Styczeń❄️, wino🍷 i kebaby 🌯 to jest przepis na dwa szkraby 👨👩👧👦
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie zwykła. Z palca mi wyszedł cukier 87 na czczo, więc trochę na granicy, boje się żeby nie wyszła cukrzyca.
Mi się ciągnęło tak do majówki, teraz jakoś leci. Niby na zwolnieniu, ale ciagle coś, plus teraz zamieszania domowe.
A kiedy się na zwolnienie wybierasz Ancalime?26
hashimoto + niedoczynność
marzec 2022 usunięta torbiel jajnika 8 cm
👩🏼🍼 Tosia 🤍 -
RiverS to tak myslalam, że zwykła u Ciebie skoro cytryna nie służy
)
Ja z palca 83, czyli tyle ile mi wyszło w 8 tygodniu, jak miałam badania. A gdzieś słyszałam, że niby z glukometru lubi wyjść podwyższona w stosunku do wyniku z labu 🤔 jeśli tak, to powinno być ok to 87:)
Dobra, jeszcze godzina i po krzyku 😂🤞
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
RiverS, planuję pracowac do końca sierpnia. Zobaczymy, jak się uda. Jestem pełnomocnikiem firmy jak idzie o reprezentowanie przy audytach. Na bank więc lipcową recertyfikację ISO i sierpniowe FSC chcę odbębnić. A trochę przy tym roboty papierkowej jest. Dodatkowo sezon urlopowy i chcę odciążyć współpracowników. U mnie to też poniekąd prewencja depresji. Mega się boje ograniczenia mojego świata do pieluch 🥺.
Jeszcze godzina, dacie radę, dziewczyny. Nie wydaje mi się też, że glukometr zawsze zaniża. Mam wrażenie, że u mnie ta tolerancja działała w jedną i drugą stronę 🤔.Starania od 01.20
18.01. Beta 3454 prog 9,5
24.01. Beta 10319 (44%)
28.01. USG 6+1 CRL 4,7mm, YS 3,9mm
03.02. USG 6+4 CRL 6,2mm
❤️ zostań z nami
-
Na szczęście to się stało 2 km od domu. Oczywiście stałam na środku drogi 🙄
Po jakimś czasie udało mi się odpalić i dociagnelam się do domu bez ręcznego, wspomagania i ładowania 🙄
Po przyjeździe zajrzałam pod maskę i co? Widzę, jakiś pasek, który leży przerwany 🙄
Zaraz ma przyjechać koleś zobaczyć i mam nadzieję, uda mu się założyć nowy u mnie na podwórku bo do warsztatu nie dojadę. I mam nadzieję, że tylko na tym się skończy bo taka awaria potrafi rozpieprzyc cały silnik 🙄
Po dzieci bede musiała dziś pójść pieszo 🤷🏻♀️
I to by było na tyle jeśli chodzi o moją pisaną wczoraj skrupulatnie listę załatwien na dziś 🙈💁🏻♀️32
🙋🏻♂️38
👩🏻🩷9 E 👦🏻🩵7,5 E 👧🏻🩷6 T 👶🏻 L:
Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻 -
Sara, biednemu to zawsze wiatr w oczy, naprawdę...
Ja z glukometrem to raczej mam taką relację, że z palca było mniej, niż w labie. Więc chyba nie ma zasady. Niemniej jednak współczuję wam tego siedzenia na tyłkach w laboratorium. Dla mnie to już taka odległa przeszłość
Dziś w biedronce jest promka 1+1 na pieluchy Dada i tak się zastanawiam,czy nie skoczyć i nie kupić dwóch opakować dwójek, tak na spróbowanie. Czy to za szybko? Kurde ,nie wiem.
