Styczeń❄️, wino🍷 i kebaby 🌯 to jest przepis na dwa szkraby 👨👩👧👦
-
WIADOMOŚĆ
-
No właśnie w przyszłym tygodniu mam wolny tylko poniedziałek i piątek bo wtorek, środa i czwartek codziennie z młodą do jakiegoś lekarza 🤷 a gdybym poszła w poniedziałek to będzie usg na tym samym aparacie tylko inny lekarz 🤷
Ale z drugiej strony, od poniedziałku do piątku szybko zleci...
Agentka wczoraj powiedziałam do gina, że przyjdę w piątek to powinien być zarodek a na serduszko poczekamy. A on do mnie "jak już jest na usg zarodek to i serduszko jest" -
Sara30 wrote:Mi się jelita bardzo odezwały jak tylko zaczęło się coś dziać w macicy. U mnie pomogło porzucenie starych jeansów. Chodzę już tylko w legginsach albo jeansach na gumie i jelita przestały boleć
Ciekawe jak to z tym będzie za kilka miesięcy 🤯
Od operacji w październiku może że 2x założyłam jeansy😆 generalnie jelita mnie nie bolą na szczęście ale no codziennie rano jakieś większe lub mniejsze problemy z 💩... tyle że tak naprawdę przy wzjg bywało duuuzo gorzej... także bardziej muszę walczyć z zachciankami żeby nie wrzucić sobie do brzuszka czegoś czego potem moje jelita nie strawią 😮💨👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Longanimity wrote:Od operacji w październiku może że 2x założyłam jeansy😆 generalnie jelita mnie nie bolą na szczęście ale no codziennie rano jakieś większe lub mniejsze problemy z 💩... tyle że tak naprawdę przy wzjg bywało duuuzo gorzej... także bardziej muszę walczyć z zachciankami żeby nie wrzucić sobie do brzuszka czegoś czego potem moje jelita nie strawią 😮💨
U mnie to samo. Są rzeczy których nie mogę jeść i już 🙄 szkoda tylko, że to takie pyszne rzeczy 🙄
Ale teraz już mam fajną remisję i mogę wychodzić z domu (wcześniej miałam biegunkę permanentną chyba, że nie jadłam NIC).
Dobra dziewczyny, postanowiłam że poczekam z wizytą do piątku i nie będę pajacowac. Mój doktorek i tak chciał żebym przyszła za 2 tygodnie ale od razu mu powiedziałam, że nie wytrzymam i do zobaczenia za tydzień 😂Maiora lubi tę wiadomość
-
Sara30 wrote:U mnie to samo. Są rzeczy których nie mogę jeść i już 🙄 szkoda tylko, że to takie pyszne rzeczy 🙄
Ale teraz już mam fajną remisję i mogę wychodzić z domu (wcześniej miałam biegunkę permanentną chyba, że nie jadłam NIC).
Dobra dziewczyny, postanowiłam że poczekam z wizytą do piątku i nie będę pajacowac. Mój doktorek i tak chciał żebym przyszła za 2 tygodnie ale od razu mu powiedziałam, że nie wytrzymam i do zobaczenia za tydzień 😂. Ja się zastanawiam czy iść w ogóle we wtorek na wizytę. Idę jeszcze w niedzielę na betę by zobaczyć jak przyrosła. Ale w sumie chciałabym chociaż zobaczyć pęcherzyk ❤️
-
Sara, a widzisz, to ciekawe, ja myślałam, że jest taki moment, gdzie widać sam zarodek.
To nie wiem, po sobie wiem, że bym nie wytrzymała.
Bo sama już kminie, kiedy podejrzeć szybciej 🙈Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
agentka93 wrote:Sara, a widzisz, to ciekawe, ja myślałam, że jest taki moment, gdzie widać sam zarodek.
To nie wiem, po sobie wiem, że bym nie wytrzymała.
