Styczniowe testowanie, czyli szczęśliwy początek Nowego Roku :)
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas jest zawsze wtedy kiedy się widzimy. A że jeszcze miesiąc mieszkamy oddzielnie i widujemy się tylko w weekendy więc seks jest w weekend, w sumie wtedy kiedy mamy na to ochotęNona wrote:Evelle tyle już było sexu pod owu że może dla odmiany inaczej
Nona lubi tę wiadomość
Mama Aniołków:
27.01.2018[*]💔
23.11.2019 [*] 💔
01.07.2021 [*] 💔
05.04.2024 - II ♥️
11.04.2024- beta 769
13.04.2024- beta 1772
15.04.2024- beta 3671
20.04.2024- 1 wizyta-pęcherzyk ciążowy 14 mm z pęcherzykiem żółtkowym 3mm
25.04.2024- mamy ♥️ i 2 mm dzidziusia 🥹
24.05- 2,9 cm dzidziusia , 164/min ♥️
29.05-4,2 cm dzidziusia , 176/min ♥️
03.06-NIFTY - NISKIE RYZYKA
12.06-PRENATALNE-6,5 cm zdrowego dzidziusia ♥️
20.06- 91 g szczęścia pod sercem ♥️
14.07- GENDER REAVEL PARTY 🩷🩵🎉
18.07 - VII USG ⏳
06.08 - POŁÓWKOWE
-
nick nieaktualny
-
Na kiedy się wpisujesz z testowaniem? Ja mimo drinka ciągle robię aktualizację do listy Biedronki naszejEvelle28 wrote:U nas jest zawsze wtedy kiedy się widzimy. A że jeszcze miesiąc mieszkamy oddzielnie i widujemy się tylko w weekendy więc seks jest w weekend, w sumie wtedy kiedy mamy na to ochotę
motylek1909, Nona lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny😊 chciałam do was dołączyć na styczeń. Jeszcze nie wiem,kiedy będę testować, bo jestem dopiero 2 cykl po poronieniu i jeszcze nie znam tak swoich cykli. Chciałabym jednak tutaj z wami oczekiwać na to Co przyniesie styczeń. 2019 mnie zawiódł i kończę go w kiepskim nastroju, aczkolwiek z nadzieją...
Nona, Morwa, kkasia, motylek1909, zakochanaaw lubią tę wiadomość
Starania od 06.2019
3cs - ciąża
10.2019 - puste jajo
Cykle 34-36 dni
5-6 cs - ciąża
08.2020 - poronienie zatrzymane
2-3 cs - ciąża biochemiczna
01.2021 -
Hejka znowu. Już myślałam, że ten miesiąc będzie szczęśliwy bo sama ginekolog powiedziała, że jest idealny czas na starania. A tu znowu @ przyszła. Nie rozumiem dlaczego.
Kto tu się leczy u diabetologa? Odmówili mi przyjęcia skierowania jako pilne. Ech... więc skierowanie leży w domu i czeka niewiadomo na co.
Mam wynik glukozy 102 na czczo i ginekolog przepisała mi metformax. Brać czy nie brać? Może najpierw zrobić krzywą glukozowo-insulinową? I skonsultować u diabetologa prywatnie?💊Acard, Neoparin, Luteina, Pregna, Bonjesta
PAI homo
ANA typ homogenny 1:640
IBS
09.10.2024
beta hcg 9,62 mIU/ml; progesteron 14,86 ng/ml
11.10.2024
beta hcg 30,01 mIU/ml; progesteron 17 ng/ml [acard 75 mg]
14.10.2024
beta hcg 92,54 mIU/ml; progesteron 17,62 ng/ml [neoparin 0,4 mg]
16.10.2024
beta hcg 272,33 mIU/ml; progesteron 13,53 ng/ml
24.10.2024 wizyta
06.11.2024 wizyta nfz [7+3] jest ❤️
14.11.2024 wizyta - [8+4] 1,98 cm 🐯
27.11.2024 wizyta nfz
09.12.2024 wizyta
13.12.2024 prenatalne
04.2024 cb (7cs)
10.2023 wznowienie starań
04.2020 cp - zaśniad groniasty częściowy (7cs)
02.2020 cb (6cs)
08.2018 rozpoczęcie starań
01.2016 córka 💙
-
nick nieaktualnyZrob koniecznie krzywa i skonsultuj prywatniekoktajlowa wrote:Hejka znowu. Już myślałam, że ten miesiąc będzie szczęśliwy bo sama ginekolog powiedziała, że jest idealny czas na starania. A tu znowu @ przyszła. Nie rozumiem dlaczego.