Wczoraj poogladalam trochę tapety dziecięce i są takie mega drogie (o borze zielony), że chyba też skusze się na naklejki, po prostu. A od weekendu mąż na urlopie, to może poprzykleja myślałam też, tak jak Sara ostatnio mówiła, pomalować z 3 obrazki po numerach i powiesić relaks dla mnie z pożytkiem dla mojego Filipka
19.09 🥹 3750 gram, 54 cm
-
Kania ja bym brała pampersy, a co ale też prawda taka, że ta promka jest cyklicznie
Ja na krzywą pójdę w 28-29 TC dopiero bo tak późno będę miała wizytę a bez skierowania się nie da u mnie 🙄
Był mechanik. Okazało się, że w aucie wszystko ok i nie ma usterki, która zerwałaby pasek więc prawdopodobnie był fabrycznie wadliwy 🤷🏻♀️ zabrał go i ma zamówić i może uda się założyc u mnie bez przestawiania auta ✊ na szczęście naprawa nie będzie droga i skomplikowana 🙏
Fakt, ja mam cholernego pecha jeśli chodzi o usterki w aucie ale dzisiaj, po pierwsze, cieszę się że to się urwało 2 km od domu a nie za 2 tygodnie pod Warszawą a po drugie, że wyjeżdżałam i jechałam wolno.... Wysiadło mi nagle wspomaganie i leeeedwo wykręciłam kierownica na ostrym zakręcie. Co by było gdybym jechała nie 30 a 120 km/h? 😨😨😨 Po mnie....💁🏻♀️32
🙋🏻♂️38
👩🏻🩷9 E 👦🏻🩵7,5 E 👧🏻🩷6 T 👶🏻 L:
Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻 -
Kania, odległa przeszłość, ale i niestety przyszłość. Jak masz cukrzycę ciążową, to po bodajże 6-8 tygodniach od porodu (jakoś pod koniec połogu) musisz zrobić krzywą, aby skontrolować zachowanie cukrów. Więc niestety nas to jeszcze czeka, i to z brzdącem na pokładzie 🙈.
Sara, mi kiedyś padło sprzęgło. W ogóle nie szło ruszyć auta, akurat odbierałam moją 8-miesieczną wówczas córę ze żłobka. Ona płacz, bo to był etap, że fotelik parzył; ludzie trąbią, bo się rozkraczyłam na środku ruchliwego skrzyżowania i na bank ich okazywanie niezadowolenia mogło cokolwiek zmienić w tym momencie. Brrr. Auta lubią się psuć w najmniej dogodnym chwili 😑.
Wówczas pomógł mi patrol drogówki, który przynajmniej zatrzymał ruch i pomógł zepchnąć samochód na... przejście dla pieszych 🙈. Oni pojechali, a ja czekając na lawetę musiałam mierzyć się z komentarzami pieszych i groźbą zarysowania auta 😑. Na szczęście szybko przyjechał mój brat taxi odebrać młodą, bo bym się chyba tam powiesiła z tym małym kochanym wyjcem.
Także trzymajmy się plusów. Naprawa nie będzie kosztowna, może uda się na miejscu, a nie stało się to w trasie pod Warszawą. Mogło być, odpukać, gorzej ❤️.Starania od 01.20
18.01. Beta 3454 prog 9,5
24.01. Beta 10319 (44%)
28.01. USG 6+1 CRL 4,7mm, YS 3,9mm
03.02. USG 6+4 CRL 6,2mm
❤️ zostań z nami
-
Omg Sara, naprawdę najważniejsze, że jesteś cała 🍀
O widzisz Kania, dobrze, że mówisz, czyli nie ma reguły
Ja wyszłam z labu, czuje się bardzo dobrze, jadę na szkole i sobie zjem swoją kanapkę 😁 Życzyłabym każdemu, aby tak przechodził to badanie.