Bo sama już kminie, kiedy podejrzeć szybciej 🙈
Kurcze, jakbym wczoraj zobaczyła zarodek i serduszko to mogłabym czekać do kolejnej wizyty i miesiąc 🤷
Chociaż wszystkie fakty mówią, że wszystko jest w porządku. Zwłaszcza, że wg owulacji dziś 6+0 -
Ja też myślałam że jest moment gdzie widać zarodek, a serduszko jeszcze nie daje się uwidocznić 🧐
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2023, 10:53
-
Ja też tak myślałam! :o
Albo mój doktorek ma taką praktykę, że zarodek wskazuje i mierzy dopiero gdy widzi ❤️?
Wiecie, żeby nie stresować pacjentki że "tu mamy zarodek bez akcji serca"
Cholera jedna wie 🤷
Wczoraj w rozmowie ze mną był bardzo spokojny i tylko rzucił "mamy już mieszkanko i lodówkę więc teraz czekamy na lokatora". Ja oczywiście zapytałam, czy to może być puste jajo to powiedział, że puste jajo diagnozuje się przy pęcherzyku powyżej 25 mm a mój ma zaledwie 12 więc zarodek ma jeszcze czas (wg internetow zwykle pojawia się w pęcherzyku 10-18 mm) -
agentka93 wrote:Sara, a widzisz, to ciekawe, ja myślałam, że jest taki moment, gdzie widać sam zarodek.
To nie wiem, po sobie wiem, że bym nie wytrzymała.
Bo sama już kminie, kiedy podejrzeć szybciej 🙈
Jak wczoraj twój pęcherzyk miał 7 mm to teoretycznie (rośnie 1 mm na dobę a zarodek pojawia się między 10 a 18 mm) zarodek będzie w nim za 2-10 dni. Ale może być tak jak u mnie, że poszłam gdy pęcherzyk miał 12 mm i rozkmina.
Szczerze? Żałuję że wczoraj poszłam. No może plus taki że mam luteinę. Ale mogłam wytrzymać jeszcze tydzień i nie mieć wątpliwości -
Dziewczyny jakiego ja mam lenia dzisiaj 😭
Jest już po 12 a ja jeszcze nie skończyłam w domu sprzątać 🙄 co 10 minut postój na kanapie...
Całe szczęście, moje starsze dzieci to już takie rozumne istoty i czasem gdy widzą, że matka słabo się czuje to starają się nie dowalać 😂 bawią się razem ładnie, posprzątają w pokojach i nawet młodą wezmą ze sobą bym mogła pozdychac w spokoju 😂🤢
Jeszcze dziś musimy skoczyć do pradziadków z zaproszeniami do przedszkola i na zakupy, obiecałam im upiec pizze. I mam plan znaleźć chwilę aby poszydełkowac
Mam taki nieśmiały pomysł, że jak w piątek będzie wszystko ok to kupie jakaś fajną włóczkę i zacznę pracować nad kocykiem do wózka na jesień -
Kiedyś bardzo chciałam się nauczyć szydełkować ale ni chu chu nie potrafię się nauczyć z yt
Też nacje takie wkur,ajace fale gorąca u mnie temperatura od kilku dni waha się między 37 a 37.5° -
Niuśka wrote:Kiedyś bardzo chciałam się nauczyć szydełkować ale ni chu chu nie potrafię się nauczyć z yt
Też nacje takie wkur,ajace fale gorąca u mnie temperatura od kilku dni waha się między 37 a 37.5° -
nick nieaktualnySara30 wrote:Jak wczoraj twój pęcherzyk miał 7 mm to teoretycznie (rośnie 1 mm na dobę a zarodek pojawia się między 10 a 18 mm) zarodek będzie w nim za 2-10 dni. Ale może być tak jak u mnie, że poszłam gdy pęcherzyk miał 12 mm i rozkmina.
Szczerze? Żałuję że wczoraj poszłam. No może plus taki że mam luteinę. Ale mogłam wytrzymać jeszcze tydzień i nie mieć wątpliwości
Sara, twoja wizyta mi dała też do myślenia, dlatego nie będę szła szybciej na wizytę, tylko pójdę tak jak lekarka mówiła. Jak mam się stresować i martwić to wolę iść "raz" niż potem właśnie się niecierpliwić i stresować cały tydzień/dwa... 🥺 Bo tak jak piszecie, co lekarz może zrobić jak nie będzie jeszcze zarodka czy serduszka? No nic, każe wracać do domu i czekać i przyjść na następną wizytę. -
Ja właśnie robię fokę na szydełku 😁 kocyk oczywiście już w planach jest ale zostawiam sobie na pooperacji 😉 nawet nie jeden a przynajmniej 2, jeden cieplutki z merynosa a drugi z włóczki ombre cieńszy bawełniany 😉
Do tego planuje dorobić czapeczki bonetki i może jakiś sweterek ale to już trudniejsze na szydełku.
