STYCZNIOWE STARACZKI - zapraszam wszystkie dziewczyny urodzone w STYCZNIU :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Normalnie mieliśmy ślub kościelny, a później wesele na ponad 100 osób.ZakręconaOna wrote:Tak ? Ale mieliscie wesele takie duże z kościelnym czy jak ?
Bo my chcemy sale jakąś ładna znaleźć , ślub kościelny na ok 80 -90 osób a Ja w Pl będę do grudnia i wszystko muszę załatwić do tego czasu: o przeraża mnie , poród , szkoła , załatwianie ślubu o jezunku
Spokojnie wszystko załatwisz jak w Polsce będziesz, nie ma co się stresować
-
ale bajeranckiMordeczka wrote:Kurcze wiem że za wcześnie ale to był wózek moich marzeń
Sama jak byłam niemowlakiem to mama do mnie miała podobny
Proszę
http://static.pokazywarka.pl/i/5970695/125381/lonex-classic-retro-d.jpg
i jaka cena super
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2015, 07:43
-
hej dziewczynki
Tygrysku śliczny ciążowy brzusio a nie gruby co też ten Twój mąż wygaduje, gruby to mam ja
Zakręcona załatwisz wszystko sama choć moja przyjaciółka mieszkająca na Jersey prawie nic nie załatwiała bo miała weeding planerke ale nie powiem dziewczyna się spisała na medal.
Mordeczka przepiękny wózio
No nic dziewczyny idę powiesić pranie i jadę do mamci na kawke
-
Też nie lubię jak jest coś załatwione na odwal się, dlatego się trochę stresowałam czy damy radę, ale jak się okazało "nie taki diabeł strasnzy jak go malują" i spokojnie wszystko poszło na luzikuZakręconaOna wrote:Hej !
Ona mam nadzieje ze się uda , wiesz Ja jestem taka osoba ze nie lubię czegoś na odpierdol robionego wiec będę musiała tylka śpiąc !
ZakręconaOna lubi tę wiadomość
-
Dea dziękuję, a co do Ciebie to na pewno coś zmyślasz Kurcze ile taka wedding plenerka kosztowała, wiesz coś? Ogólnie uważam, ze to posada z przyszlością
Mordeczko zaczął Ci się najfajniejszy trymestr, gratulacje
Dziewuszki, a mnie właśnie przyszedł detektor i słucham serca mojego synusia. Ale...co on wyprawia to jest jakaś masakra !
Słyszę serce i co chwilę takie bąble plum plum i nagle znika i już muszę szukać w innym miejscu i tak co chwila ALe meega niesamowite uczucie, jestem taka spokojna jak go słyszę..i włączam za chwilę moje serce dwa razy wolniejsze. Kurczę polecam każdej mamuśce taki detektor. Jakbym go nie mogła znaleźć to się nie będę martwić, bo za nim ciężko nadążyć. Teraz to słyszę. Wiecie co ważne jest dla mnie, że teraz przed usg nie będę się martwić czy Mały jest nadal z nami.
Marcelek
-
tygrys73 wrote:Dea dziękuję, a co do Ciebie to na pewno coś zmyślasz Kurcze ile taka wedding plenerka kosztowała, wiesz coś? Ogólnie uważam, ze to posada z przyszlością
Mordeczko zaczął Ci się najfajniejszy trymestr, gratulacje
Dziewuszki, a mnie właśnie przyszedł detektor i słucham serca mojego synusia. Ale...co on wyprawia to jest jakaś masakra ! Słyszę serce i co chwilę takie bąble plum plum i nagle znika i już muszę szukać w innym miejscu i tak co chwila ALe meega niesamowite uczucie, jestem taka spokojna jak go słyszę..i włączam za chwilę moje serce dwa razy wolniejsze. Kurczę polecam każdej mamuśce taki detektor. Jakbym go nie mogła znaleźć to się nie będę martwić, bo za nim ciężko nadążyć. Teraz to słyszę. Wiecie co ważne jest dla mnie, że teraz przed usg nie będę się martwić czy Mały jest nadal z nami. piękne uczucie słyszeć bicie serducha własnego dziecka
Ile taki detektor w ogóle kosztuje?
-
Ona. ja z przesyłką zapłaciłam 130zł detektor AngelSounds
Mordeczko no wiedziałam, że Ty się będziesz bała..Nie wolno nam się bać ! Takie rzeczy jak Enesce chyba rzadko się zdarzają. A jak bardzo się boisz to polecam ten detektor tylko z nastawieniem, że nie od razu usłyszysz Małego, bo to niby od 12 tygodnia, ale ja w gabinecie u doktora jego profesjonalnym detektorem nie mógł mi znaleźć serduszka, a to było w 15 tygodniu. Dopiero na usg usłyszeliśmy. Ja teraz jak słucham to też głośnik mam na maxa, ale słychać ciszej niż moje, wiadomo, wszystko pod wodą i jeszcze Młody się wierci niemiłosiernie, głośniej słychać jak pływa i fika
Marcelek
-
Tygrysku to całkiem fajna cena, myślałam, że taka przyjemność duużo droższa. U mnie póki co za wcześnie na takie detektory, ale może później pomyślę
Mordeczko też się stresuję i boję o Maleństwo, ale to szkodzi naszym Bobasom i musimy być dobrej myśli Już nie długo masz wizytę, to zobaczysz swoje Dziecię Ja do 10.08 muszę czekać teraz.
-
mnie ostatnio ciągle coś gdzieś ciągnie, boli, ale póki co wytrzymuje bez no-spy i z jednej strony się cieszę, że Bąbel robi sobie miejsce, a z drugiej martwię czy wszystko ok.Mordeczka wrote:Jeszcze dalej masz niż ja.. Teraz to się nawet ciesze jak mnie coś pociągnie w dole brzucha albo przy jajnikach mam nadzieję że Fasol to robi
-
Mordeczko nie wolno się bać ! Dokładnie jak Tygrysek powiedziała !
U Ciebie wszystko super było jest i będzie ! :*
A detektor tętna sama chciałam jakiś czas temu kupić ale stwierdzilam , ze mam inne wydatki mimo , ze wcale dużo nie kosztuje ale jestem co miesiąc u położnej ona mi słucha serduszka plus USG wiec to nie taki daleki odstęp czasu , zresztą Ja mam juz ruchy baaaaaardzo wyraźne dziecka a nic innego jak On nie dewastuje mi brzucha od środka hihi !
Ale dobra sprawa i tez polecam laski kupcie sobie od 4 miesiąca np . myślę ze to taki dobry czas na to:) a pozatym nie stresujcie się właśnie jak odrazy nie Wyczujecie serduszka , Tygrysku ty tez bo mały / mała może być plecami odwrócone a wtedy żeby serduszko usłyszeć to na prawdę się człowiek nameczy ! pamiętam jak miesiąc temu byłam ponad na wizycie u położnej słuchać chciała serca a mały tak uciekał jej aż obrócił się plecami i dupa ! trzy podejścia robiła a ja prawie na zawał schldzilam zd serca nie słychać a ona mi potem mówiła ze mały kopal ja jak słuchać próbowała wiec wszystko ok a przed to ze kopal detektor się odsluchiwal: p
❤
❤
Maaasakra muszę dać radę 