Kto tu się leczy u diabetologa? Odmówili mi przyjęcia skierowania jako pilne. Ech... więc skierowanie leży w domu i czeka niewiadomo na co.
Mam wynik glukozy 102 na czczo i ginekolog przepisała mi metformax. Brać czy nie brać? Może najpierw zrobić krzywą glukozowo-insulinową? I skonsultować u diabetologa prywatnie? ja brałam metformax, ale najpierw robiłam komplet wyników
koktajlowa lubi tę wiadomość
-
Miałam identycznie, z nami było 30 parę osób, przyjęcie w restauracji, suknia długa z odkrytymi plecami ale zasłoniętym przodemKitka_87 wrote:Ja miałam przyjęcie w restauracji na 30 kilka osób, ale postawiłam na długą suknię i nie żałuję, choć początkowo chciałam krótką. Ślub mieliśmy kościelny. gdybym miała to powtórzyć to nic bym nie zmieniła
motylek1909, Kitka_87 lubią tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Dziewczyny takie pytanie bo już sama nie wiem co myśleć i jak planować dalsze starania... ogólnie staramy się od czerwca 2019,cykle mam dlugie wg mnie bo ok 33-37 dni... W pierwszą ciaze zaszlam w 3cs tj. W sierpniu. Niestety puste jajo plodowe I poronienie zakończone ok. 12. Października... w czerwcu robiłam badania ogólne i Wszystko ok. Z badań pamiętam tylko tsh 1,6. Po poronieniu widziało mnie 3 różnych lekarzy i wg nich tak się zdarza A że mną wszytko ok. Poronilam samoistnie. 1 cykl po poronieniu 49 dni. Teraz obstawiam Max. 37. Robic jakieś badania? Co mam robić? Seks jest zawsze jak nie w owulacje to w okolicach min. Dzień przed. Ogólnie seks jest regularny. Potrzebuje więcej czasu? Co się dzieje? Proszę doradzcie...Starania od 06.2019
3cs - ciąża
10.2019 - puste jajo
Cykle 34-36 dni
5-6 cs - ciąża
08.2020 - poronienie zatrzymane
2-3 cs - ciąża biochemiczna
01.2021 -
Anet.kaa wrote:Hihi, pierwszy raz spotykam się z takim podejściem ze strony faceta
Koleżanki mi go zazdroszczą pod tym względem 🤣 On kocha zakupy (mnie obkupować) a ja nienawidzę 🤣 On jak wpada do sklepu każe mi przymierzać miliony rzeczy a ja klnę jak szewc pod nosem wkurzona i jak nie słychać z przymierzalni klniecia to bieganie z tą rzeczą do kasy szybko 🤣🤣 wkurza mnie to bo idziemy po jedna rzecz a on po drodze każe mi pełno innych przymierzać...Starania od 01.2017 o pierwsze maleństwo...
Ona 24l. - Brak owulacji, io, tsh, mutacje MTHFR_677C>T i MTHFR_1298A>C i PAI-1 4G układy heterozygotyczne...
On 35l. - 04.19 teratozoospermia - 0%/10.19 - 3-4%/7.04 - 3%/10.06 - 0%, usg jąder i badania krwi - ok.
15.06. - laparoskopia, histeroskopia i hsg.
niedrożne obydwa jajowody - UDROŻNIONE
03.11 - hematolog
16.11 - klinika leczenia niepłodności
cykle stymulowane... bez efektów
04.01.21-decyzja o próbie inseminacji a później in vitro
21.01.21- beta 12,5
01.02- mamy pęcherzyk!
09.02 - mamy zarodek!
15.02- mamy serduszko!!
