. Więc kompletnie nie mam pojęcia jak to będzie przebiegać.
@agentka progesteron jest ekstra więc to napewno nie winowajca. Nie wiem czy cię to uspokoi, ale ja plamilam i krwawilam w każdej ciąży i tak jak u Karoli, nikt nie miał pojęcia dlaczego 🤷 trzymam kciuki!!!
@aś. Przykro miale jak to?
@Bezimienna sikałaś?
@Siesiepy dziękuję ❤️ co do jelit to tak jak pisałam, zdiagnozowane zostały dopiero po porodzie ale prawdę mówiąc pierwsze bóle były już pod koniec ciąży z Tolą jednak ja to brałam za objaw ciąży, potem połogu. Dopiero gdy nie przeszło, zaczęłam drążyć temat u gastrologa. Lista produktów, które mi szkodzą jest długa jak Amazonka. Ogólnie przy tym schorzeniu unika się obciskania brzucha i np intensywnych ćwiczeń brzucha przy zaostrzeniu. Więc obawiam się, że rosnące dziecko będzie nasilać objawy. Jednak czego się nie robi dla swojej kochanej 🦐?
A powiedz jeszcze, znacie przybliżony termin kiedy moglibyście podejść do procedury? Trudna droga przed Wami ale jesteś tak silna w dążeniu do celu, że jestem pewna, że zrobisz wszystko najlepiej. A jak Twój facet z myślą o IVF?
@Sardynka testy owulacyjne w ciąży często wychodzą pozytywne . Ale często wychodzą też pozytywne przed @. Więc naprawdę nie ma się co sugerować tym.
@Pucz co się stało?
@Meeg melduj nam tu
My już w domu. Obskoczylysmy z młodą endokrynologa i stomatologa. Od endokrynologa skierowanie do dietetyka i gastrologa a u stomatologa okazało się, że 3 ząbki są do leczenia. Mam całą litanie badań do zrobienia przez zabiegiem i w czerwcu leczenie pod narkozą.
Wróciłam tak głodna i zmęczona a do tego boli mnie głowa 😵💫 najchętniej bym się położyłaMaiora, siesiepy lubią tę wiadomość
-
Sara ja się tak czuje, że jesteś naszą forumową mamą
) Oczywiście w pozytywnym sensie, bo jak trzeba to wspierasz, a jak trzeba to kop w dupsko i się „stara pozbieraj” 😂
Ja z rozsądku to wszystko wiem, już w poprzedniej ciąży czytałam, że 50% ciąż z krwawieniami kończy się ok. Tylko inaczej jest, jak człowiek to wie, a inaczej jak sam idzie do kibelka i sie tylko wkurza i nakręca. Z resztą skoro miałaś to za każdym razem, to sama wiesz najlepiej.
Niemniej mam plan i sie go trzymam: dziś rozmowa z doktorkiem o ewentualnych lekach, (ale nie chce żadnego duphastonu etc, bo widać ewidentnie, że nie w tym problem, a wiem, że lekarze to rozdają jak cukierki), jutro beta, może powtórzę w poniedziałek, a pod koniec przyszłego tygodnia usg, aby potwierdzić czy jest „bombelek” w macicy czy postanowił gdzieś powędrować i wkurzać matkę.
RiverS lubi tę wiadomość
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Natosia to aplikacja premom. Możliwe, że ten pik był, tylko mi na horienach zawsze przy piku wychodziła aż bordowa kreska s tym razem takiej nie wyłapałam. No cóż, zobaczymy. Działania były, więc za jakiś czas zatestuję o ile @ nie dostanę.
Natosia lubi tę wiadomość
-
Mart768 wrote:Pucz co sie dzieje? Przytulam, trzymam kciuki
Pfry to brzmi jak plan 🤗 powodzenia kochana!
Ewiwi myślałaś może o wizycie u psychologa/psychiatry? Bo to jest martwiące, że dalej tak ciężko to przechodzisz, a z tego co piszesz to Partner nie daje Ci takiego oparcia, jakiego potrzebujesz.
Agentka przytulamMam nadzieję, że wszystko będzie dobrze!
