Styczeń❄️, wino🍷 i kebaby 🌯 to jest przepis na dwa szkraby 👨👩👧👦
-
WIADOMOŚĆ
-
Oh, cudowne tu już macie zdjęcia Kropkow/Krewetow ♥️
Maiora, widzę,że nie tylko ja mam smaczkidla mnie hitem są grejpfruty i ogórki 😍 ale ogólnie szybciej się robię głodna i mój brzuch to bardzo głośno oznajmia dookoła 🤣 w piątek wieczorem iw mieliśmy już pieczywa w domu, ale obiad jedliśmy ok. 18. Jest 22 a mi w brzuchu zaczyna burczeć 🤣 zjadłam ostatnie 2 plasterki sera żółtego, ostatnia garść pestek dyni i jednego śledzika 🤣 a, bo koniecznie musiało to być na słono, broń boże słodkie orzechy (migdały, nerkowca, wloskie) nie były brane pod uwagę 🤣
A jeszcze jedno, pisałyście o ćwiczeniach. Macie problem z napięciem dolnych partii brzucha? Od czasu Kropka nie potrawie przy jodze tak spiąć tego brzucha jak zawsze (a umówmy się, nic nie widać jeszcze xD)Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2023, 06:33
PAI-1, MTHFR - homo❌
10.2023 🎀❤️ (2 cs)
05.2025 👼🏻💔 (T13, 14+0, 2 cs)
Kariotyp ❓ -
Ogoorkowa, ja nie ćwiczyłam przed ciążą, ale dużo chodziłam. I mam opory czy powinnam teraz zacząć ćwiczenia, jako zmieniania czegoś w tym stanie. Choć miałabym ochotę na orbitrek ❤️.
Co do tej dolnej części brzucha to mam wrażenie że ona jest ostatnio bardziej napięta sama z siebie 🤔.
Życzę miłej niedzieli! Ech, nie pogardziłabym jeszcze jednym wolnym dniem - wpadam już w przedponiedzialkowa depresję 😂. Lubię swoją pracę bardzo, ale mam ostatnio duze problemy aby wysiedzieć parę godzin w jednym miejscu, zachowując przy tym względne skupienie (typowa praca biurowa, 8h). Absolutnie nie planuję zwolnienia, tak tylko się żalę, że z chęcią przyjęłabym zmniejszenie etatu do 2/3. Za taką samą kasę 😂😎. -
Ja też stawiam na spacery, nie ćwiczyłam wcześniej także nie będę teraz gwałtownych zmian wprowadzać. Jak się bezpiecznie doczłapię do II trymestru to pewnie pójdę w jakąś jogę dla ciężarnych, bo troska o kręgosłup i mental razem mnie bardzo przekonuje.
Z pracą zastanawiam się czy już mówić szefowi (współpracownikom na pewno nie), aby potencjalnie korzystać z opcji wychodzenia na badania itd. Pracuję w większości zdalnie, ale czasami jestem potrzebna pilnie. Jeszcze nie podjęłam decyzji. Rozważam, że może po urlopie, jak wszystko będzie ok, chyba że mnie jakieś dolegliwości wcześniej zmiotą.Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Hej, u mnie w porządku i bez zmian: senność i ból cycków 😅
Też się ciągle zastanawiam,kiedy powiedzieć w pracy- celuje w koniec lutego, zobaczymy. Z jednej strony to już bym nie chciała chodzić do tej pracy , ale to raczej z lenistwa 😅 z drugiej jakoś przeraża mnie wizja pobytu w domu samej tyle czasu.
Prócz tego idziemy dziś w gości do rodzinki, na urodziny siostrzenicy. Pojem coś dobrego ☺️ ale tortu to jednak odmówię raczej, chociaż dziś rano glukoza z palca 85 😅 -
Ancalime wrote:Ogoorkowa, ja nie ćwiczyłam przed ciążą, ale dużo chodziłam. I mam opory czy powinnam teraz zacząć ćwiczenia, jako zmieniania czegoś w tym stanie. Choć miałabym ochotę na orbitrek ❤️.