Nasz naturalny cud 🥰 -
nick nieaktualnyMiałam podobnie... Czerwiec 2013 puste jajo płodowe. A dopiero w lipcu 2015 odoczekalam się 2 kresek. Badania były idealne, obydwoje byliśmy przebadani. Taki był nasz czas...AsiaKK wrote:Dziewczyny takie pytanie bo już sama nie wiem co myśleć i jak planować dalsze starania... ogólnie staramy się od czerwca 2019,cykle mam dlugie wg mnie bo ok 33-37 dni... W pierwszą ciaze zaszlam w 3cs tj. W sierpniu. Niestety puste jajo plodowe I poronienie zakończone ok. 12. Października... w czerwcu robiłam badania ogólne i Wszystko ok. Z badań pamiętam tylko tsh 1,6. Po poronieniu widziało mnie 3 różnych lekarzy i wg nich tak się zdarza A że mną wszytko ok. Poronilam samoistnie. 1 cykl po poronieniu 49 dni. Teraz obstawiam Max. 37. Robic jakieś badania? Co mam robić? Seks jest zawsze jak nie w owulacje to w okolicach min. Dzień przed. Ogólnie seks jest regularny. Potrzebuje więcej czasu? Co się dzieje? Proszę doradzcie... życzę Ci jednak, żeby udało się duzo szybciej :*
-
motylek1909 wrote:Miałam podobnie... Czerwiec 2013 puste jajo płodowe. A dopiero w lipcu 2015 odoczekalam się 2 kresek. Badania były idealne, obydwoje byliśmy przebadani. Taki był nasz czas... życzę Ci jednak, żeby udało się duzo szybciej :*
Dzięki motylek za odpowiedź. Czy w trakcie staran do tego lipca 2015 roku, czy robiliście jakieś badania? Stymulacje? Cokolwiek? Czy po prostu próbowaliście dalej? Mi już to siada na psychikę, choć wiem,że wcale długo się nie staramy... W każdym cyklu robię sobie nadzieję i nic. Mogłam być już w 5 miesiącu... 😭 psychicznie wykanczam się z tym mierzeniem temperatury itd. Nie wiem, szukać co z nami nie tak? Badać się? Nie wiem co robić... planować wakacje,nie planowac? Obydwoje jesteśmy zmęczeni psychicznie. Chcielibyśmy gdzieś wylecieć... Ale boimy się, że jak coś zaplanujemy to wtedy zajde w ciaze... można latać na początku ciąży? Raczej nie... Ale czujemy, że taki wyjazd by nam dobrze zrobił. 2019 nas naprawdę wykończył... budujemy dom, ciągle stresu, plus to poronienie... ehhhStarania od 06.2019
3cs - ciąża
10.2019 - puste jajo
Cykle 34-36 dni
5-6 cs - ciąża
08.2020 - poronienie zatrzymane
2-3 cs - ciąża biochemiczna
01.2021 -
nick nieaktualnyWitam po świętach!😊
Właśnie wracamy do domu! Jestem wykończona😂
Czekam na @ cierpliwie jutro powinna przybyć, cieszę się że oszczedzila mnie na święta😉
Motylek dziewczyny chyba już wszystko napisały😊 idź i duuuuzo przymierzaj😉
Ja miałam z salonu ( z perspektywy czasu zastanowilabym sie nad używaną) miałam wybraną pół roku wcześniej i nie chciałam nawet innej przymierzac😂
Wesele mialam takie na ok 100 gości. Najlepsza impreza na jakiej byłam😎😂
Nona zazdraszczam wyjazdu❤
motylek1909 lubi tę wiadomość
-
Ja brałam cywilny i razem z babcią uszyłyśmy mi odjechaną kieckę mojego projektu. Tylko gorset kupowałam osobno, razem ze wszystkim zamknęłam się w 500 PLN. Idź w takiej sukience,w której będziesz czuła się dobrze i wyjątkowomotylek1909 wrote:Dziewczyny, a tak z innej beczki... W maju biorę ślub, skromny, cywilny, tylko najbliższą rodzina i obiad w domku. Jednak chciałabym ładnie wyglądać. Waham się nad długa a krótka sukienka... Może coś poradzicie? Hmm?