*starania od XI 2021
*maj 2022 beta 30
*15 sierpnia 2022 poronienie samoistne 17+3tc. (przyczyna nieznana)
*euthyrox, bromocorn, dong quai,inofem -
nesairah wrote:Natosia to aplikacja premom. Możliwe, że ten pik był, tylko mi na horienach zawsze przy piku wychodziła aż bordowa kreska s tym razem takiej nie wyłapałam. No cóż, zobaczymy. Działania były, więc za jakiś czas zatestuję o ile @ nie dostanę.👩30👨35 WROCŁAW
długie cykle ok. 35dni, 4cs z testami ovu 🍀
💊 wit. D, wit. C, cynk, omega, kwas foliowy, inozytol
09.12 13dpo - ⏸️ 🍀
10.12 beta: 481 mlU/mL
12.12 beta: 1162 mlU/mL
21.12 5t5d pęcherzyk ciążowy i żółtkowy 🍀
03.01 7t4d dzidzia 13mm, bijące pięknie 💙
24.01 10t6d maluszek 3.9cm, rośnij zdrowo 😍
09.02 13t2d mały zdrowy tygrys 😀
28.02 🍀 -
a swoją drogą powiem wam coś o owulakach. kupowałam na allegro, u tego samego dostawcy, te same. wcześniej pieknie się wybarwiały. w tym cyklu akurat w dniu gdzie prawdopodobnie był pik masakrycznie bolała mnie głowa i wychodzi na to że przegapiłam. robiłam jednak testy innej firmy ( z action), które pokazywały mi ładne kreski. z ciekawości siknęlam na ostatniego owulaka i action i tego z allegro. zdziwko. ten z allegro biały, dosłownie, podczas gdy action pokazuje jakiś poziom ( niski, ale pokazuje). patrząc na moje poprzednie cykle, to właśnie te z action są bliższe prawdy. pomimo kupowania w sprawdzonym jak mi się wydawało miejscu, te z allegro okazały się do przysłowiowej dupy.*starania od XI 2021
*maj 2022 beta 30
*15 sierpnia 2022 poronienie samoistne 17+3tc. (przyczyna nieznana)
*euthyrox, bromocorn, dong quai,inofem -
Kamsi wrote:Ja się znowu przejechałam na bobo teście, cienka jak włos kreska ale różowa i dwa faccele z tego samego moczu białe*starania od XI 2021
*maj 2022 beta 30
*15 sierpnia 2022 poronienie samoistne 17+3tc. (przyczyna nieznana)
*euthyrox, bromocorn, dong quai,inofem -
Natosia wrote:a jest możliwa tak wczesna implantacja?
Kurczaki a ja mam 4 dc, niebawem będę też świrować z owulakami, właśnie mi wczoraj przyszły 😄
Nie mam pojęcia🤷🏽♀️ chyba raczej nie🤔 -
Ewiwi wrote:ech to strasznie wredne uczucie. jak robiłam test 7 dpo, ale jak odebrałam wynik proga uznałam że nie warto tracic kasy bo nic z tego, więc nie kupiłam kolejnego. czekam na @. a bobo testy to chyba dawano niezbyt dobre są, bo potrafią fałszować
Może spróbuj jednak -
dominikawa wrote:Ja w szczęśliwym cyklu kompletnie nie wyłapałam piku na horienach (co prawda niebieskich), a tylko ich zawsze używałam, w apce poziom wskazywał mi cały czas 0.2 i w sumie na siłę, bo jak pod innym kątem zrobiłam to czasami 0 i w szoku byłam jak skoczyła mi temp, bo ja myślałam, że jeszcze daleko do owulacji. Czym to było spowodowane? Nie mam pojęcia.
Ja teraz jeszcze doczytałam, że mio-inozytol obniża stężenie LH i tak myślę, że może dlatego ta kreska mniej intensywna. 2 miesiące brałam ovarin, a w tym cyklu zmieniłam na Fertistim. Zaufam swojej intuicji, że owulacja była w 17dc. I wiecie co? W tym 16dc, kiedy to myślałam, że do piku jeszcze trochę mąż mnie dopadł (pilnuje sam, żeby zbliżenia były co 2 dni) i nie spodziewałam się, że będzie taki 🔥Zrobię chyba proga za kika dni.