Mi siedzenie 2h totalnie nie przeszkadzało, była wygodna kanapa, a do tego po tym, jak muszę przesiadywać w szpitalu po 6h to nie robi to na mnie wrażenia 😂
RiverS, Ancalime, Meeg, Kasio lubią tę wiadomość
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
agentka93 wrote:Omg Sara, naprawdę najważniejsze, że jesteś cała 🍀
O widzisz Kania, dobrze, że mówisz, czyli nie ma reguły
Ja wyszłam z labu, czuje się bardzo dobrze, jadę na szkole i sobie zjem swoją kanapkę 😁 Życzyłabym każdemu, aby tak przechodził to badanie.
Mi siedzenie 2h totalnie nie przeszkadzało, była wygodna kanapa, a do tego po tym, jak muszę przesiadywać w szpitalu po 6h to nie robi to na mnie wrażenia 😂
No to ja mam niewygodne drewniane krzesło i zaraz zasnę 🥱 ale 9 minut i ostatnie pobranie! Wracam do domu, puszczę pranie i ide spać 😅
Sara, szczęście w nieszczęściu że w takich okolicznościach.26
hashimoto + niedoczynność
marzec 2022 usunięta torbiel jajnika 8 cm
👩🏼🍼 Tosia 🤍 -
Ja się w czwartek cukruję, wie mam nadzieję,że zniosę to tak komfortowo jak Agentka
Kurcze, Sara współczuję akcji z samochodem, dobrze, że jakoś dotarłaś do domu. Jak będziesz odbierać dzieciaki to one przejdą na nogach taki kawał do domu?
Dzisiaj zapowiada się u nas przynajmniej niezły upal, dlatego rano obskoczyłam rzeczy do załatwienia i planuje się nie ruszać z domu aż do wieczornej szkoły rodzenia 🫣 u nas w mieszkaniu robi się straszny skwar od 14 🥵
-
Ancalime dokładnie! Mi się akurat to stało jak Tolka była w aucie jeszcze, ale akurat była godzina w której powinnam ją wsadzić do busa przedszkolnego. Zadzwoniłam do kierowcy i podjechał ją odebrać.
Ale potem, jak już toczyłam się do domu bez wspomagania musiałam wjechać w swój wjazd i skręcić o 90st. Robiłam to na 3 razy bo to nie takie hop siup jak ci koła nie skręcają. To oczywiście też jakiś pajac mnie strąbił 🤦🏻♀️
Ale tak jak mówisz, najważniejsze, że blisko, tanio i przede wszystkim, że nie zablokowało mi kierownicy na autostradzie bo by mnie zeskrobywali z asfaltu 🙄
Już facet naprawił 😍 nowy pasek założony, wszystko kosztowało mnie 100 zł 😁
Uffff!!! Bo już czułam perspektywę długiej naprawy w warsztacie za grube tysiące 🙈
Ale fakt, nastresowalam się 🥴
Ogoorkowa lubi tę wiadomość
💁🏻♀️32
🙋🏻♂️38
👩🏻🩷9 E 👦🏻🩵7,5 E 👧🏻🩷6 T 👶🏻 L:
Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻 -
Ogoorkowa Tolcia ma wózek a starsi spokojnie zrobią kilka km 😁 rekordowo zrobiłam z nimi 8 km 😁
Oboje zaczęli chodzić na dystans 2-3 km w wieku ok 2,5 roku 😁
Więc wrócić 2,5 km z przedszkola to pikuś dla nich
💁🏻♀️32
🙋🏻♂️38
👩🏻🩷9 E 👦🏻🩵7,5 E 👧🏻🩷6 T 👶🏻 L:
Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻 -
Ogoorkowa wrote:Mi ciężko jest określić jakie dystanse pokonują dzieci w danym wieku 😁 jeszcze
Ważne,że wszystko rozwiązane bezpiecznie i tanio 👌
Moje starszaki bardzo szybko skończyły używać wózka bo Emma miała 2 miesiące a Emil z 1,5 roku jak wózek poszedł na sprzedaż.