Morwa, motylek1909, Nona lubią tę wiadomość
Starania o drugie dziecko - 33cs/18cs po cb
16.09 beta 103
18.09 beta 238
22.09 beta 1361 -
Nie myśl w kategoriach, że byłabyś w 5 miesiącu. To odbija się na Twoich hormonachAsiaKK wrote:Dzięki motylek za odpowiedź. Czy w trakcie staran do tego lipca 2015 roku, czy robiliście jakieś badania? Stymulacje? Cokolwiek? Czy po prostu próbowaliście dalej? Mi już to siada na psychikę, choć wiem,że wcale długo się nie staramy... W każdym cyklu robię sobie nadzieję i nic. Mogłam być już w 5 miesiącu... 😭 psychicznie wykanczam się z tym mierzeniem temperatury itd. Nie wiem, szukać co z nami nie tak? Badać się? Nie wiem co robić... planować wakacje,nie planowac? Obydwoje jesteśmy zmęczeni psychicznie. Chcielibyśmy gdzieś wylecieć... Ale boimy się, że jak coś zaplanujemy to wtedy zajde w ciaze... można latać na początku ciąży? Raczej nie... Ale czujemy, że taki wyjazd by nam dobrze zrobił. 2019 nas naprawdę wykończył... budujemy dom, ciągle stresu, plus to poronienie... ehhh jedynie to mogą Ci doradzić.
Jak chcesz To napisz do mnie na priv
-
nick nieaktualnyPołożyła mnie gin do szpitala na oddział endo i wtedy porobiło badania hormonalne. Wyszła mi hiperpolkatynrmia, hiperinsulinizm. Do tego niedoczynność tarczycy. Włączyła leczenie, w międzyczasie kazała starać się dalej. Więc próbowaliśmy. Zrobiliśmy też badanie nasienia, ale właściwie wynik odebralismy z 2 tyg przed tym, jak okazało się, że jestem w ciąży. Myślę, że u nas blokada była moja głowa. Stymulacji nie miałam, bo owulacje miałam ładne, naturalne. I tak jakTy wszystko planowałam pod ciąże. Aż w maju kupiłam wycieczkę na wrzesień za granicę, a w lipcu okazało się że ciaza. Ostatecznie polecili moi rodzice, zamiast nas, bo oczywiście miałam pełne gacie, że na pewno zaszkodzi, na pewno coś się stanie. Ale myślę, że to tez odblokowalo głowę. Zaczęłam myśleć o tym, co tu i teraz, a nie o tym co by było gdyby. Druga ciąża to totalna wpadka w pełnym słowa znaczeniu. Powiem więcej, również wycieczka w to samo miejsce została kupiona! Wszyscy się smieli, że to miejsce jest przeklęte i za każdym razem kiedy kupimy tam bilet to będę w ciąży 😂 ale tu już polecielismy. Byłam w 7 tyg i nic się nie stało, urodziłam zdrowa córeczkę. Nie wiem co Ci poradzić, jakieś podstawowe badania bym robiła. Genetyki moja gin nie kazała, bo dopiero po 2 stratach niby należy się temu przyglądać. A prócz badań - żyj! Wypoczywaj, zwiedzaj i przy okazji majstruj dzidzie ❤️AsiaKK wrote:Dzięki motylek za odpowiedź. Czy w trakcie staran do tego lipca 2015 roku, czy robiliście jakieś badania? Stymulacje? Cokolwiek? Czy po prostu próbowaliście dalej? Mi już to siada na psychikę, choć wiem,że wcale długo się nie staramy... W każdym cyklu robię sobie nadzieję i nic. Mogłam być już w 5 miesiącu... 😭 psychicznie wykanczam się z tym mierzeniem temperatury itd. Nie wiem, szukać co z nami nie tak? Badać się? Nie wiem co robić... planować wakacje,nie planowac? Obydwoje jesteśmy zmęczeni psychicznie. Chcielibyśmy gdzieś wylecieć... Ale boimy się, że jak coś zaplanujemy to wtedy zajde w ciaze... można latać na początku ciąży? Raczej nie... Ale czujemy, że taki wyjazd by nam dobrze zrobił. 2019 nas naprawdę wykończył... budujemy dom, ciągle stresu, plus to poronienie... ehhh
