Styczniowe testowanie, czyli szczęśliwy początek Nowego Roku :)
-
WIADOMOŚĆ
-
motylek1909 wrote:Położyła mnie gin do szpitala na oddział endo i wtedy porobiło badania hormonalne. Wyszła mi hiperpolkatynrmia, hiperinsulinizm. Do tego niedoczynność tarczycy. Włączyła leczenie, w międzyczasie kazała starać się dalej. Więc próbowaliśmy. Zrobiliśmy też badanie nasienia, ale właściwie wynik odebralismy z 2 tyg przed tym, jak okazało się, że jestem w ciąży. Myślę, że u nas blokada była moja głowa. Stymulacji nie miałam, bo owulacje miałam ładne, naturalne. I tak jakTy wszystko planowałam pod ciąże. Aż w maju kupiłam wycieczkę na wrzesień za granicę, a w lipcu okazało się że ciaza. Ostatecznie polecili moi rodzice, zamiast nas, bo oczywiście miałam pełne gacie, że na pewno zaszkodzi, na pewno coś się stanie. Ale myślę, że to tez odblokowalo głowę. Zaczęłam myśleć o tym, co tu i teraz, a nie o tym co by było gdyby. Druga ciąża to totalna wpadka w pełnym słowa znaczeniu. Powiem więcej, również wycieczka w to samo miejsce została kupiona! Wszyscy się smieli, że to miejsce jest przeklęte i za każdym razem kiedy kupimy tam bilet to będę w ciąży 😂 ale tu już polecielismy. Byłam w 7 tyg i nic się nie stało, urodziłam zdrowa córeczkę. Nie wiem co Ci poradzić, jakieś podstawowe badania bym robiła. Genetyki moja gin nie kazała, bo dopiero po 2 stratach niby należy się temu przyglądać. A prócz badań - żyj! Wypoczywaj, zwiedzaj i przy okazji majstruj dzidzie ❤️
Wiesz, to ja chyba też polecę na te wczasy! Mam dosyć tego ciągłego planowania pod ciaze! Chce żyć tak jak kiedyś... zwiedzać świat, po prostu żyć... jestem tak wykończona psychicznie tym 2019... nic mnie nie cieszy, nawet nowo wybudowany dom... wtedy jak się staraliscie o pierwsze mierzylam temp.? Testy owulacyjne? Bo to też mnie dręczy... chyba spróbuje teraz bez mierzenia i seks co drugi dzien w całym cyklu...Nona lubi tę wiadomość
Starania od 06.2019
3cs - ciąża
10.2019 - puste jajo
Cykle 34-36 dni
5-6 cs - ciąża
08.2020 - poronienie zatrzymane
2-3 cs - ciąża biochemiczna
01.2021 -
nick nieaktualnyAsiaKK wrote:Wiesz, to ja chyba też polecę na te wczasy! Mam dosyć tego ciągłego planowania pod ciaze! Chce żyć tak jak kiedyś... zwiedzać świat, po prostu żyć... jestem tak wykończona psychicznie tym 2019... nic mnie nie cieszy, nawet nowo wybudowany dom... wtedy jak się staraliscie o pierwsze mierzylam temp.? Testy owulacyjne? Bo to też mnie dręczy... chyba spróbuje teraz bez mierzenia i seks co drugi dzien w całym cyklu...
Nona, AsiaKK, kkasia, dmg11 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNona wrote:Ja normalnie latam. Do Azji na własną rękę z małym dzieckiem i staram się o drugie. Luz.
A termometr odpuściłam...Nona lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKic83, a jak myślisz, czy trenowac teraz nagle tak intensywnie... Ma to wpływ na ewentualne Zagniezdzenie? Co z ćwiczeniem po owu? Chciałabym bardziej wejść w temat ćwiczeń, ale nigdy w tym samym czasie nie starałam się o malucha i trochę się cykam, że nawet gdyby się udało, to może przez takie ćwiczenia dojść do bardzo wczesnego poronienia czy coś...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2019, 22:34
-
Nona wrote:Ja normalnie latam. Do Azji na własną rękę z małym dzieckiem i staram się o drugie. Luz.
A termometr odpuściłam...Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
motylek1909 wrote:Kic83, a jak myślisz, czy trenowac teraz nagle tak intensywnie... Ma to wpływ na ewentualne Zagniezdzenie? Co z ćwiczeniem po owu? Chciałabym bardziej wejść w temat ćwiczeń, ale nigdy w tym samym czasie nie starałam się o malucha i trochę się cykam, że nawet gdyby się udało, to może przez takie ćwiczenia dojść do bardzo wczesnego poronienia czy coś...
Przy staraniach nie jest dobrze wkręcać się w treningi, a tymbardziej intensywne. Owszem możesz ćwiczyć ale puls nie może przekraczać 100/120 uderzeń na minutę.