Co do tej dolnej części brzucha to mam wrażenie że ona jest ostatnio bardziej napięta sama z siebie 🤔.
Życzę miłej niedzieli! Ech, nie pogardziłabym jeszcze jednym wolnym dniem - wpadam już w przedponiedzialkowa depresję 😂. Lubię swoją pracę bardzo, ale mam ostatnio duze problemy aby wysiedzieć parę godzin w jednym miejscu, zachowując przy tym względne skupienie (typowa praca biurowa, 8h). Absolutnie nie planuję zwolnienia, tak tylko się żalę, że z chęcią przyjęłabym zmniejszenie etatu do 2/3. Za taką samą kasę 😂😎.ale no nie umiem tego brzucha tak dociągnąć jak wcześniej, jeszcze specjalnie jesienią chodziłam na pilates, żeby poprawić czucie napięcia w brzuchu i go troche przygotowac 🤔
Oooh mam to samo ! Ja niestety jeszcze czesto się nad czymś mega skupie i potem patrze a już ponad 9h stuknęło, potem taka obolala jestem...
I też myślę,żeby powiedzieć w pracy szefowi na koniec miesiąca, jak znajdziemy serduszko, żeby właśnie nie musieć wymyślać dziwnych wymówek na wyjścia na badania, późniejsze przyjścia itp. I tak koniec końców w najgorszym wypadku nie będę mieć nadgodzin w jakimś miesiącu, tylko wyjdę na zero jak siebie znam 🤣 Ale po pracowniku, który jest zawsze jak w zegarku w pracy i regularne godziny pracy, to się może zdziwić zmianamiPAI-1, MTHFR - homo❌
10.2023 🎀❤️ (2 cs)
05.2025 👼🏻💔 (T13, 14+0, 2 cs)
Kariotyp ❓ -
U mnie samopoczucie w miarę. Nic mi nie dokucza, nie boli, nie mdli. Ale jestem zwyczajnie senna i zmęczona.
Niestety Tola wstała przeziębiona 🙄 póki co ma tylko katar i okropnie kaszle ale obawiam się, żeby nie zeszło jej na płuca 🙄
Ratujemy się inhalacjami i oklepywaniem ale ona koszmarnie długo przechodzi infekcje bo nie dość, że nie umie odkasłać to nie można jej usunąć glutkow aspiratorem 🙄
Tylko patrzeć jak rozłożą się starsi i zrobi się w domu szpital -
Sara30 wrote:U mnie samopoczucie w miarę. Nic mi nie dokucza, nie boli, nie mdli. Ale jestem zwyczajnie senna i zmęczona.
Niestety Tola wstała przeziębiona 🙄 póki co ma tylko katar i okropnie kaszle ale obawiam się, żeby nie zeszło jej na płuca 🙄
Ratujemy się inhalacjami i oklepywaniem ale ona koszmarnie długo przechodzi infekcje bo nie dość, że nie umie odkasłać to nie można jej usunąć glutkow aspiratorem 🙄
Tylko patrzeć jak rozłożą się starsi i zrobi się w domu szpital
U mnie dziś rodzinnie, bo wpada rodzinka na obiad. Przez wiele czasu do nas nie przyjeżdżali, najczęściej my do nich, a tu wyczuli czas. A dziś jedno z gorszych dni, albo mdli, albo zgaga, straszne uczucie zimna i straszne zmęczenie. Kumulacja. 🤣 -
Hej dziewczyny 😊
U mnie jakby trochę lepiej z mdłościami.
Wybieramy się do teściów popołudniu i będę szwagierce malować paznokcie o ile dam radę bo już ostatnio lakiery mi śmierdziały 😅
A narazie słoneczko się przebija więc idziemy pospacerować z mężem.
Miłego dnia dla was 🍀🍀Meeg, Ancalime lubią tę wiadomość
👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Sara, smacznego!