A patrz musiałam się walnąć w obliczeniach! Bo jak urodziła się Tola, Emil miał 1r 9m i nie raz chodziliśmy po Emmę do przedszkola pieszo więc już wtedy 5 km zadreptał 😳 ale numer
Dziewczyny cieszę się, że glukozy za wami ✊
Ciekawe jak tam Longanimity
Wiecie, że niedługo listopadowki zaczną się rozpakowywać 😳 potem grudniowki a potem my 😳
💁🏻♀️32
🙋🏻♂️38
👩🏻🩷9 E 👦🏻🩵7,5 E 👧🏻🩷6 T 👶🏻 L:
Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻 -
Taak, śledzę październikowe-porodowe historie i zaczynam mysleć że już niedługo nas to samo czeka 🥺 niewarygodne ze juz maja swoje dzieciaczki przy sobie 👶
Longanimity czekamy na wieści 😘
Dziewczyny barwo za krzywą! Teraz trzymam kciuki za wasze wyniki by były w normie 🙂🤞
Ja jestem szczęsliwa bo udało mi się zapisać do położnej środowiskowwej która ma ogromną ilość fantastycznych rekomendacji na grupie wrocławskich mam.
Początkowo napisałam do niej na fb czy wogole robi patronaż w mojej dzielnicy, kiedy odpisała że tak dzięki dziewczynom na fb udało mi się znaleźć przychodnie do której jest przypisana (a wcale jej nie miała na znanym lekarzu ) I wyslalm deklaracje na pacjent.gov a dziś mi wysyłała do siebie numer tel 🙂 taki mały sukcesz ale cieszy 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2023, 13:38
Ancalime lubi tę wiadomość
-
Dobra, ja też stwierdzam, że krzywa nie jest taką straszna jak ją malują 😁 wypicie najgorsze, bo nie miałam żadnego smaku tylko taki słodki ulep 🤢 po dwóch godzinach nadal czułam słodkie w ustach 🤢 pielęgniarka nie pozwoliła mi popić wodą. Samopoczucie na szczęście normalne 😁 ciekawe jak wyniki bo po przyjściu do domu dopadł mnie wilczy apetyt...
Sara, o, dzięki Tobie wiem że też mam dzisiaj studniówkę! 😘🥳
Ancalime, jak praca daje Ci radość to dobrze że pracujesz! 😘 Jeszcze będzie czas na głaskanie brzuszka, a jeśli nie - nic na siłę, mamy wszystkie różne emocje i każda kobieta może ciążę inaczej przeżywać 😉
Ancalime lubi tę wiadomość
-
Meeg i to jest super wiadomośc ❤️
Będziesz miała jakieś wizyty przed porodem, czy już po?
Kasio o właśnie mi przypomniałaś o tym ulepie w ustach 😳 zupełnie o tym zapomniałam! Samo samopoczucie po wypiciu u mnie też było ok ale ten posmak 🙄 ciekawe czy przynajmniej jakieś gumy można
Ja właśnie wróciłam z miasta i wyrobiłam się równo z Tolką 😁 na szczęście pokupilam wszystko i załatwiłam. Oczywiście musiałam zajść do pasmanterii i kupić wszystko na te łapacze bo obiecałam Emmie 😎 także dzisiaj skończę 😁💁🏻♀️32
🙋🏻♂️38
👩🏻🩷9 E 👦🏻🩵7,5 E 👧🏻🩷6 T 👶🏻 L:
Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻 -
Sara tego nie wiem bo też nie wiem czy będę potrzebować i jak u niej z terminami bo chyba ma dużo patronaży.