Niewiadomo czy zajdziesz w tym cyklu, czy za rok, więc nie ma co też sobie odmawiać ćwiczeń i aktywności, ja szczerze polecam.
Po owulacji do zagnieżdżenia dochodzi między 7 a 12dc wtedy lepiej nie trenować,bo może rzeczywiście dzisizus się nie zagnieździć.
Lekarka mi wtedy poradziła w tym okresie na wszelki wypadek ćwiczenia dla ciężarnych, na pewno nie zaszkodzą.
Z drugiej strony są i takie co ciężary podnoszą i zachodzą, ale wg mnie ostrożności nigdy nie za dużo.
motylek1909 lubi tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
nick nieaktualny
-
Nona wrote:Byliśmy na Tajwanie teraz, wcześniej Japonia, Tajlandia, Malezja, Singapur, Wietnam.
Żyjemy normalnie.
Repellentu Mugga używamy na komary.Nona lubi tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
nick nieaktualny
-
Ja też już tempki nie mierzę, mam regularne cykle, owu zwykle 16-17 dc, raz zdarzyło się 14 dc. Po 8 cyklach mierzenia i testów+5 monitów, mam już trochę dosyć zwłaszcza, że bez ich pomocy jestem w stanie określić co i kiedy się odbyło.
motylek1909, Nona lubią tę wiadomość
Starania o drugie dziecko - 33cs/18cs po cb
16.09 beta 103
18.09 beta 238
22.09 beta 1361 -
motylek1909 wrote:Kic83, a jak myślisz, czy trenowac teraz nagle tak intensywnie... Ma to wpływ na ewentualne Zagniezdzenie? Co z ćwiczeniem po owu? Chciałabym bardziej wejść w temat ćwiczeń, ale nigdy w tym samym czasie nie starałam się o malucha i trochę się cykam, że nawet gdyby się udało, to może przez takie ćwiczenia dojść do bardzo wczesnego poronienia czy coś...
motylek1909, Nona lubią tę wiadomość
Starania o drugie dziecko - 33cs/18cs po cb
16.09 beta 103
18.09 beta 238
22.09 beta 1361 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Biedronka89 wrote:Witam się z wami po świątecznej przerwie niestety cienko miałam z czasem ale już jestem.
Moje Boże Narodzenie minęło w łóżku niestety się rozchorowałam i przeszło kompletnie beznadziejnie dwa dni gorączki dopiero dzisiaj po mału wracam do życia.
Szybkiego powrotu do formy!Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Kitka_87 wrote:Owulak z 19:00, nie piłam od 17:00, ale i tak siusie bardzo przezroczyste.
Co sądzicie? Pozytyw?
https://zapodaj.net/ace364aa34794.jpg.html
Testy owu robi się między 22:00-23:00 wtedy są najbardziej miarodajne ☺️ Tak pisze w instrukcji ☺️
Mam nadzieje, ze w tym cyklu się uda i ta informacja nie będzie potrzebna 😉motylek1909, kkasia lubią tę wiadomość
I FET: 17.09 ❄️5.1.1 ❤️
7dpt : 59,2; prog: 26,42ng/ml • 9dpt: 142; prog: 32,26ng/ml (306,7%) • 11dpt: 288; prog: 24,16ng/ml (140,7%) • 19dpt: 3991; prog: 13,72 (93,1%) • 21dpt: 6995; prog: 26,65 (75,3%)• 23dpt: 3mm okruszka z ❤️• 7t6d: crl 1,58cm; 174bpm ❤️
Krakovi
4.1.1 ❄️❄️ na zimowisku
11.01.2022-20.03.2022 9t4d (6t1d) 😔💔
01.21 CB 😔💔 -
motylek1909 wrote:Pozytyw! Działaj
P. S. Ja miałam tak samo, że o 17:00 negatyw, myślałam że już po, a zwykle robiłam o 21,zrobilam więc drugi i wyszedł pozytyw.. Także nie wiem jak to jest...
Bo testy owu robi się w godz 22:00-23:00 wtedy testy owu są najbardziej miarodajne ☺️motylek1909 lubi tę wiadomość
I FET: 17.09 ❄️5.1.1 ❤️
7dpt : 59,2; prog: 26,42ng/ml • 9dpt: 142; prog: 32,26ng/ml (306,7%) • 11dpt: 288; prog: 24,16ng/ml (140,7%) • 19dpt: 3991; prog: 13,72 (93,1%) • 21dpt: 6995; prog: 26,65 (75,3%)• 23dpt: 3mm okruszka z ❤️• 7t6d: crl 1,58cm; 174bpm ❤️
Krakovi
4.1.1 ❄️❄️ na zimowisku
11.01.2022-20.03.2022 9t4d (6t1d) 😔💔
01.21 CB 😔💔