Mi niestety smoothie zapewne wywaliloby cukier 💔. A napiłam się, zwłaszcza solidnie schłodzonego 😍 -
Sara wiem o czym mówisz 🙌 dlatego nie jadłam tak długo jabłek, a teraz codziennie jedno 😅
Ja mam smaka na maliny 😁
Za bitą śmietaną to straszliwie tęsknię ale ograniczam produkty mleczne jak się da bo też mi źle na jelita działały... ciekawe jak to będzie w ciąży 🤔
Bo mam też smaka na płatki z mlekiem 🤤 roślinne to zupełnie coś innego jedynie "to nie mleko" jest w miarę ok, musze się zaopatrzyć 😊👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Ancalime wrote:Sara, smacznego!
Mi niestety smoothie zapewne wywaliloby cukier 💔. A napiłam się, zwłaszcza solidnie schłodzonego 😍
No takja na moje szczęście nie mam problemów z cukrem a owoców nie jadłam bo mi okropnie zaostrzały jelita. A teraz nic się nie dzieje
To chyba dodatkowo zaostrza mi apetyt na nie -
Cześć Dziewczyny jak mija niedziela?
Ja właśnie wróciłam z kina i maczka. Byłam tam z mamą, siostrzenicą i siostrzeńcem. Dzieciaki zachwycone. Mówią że to najpiękniejszy dzień 😂
Mi dziś też jakoś lepiej aczkolwiek jestem bardzo śpiąca myślałam że zasnę w tym kinie 😂😂
Miałam dziś kolejną teleporade na luxmed znów nic nie zalatwilam ale lekarka z którą rozmawiałam powiedziała mi żebym złożyła skargę na tego lekarza...
Nie wiem co mam z tym zrobić. Chyba umowie się po prostu na luxmed na wizytę osobiście w Warszawie i tak to ogarnę. -
Longanimity wrote:Sara wiem o czym mówisz 🙌 dlatego nie jadłam tak długo jabłek, a teraz codziennie jedno 😅
Ja mam smaka na maliny 😁
Za bitą śmietaną to straszliwie tęsknię ale ograniczam produkty mleczne jak się da bo też mi źle na jelita działały... ciekawe jak to będzie w ciąży 🤔
Bo mam też smaka na płatki z mlekiem 🤤 roślinne to zupełnie coś innego jedynie "to nie mleko" jest w miarę ok, musze się zaopatrzyć 😊
Oj ja też delikatnie z mlecznymi. Ale odrobina śmietany czy jogurtu mi nie szkodzi
Nie mogę się doczekać lata i owoców z własnego ogródka 🤤
Maiora to jest takie urocze jak dzieciom czasami niewiele do szczęścia potrzeba ❤️Maiora lubi tę wiadomość
-
Sara30 wrote:Oj ja też delikatnie z mlecznymi. Ale odrobina śmietany czy jogurtu mi nie szkodzi
Nie mogę się doczekać lata i owoców z własnego ogródka 🤤
Maiora to jest takie urocze jak dzieciom czasami niewiele do szczęścia potrzeba ❤️
Co do smaków ja mam z owoców na Jabłka Cortland potrafię ściągnąć 4 dziennie 🤦 -
U mnie taka sinusoida dziewczyny, co było kilka pozytywnych dni to dziś wieczorem znowu plamienie. Zawał serca za każdym razem, gdy to widzę na nowo.
Ancalime lubi tę wiadomość
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
agentka93 wrote:U mnie taka sinusoida dziewczyny, co było kilka pozytywnych dni to dziś wieczorem znowu plamienie. Zawał serca za każdym razem, gdy to widzę na nowo.
-
Agentka, faktycznie się wymieniamy w tej niewdzięcznej roli. U mnie dziś cisza, choć mam taki beżowawy śluz. Och, niech to się skończy! Daję 'lajka' na znak solidarności - absolutnie tego nie lubię 😔
Dziś znowu sobie wkręcam 🙄. Nie rozumiem jak można aż tak bardzo nie mieć objawów. Nawet sutki nie bolą, piersiom bliżej do flaczków niż napiętych. Te plamienia. Od razu sobie przypominam moje bety i progesteron i daje mi na głowę 🙄. Kiepski to czas. Jak niesamowicie chciałabym pominąć etap ciąży i aby był już wrzesień!Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2023, 20:09