Moja szwagierka też szydełkuje i pewnie też będzie chciała coś zrobić, dla jej córeczki robiłam m.in. czapeczki i sukienkę do chrztu 😊
Mam w planach posprzątać dzisiaj ale jakoś ciężko wstać z fotela... jeszcze jeden rządek... I jeszcze jeden... no i tak leci 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2023, 12:45
Meeg, Ancalime, RiverS lubią tę wiadomość
👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Hej dziewczyny, jeśli chodzi o objawy to ból piersi mnie nie opuszcza, zmęczenie w dzień, sen przerywany w nocy. W nocy chyba spada mi cukier, bo muszę coś zjeść i dopiero wtedy zasypiam.
Nie zdarzylo mi się wymiotować ani razu, mdłości nie mam.
Zadzwoniłam do doktora wczoraj,żeby podpytać o terminy na prenatalne. Umówił mi wizytę na 6 marca- i USG, i pobranie krwi razem, kosz 380 zł plus 50 za nagranie.
Wg miesiączki to będzie 12+2.
Nie wiem,czy to dobrze że tak daleko wybiegam myślami,czy powinnam bardziej zachowawczo podchodzić.
Powiedzieliśmy dziś o ciąży dwóm przyjaciołom , mega się ucieszyli ☺️ to na ten moment wszystkie osoby,jakie chciałam, żeby wiedzieli, reszta niech czeka😉
Ancalime lubi tę wiadomość
-
Sara30 wrote:Dziewczyny jakiego ja mam lenia dzisiaj 😭
Jest już po 12 a ja jeszcze nie skończyłam w domu sprzątać 🙄 co 10 minut postój na kanapie...
Całe szczęście, moje starsze dzieci to już takie rozumne istoty i czasem gdy widzą, że matka słabo się czuje to starają się nie dowalać 😂 bawią się razem ładnie, posprzątają w pokojach i nawet młodą wezmą ze sobą bym mogła pozdychac w spokoju 😂🤢
Czekaj, czekaj. Popełniłam gdzieś błąd wychowawczy 😂. Mam wrażenie, że jak ja ostatnio bardzo zmęczona i marzę o spaniu, to córa szczególnie mocno pragnie mojej uwagi. Dziś jej poczytałam, powyglupialysmy się. Położyłam się, a ona po 7(!) minutach już była przy mnie komunikując, że się nudzi.
I jak to posprzątają w pokojach? Tak sami z siebie bez poganiania, niemożliwe 😂😂😂
//Też mam zmiany temperatur. Ostatnimi czasy głównie zimno, choć dziś najchętniej rozebralabym się do naga, tak mi gorąco.
//Kania, dobrze że powiedzieliście i dajecie sobie prawo do tej radości 😍. Te prenatalne to Pappa? Ja się będę umawiać za 2 tygodnie dopiero, gin mówiła że po kolejnej wizycie. U mnie to koszt bodajże 480 zł.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2023, 13:46
-
Ancalime wrote:Czekaj, czekaj. Popełniłam gdzieś błąd wychowawczy 😂. Mam wrażenie, że jak ja ostatnio bardzo zmęczona i marzę o spaniu, to córa szczególnie mocno pragnie mojej uwagi. Dziś jej poczytałam, powyglupialysmy się. Położyłam się, a ona po 7(!) minutach już była przy mnie komunikując, że się nudzi.
I jak to posprzątają w pokojach? Tak sami z siebie bez poganiania, niemożliwe 😂😂😂
//Też mam zmiany temperatur. Ostatnimi czasy głównie zimno, choć dziś najchętniej rozebralabym się do naga, tak mi gorąco.