Jutro zaczynam szkole rodzenia która kończę pod koniec sierpnia to będę raczej na świeżo i możliwe że nie będzie potrzeby ale to jeszcze wszystko w praniu wyjdzie 🙂 -
Ja nie wiem czy u mnie w ogóle będą wizyty położnej 🙈
Jak się urodziła Tola, to położna przyszła do domu tylko raz i zapytała wprost, czy potrzebuje pomocy czy ma przychodzić? Ale, że z kp sobie radzilam, nie działo się w sumie nic co by mnie zastanawiało to umówiłam się z nią wtedy, że jak coś to będę dzwonić. Nie ukrywam, że ja osobiście nie lubię takich nalotow i wizyt 🙈 i chyba jeśli będzie możliwość, to umowie się z nią tak, że jakby coś mnie niepokoiło to będę dzwonić. No bo nie czarujmy się, przy 4 dziecku nie czuję już potrzeby takich wizyt 🤷🏻♀️
Ale pamiętam, że po pierwszym porodzie były takie wizyty dwie i miałam milion pytań. Potem chodziło się z noworodkiem i niemowlakiem do przychodni co tydzień na początku a potem co miesiąc na ważenie, mierzenie i badanie rozwoju i tak samo, potrzebowałam tych wizyt. Teraz wydaje mi się, że będę wiedziała czy wszystko jest ok
Albo tylko mi się tak zdaje 😅😅
Meeg lubi tę wiadomość
💁🏻♀️32
🙋🏻♂️38
👩🏻🩷9 E 👦🏻🩵7,5 E 👧🏻🩷6 T 👶🏻 L:
Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻 -
Meeg, też śledzę te historie. Trochę przeraża znieczulica wśród personelu medycznego, jak u Namisy. Myślałam, że może uległo to zmianie przez te blisko 8 lat od momentu gdy ja rodziłam - przykro się przekonać, że niekoniecznie 😔. Oby te podejście się zmieniło, jednak w takim zawodzie jak położna wypadałoby mieć trochę bardziej ludzkie podejście.
Kasio, ❤️❤️❤️. Potrzebowałam dzisiaj tego Twojego 'jesli nie-nic na siłę'. Bo właśnie u mnie tak jest. Ciąża jest tylko droga do celu jakim jest wytęsknione, wyczekane przez te lata starań dziecko. Najważniejsze abym potem głaskała brzuszek kochanej córeczki, swojego teraz w ciąży z lubością nie muszę. Niby to wiem, ale potrzebowałam 'rozgrzeszenia'.
Co do wilczego apetytu, to myślę że wynika z tego, że jak cukier skoczył, to potem mógł i gwałtowniej opaść. Zjedz na spokojnie... Kiedyś słodki posmak zniknie 😁.
Widzę, że wszystkie dzisiejsze krzywe przebiegły bez zarzutu, brawo Wy 💪🏻. To teraz kciuki za badanie przy drinku Ogoorkowej.
Longanimity, 🤞🏻🍀🤞🏻.
Sara, mi mówili, że gum nie można. Sam fakt żucia może powodować wyrzuty insuliny, a co za tym idzie zafałszowanie wyniku.
Meeg, fantastycznie, że udało Ci się zapisać do tej położnej. Oby opinie odzwierciedlały jej podejście!
Ja na dzisiaj już odliczam do końca pracy. Dziś zdalnie i chyba przeniosę się z laptopem na kanapę, coś mnie plecy bez mojej piłki (🙈) dokuczają
/Edit
Sara, ja miałam jakoś mało wizyt i każde były nieciekawe. Mam wrażenie, że bardziej położną środowiskową obchodziło gdzie pracujemy, aby zajrzeć w każdy kąt niż jakoś realnie nam pomóc, coś doradzić. Blizny po CC nie oglądała, bo to to rola ginekologa (gin mówiła potem, że to był obowiązek położnej - nie wiem jak teraz przepisy). Patrzyła jak przystawiam, krytykowała że dokarmiam mm i tyle ją widzieli do kolejnej wizyty.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2023, 14:17
Meeg lubi tę wiadomość
Starania od 01.20
18.01. Beta 3454 prog 9,5
24.01. Beta 10319 (44%)
28.01. USG 6+1 CRL 4,7mm, YS 3,9mm
03.02. USG 6+4 CRL 6,2mm
❤️ zostań z nami