Kania_czubajka lubi tę wiadomość
-
Kamsi wrote:Może spróbuj jednak
trochę mi przykro się robi, bo mąz wyjeżdzą w tygodniowe delegacje i raczej sie minie w lutym z dniami płodnymiwięc szanse na kolejny cykl niemalże zerowe.
*starania od XI 2021
*maj 2022 beta 30
*15 sierpnia 2022 poronienie samoistne 17+3tc. (przyczyna nieznana)
*euthyrox, bromocorn, dong quai,inofem -
Ewiwi wrote:a swoją drogą powiem wam coś o owulakach. kupowałam na allegro, u tego samego dostawcy, te same. wcześniej pieknie się wybarwiały. w tym cyklu akurat w dniu gdzie prawdopodobnie był pik masakrycznie bolała mnie głowa i wychodzi na to że przegapiłam. robiłam jednak testy innej firmy ( z action), które pokazywały mi ładne kreski. z ciekawości siknęlam na ostatniego owulaka i action i tego z allegro. zdziwko. ten z allegro biały, dosłownie, podczas gdy action pokazuje jakiś poziom ( niski, ale pokazuje). patrząc na moje poprzednie cykle, to właśnie te z action są bliższe prawdy. pomimo kupowania w sprawdzonym jak mi się wydawało miejscu, te z allegro okazały się do przysłowiowej dupy.
Teraz właśnie mam taką partię horienów, które mnie wkurzają, bo albo się 2 wybarwiają inaczej, albo się zalewają... do tej pory mnie nie oszukiwały i ładnie pokazywały pik a w tym cyklu żałuję że nie robiłam dodatkowo innych. Z tym bólem głowy też miałam właśnie w okolicach domniemanej owulacji -
Nesairah ja nigdy w życiu nie miałam peaku na owulaku.
Może to niskie LH a może to, że nie umiem nie pić przez 3h. Także jak masz czuja, że owu była w dniu X, to zrób proga, a my będziemy trzymać kciuki 💪
nesairah lubi tę wiadomość
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
nesairah wrote:Ja teraz jeszcze doczytałam, że mio-inozytol obniża stężenie LH i tak myślę, że może dlatego ta kreska mniej intensywna. 2 miesiące brałam ovarin, a w tym cyklu zmieniłam na Fertistim. Zaufam swojej intuicji, że owulacja była w 17dc. I wiecie co? W tym 16dc, kiedy to myślałam, że do piku jeszcze trochę mąż mnie dopadł (pilnuje sam, żeby zbliżenia były co 2 dni
) i nie spodziewałam się, że będzie taki 🔥Zrobię chyba proga za kika dni.
👩30👨35 WROCŁAW
długie cykle ok. 35dni, 4cs z testami ovu 🍀
💊 wit. D, wit. C, cynk, omega, kwas foliowy, inozytol
09.12 13dpo - ⏸️ 🍀
10.12 beta: 481 mlU/mL
12.12 beta: 1162 mlU/mL
21.12 5t5d pęcherzyk ciążowy i żółtkowy 🍀
03.01 7t4d dzidzia 13mm, bijące pięknie 💙
24.01 10t6d maluszek 3.9cm, rośnij zdrowo 😍
09.02 13t2d mały zdrowy tygrys 😀
28.02 🍀 -
agentka93 wrote:Nesairah ja nigdy w życiu nie miałam peaku na owulaku.
Może to niskie LH a może to, że nie umiem nie pić przez 3h. Także jak masz czuja, że owu była w dniu X, to zrób proga, a my będziemy trzymać kciuki 💪
Dzięki! Chyba z tym progiem najlepszy pomysł, innego nie mam aktualnieNo chyba, że olać wszystko i za 2 tygodnie testować
-
Ewiwi wrote:cięzko mi fakt, zwłaszcza że akurat bym rodziła. termin miałam na 23 stycznia. miałam lata temu poronienie w 8 tc, ale w 18 to różnica. widzisz na prenatalnyc swoje dziecko, ssie kciuki, kręci się i nagle nic. jak czytam o waszych wizytach ibadaniach to coraz bardziej mam przekonanie że mnie lekarze chcę odstawić na bok bo wiek. jakbym miała 20 lat to by koło mnie skakali, ale 40 skończone to już be. mąż nie chciał źle, stara się mnie raczej przekonać że to może się nie udać nigdy. plus świadomość że żadne programy, dotacje nas nie obejmują jest przykra. klinika leczenia niepłodności? mi nikt nie chce dać skierowania...