//Kania, dobrze że powiedzieliście i dajecie sobie prawo do tej radości 😍. Te prenatalne to Pappa? Ja się będę umawiać za 2 tygodnie dopiero, gin mówiła że po kolejnej wizycie. U mnie to koszt bodajże 480 zł.w sumie może i dobrze, już wiem ,na kiedy jest i na co czekam.
Taak, to piękne uczucie przekazywać informacje o spodziewanym dzieckuwidzieć te prawdziwa szczera radość w oczach przyjaciół
Ancalime lubi tę wiadomość
-
A ja mam dziś tyle energii, że posprzątałam już cały dom, a naprawdę nienawidzę sprzątać. Czekam jeszcze aż podłogi wyschną, żeby w szafie zrobić porządek 🤯
Jeśli chodzi o objawy to ja nie mam nic specjalnego. Trochę mnie to niepokoi. Cycki bolą, ale nie mają jakichś spektakularnych żył, czy ciemniejszych obwódek… mam czasem biegunki, ale wcześniej tez je miałam, wiec nie wiem czy to jakiś objaw. Żadnych mdłości ani rzyganka 🤷♀️ Szczerze mówiąc to się zastanawiam czy ta ciąża jest prawdą. Mega chce już iść do gin, żeby ktoś mi powiedział: TAK JESTEŚ W CIĄŻY!!! 😞👩🏻 34 lata 🧔🏻♂️36 lat
Starania od 09.21
Ona: insulinooporność, niedoczynność tarczycy, nadciśnienie
On: kryptozoospermia,
niewydolność serca, łuszczyca
2.2023 poronienie zatrzymane 💔
6.2024 start ivf
8.2024 punkcja -> pobrane 8 komórek (zamrożone z powodu braku nasienia)
11.2024 zapłodnienie mrożonych komórek plemnikami znalezionymi w nasieniu 0 zarodków 😢
1.2025 poprawa nasienia, stymulacja, punkcja, transfer świeży
26 dpt mamy 💖
11.04 prenatalne: USG 10/10, czekamy na krew 🤞🤞🤞
Na feriach ❄️❄️❄️ -
Kania_czubajka wrote:Tak tak, to te badania pierwszego trymestru, czyli USG i test pappa i bhcg- wiesz,ja się nie chciałam tak od razu zapisywać , tylko podpytać jak długo się czeka i czy są terminy i jak to wygląda a dr mnie od razu zapisał
w sumie może i dobrze, już wiem ,na kiedy jest i na co czekam.
Taak, to piękne uczucie przekazywać informacje o spodziewanym dzieckuwidzieć te prawdziwa szczera radość w oczach przyjaciół
Oj napewno to wyjątkowe uczucie dzielić się taka wiadomością i widzieć radość najbliższych 🥰 ja jakoś nie mogę się przełamać i póki co tajemnica 🤐07.22 - stymulacja lametta
11.22 - badanie drożności ✅
11.22 - stymulacja do IUI - lametta + gonal ❌
12.22 - stymulacja do IUI - lametta + gonal ❌
06.01.23 - ⏸ 🙏😍
07.01.23 - ⏸ beta - 71.58 prog - 27.78 🥰 🙏
09.01.23 beta - 333.02 prog 51.02 😍
11.01.23 beta - 770.34
14.01.23 beta - 2112.51
18.01.23 - pęcherzyk ciążowy 🥰 + torbiel na jajniku - 6 cm 😱
27.01.23 - zarodek z serduszkiem 😍
15.02.23 - 26 mm maleńkiego człowieczka 🥰
07.03.23 - 61 mm Maluszka ☺ Sanco - zdrowy chłopczyk 💙
27.03.23 - 9.77 cm Bobasa 😍
12.04.23 - 210 g Leosia 🥰
08.05.23 - 411 g 🤩
12.05.23 - połówkowe - 536 g zdrowego Akrobaty 😄
29.05.23 - 731 g 😍 szyjka 2.6 cm 🥺
14.06.23 - kilogram Bobasa 🥰 szyjka 2.1 cm 😞
26.08.23 - Leopold 🧡🐻 3045 g 51 cm