My nie wiemy czy się załapiemy, nie wiemy czy mamy dobrze udokumentowane wszystko, czy to co mamy wystarczy czy musimy mieć jakieś próby stymulacji czy innych cudów na kijku, które u nas nie mają sensu. Musimy też znaleźć dobrą duszę która by nas zameldowała u siebie i też nie wiemy na jak długo musimy być u kogoś zameldowani, oraz jak to wpłynie na życie codzienne poza lataniem do innych urzędów czy problem z ilością śmietników obok domu.
Spróbuj się zorientować, serio. I koniecznie pomyśl o pomocy psychiatry/psychologa.Żadna ujma a pomaga, powoli większość społeczeństwa zaczyna to dostrzegać.
Moja gmina, ba - mój powiat i moje województwo mają w tyłku moje zadupie i jak się nie przemelduję nigdzie to dostanę figę z makiem i ewentualnie zdziwienie, że jak to tak, dziecko z probówki chcę robić, przecież powinnam wyluzować i odpuścić, samo się trafi. :p
Resztę nadrobię za chwilkę.walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
01.24 LEEP szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
07.24 puste jaja płodowe 💔💔
9 stymulacji letrozolem ❌
29♀️34♂️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, p. ciała APCA i Castle,
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾crossmatch 25,3%
◾MSOME: 0% + 1%
✔ hormony i witaminy, antyTPO i antyTG, wymazy i biocenoza, MUCHa, cytologia, białko s i c, v-leiden, homocysteina, ferrytyna, ANA1, krzywe, gastroskopia(helico + celiakia), kariotypy, cd138, USG jąder, nasienie: koncentracja 22mln/ml, RP 60%, morfologia 7%, DFI 11%, HBA 70,5%, MAR
03.25 IMSI 💉13MII -> 1❄️ 5BB 7d
04.25 FET beta 10dpt <0,1
05.25 IMSI + FertileChip💉14MII -> 1❄️ 3AB 5d
🌈naturals 🙈
30.07 ⏸️ - 12dpo - beta 45,9
~Będziesz w pocie czoła walczyć o swój świat -
Ewiwi wrote:nie nastawiam się z progesteronem 7.91 w 7dpo. owulaki dzisiaj zrobiłam z ciekawości jak wyjdą, akurat miałam spory czas bez picia i sikania. w ciązy LH by rosło, a u mnie nie więc tym bardziej nie ma szans. czekam na @, według apki powinna być 1-2 luty, według premom za 3 dni.
trochę mi przykro się robi, bo mąz wyjeżdzą w tygodniowe delegacje i raczej sie minie w lutym z dniami płodnymiwięc szanse na kolejny cykl niemalże zerowe.
Ewiwi rozumiemwyjazdy najgorsze, u nas nastepna szansa dopiero w czerwcu
🙋♀️32 🙋♂️ 43
Starania o pierwsze dziecko
na luzie od 12.2020
na poważnie od 08.2021
wrzesień 2022: cb
styczeń 2023: cb?
marzec 2023: cb?
maj 2023: poronienie 7tc
08.09.23 - II
13.05.24 - Oliwka jest z nami -
Nesairah mi owulaki nigdy nie wychodziły, a zaczęłam już je robić przed staraniami bo chciałam się w końcu dowiedzieć kiedy mam owulację. W lutym miałam plan iść na monitoring bo byłam pewna, że nie mam w ogóle owulacji...
Mnie ciągle pobolewa brzuch jak na okres. Dzisiaj jest 28 dzień cyklu i ciągle mam obawy, że jednak @ przyjdzie